Mamusie luty 2013 !

Jadzia myslisz, ze to skok rozwojowy ????
a jak u Was ?

Dominia no tak mysle...bo co innego? Igorek przeciez grzeczniutki jest i nic go nie boli....no chyba ze ma kolke...a jak placze? myslisz ze to moze byc bol czegos? czy raczej jest marudny? U nas juz ok....sloneczko zaswiecilo...usmiech od ucha do ucha ...spi pieknie i je tez spokojnie bez rzucania sie

Jadzia to super, że u Was jest ok
To jest tak .. wstaje, jest git .. leży, gada, śmieje się.. później przychodzi jakieś stękanie, marudzenie .. chce Go uspać bo to znaczy, że śpiący .. wożę w wózku, cumla nie chce i zaczyna się wycie .. w wózku nie chce, biorę na ręce .. tyrpam Go, cisza, patrzy i ogląda .. przestaje tyrpać, stęka .. wkładam do wózka i ryk .. ochujeć można dosłownie

CHOMICZKA MU MAMY MAXI COSI I TEZ JEST BEZNADZIEJNY..NO MASAKRA..PLECY JEJ WISZA..PORAZKA..o soki za duze litery...

biedny Marcelus...ciocia caluje nozki i raczke

Domina trzymaj sie jakos.Tosia dzis na balkonie tak sie darlam jak ja mleko robilama wczesniej pranie wstawialam..darla sie na pol osiedla...moja byla sasiadka mieszka blok obok i az do okna wyszla..zobaczyla ja z gory bo oni na 11 pietrze a my na 4 i dzw2onila do mnie 3 razy.bo sie wystraszyla ze mi sie cos stalo i do dziecka niewychodze.wrzask byl niemilosierny jeszcze jej czapka na glowe spadla..ludzii na balkonach...heheh...dala koncert..

odciaglnelam rano odrobinke kataru i caly dzien cisza.

a to moje diabelki dzis ze spaceru...

Cześć dziewczyny
Przepraszam Was że tag długo się nie odzywałam,

Przejrzałam tak na szybko i co muszę napisać napatrzeć się nie mogę na te lutowe dzieciaczki wszystkie bez wyjątku są śliczne takie słodziki już takie duże wow buziaczki

Dominia też myśle że to skok rozwojowy głowa do góry ani się obejrzysz a Igi się uspokoi i będziesz mogła to puścić w niepamięć

pochwalę się że mój Adaś waży prawie 7 kg i wcina już deserki i kasze ( narazie po 30 ml) a ja przeżyłam przyjazd teściowej

dobra lece trzymajcie się i uściskajcie swoje pociechy ode mnie

pati z tego co wiem to wiekszosci dzieciom na tym etapie rozwojawym oczko ucieka lelkko bo tam cos jeszcze nie wyksztalcone jest do konca...

kasiu moja tez dzis nam dala czadu i nie chcial spac na spacerku to pozniej przeszlismy na nosidelko i w cieniu usnela... ona chyba nie lubi tych upalow ale za to mi usnela wieczorkiem bez sapniecia jednego...

sylwia dziekujemy za buziakii przsylamy rowniez dzis nam sie udalo wypic troche wody z odrobina herbatki koperkowej ale dlatego ze zmienilam smoka na tego zoltego... a co ze zlobkiem juz cos wiesz??? a na plesn na parkiecie kup preparat w jakims sklepie budowlanym jak masz np obi czy mrowke...

monia bo ona patrzec juz na was nie mogla hahah ale moja tak na sapacerku kimnela choc tylko na chwile... u nas nie jest cieplo w domku mamy zaledwie 16 stopni jak dobrze pojdzie i duszno tez wcale nie jest mamy klimatyzacje bez klimy no my dzis wietrzylismy dupke w samej koszulce na ramiaczka nawet popoludniu skarpet nie zalozylismy...

pliszka ale cudne

ola u nas nataszka krzywi sie na poczaktku pozniej jakos juz leci

michasiu dzis przyszedl rano w miare zadowolony wypil kawke i polozyl sie i spal do 12 a my soacerowalysmy michasiu mam podobny a wrecz identyczny problem z waga chyba dubluje wage tych slodyczy co podjadam...

marlena a nie dalo sie taniej tej szyby???

