Mamusie luty 2013 !

Na słowo "tata" trzeba sobie zasłużyć. Byciem, troską, miłością, uczeniem świata. Nie tylko daniem spermy i alimentami.

aniajulia Ja czasami też nie budzę się do łazienki, staram się już na noc nie pić ale wiadomo że przy takich temp nie realne. Ja to teraz bardziej ospała jestem od kilku dni i pęcherz też mi daje w kość. Myślę że nie ma czym się martwić.

Dziewczyny ja wam współczuję takich doświadczeń. Wychowałam się w pełnej rodzinie ale wiadomo nie było kolorowo ale teraz nie mieszkam z rodzicami i nie ma spięć z tatą.

nie moge się na te temat Madlen wypowiedzieć , bo nie znam życia od tej strony , ale rozumiem , że to bardzo boli :*

aniajulia ja trafiłam do szpitala , ale miałam takie zawroty głowy , że nie mogłam stać nawet minuty ;/ ale jak to lekkie zawroty to nic złego poprostu cisnienie się zmienia krwi czy cos takiego i większe ilość serce pompuje dlatego te zawroty , musisz powoli wstawać nie tak gwałtownie i będzie wszystko ok a to , że się dobrze czujesz to znaczy , że już wkraczasz w ten szczęśliwszy okres ciąży II trymestr i może energia ci wraca ja też w nocy już nie wstaję

anoda ja to mam takiego lenia , że nie mogę patrzeć na to ile mam do posprzątania dzisiaj miałam zamiar to zrobić , ale znowu dopadły mnie zatoki ;/ już miaąłm a nie operację , ale wraca wszystko a nic wziąć nie mogę , bo taka woda w sprayu nic nie da
to korzystaj z energii kochana i szalej , ale z rozsądkiem

dzieki dziewczyny za slowa wsparcia. Ja to sie bardzo boje bo w tamtym roku tez tak bylo ze nagle zaczelam sie dobrze czuc i nawet do kolezanki powiedzialam: ze ja to sie tak dobrze czuje jakbym w ciazy nie byla.A pozniej okazalo sie ze jak to mowilam to dzidzius juz nie zyl dlatego ta ciaza jest w ciaglym strachu

Nie wolno tak myślec. A w którym tygodniu to było?

Gabilee Boli nie boli, życie mnie nie oszczędza, ale muszę być dzielna dla dzidzi.

Michasia Dzięki, zobaczę te ciuszki.

To byl koniec 11 tyg.

Bidulka, to przeżyłaś. Na szczęście jesteś już w późniejszej ciąży a 2 trymestr jest bezpieczniejszy. Za parę dni pewnie ponarzekasz na samopoczucie
U mnie jest też zmiennie...

Wlasnie to ze juz jest 14 tydz mnie pociesza ale strach jest. A u ciebie jak tak?

Parę dni mdłości nie było, wczoraj były. Sa dni, że siusiam co chwile, a czasami mało. Czasem głowa naparza, tak, że z okładem siedzę. Czasem normalnie funkcjonuję. Albo zakłuje w brzuchu. Niekiedy tylko bym spała. Zapachy tez zaskakują. Taki miszmasz.

Ile my kobiety musimy znosic to normalnie szok,a taki facet jak ma dobrze. Dla niego pare chwil przyjemnosci a potem my sie meczymy

To prawda . Trzeba jakoś przetrwać okres ciąży a potem będziemy się cieszyć macierzyństwem. Pewnie nie raz zatęskni nam się za ciążą.

Mamy misję

Hej.

Aniajulia nie martw się, ja też w tej ciąży miałam parę takich dni, że czułam się jak nie w ciąży, że mdłości nie miałam i piersi mnie prawie nie bolały a na drugi dzień jak mnie zmagały te dolegliwości, to wiedziałam, że na pewno jestem w ciąży. Tak czasami bywa.

Ja słuchajcie byłam we wtorek w pracy zawieść kolejne L4, przy okazji dowiedziałam się, że moja koleżanka z działu straciła ciążę w 13 tygodniu. Jak się dowiedziała, że zaszła w ciążę to byłą załamana, my jako koleżanki bałyśmy się, że nie daj Boże myśli o aborcji. Ale z czasem pogodziłą się z tym wszystkim. Jednak od początku miała krwawienia, plamienia, bóle. Nie brała progesteronu i zamiast wziąć L4 i leżeć przy takich przebojach to dalej chodziła do pracy i się przemęczała, bo pracowała na noce, jest pielęgniarką, więc praca przy pacjentach jest ciężka, do tego musiała dbać o zaopatrzenie całęgo oddziału w środki i sprzęt. Więc nie dbała o tą ciążę. Trafiła do szpitala z silnym krwawieniem ze skrzepami i bólami, okazało się, że serduszko maleństwa przestało bić. Po zabiegu powiedziano jej, że był to chłopczyk. Dziwiłam się jej, że nie zabrała ciała swojego dziecka aby je pochować. Przecież jest to już mały człowieczek...

Dzien dobry,jak samopoczucie bo u mnie kiepsko,jakas nieprzytomna jestem,moze pogoda czy cos a musze po urzedach latac

Gabilee fajnie miec takiego ojca i to prawda ze docenia sie wszystko jak juz jestesmy dorosle

Pamiętacie o Emilce? pl.lennylamb.com/user/show_photo/5035