Mamusie luty 2013 !

Olu dziękuję już dobrze właśnie wcinam drożdżówę z serem i popijam bawarką byliśmy odebrać kartę z nfz dla Bartka i już o 8.30 w krótkim rękawku było za ciepło.

Monia ano jak NIC na jego maruderstwo nie pomaga to kropelka boboticu na smoczek i pysio się cieszy jakby dostał lizaka

Dobra karmimy się i znowu srut na spacer, szkoda marnować taką pogodę. Najwyżej M nie będzie miał obiadu, a i kto by się przejmował bajzlem w domu

Monia 4 kreski niezle

ja noca sie chwalic nie bede zeby Was niedenerwowac.o 9 Tosia wstala a teraz znow drzemie.najwieksza tragedia bo mama na brzuchu kladzie...jakbym jej nie wiem jaka krzywde robila.rozgadala sie troche od wczoraj.na spacerze wczoraj niespala ale grzeczna byla...ogladala zabawki.woeczorem byl mega wrzask przy jedzeniu i karmienie na raty ale moze juz zmeczona byla.i znow rano ulala mimo iz porzadnie odbita po ponad 40min...furczy w nosie ale nieodciagam...
pogoda super wiec spokojnie pojde po syna.maja dzis jakis wystep dla przedszkola slowackiego ktore do nich przyjezdza.

Nataszka przeslodka

Sylwia a co to za karta z NFZ? Pierwsze słyszę...
Iga smoczka absolutnie nie toleruje, więc odpada A krpoelki podają jej z silikonowej łyżeczki.

Chomiczka zapomniałam napisać, śliczny ten komplet do wózka Minky niestety drogie, ale ta mikrofibra też wygląda na mięciutką

Igula gada do karuzelki w łóżeczku, prysznicu, niedługo zbieramy się na spacer

Ola mój Marcelek to samo tak się rozpędził wcześniej agu gi i takie tak jakieś ghhh a teraz i ninini gada i takie jakieś wymyślne sylaby, nawet amamamama czasem mu wychodzi też bawi się rączkami ostatnio masakra jest bo ciągle sobie smoka wyciąga z buzi i rzuca nim tak rączki pcha do buźki, że cycka odpycha takie tempo, że już ciuszki na 74 niektóre zakładam, chodzi o pajace taki długaśny jest już równy z przewijakiem Te nasze dzieciaczki tak fajnie z dnia na dzień się rozwijają

Chomiczka spróbuj, może akurat nic już nie ma, a tylko nie tak mocz pobrany był

Jadzia Ty to się masz tam z tymi chinolami

Sylwia miło słyszeć to specjalistko nasza

Drzyzgunia, Paulaa miłego spotkania wstawcie koniecznie potem zdjęcie Amelki i Bartusia

Dominia my 5.30

Monia sen świetny ehehe 4 kreski not o teścik się rozpędził Ciasteczka i kawka na pocieszeni Hmm sama bym sobie wypiła, ale boję się, że młody potem mi spać nie będzie chciał

My też dzisij na spacerek polecimy ale później po obiedzie chyba, bo na razie ja jakoś nastroju nie mam zmęczona jestem i muszę iść się ogarnąć, ale idę to zrobić póki malutki śpi

Miłego dzionka mamusie .! : ****

i znalazlam sposob na upraciucha..walek z koldry zrobilam i sie da lezec na brzuchu..narazie niech tak lezy...jak wzmocni miesnie to znow ja dam na plasko..ale cieplusio..balkon mam otwarty...super:)))

Kasia moze Tosia tak wrzeszczy bo jest zmeczona i spiaca ?? Moj Igi jak spac chce to sie drze tak, ze uszy wiedna :/
Sprobuj ja wtedy usypiac, moze to o to chodzi ..
A jak katar ? Nie odciagasz i sie nie wylewa prawda ? Tylko furczy i tyle ?

Dzień dobry Wczoraj byliśmy na przeglądzie,mały waży 5150g,chętnie wypił szczepionkę na rotawirusy,słodkie było

Katarinka Anulka prześliczna,na zdjęciu jak śpi miodzio

Alina och żarłoki ten mały żarłok wygląda na bardzo zainteresowaną ciastem i zastanawia się jakby tu podwędzić tacie to z talerza,a może myśli o kawce

Dave Mati jaka kruszyna cudowna,gratulację

Dzyzgunia jaki przystojny Bartuś

Chomiczka ślicznie w ciemnych włosach wyglądasz Oluś w misce super

Paulaa Amelka jak ładnie trzyma grzechotkę i jaka już duża

Kasia Tosia jakie ma pucki

Mamy karmiące dajecie pić bobasom Gabryś się dopomina i daję mu rano herbatkę koperkową, bardzo słabą 50-60ml a popołudniu diclofor z wodą