satine dasz rade nie nerwuj sie i wpuszczaj jednym a wypuszczaj drugim uchem i zobaczysz a bedzie dobrze...

madlen nie ma problemu a slodkosci mialy byc ostatnie i dietka ale m mnie ostatnio przepraszal tez ciachem bo cos zawarczal na mnie wiec dieta poszla w zapomnienie staram sie juz ograniczac ale hmmm zobaczymy ... staram sie

no pati w koncu po zoltaczce trzymam kciuki za szczepienie zeby nie bylo zadnych efektow...

chomiczka jak wychodzilismy ze szpitala to mala tonela w foteliku ale teraz jest ok i raczej nie biadoli na niewygode...

dominia a nie mrozilas sobie chociaz troche mleka mialabys na teraz dla malego...

jadzia my tak kladziemy mala od samegop praktycznie pocztku tylko nie wychodzimy bo mala czasem jakn ie moze zasnac to lubi popatrzec tak prosto w oczy i wtedy zasypia czasem zerkajac czy jestem...

honka to gratki dla malego smakosza

Tosia dzis nagle zaczelaa jesc wszystkie posilki po 150ml...ile jedza wasze maluchy?

Insomnia dzięki Na razie śpi zaraz jak wstanie zobaczę jak ta nóżka

Ola No a młody miał wcześniej jak balon napuchniętą jedną tzn w tym miejscu wkłuć co 2 wkłucia były...

Dominia wiem co to znaczy ja dzisiaj się mam z młodym spać nie chce spał przez cały dzie od 9 ok.4h i w kółko ręce cyc ręce cyc... ;/

Jadzia zobaczymy zaraz jak jego nóżka jak nic nie będzie to super, a jak dalej podpuchnięte to zrobimy okład

Kasiu dziękuje Marceluś za buziaki też przekazuje Jakie tam diabełki, hehe aniołeczki tak ślicznie wyglądacie :*

Honka o kurde czym Ty go karmisz hehe duży chłopak Fajnie, że już tyle wcina

Alina no zobaczymy niedługo pójdziemy na konsultacje do okulisty i się dowiem co i jak czy z tym coś robić ja miałam operacje a M 2 na oczy... masakra nie chcę tego przechodzić z młodym ;/ A no co do żółtaczki to się cieszę, dalej ponad normę jest bo 2.68 ale już i tak dużo lepiej

Kasiu mój maluch ostatnio ma jakiś chyba skok, bo wcina tyle, że mi czasem oczy na wierzch wychodzą.. np. wczoraj w ciągu pół godziny wciął 160 mojego i 100 herbatki i koniec a za to za 2 godziny znowu jadł.. ostatnio ma straszny apetyt i co godzine do cyca bez dopajania herbatką w dzień się nie obejdzie, bo od cycka nie idzie oderwać go a ssie aż flaczki się robią

A i zapomniałam chyba się pochwalić, że za to przy pobieraniu krwi mi nie płakał nawet się nie skrzywił dziubasek mój kochane dziecko, ale nadrobił przy szcepieniu, no i waży 5650 już czyli zaczyna znowu lepiej przybierać na wadze, w ciągu 2 tyg przybrał 400g, a wcześniej na tydz ok.100 po tym szpitalu cholernym przystopował tak biedulek.. Jest na razie strasznie marudny i słabo śpi zobaczę jak dalej będzie oby nocka w miarę była bo mnie chyba coś przewiało i łeb pęka... Oby to nie zapalenie ucha, bo wysiądę chyba, a boli mnie prawe...

Kasia mój je po 80ml ale za to częściej, i częściej też w nocy się budzi. nie wiem co mu się stało, jadło 100 lub 110, a teraz 80 i koniec. Za to muszę co chwilę latać z butelką. Pai doktor dziś powiedziała że po prostu się rozregulował ale to nawet lepiej bo nie obciąża tak brzuszka. Śmialiśmy się dziś że naoglądał się telewizji śniadaniowej że lepiej jeść mniejsze porcje a częściej i przeszedł na dietę
Pediatra powiedziała że dziecko w tym wieku zjada 100/110ml co 3 h. Znowu na puszcze enfamilu jest napisane że 150ml. Mi się wydaje że to zależy od dziecka. Może po prostu dziś miała większy apetyt Tosia:)

My przybieramy książkowo na wadze, mały ma już 5600 Także już konkretny gość

a piastka w buzi caly czas?ona pakuje wszystko do buzi..pieluche i cala lape swoja..wszystko co ma w zasiegu reki...

