BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

11 lata 9 miesiąc temu #577481 przez xpatiiix3
Madlen no wiadomo mogą być spore różnice jak u mnie niby przed porodem 3800 a wyskoczył mi Marcyś 3250 :)

Dominia ja nie próbowałam, ale położna mi mówi, żebym zaczęła, ale nie mogę się przełamać xD

Matko głowa boli, padam już na twarz tylko ściągne sobie mleczko, może od tego nawału, sama już nie wiem... zamówiłam pojemniczki na allegro dzisiaj do przechowywania pokarmu, więc zaczynam zapełniać zamrażarke jak przyjdą :)

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #577500 przez Madlen
Sylwia no zapewne podejście mojego M. wywołuje bardziej przygnębienie niż przedłużajaca się ciąża. Zazdroszczę męża ;) Mój wspiera jak ma db dzień.
To kładziesz się do szpitala w niedzielę?

Dzięki Monia. :kiss:
Olewam już jego i jego potrzeby.
Myślałam, żeby pościemniać i pojechać do szpitala. Ale na ktg wyjdzie, że mały bardzo ruchliwy, tętno ok i do domu..

No to oksytocyno sio, Matko Naturo przybywaj i pomagaj.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #577515 przez sylwia1986
Madlen tak w niedzielę się kładę. Jutro mam ochotę zrobić gołąbki na obiad bo taki mnie smak na nie naszedł że hej, a wieczorem rocznicowa randka z M, chyba że maluszek będzie miał dla nas inne plany :silly: jakoś trzeba sobie umilać to oczekiwanie.
A poza tym kochana przypomnij sobie przypadek Chomiczki, na ktg echo, o 3 odeszły wody i o 12 już tuliła swojego Olusia, także nie znamy dnia ani godziny, jeszcze możesz urodzić przede mną :)
Odpisałam tej "koleżance", dostałam już 3 smsy z przeprosinami. :lol: :lol: :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #577590 przez Madlen
Sylwia Tylko nie pamiętam jak z szyjką u Chomiczki było.
Skurcze mogą się narysować w mig, a szyjka chyba potrzebuje więcej..
No nie wiem już.

W nocy z tych nerwów to cała spocona się budzę, ciągle sprawdzam czy wody nie odeszły..

A co ta koleżanka napisała, że Cię tak wkurzyło?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #577628 przez Majkon
Madlen "W nocy z tych nerwów to cała spocona się budzę, ciągle sprawdzam czy wody nie odeszły..\" ja mam dokładnie tak samo. Współczuje Ci podejsca M. trzymaj się!! Juz blizej niz dalej.

Połozna opowiadała ze ostatnio dziewczynie dali oxy to urodziła w godzine- pierwsze dziecko. Nie wiem jak tam było dokładnie, ale tez była po terminie a maleństwo się nie spieszyło.

To dopiero poród ekspresowy.


Wczoraj sex, dzis myłam okna bo była taka piękna pogoda, posprzątałam dokładnie ze swoim cały dom, 2 razy pod rząd przeszłam sie do piwnicy po schodkach i co? Nic tylko tylko ze zmęczona jestem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #577644 przez Martyna
Pliszka dziekuję, ja też mam nadzieje, że to chwilowe i nie wróci już bo nie mogę patrzeć jak sie Robercik męczy

Dominia leci leci ten czas :) ja też juz nie pamietam bólu zwłaszcza jak sie patrzy na nasze Skarby :)

Madlen ja mialam wywoływany poród. Zostałam przyjeta na patologię 11 dni po terminie OM. Wcześniej chodziłam na ktg i nic sie nie działo więc dawali czas Małemu aby sam wyszedł. W dniu przyjęcia założyli mi balonik. Bardzo bolało ale skurczy nie było. Na ból pomagało mi tylko chodzenie po korytarzu, ewentualnie jeszcze prysznic miał pomóc. Nic się nie zadziało więc nastepnego dnia rano po lewatywie, którą chciałam, położna zawiozla mnie na porodówke. Tam o 6.30 podłączono mnie pod ktg i podano oxy. Skurcze były na poziomie 40. Rozwarcie na 2 palce. Potem przebito mi pęcherz. Skurcze były silniejsze. Jak miałam 5cm rozwarcia poprosiłam o znieczulenie bo nie dawałam juz rady. Znieczulenie działało okolo 2 godzin i na sam koniec przestało, nie dali mi więcej bo miałam juz 8 czy 9cm i podanie znieczulenia spowolniłoby poród. Ból był niesamowity. Byłam pod prysznicem ale nic mi to nie dało. Najlepiej mi było stac przy łóżku i w momencie skurczu schodzic do dołu. A potem parcie i Synek był już na piersi. Jak go pzytuliłam to o wszytskim zapomniałam. Płakałam, M płakal i byłam szczęśliwa.
Na pewno dasz rade. wiem co przeżywasz bo ja też czekałam i nic sie nie działo, wszystko i wszyscy mnie irytowali ale uwierz, Adaś wszystko Ci wynagrodzi. Nawet jak w nocy nie będziesz spała tak jak ja i będziesz padała to będziesz szczęsliwa patrząc na swojego Adasia.
A jesli chodzi o wage to dzień przed porodem miałam usg i wyszło 3680 a Mały ważył 3510. Ale kiedyś badanie pokazało u gina prywatnie ponad 3300 a w szpitalu na dobrym sprzęcie 2700 więc różnice są

