Mamusie luty 2013 !

a co do zlego humoru to ja mam i to mega zaplacilam rachunki a pensja zajeta wiec zostalo to co w portfelu... dobrze ze jutro mam korka wiec znow cos wpadnie...

Suzi mamuśka faktycznie jak Twoja koleżanka mój malutki też ostatnio coś słabo na spacerkach.. piszczy mi i spać nie chce w wózku, bo nie chce leżeć, zaczyna się na siłę podnosić i potrafi w powietrzu już w pozycji półsiedzącej utrzymać się chwilkę siłacz mały. Czekam na świeże zdjęcia Mikusia :*

Pliszka jak zwykle nic innego tylko mogę powiedzieć, że ślicznie wyglądasz

Alina obyś szybko się uporała z problemami finansowymi :* mówisz u Ciebie zwężają, hmm no te krasnoludki w tym roku wariują na wiosnę A kiedy wrzucisz więcej fotek z sesji, masz już więcej.? Ja taka ciekawa

pati, dzięki i wzajemnie Wasza majowa sesja spacerowa jest super Olej kilogramy, ja też się juz nie ważę, bo to mnie demotywuje Czuję się już fajnie, a ta waga jakieś głupoty pokazuje Chyba popsuta

Szukam w necie i szukam o co chodzi tej mojej córce ostatnio...że jej nagle się odmieniło. Marudna, płaczliwa, budzi się z krzykiem, w nocy cyca co 2 godziny...itd. I znalazłam! Iga przechodzi książkowy kryzys 3 miesiąca. Mam nadzieję, że szybko się skończy

Alina no właśnie ta opaska Zamówiłam jej jeszcze jedną z kwiatkiem jak dojdzie wrzucę fotkę
Odstawiłam antybiotyk i pupa od razu się zagoiła. Kupy już nie takie ostre...dziadostwo.
Kurde...teraz mam ochotę Cię palnąć za tą kawę

Pliszka ślicznie wyglądasz tak dziewczęco, kwitnąco

Ja na wagę nie wchodzę, depresja mi chwilowo niepotrzebna.

Jakie nosidełka macie dziewczyny? M chce nosić księżniczkę, musimy coś fajnego wybrać.

Monia kryzys 3 miesiaca? jest cos takiego oprocz skokow rozwojowych? juz sie boje. Wlasnie dzisiaj Hubus jest placzliwy...co 10 minut musze do niego leciec bo sie budzi.... nie wiem o co chodzi...moze zarazil sie ode mnie?

Jadzia powiązane ze skokiem ale bardziej rozszerzone. Chodzi o nadmiar rozwijających się zmysłów i niedojrzały jeszcze układ nerwowy. Płaczliwość, nerwowość, chęć przytulania, w dzień krótkie drzemki z płaczem po obudzeniu, szaleństwa przy cycu, szarpanie, częste nocne jedzenie lub nagłe przesypianie po 10 godzin...i taki cudowny stan trwa ok 2 tygodnie do miesiąca...

Monia to mnie przerazilas juz sie boje wlasnie nie wiem...moze u nas sie zaczal ten kryzys albo Hubus jest chory. Mierzylam mu temperaturke ale jest ok....zobaczymy. Jedno jest pewne,ze na szczepienia w tym tygodniu nie ide.

Madlen gdzie ty kobieto sie podziewasz??? kiedys pytalas o pieluszki Pampers Baby dry 12h...tak,ja ich uzywam i jestem bardzo zadowolona. Teraz kupilismy juz 3 bo w 2 bylo ciasno..pulpeciki sie nie miescily. Ale te pampy sa bardzo chlonne i faktycznie cala noc i jeszcze dluzej moga wytrzymac


fotke swoich wlosow wrzucejutro lub pojutrze na spacerze. Dzisiaj wole nie wychodzic bo jestem mega zakatarzona i boje sie ,ze Hubus sie zarazi ode mnie. A poza tym u nas jest paskudna pogoda dzisiaj ;)Pada deszcz!!!

Jadzia mam nadzieję, że Hubi będzie zdrowiutki Jeśli u Ciebie ta choroba wzięła się z przewiania to jest nadzieja, że to nie jest zaraźliwe. Ale szczepienie tez bym przesunęła, bo nigdy nic nie wiadomo...a ja już chyba najbardziej będę chuchac w tym temacie na zimne.