Aganobla no ja daję mały pije czasem nawet 20ml dziennie, bo czasem jak mu gorąco to daje w temp pokojowej piciu mu wodę z glukozą albo samą mineralke ale najczęściej herbatki koperkową a teraz daję mu na ułatwienie trawienia ta lepsza w smaku hehe bo sama próbowałam i potrafi wypić na raz 100 i do tego mojego mleka ok. 60, czasem więcej i śpi teraz mi strasznie dużo je i pije jak cieplej się zrobiło

Aga ja tez daje pic, robie Malemu herbatke zeby jeszcze cycka traktowal jak wodopoj to by wiecznie na nim wisial jak cieplo to wiadomo, ze szybciej woda ucieka z organizmu

Monia taka karta magnetyczna ale ona jest tylko w województwie śląskim.

Dominia ja póki co nie dopajałam małego, ale chyba zacznę, bo dziś domaga się cyca co 2 godziny.

Ja spróbowałam dziś chusty wiązanej, bo wcześniej używałam kółkowej i uważam że wiązana lepsza.

Dzień dobry
Piękny dziś dzień. Byłyśmy z Anią od 10 do 12 na spacerku. Teraz przerwa, bo strasznie gorąco, malutka spi sobie w leżaczku. Około 16-tej znów wyjdziemy na jakieś 2 godzinki. Ania padła wczoraj przed 21 i pobudka dopiero 4.50. Pieluszka, cycuś i pospałyśmy jeszcze do 7.15. Rano jak wypoczęta to taka fajna, przesłodka. Wciąż się uśmiecha, bawić się chce, gada po swojemu, mój Skarbuś kochany
Dziękujemy za komplementy
Alina Nataszka piękna, nóżki ma długie, zgrabna dziewczyna wyrośnie mamusi

Pati ja też mogę wciąż patrzeć na nasze maluchy

Ola, Chomiczka Ania też robi postępy z dnia na dzień, każdy dzień przynosi coś nowego. Jak te maluszki się fajnie rozwijają

Drzyzgunia no właśnie ona jak się tak śmieje do rozpuku albo gaduli to ten jęzor aż wywala. Ja mówię, że ma to po wujku, bo mój brat jak był malutki to też tak języczek wysuwał, jak coś robił to wyglądało jakby sobie nim pomagał Miłego spotkania z Paulą

Dominia, z tym łamaniem w krzyżu to mam podobnie. Szczególnie jak mała marudzi i ją ponoszę to później aż się wyprostować nie mogę. Ona robi się coraz cięższa no a matka... starsza

Aga, ja daję jej raz dziennie troszkę herbatki koperkowej, ale czytam, że Pati daje ułatwiającą trawienie i chyba muszę kupić taką właśnie. Może będzie lżej z kupką. A Ania bardzo lubi herbatkę. Czasem też daję czystą wodę.

Ja to mam dopiero dziwną teściową. Karmię małą piersią, walczyłam na początku o ten pokarm no i jest, zawsze to zdrowiej i taniej no i fajnie jak tak cycuś jest dla takiego maleństwa "całym światem". A ta mi wciąż gada, żebym przestała już i przeszła na mm, bo to obrzydliwe takie karmienie. Ją to brzydziło i swoje dzieci od razu odstawiła. Ja wiem, że każda kobieta ma prawo wyboru, jedne chcą inne nie, jeszcze inne nie mogą bo nie ma tego mleka, ale jak kobietę-matkę może brzydzić karmienie własnego dzieciątka? Dla mnie to chore i tak mnie tymi komentarzami wk...a, że powiedziałam jej ostatnio, że będę karmiła jak długo się da, może do 2 lat

Spadam d garów, a później na spacerek. miłego dnia

Monia - dobrze że Twoja Śliczności już wraca do normy, jeszcze tylko żeby mama wyzdrowiała
A mi się śniło że jechałam z M do Zawiercia pociągiem i on wysiadł w Sosonowcu na chwilę z pociągu by coś kupić, no a pociąg odjechał, no i On zadzwonił do mnie żebym się nie martwiła bo doleci samolotem
Sylwia - my też już wyrobiliśmy kartę, ale M się wściekał, bo tam podobno trudno dojechać, jak się nie wie gdzie to dokładnie
Aga - ja na razie nie daję nic oprócz cyca, może jak będzie 30 stopni to będę dopajać z tym że moja ulewa i woda i herbatki raczej nie wskazane
Katarina - nawet nie dziwną masz teściową tylko głupią, cycuś jest najlepszy

U nas przeszła burza, ale nadal parno. Ja przez to że wcześnie wstałam zdążyłam już tyle rzeczy zrobić że szok, no i do południa zaliczyłyśmy piękny godzinny spacerek

Hej

Ale u nas dziś prano. Pierwsza burza za nami

Jutro muszę się z Maryśką umówić do lekarza bo chyba pleśniawek dostała ...