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #577726 przez gabilee
madlen to jestesmy we dwie zalamane ;/
leze w szpitalu nuda jak nic... ja mam 3 razy dziennie ktg , do tego slucha tetna polozna co kilka godzin jakims tam urzadzeniem w ksztalcie trabski mini wersja nie wiem co to...
jutro mam test oxy robia go niby po to by pobudzic macice do skorczy i sprawdzic czy samo pojdzie , potem jak nie nie idzie to powtarzaja (oczywiscie jak z dzieckiem wszystko ok i nie ma pospiechu ) , ale widzisz co szpital to inne zasady ;/
wywolywac beda dopiero w poniedizalek moze we wtorek jak nie urodze sama i jak maly bedzie mial dobre tetno i nie beda powodu do paniki ;/ czy jestem w czarnej du..ie ;)
madlen poplacz sobie to pmoaga a zaraz sie wezmiesz w garsc kochana DAMY RADE :kiss: MUSIMY... kilka dni ...
co do M. to miejmy nadzieje, ze jak Adas wyjdzie to on tez zmieni nastawienie :)
wiem , ze potrzebujesz wsparcia , ale zawsze mozesz uderzyc do nas kochana :kiss:

sylwia to co ona ci napisala ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #577729 przez gabilee
w ksztalcie trąbki *

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #577793 przez jadziatopol
Michasia gratuluje ! Wreszcie mozesz przytulic swoja malenka Anie :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: Troszeczke tylko mniejsza od Hubka :) szybciutko podgoni reszte :) sciskam cie i caluski dla Ani :kiss:
Sylwia, Madlen, Gabilee,Majkon tylko wy zostalyscie kochane 2w1? czy jeszcze ktos? juz niedlugo....ech te bocki zakrecone :blink: w koncu trafia :lol: Trzymam dziewczyny kciuki :) i zagladam codziennie z nadzieja,ze ktoras z was juz urodzila :)
Madlen ta waga to sie nie przejmuj. Ty jestes wysoka twoj m tez wiec Adas moze byc dluuugi a przez to ciezszy....dasz sobie rade spokojnie :lol: a poza tym jak widac pomiary z usg rzadko kiedy sie sprawdzaja . U mnie ponad 500g sie pomylily 3 sprzety! a m sie nie przejmuj. Teraz ty jestes mega wazna i twoje potrzeby. Szkoda tylko,ze on tego nie rozumie ;) niektore typy tak maja...ale masz nas i zawsze mozesz pojeczec , postekac,ponarzekac a my wysluchamy z empatia :kiss:

A my dzisiaj wietrzymy pupe caly dzien z przerwami oczywiscie. Takie ma odparzenie na pupce...pomimo tego,ze myje tylko woda i smaruje roznymi specyfikami ...niestety nic nie pomaga ;) i to tylko przy wylocie z samej pupki ma takie czerwone plameczki ;) od tych mokrych baczkow. Teraz jak lezy bez pieluszki to jak pusci baczka od razu mu przemywam woda i wysuszam...dmucham , chucham :)
Princess jak napisalas o tych bioderkach to tez zaczelam klasc malego na brzuszku do spania....zdalam sobie sprawe ,ze on wogole nie spi ani na pleckach ani na brzuszku a z bioderkami nie wiem czy wszystko jest ok bo nie robili nam usg tylko lekarz sprawdzal "recznie". Tak wiec dzisiaj spal 2 razy po 3 godziny na brzuszku i nawet mu sie to podobalo :) A jak Adasiowi? podoba mu sie to?

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #577814 przez sylwia1986
Dzień dobry :)

Madlen koleżanka napisała mi wczoraj w smsie jakieś historie o wywoływaniu porodu po terminie, o jakiś komplikacjach, bólach itp. - odpisałam jej że dziękuję, takiego wsparcia właśnie teraz potrzebuje, żeby do mnie nie pisała i dam znać jak już będzie po wszytstkim :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #577820 przez dominia
Hej :)

Moj Syn wymyslil sobie czas czuwania o godzinie 3:30 w nocy !!! :( usnal 5:30 a ja zdycham .. :(
Spalibysmy dalej ale czekamy na lekarza :/ miala baba byc po 8 a najpozniej 8:30 .. Czemu mnie to nie dziwi :dry:
Zeby tylko przezyc ten dzien, musze ogarnac jakies zapalki do oczu ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #577822 przez Madlen
Martyna dziękuję za dokładny opis :)
Miałas b. ciężki poród.
Chyba niewiele mamuś może się pochwalic łatwym rozwiązaniem.


Majkon nie przeciążaj się tak, bo nie będziesz miała siły na poród.
Połozna mówiła, że raz na porodówkę trafiła kobieta, która kompletnie nie miała siły na poród. Wiedzieli, że nie da rady. Dali jej jakiś lek narkotyczny, po którym spała. Dopiero jak się wyspała to urodziła.

