Mamusie luty 2013 !

Hej laski

My nocka standardowa pobudka co 3 godziny ale mama się już przyzwyczaiła

Domina, Ola u mnie było to samooo wczoraj jęczał jak najęty chwilami miałam ochotę go udusić tez podejrzewam skok nawet wieczorem marudził co mu sie nie zdarza bo ok 19:30 maks 20 już śpi...noo ale za duszno było i za gorąco rozebrałam malucha i zasnął jak suseł

Jadzia udanego spotkania noo i gratulujemy pięknego zaśniecia Hubka

Satin powodzenia u teściowej może jakieś kropelki uspokajające sobie kup aby przetrwać ???

Patii ale masz dzielnego chłopaka uuuu i pięknie przybiera my się dowiemy 20 mamy drugie szczepienie...15 kwietnia ważył 5100

Kasiu u nas nie tylko piąstka ale upodobał sobie kciuka ja mu nie pozwalam ssać kciuka raczek jak rączkę ale ja miałam problem bo bardzo długooo ssałam paluchy do snuu i zauważyłam, że mój ma do tego ciągotki...wolę, zęby ssał smoka łatwiej będzie go oduczyć niż paluchy...mó maluch je w sumie 8 posiłków raz je po 120 raz je po 80-90 więc różnie to bywa

Pliszka fajne zproszenia.

Wczoraj pomasowałam Ani przy oczku i dziś już nie łzawi i nie ma ropki, ale wczoraj dużo tego było.
Dziś była pierwsza noc Ani we własnym łóżeczku. Wczoraj też dopiero o 5.00 ją wzięłam do nas i już nie odstawiłam po karmieniu.
Od wczoraj Ania pcha rączkę do buzi i ma więcej śliny:)

Byłyśmy na warsztatach. Ania poznała się z Igą
Iga taka długa już, i taką dumną minkę ma:) A Monia niewiem czemu narzekałaś na kg, bo wyglądasz naprawdę świetnie.
Same warsztaty ok. Choć poprzednia edycja bardziej mi się podobała. Nie było też nawet miejsca do przewinięcia dziecka.

Wieczorem kupiłam Ani z tablicy leżaczek i matę z FP. Mam nadzieję, że szybko wyschnie:)

Sylwie, a Ty teraz masz połowę dochodów, bo do reki resztę dostawałaś, tak? a jakieś inne żłobki są w okolicy?

Chomiczka bardzo dziwnie Twój Olek leży. Fotelik mam GRACO, jak Jadzia. Jestem zadowolona. Podkładam Ani pod pupę złożona pieluszkę tetrową tylko. W samochodzie montujemy w bazę, więc fotelik bardzo stabilnie siedzi, nic się nie kołysze. a nie masz za luźno pasów?
Miłego dnia.

Cześć z rana

Dominia, Ola, Drzyzgunia u nas było tak samo jak u Was! W dzień spała mi raz 40min na spacerze. Później już tylko drzemki 10-15 min. Z łaską zasnęła o 22!! Ale za to wstała na mleko o 5 i spała do 7 (chyba spała, bo A. dzwonił i mówił, że o 6 leżała w łóżeczku i gaduliła z nim, nim wyszedł do pracy ale chyba przysnęła później, albo leżała cicho)

Kasia u nas łapki są non stop w buziaku. Grzechotkę weźmie i też do buziaka ładuje. Tetrę jeśli nie zasypia to też żuje.
Amelia je różnie. Raz jest 6 karmień na dobę a innym 7. Zjada tak między 90-120ml.

Jadzia to se pogadacie z Krychą.

Satine oszczędź teściową.


U nas znowu parówa. Na spacer wyjdziemy dopiero po 15 jak to słońce trochę zelżeje, bo wczoraj o 12 było okropnie. Może jak się ochłodzi to lepiej pośpi mój ancymonek w wózku.

Miłego dnia!

Dzień dobry

Widzę, że Nasze dzidziusie wczoraj miały dni marudera

Mój Igor jak usnął o 21 to na jedzonko wstał o 4 !!!!! szok ale wstawałam do Niego więcej niż normalnie .. jakoś dziwnie się budziłam i patrzyłam na Niego i chyba dobrze .. budzę się patrze a ten na buzi ma kołdrę .. no to poprawiłam i śpię dalej .. po jakimś czasie znowu mnie coś pikło i patrzę na Niego a On ma poduszkę na buzi muszę już chyba wyciągnąć bo od jakiegoś czasu tak właśnie się kręci, że podusie, które były za 'plecy' żeby leżał na boczku .. tylko, że Ig się już tak wierci, że moje położenie na boczku nic nie daje

Dzisiaj jadę na 18 do szkoły ... zostawiam Małego z teściową .. żeby się tylko nie darł tak jak wczoraj bo będzie, że mamy niegrzeczne dziecko niestety nie mam Go z kim zostawić i dlatego Ona przychodzi .. denerwuję się bardziej niż jak zostawał z Moją Mamą pierwszy raz jak miał 3 tygodnie ..

Pogoda narazie wspaniała, niby na popołudniu zapowiadają burzę ale zobaczymy jak to będzie

Miłego dnia !!!

Zamorduję moje dziecko! w afekcie, każdy sąd mnie uniewinni! Oczywiście nie to małe...tylko tą 11-letnią smarkulę. Albo w wariatkowie wyląduje...

Jesoo...brakuje mi już sił na awantury z nią. jak sobie pomyślę, że niedawno była taka kochana, malutka jak Iga, a teraz wyrosło takie nabuzowane hormonami COŚ...masakra.

Wczorajsze warsztaty takie sobie...poprzednie były ciekawsze. Za to znowu coś mi się trafiło w losowaniu Igunia też kiepski humorek miała, nie płakała, ale gaduliła namiętnie, nie było jej do śmiechu i w połowie usnęła. Zresztą twardym snem na noc, w domu tylko na śpiku jej pampka zmieniłam, przebrałam w piżamkę, uśmiechała się przez sen Potem był cycuś i sen do 2.30
A później zrobiło się bardzo parno, mimo otwartych okien ciężko było oddychać i Igula też obudziła po godzinie, później po kolejnej...za to rano pospałyśmy do 7.30
Teraz leży i bawi się nowym stojaczkiem Dziś od rana uśmiechnięta, chciała usnąć niedawno, ale siostra skutecznie swoim wrzaskiem jej to uniemożliwiła

Marlena to nieźle Was ten grad urządził Jeszcze czegoś takiego nie przeżyłam.
Satine trzymaj mordercze zamiary na wodzy...chociaż dziś sama jestem bliska zabójstwa...
Sylwia szkoda, że nie udało się ze żłobkiem. A macie jakąś alternatywę? Niania, babcia?
Pati Marcelek dzielny, że po szpitalu daje się jeszcze kłuć.
Chomiczka biedny Oluś z tymi bakteriami. Ja mam fotelik pasujący do wózka bez żadnych adapterów, espiro multi B i jestem bardzo zadowolona. Jest w nim sporo miejsca, Iga siedzi prosto. Poddupnik, który był w komplecie już jakiś czas temu wyjęłam, ostatnio rownież wkładkę dla noworodka, bo jest już za duża. Oluś rzeczywiście skrzywiony w tym foteliku...
Dominia ja myślę, że Igi zaczął kryzys trzeciego miesiąca trochę wcześniej. Niestety trochę to może potrwać, ale w końcu przejdzie. My też miałyśmy burzę, ale w końcu przeszła i słoneczko zaświeciło.
Jadzia cieszę się, że się udało Daj znać jak tam Krycha po herbatce
Kasia ale masz czujne sąsiadki U nas chyba kłótnię z Kinią cały blok dziś słyszał, a niestety nie przebierałam w słowach...
Fajnie wyglądacie Tosi się buźka zmienia
Honka to ładnie Adaś przybiera My na rozszerzenie diety jeszcze poczekamy, przynajmniej kolejne 2 miesiące wyłącznie na cycku będą
Alina ale Ci dobrze z tą klimą bez klimy W kamienicy mieszkacie?
Mi m też słodkości kupuje w ogóle nie widzi potrzeby tego, że powinnam schudnąć, jemu pasuje Zakochany to i ślepy jak widać
Pliszka śliczne te zaproszenia, fajny pomysł
Zazdroszczę tego winka, oj wypiłabym sobie...wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i kolejnych wspaniałych lat Wam życzę
Ola moja też spora...wczoraj przy Ani taka "dorosła" mi się wydawała
Michasia pochwal się zakupami

Trudno mi powiedzieć ile Iga zjada bo nie mam w cyckach miarki, czasem więcej, czasem mniej...z częstotliwością też różnie, ale rośnie jak na drożdżach więc chyba jest ok. Myślę, że 6kg już dawno przekroczyła, ale sprawdzimy dopiero pod koniec maja.

Jeszcze pamiątkowa fotka Iguni i Anulki z wczoraj

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej babeczki.


Adaś zasypia ok 20-21, budzi mnie tak ok 5-5.30, je i potem spi do 9. Więc nieźle.
A ja jak tylko mogę to na siłkę wieczorem lecę. Nie jest łatwo. No ale skoro się zapuściłam to mam teraz..

Kasia Adaś je 150 co 3 h. A waży ponad 7 kg.
Piękne zdjęcia.

I też piąstka, pielucha do buzi.

Sylwia a rozważasz roczny macierzyński. Tylko te 60%...

Pliszka najlepszego z okazji rocznicy
Pomysłowa babka z Ciebie!

Chomiczka może faktycznie ciaśniej pasy?

Te skoki przez 1 rok są chyba cały czas..

Monia to szybko jak na bunt nastolatki
Fajne foto z warsztatów

Zapomniałam napisać...mamusie,które używają oryginalnych pampersów, od poniedziałku w lidlu będą po 33zł

Madlen spodziewam się u młodej okresu wkrótce, hormony juz ja noszą...niestety

Monia, Madlen, dziekuje za zyczenia

My własnie wrócilismy z pierwszego krotkiego spacerku, kupilam kilka roslinek do ogrodka na bazarku Olek je i juz mu sie oczy zamykaja wiec zaraz je powsadzam i czekamy na naszego goscia Upał

Sylwia no szkoda dzieciaczka, chyba jednak matka bardziej przeżywa niż dziecko, dzisiaj w porządku już śpi tylko mało ale wesoły jak nigdy jest

Ola, Monia Marcelek dzielny chyba się uodpornił na kłucie akurat wiecznie w prawą rączkę go kłują biedulka...

Drzyzgunia Bartuś to chyba większy od Marcelka, bo mi młody przystopował po tym zapaleniu płuc a tak to już z 6kg by było jak nic jakby cały czas przybierał jak wcześniej, ale patrze już wraca do siebie, bo już co raz lepiej

Dominia powodzenia w szkole, nie denerwuj się tak wszystko z Iguniem będzie dobrze

Monia, Michasia świetnie wyglądacie

U nas noc w miarę była jak poszedł spać ostatecznie o 23 tak wstał 4.30 i potem dopiero 6-7 spał godzinkę... No i koniec dopiero pól godziny temu znowu zasnął łobuziak

Dziewczyny prasujecie jeszcze ciuchy dzieciaków?

Amka zasnęła o 9.30 i śpi do tej pory. Luksus

Paulaa ja prasuję.

Pliszka - bardzo ładne zaproszenia
Drzyzgunia - może mojej małej też było za ciepło, niby była lekko ubrana, ale kto ją tam wie
Jadziu - napisz jak po spotkaniu
Michasia, Monia - fajnie że spotkanie dziewczynek się udało
Dominia - ja czymkolwiek przykryję małą to albo to skopie, albo ma w buzi
Będzie dobrze, Iguś będzie grzeczny z teściową Do nas jak zawsze ktoś przychodzi to mała jest aniołkiem. Na chrzcinach wszyscy ja wychwalali, a jak impreza się kończy, to dawaj mamusiu na rączki i się bujamy
Madlen - właśnie po cichu liczyłam że też napiszesz że Adaś duży
Paulaaa - ja prasuję

A my już po spacerku i jeszcze nam szaraczek przekicał przez drogę. Aż żałowałam że aparatu nie wziełam

hej dziewczynki!

alina właśnie niestety nie było nigdzie używanej do naszego auta i musieliśmy nówkę wziąć bo nagląca sprawa..

kasia śliczna rodzinka a Ty jak ładnie wyglądasz! a synuś jak zawsze przystojniaczek!

wczoraj M wrócił kupił mi miodek po drodze bo wie że uwielbiam przyjechał ok18.00 dopiero, chciałam zobaczeć nową szybę no i wyszliśmy na podwórko z wózkiem..

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


dominia 3maj się widzę że u Ciebie już humorek lepszy, cieszę się życzę miłego dnia na studiach:)wyślij mi swojego maila na priv pozdrawiam

Ja nie prasuję Teraz taka boska pogoda i wszystko kwitnie, że szkoda mi każdej chwili spędzonej w domu, a wieczorem wolę poczytać albo idę na zumbę

paulaa ja nie prasuje bo mi się nie chce no czasem mi się zdarzy coś na niedziele przygotować no ale jak dla mnie to muszę mieć wenę


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.