A z tym kryzysem 3 miesiąca to Iga przechodzi książkowo...niestety

Dziękuję Monia
U nas na razie na szczęście nie widać kryzysu, poza tym, że ostatnio Oleczek się budzi ok. 5 z uśmiechem od ucha do ucha i wielkimi oczami i się domaga uwagi Czasem uda mi się go jeszcze namówić na sen, a czasem nie Pozostaje tylko zanucić : "Jak dobrze wstać skoro świt..."

Moniadzieki no chyba z przewiania...bo spocona wyszlam z domu jak byl upal a na zewnatrz wiatr z nad oceanu (zimny) i od razu czulam szyje i uszy jak wieje to uszy od razu mnie bola.... ja tez sie boje teraz isc i wole przelozyc mieszkanie mamy bardzo sloneczne i nagrzewa sie szybko...temperature w srodku mielismy w te upaly 30 stopni!!! a na zewnatrz wiatr jak cholera. Jak sie otworzy okna to z kolei przeciag i wygwizdow. Musze sie do tych wiatrow tutaj przyzwyczaic....oni tu nie choruja bo sa przyzwyczajeni od malego i zahartowani ...nie to co ja

pati jeszcze nie mam zdjeci wiecej tez juz czekam jak na szpilkach moze by mi humorek sie poprawil...

monia palnac a za co??? a poza tym i tak nie siegniesz... ps malpeczka robi furrore

Alina już Ty wiesz za co
Cieszę się, że małpeczka zasmakowała Natusi Iguni też kupiliśmy zabaweczkę z tej serii, ma krówkę i jej się podoba. Śliczne zdjęcia

Pliszka to super, że Olusia omija ten kryzys Ja do tej pory nie wiedziałam co to marudne dziecko...no i proszę, już zobaczyłam

Jadzia pomimo tych wiatrów i tak Ci oceanu zazdroszczę

monia zasmakowala i to bardzo ale do tego interesuje ja ten specyficzny delikatny dzwiek jeszcze raz dziekujemy...

Alina jakie śliczne zdjęcia :)rodzinka super! a małpeczka ma przechlapane współczuje kłopotów finansowych oby się poprawiło w tej sprawie..

jadziatopol oj u nas inne wychowanie, przeciągi, wiatry to nie nasza bajka oby Ci szybko przeszło, kuruj się i wcinaj dużo witaminek oj oby Hubuś się nie zaraził.

Monia, Filipek ma ten skok! dzięki za uświadomienie! wypisz wymaluj

pliszka super figurka! wow widzę że pobiłaś rekord km na spacerku!!!

suzi ależ oczywiście, Mikołajek jak najbaardziej zaliczamy do naszych lutowych piękności

idę już spać bo padam, jutro M wyjeżdza do lublina ma sprawy zawodowe samej trochę źle będzie..
dobranoc ;*

Marlena dzieki
Suzi Mikus jak najbardziej jest wsrod lutowych najpiekniejszych z pieknych
ALina to niezla jestes! na stojaco karmisz? wow!
ladne fotki
Dominia wspolczuje ci tego tygodnia Igorek przecudny
Mrufka ale laska z ciebie
Pliszka widac ,ze macierzynstwo ci sluzy moze powiekszycie rodzinke jeszcze ?
Suzi Lubie czytac twoje posty ucaluj malenkiego Mikusia


dobra...zamieszczam zdjecia ale nie w swietle dziennym...troche moga sie wydawac zoltawe bo mamy zolte sciany troche pofalowane od gumki...w domu zawsze mam zwiazane byle jak i potem wygladam jak strach na wroble Refleksy robilam w folii technika baleyag'u ale nie rownomiernie bo nie podoba mi sie jak wyglada jak od linijki i nie rowno od skory glowy bo chcialam uzyskac bardziej naturalny efekt rozjasnienia koncowek przez slonce. Ja jestem w miare zadowolona. Po splukaniu wlosow uzylam duuuuzej ilosci oliwy z oliwek wymieszanej z zoltkiem


troche z gory


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

i troche z boczku

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

i troche od tylu


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



i w koncu od przodu
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



i tak uwazam ze lepiej mi w czarnych. To zdjecia z tamtego roku


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


i dorzuce jeszcze Hubka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Banananamy tez nie bylo ostatnio

milego i slonecznego dnia dziewczyny