Gabilee dzięki :kiss: Ta nuda musi być okropna. Leżysz z kimś na sali? Ukochany odwiedza często? Są odwiedziny? U mnie cały czas zakaz.
A jak jedzenie? Jakaś dieta szczególna?
Naprawdę dziwne, że nie wywołują oxy. A szyjkę masz zgładzoną?
U mnie gdyby nie była taka zamknięta to lekarz by jakoś pomógł.
Mi pewnie założą cewnik Folleya- z tym balonikiem. Albo dostanę żel rozwierajacy.Czyli najpierw preindukcja-przyspieszenie dojrzewania szyjki macicy. Potem dopiero wywołują skurcze.

Sylwia to faktycznie głupio się zachowała..

Idę pić napar z liści malin. Podwójna dawka połączona z wiesiołkiem..

Dzięki Jadziu. :kiss: Irytujące to czekanie, strach przed nieznanym, wizja męczarni w szpitalu. Czuję się jakaś taka niepełnowartościowa, że nie mogę normalnie wydać dziecka na świat.


Te suwaczki są irytujące, w pizdu z nimi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #577834 przez gabilee
hej mamusie :D
ale mi sie cudownie spalo !

madlen leżę na sali z bardzo miłą dziewczyną :) też ma termin na ten dzień co ja i nic ją nie rusza . Dostała też ten test i nic :P
M. odwiedza (wyjścia nie ma hehe ) , odwiedzin nie ma na sali , bo tu takie zasady , co mi się bardzo podoba , bo jak będę na położnictwie to jest tak samo i nikt mi nie będzie siedział na sali z obcych i rodziny jak karmię czy krwawię . jest specjany pokój odwiedzin :D jedzenie też nie najgorsze Ci powiem da się wyżyć i nawet smaczne , nawet smażone jest przy normalnej diecie.
właśnie chyba jak mam rozwarcie to szyjka wtedy jest zgładzona no nie? bo ja ciężko się na tym znam :P mi nie mówili o żadnym cewniku , tylko o tym teście , ale nowinka :D odszedł mi czop rano chyba , jeszcze zapytam lekarza jak będzie badał , bo rano odeszło mi coś gęstego śluzowego, i brunatno czerwonego, a rano po ktg o 6.30 położna powiedziała , że nawet jakieś skurcze się zarysowały , i pobolewa brzuch ,
TRZYMAJCIE KCIUKI , ŻEBY PO TYM TEŚCIE PUŚCIŁO I ŻEBYM ZACZĘŁA RODZIĆ !
a jak ty się dzisiaj czujesz? a może masz ochotę jakąś koleżankę odwiedzić , gdzieś wyjść to jakoś byś nie myślała o tym wszystkim kochana ? gdybym nie była w szpitalu to chętnie bym przyjechała do Bydgoszczy i pojechałybyśmy do Torunia na pierogi :D i długi spacer wtedy napewno by nam zlecił czas :) a
a i nie pozwalam Ci myśleć w taki sposób , że jesteś niepełnowartościowa !! jesteś piękną , dzielną kobietą Madlen i nikt nie ma prawa Ci wmawiać , ze przez ciebie nie mozesz siłami natury urodzić ! to jest czysta natura , fizjologia na to nie mamy wpływu , a dzidziuś sam wie kiedy jest jego czas , a jak przegapi swoja datę to ktos musi mu pomóc :)

Sylwia , ale wydra dobrze jej napisałaś , no kurde jak tak można stresować dodatkowo, samo przenoszenie jest dla nas lekkim stresem , a ta tu takie smsy !
a jak ty sobie rodzisz? dzisiaj romantyczna kolacja się szykuje ? :D
wszystkiego naj z okazji rocznicy :) to teraz dziki seks i poród gwarantowany :)

dominia współczuję , ale może jak Iguś przyśnie w dzień to też się zdrzemniesz :)
a lekarka niepoważna ile może człowiek czekać ... tyle spóźnienia .
daj znać po wizycie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #577839 przez dominia
Gabilee mimo lezenia w szpitalu masz tyle pozytywnej enegrii, ze jak sie czyta Twoje posty to ma sie ochote latac, usmiech na twarzy sie maluje :)
Trzymam kciuki zeby tylko ten test wystarczyl :) cos czuje, ze u Ciebie Leoś jest bardzo niedaleko wyjscia :) i bardzo mozliwe, ze to czop jak byl podbarwiony :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #577845 przez sylwia1986
Dominia mam nadzieje że po wizycie lekarki uda Ci się zdrzemnąć :)

Madlen odgoń precz złe myśli, zrób sobie coś pysznego (mi pomaga gorąca czekolada z bitą śmietaną) na wszystkie bolączki. Mój bocian też zabłądził, ale nie smucę się idę do sklepu po kapustę na gołąbki (może w niej zawieruszył się mój maluszek :silly: )

Gabilee życzę Ci żeby się szybko ruszyło. Dziękuję za życzenia rocznicowe, M zapowiedział że to będzie randka z seksem :lol: :blush: a jutro do szpitala..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl