Mamusie luty 2013 !

Aż mi głupio tak Wam tu smęcic, ale po prostu wysiadam psychicznie mimo, ze Miko to mój nr3 to ręce mi opadają i sama juz nie wiem co o tym sądzić, co z tym robić..... No nie miałam AŻ tak przy starszych dzieciach, choć syn pamietam tez dawał czadu, ale zeby AŻ tak to nie pamiętam

Martyna, smoczek z rossmana odrzucił....Żółty, staroświecki...

olu, kochana jesteś.....

chomiczko, Ty jak nikt mnie rozumiesz....Kochana, z ta odsieczą to miłe, ale ja spod warszawki a Ty chyba Wrocław jeśli sie nie mylę, to trochę daleko......On jest zdrowy, nie ma kolek, on mnie musi mieć po prostu.... Zakażeń tez nie ma, był badany i jest na bieżąco....Tatuś to lekarz.....

bananamana, no właśnie coś takiego rozważam, to Ty tak karmisz, prawda? I piersia i butelka? A mogląbyś mi może na priv, zeby nie zamulać na forum to bardziej szczegółowo opisać? Jakiego mleczka używasz i kiedy go podajesz? Nie ma to wpływu na Twoją laktację????

Pati jak chcesz rozkręcić laktację to przystawiaj małego jak najczęściej do piersi. I najlepiej jakbyś mu butli wcale nie dawała, kaszkę z łyżeczki, bo jak butla mu się spodoba to pierś może szybko odrzucić. A jak odrzuci to laktatorem ciężko Ci będzie utrzymać, a to nie ma czasu, a to się nie chce no i niestety kawałek plastiku nie zastąpi usteczek, które naprawdę pobudzają wytwarzanie mleczka, a laktator tylko spuszcza mleko i tyle. U mnie właśnie tak było, że Adasia dokarmiałam butlą, spodobała mu się i pierś po jakimś czasie odrzucił. Próbowałam laktatorem jeszcze ratować, po opróżnieniu nawet cyckałam nim piersi bo to niby pobudza ale u mnie nic to nie dało, z każdym kolejnym dojeniem mleczka było coraz mniej, coraz mniej aż w końcu jak ściągnęłam 20 ml z obydwu pieri to dałam sobie spokój... Małego codziennie przystawiałam ale próby kończyły się wrzaskiem, prężeniem i kompletnym brakiem zainteresowania ssaniem piersi. Tylko butlę się podało i od razu cisza i jedzenie. Życzę Ci powodzenia

Suzi a jaki smoczek masz, sylikonowy? Może mu nie smakuje i kauczukowy byłby lepszy? Żeby dziecko chwyciło smoczek trzeba najpierw koniuszkiem podrażnić skórę nad górną wargą i jak otworzy buźkę albo się rzuci to szybko włożyć. Albo włóż mu smoczek od razu po wyjęciu piersi.
Owijasz małego w kokon? Mój się zawsze w nim uspokajał i szedł spać. A metody dr Karpa wypróbowywałaś?

Banana ależ Daga ma piękne oczy Zawsze chciałam mieć brązowe

Chomiczka fryzurę w końcu zrobiła mi nie taką do końca jak chciałam. Chciałam co takiego, tylko trochę wyżej, bo na zdjęciu jej trochę zwisło:

a ta fryzjerka mi wsuwkami zrobiła takie ciasne i przylizane upięcie, że czułam się w nim jak stara baba wszyscy mi mówili, że łądna fryzura, ale ja tam źle się w niej czułam. I co najlepsze, zapłaciłam az 100 zł !!! Ostatni raz tam poszłam. A fotki niestety nie mam.