Dzień dobry
Ale piękny poranek mam w planach pomyć okna i na spacer
Noc bardzo ładna, gorzej z wieczorem, bo dziecko aż mi się zanosiło od płaczu, M wpadł z budowy, zjadł coś na szybko i na 21 poszedł na mecz - oj było małe spięcie

Pati u nas też były 3 wkłucia i chyba ja to bardziej przeżyłam niż ta mała kruszynka. Za 2 tygodnie powtórka z rozrywki oby Marcelek bezproblemowo to zniósł.

Chomiczka faktycznie Olek wygląda na połamanego w tym foteliku, u nas Bartek siedzi na półleżąco, my też bez wkładki podkładamy pod pupę kocyk.

Olu też czasem małego daje do fotelika, jak robię coś w kuchni lub idę się kąpać to wtedy zabieram go ze sobą, a na uchwycie wiszą mu miśki, to już w ogóle jest frajda

Dominia trzymaj się kochana, oj ja znam takie chwile, że nic tylko skoczyć z mostu, ale to przejściowe, dasz radę, dla tych małych rączek i cudnego uśmiechu warto!!!

Jadzia to gratuluje kochana, że byłaś twarda i Hubuś sam zasnął

Kasiu cudne dzieciaczki hehe czujna sąsiadka

Alina do żłobka się nie dostał, jest na liście rezerwowej, może ktoś zrezygnuje, choć przy takiej ilości chętnych wątpię że się załapie..No to teraz muszę szukać innego rozwiązania jak chcę wrócić do pracy, a niestety muszę bo z 1 wypłaty się nie utrzymamy..

Honka to spory chłopczyk, fajnie już tak urozmaicać posiłki, u nas jeszcze 3 miesiące do tego.

Nie wiem ile Bartek zjada, niestety na cycu nie ma podziałki a odciągać i dawać z butelki wydaje mi się niepotrzebnym robieniem sobie dodatkowych zajęć.. Ale tak mnie ciekawość zżera że w poniedziałek pójdę do przychodni zważyć małego równo 4 tygodnie po ostatnim ważeniu gdzie miał 5200.
Miłego dnia

dzien dobry

Sylwia, same zrobiłysmy projekt z kolezanką Same wydruki kosztowały ok. 5 zł za sztukę, więc niedrogo Olek pozował za darmo

Chomiczka, my mamy foteli maxi cosi i jestem zadowolona, łebek nie zwisa, Olek śpi zawsze całą podróż, nie podskakuje w nim, siedzi stabilnie.

Kasia, ja Olka karmię zgodnie z instrukcjami na opakowaniu mleka (my mamy Nestle NAN 1): w trzecim miesiącu 120ml x6 razy dziennie, teraz w czwartym miesiącu 150ml x6 razy dziennie. Olek je jak w zegarku o 4:00, 7:00, 10:00, 13:00, 16:00 i 19:00

Biorę się za porządki bo odwiedzi nas moja przyjaciółka z czasów liceum Potem wspólny spacerek i jakiś lunchyk
A wieczorem winko z mężem, bo obchodzimy dziś piątą rocznicę ślubu

Witajcie
Dominia - to ja wczoraj miałam podobny dzień do Was, tzn. do południa było ok, potem zaczęło się marudzenie. Mała poszła spać po 23, a ja myślałam że mi kręgosłup siądzie. Ale za to nocka super!!! Mała spała do 8 z jedną przerwą na karmienie. Teraz leży w łóżeczku i gaduli. Zaraz pewnie zarząda cyca
Kasiu - jakie fajne zdjęcie, Wy w trójeczkę
Pati - strasznie dzielny Marcelek, że przy pobieraniu krwi nie płakał Prawdziwy mężczyzna

Dziewczyny, jaki piszecie ile ważą Wasze maluszki, to moja przy nich jak wielkolud

U nas piękna pogoda, też wybieramy się na spacerek.

Uf, wszystko posprzątane oprócz łazienki, Olek ucina sobie drzemkę, przerwa na kawę

Druga część naszego zaproszenia