Sliczne macie dzieciaczki

my dzisiaj pobilismy rekordy wstawania...nawet na poczatku tak czesto nie wstawal poszedl spac o 21-ej ...wstal o 22-ej....potem o 24-ej...0 4 i o 6....jestem tak zmeczona ,ze ledwo zyje. Juz go nawet nie odkladalam do lozeczka ...zasypial przy mnie a Radek znowu rozlozyl sie na podlodze (miekkiej )u nas chyba dalej ten skok rozwojowy trwa

Katarinka ale glupia twoja tesciowa !!!

Ja niczym nie dopajam bo przy tych witamic=nach co mu daje podobno nie mozna dopajac woda ani niczym innym tylko cycek. Tak powiedzial moj pediatra wiec tak robie. Raz probowalam mu dac herbatke ale nie chcial jak jest goraco to go przystawiam na chwilke do jednego a potem do drugiego cycka


A Radek wczoraj bawil sie w didzeja i caly wieczor puszczal piosenki i spiewal Hubkowi.....glownie goralskie hahahahha Kierpce juz dostal od babci takie malusienkie . Najbardziej mu sie podoba ta piosenka posluchajcie slow...Hubek smial sie tak na glos ,ze ja prawie posikalam sie ze smiechu a Jasiu to moj tata...hahahahhahaha
Kochamy ta piosenke...zarabiste slowa taki nowy jezyk PONGLISH


Leci Jasiu, leci w wielkom Ameryke.
Zaproszenie dostoł łod stryny ze strykiem.

Ref. Yes, sure, everybody,
kupuj bilet, pakuj dziady.
Yes, sure, c'mon, hi,
tu jest dlo cie raj. /x2

Przyjedź Jasiu, przyjedź, bedzies very happy.
W doma nie zarobis, w Ameryce lepij.

Ref. Yes, sure, everybody,
kupuj bilet, pakuj dziady.
Yes, sure, c'mon, hi,
tu jest dlo cie raj. /x2

Bedzies se w basement'cie po carpetach chodził
Breakfast rano jodoł, na lunch przerwe robiył.

Ref. Yes, sure, everybody,
kupuj bilet, pakuj dziady.
Yes, sure, c'mon, hi,
tu jest dlo cie raj. /x2

Carem bedzies woziył women na przyjęcia,
Nie jedyn cie, Jasiu, bedzie chcioł za ziyncia.

Ref. Yes, sure, everybody,
kupuj bilet, pakuj dziady.
Yes, sure, c'mon, hi,
tu jest dlo cie raj. /x2

Łozenis sie z Sandrom abo i z Jessicom,
Urodzom się babies, bedzies Amerykon.

Ref. Yes, sure, everybody,
kupuj bilet, pakuj dziady.
Yes, sure, c'mon, hi,
tu jest dlo cie raj. /x2

Na north'cie znajomi, na south'cie rodzina
Chicago, Chicago - to piykno dziedzina.

Ref. Yes, sure, everybody,
kupuj bilet, pakuj dziady.
Yes, sure, c'mon, hi,
tu jest dlo cie raj. /x2

Katrinka teściowa mogła uwagę dotyczącą karmienia zachować dla siebie.. naprawdę

Olu hahaha, z Sosnowca samolotem, ale się uśmiałam u nas ciągle gdzieś ta burza krąży. Do południa były 3 spacerki, w tym dwa w chuście z ostatniego uciekaliśmy przed burzą. A do nfz-tu faktycznie dojazd fatalny, jeszcze tam teraz remontują drogę i nie wiem czy nie trzeba od strony ratusza tam autem jechać my byliśmy wózkiem 40 minut w jedną stronę, a że Bielsko jest specyficznym nie płaskim miastem, tylko wszędzie jest pod górkę lub z górki, to troszkę się zmachałam

Satine my na pleśniawki stosowaliśmy wodny r-r fioletu, Bartek wyglądał jak chow-chow z tym fioletowym językiem, ale pomogło, a wolałam to niż może i skuteczniejszy aphtin, bo zawiera szkodliwy kwas borny.