Ostatnio M czytał Adaśkowi Biblię dla dzieci, którą dostał na chrzciny i mały słuchał, "komentował", gestykulował, jakby wszystko rozumiał

Princess Dagusia dziekuje za komplement, fryzurke ladna wybralas ale rzeczywiscie wszystko w rekach fryzjera i trochu drogo cie skasowała

Suzi a co do smoczkow to moja tez odrzucala kazdy kolejny az w koncu trafilam na aventa o fizjologicznym ksztalcie sutka teraz sie z nim nie rozstaje

Banana Adaś też najbardziej lubi Aventa. Płaski kształt jest najlepszy. Kupiłam mu Lovi, też go cycka ale szału nie ma. Zaś do butelek używamy Nuka z cypkiem. Do herbatki daję mu już ustnik kubeczkowy.

maracana sliczna buda od tej spacerowki
a corcia przesliczna
a co do wozka to sliczny tez chcialam stokke , ale na nasze polskie chodniki to jakis zart

mrufka zdrowia dla meza

chomiczka super krowa a Olus jescze piekniejszy ^^
tak jestem zadowolona bardzo z wozka , ale ja Leona nie przypinam i tak jak mowilyscie zjedza mi lekko jak chce na chodnik wejsc przez kraweznik , ale tam jest taki myk w tej spacerowce , ze jak jest to oparcie na raczki to mozna odpiac i podpórkę na nogi mozna zgiac pod katem prostym do gory i zapiac z powrotem to oparcie na raczki potem wstawie fotke i wtedy mam mini gondolke a Leon nadal wszystko widzi ^^

banana Dagusia slodka
i jaka zdolna jestes

aga27 wytrwasz a twoja coreczka podrosnie zacznie wiecej rozumiec i wiecej bedzie rzeczy ja intersowac , zobaczysz wkoncu slonce zaswieci na dluzej
moj po szczepieniu tez plakal i to dlatego , ze bolala go nozka po wkluciu nie mogl ruszyc nozka a jak probowal ruszyc to lament i ryk nie do opanowania , czopek zalatwil sprawe wiec mozesz spokojnie wyprobowac

pati nie ma odpowiedniego wieku do antykoncepcji , mozesz zaczac jej uzywac odkad decydujesz sie na wspolzycie , nie rozumiem stwierdzenia " za mloda na anty" a na bzykanie za mloda nie jestes
Marcelkowi koniecznie podaj czopki na goraczke

suzi a moze ma skaze bialkowa , moj bratanek tez tak mial i zrobili mu badania i okazalo sie , ze to skaza i je nutramigen ;/

princess fajnie ze sie rozerwalas , ale za to nie wyspana
moj tez wyjezdza znowu mnie na tyd zosatawia wrca co weekend i w niedziele wraca wiem co czujesz masakra , dlatego ja wsiadam w auto biore caly majdan i jezdze po rodzinie kolezankach i sie nie nudze moze u ciebie tez to sie sprawdzi ^^

Princess to my do butli używamy z tommee tippee chyba jej najbardziej spasowal

a ja dzis bylam na zakupach z M.
kupilam sobie spodniczki , i bluzeczke jestem zadowolona

Leoś dzis caly dzien z babcia

a odkrylam dzis naturalne kosmetyki , "antybiotyki" i probiotyki nawet dla kobiet w ciazy ^^
wszystko z naturalnego aloesu ( nie uczula , bo tylko miaz jest wydobywany bez skorki - a w skorze znajduje sie alanina chyba tak sie nazywa ktora uczula )
jest to firma Forever i zdecydowalam sie ja wprowadzic u mnie na rynek , chcialabym , aby kobiety w ciazy , karmiace mialy mozliwosc bycia zdrowa , sa tam produkty poprostu na wszystko
dla dzieci , dla doroslych na rozne choroby , bo aloes ( ale taki 100%) ma bardzo wszechstronne dzialanie

hej!
opisałam się bardzo długo i znikł mi post... sam nerw. ...
Fifi spróbował dziś zupki ziemniaczano marchewkowo groszkowej, na początku pluł a potem jak mu zasmakowała że aż byłam w szoku a 5 godz później jakie kolorowe rzeczy w pieluszce wylądowały dziś pół dnia na polku, trochę w wózku trochę w nosidle i tak fajnie przysnał przytulony

Princess fajnie że się trochę rozerwałąś ,oj następna taka okazja nie wiadomo kiedy sie pojawi widzę jak M wyjeżdza.. mój też za tydz na budowe mostów na 2 miechy.. ale może uda się zjeżdzać co jakiś czas.

Suzi weź spróbuj z mm, nie męcz się bo w jakąś deprechę wpadniesz...

kasia Tosia cudaśna!

Maracana dobre serducha macie, że uratowaliście kitki

Gabilee - ja miałam produkty tej firmy i nie jestem do nich przekonana. Choć był jeden żel aloesowy na prawdę świetny

A gdzie Monia i Jadzia? Może dziewczyny zrobiły imprezę i Hubuś z Igunią już zeswatani A tak na serio to mam nadzieję że wszystko ok z dzieciaczkami i mamami

Malutka właśnie zasnęła, chyba też się spróbuję położyć. Jutro niedziela, to jak nie będę mogła zasnąć, to zawsze można męża poużywać

haha Ola wyobraziłam sobie Hubka wpatrzonego w Igunię i z powrotem zakochańce dwa a żebyście się wszystkie nie zdziwiły jak Olek odbije Igę Hubuniowi Olek blisko, na miejscu a Hubek za oceanem, szansa zawsze jest

Kiki85 odezwij się czy też jesteś szczęśliwą lutową mamusią?

Gabilee niestety M zabiera mi samochód, więc jestem uziemiona ale zapraszam do siebie jak coś pisałam Ci już wcześniej ale chyba nie zauważyłaś mojego posta.


Zamówiłam sobie
allegro.pl/hula-hop-sapphire-052-z-masaz...-wh-i3289661300.html

BĘDĘ UBIJAĆ NIM CIASTOLINĘ

I do kompletu piłeczkę
allegro.pl/pilka-fitness-65cm-sapphire-s...-wz-i3287634710.html

ech, żeby tylko zapał mi nie ostygł

haha Princess ciastolinę haha, ja tez upiłam jakiś czas temu hula hop, ale za 5 zł i jakiś taki krzywy i nie chce się kręcić. Tak to jest, dziecku kupuje się wszystko co najlepsze to na siebie brakuje kasy

Ile to Twoje cudo kosztowało????

W tej piłce zabezpieczenie przed pęknięciem to w naszym przypadku priorytetowa sprawa
Ja mam podobną piłkę jeszcze z czasów ciąży, ale nie wiem jak na tym ćwiczyć. Ja zaczynam skalpel z Ewą a od lipca mam benefita i lecę na siłownie ćwiczyć aeroby

no bo do mojego brzucha to określenie pasuje idealnie Opona od Kamaza już nie pasuje bo ta chociaż jest zbita a moja wisi taka flaczyna

Hula-hop 59,90, piłka 37,98 i przesyłka gratis, u jednego sprzedawcy

W sumie dobrze, że M teraz wyjeżdża, zanim się nauczę tym kręcić to nikt mnie nie będzie oglądał

Ja po tej cesarce boję się od razu cisnąć na aerobik, najpierw ćwiczenia na kręgosłup robię, potem hula-hop i tak myślę na tej piłce pilates... Ponoć na mięśnie brzucha jest zajebisty
Benefita miałam też z pracy wziąć i ambitne plany były, że raz na siłkę pójdę, raz na aerobik, raz na basen. Ale po pracy nic mi się już nie chciało i w końcu nie wykupiłam. Ale to dobra sprawa jest.

Princess no mój brzuszek (czyt. brzuszysko) też pasuje do tego określenia
Przecież możesz teraz też wziąć benefita, na macierzyńskim przeciez też Ci się (chyba) należy. Ja mam za friko więc złożyłam wniosek kilka dni temu i od lipa ruszam mam nadzieję że podołam bo nienawidze tego jak teraz wyglądam