Mamusie luty 2013 !

W ogóle to Oliwka dziś jakaś zakatarzona wróciła z przedszkola. Dostała już kropelki na wzmocnieni, witaminę c i zobaczymy. Oby tylko się nie rozchorowała!

My dziś rozkręcaliśmy łóżeczko na nowo. A. wczoraj sam skręcał i jak zobaczyłam to masakra. Trzeba było wsio poprawić. Ale już jest ok. A ubaw miałam po same pachy z tego ''fachowca''.

Aaaaa butelki to na pewno kupię z tommee tippee. Miałam dla Oli i są świetne. Na początek dwie, bo nie wiem czy uda mi się karmić piersią czy nie. A do szpitala mieć muszę na pewno, bo będę miała cc więc pewnie laktacja nie ruszy tak od razu.

Anoda fajny ten bobocar. Na allegro są używane nawet za 300zł. Naprawdę mi się podoba, ten drugi później sprawdzę.
Gabille super wieści. Dobrze, że już Cię nie straszą, że zaraz poronisz, bo dają już dużo nadziei, prawda?
Kurcze dziewczyny gdzie Wy trzymacie te wózki i skompletowane ubranka? Ja mam zaledwie 2 ciuszki:) Muszę zrobić w szafie przemeblowanie z wiosenno-letnich na jesienno-zimowe rzeczy, to się trochę porządku zrobi, a dziecięce będę bardziej kupować pod koniec, jak już też się przeprowadzimy na 2 pokoje i je wyremontujemy, bo narazie mamy do dyspozycji 1 pokój i nie ma tam na nic miejsca.
Dziś złożyłam papiery na studia. I co się okazało? Że po leśnictwie nie mogę iść na zootechnikę. Jakbym była po np. rybactwie, to bym mogła, a po leśnictwie nie! Co więcej po leśnictwie mogę iść na biotechnologię. A to, że np. jeśli chciałabym wybrać specjalizację hodowla zwierząt wolnożyjących i gospodarka łowiecka, to chyba bardziej pokrewne jest leśnictwo niż rolnictwo, biotechnologia czy rybactwo. Choć może na biotechnologii też mają zajęcia z łowiectwa.
W każdym razie zmieniłam kierunek (żal mi było opłaty rekrutacyjnej) i przepisałam się na ochronę środowiska i pójdę na spacjalizację ochrona zasobów leśnych.
Ale ja chciałam iść na zootechnikę i robić specjalizację z agroturystyki. Chciałam zdobyć mgr lekko i łatwo. Tak mi się wydawało, że agroturystyka będzie najlepsza. A tu będę znów zakuwać ochronę środowiska...Też się zastanawiałam wcześniej nad tym, bo jednak bardziej pokrewne po leśnictwie, ale ... No nic, będzie fajnie. Choć tylko 90 miejsc, a na tym drugim kierunku było 225. Ale i tak ostatnio chyba studentów brakuje, więc się jakoś nie martwię
Kupiłam dziś czarne jeansy ciążowe, bardzo fajne, z mama.licious.
A tak dla śmiechu, to uwielbiam instrukcje obsługi. Kupiliśmy laptopa i jest tam narysowane, by nie zakładać dziecku worka z opakowania na głowę i by pies nie gryzł kabla. No i jeszcze oczywiście, by nie myć go pod prysznicem:) No cóż...po wyprodukowaniu serii telefonów Samsung Solid, który można po zakurzeniu czy zapyleniu po prostu umyć, niektórzy mogliby chcieć to zrobić także z innym sprzętem.
Jutro rano umówiłam się z kuzynką na grzyby. Zabiorę ją w miejsce gdzie byłam na stażu. Po 4 latach tam pojadę może znajdę jakiegoś pięknego prawdziwka, kiedyś było ich tam pełno:)

paulaa tez sie tak zawsze stresuje pprzed wizyta tyllko ty spowodu lekarza a ja tak ogolnie. Jakos jestem strasznie stresowy czlowiek stres jest u mnei na porzadku dziiennym a u ginekologa zawsze mma wysokie cisnienie w pierwszej cazy wgabinecie mialam takie jak ty nawed wyzsze badania oki potem chodilam do osrodka mierzyc i mialam ksiazkowo tylko u niego takie wysokie ,a teraz to samo
Czemu bedziesz miala cc ?

justyna84 napisał:

paulaa Czemu bedziesz miala cc ?

A bo ja wiem. Pierwsza córa wcześniak przyszła na świat przez cesarskie ciecie. Niby minęło 4 lata, ale mój lekarz nie chce ryzykować porodem naturalnym. Mam jakieś małe zrosty na macicy. A tak poza tym... dla mnie to nawet lepiej.

aniajulia pewnie jutro rano zrobia ci usg,bedzie dobrze.

Paulaaa mysle ze zrosty nie maja nic do rzeczy,moze chodzi o cos innego,ja mam zrosty bo jest endometrioza i mam nadzieja ze uda sie poród naturalny.

aniajulia nie martw sie kochana jak czegos nie wiesz to sie ich pyTAJ DO SKUTKU , NAJWYZEJ BEDA NA CIEBIE KRZYWO PATRZEC JA TAK ZROBILAM I TYLKU MIALAM CO ONI SOBIE TAM MYSLA WAZNE BYLO DLA MNIE ZE JA JESTEM USATYSFAKCJONOWANA Z ODPOWIEDZI POWIEDZIALAM ZEBY MI OPOIWDZIELI O TYM I TO ZROBI;I I TAK OD TEGO MOMENTU ZNALA MNIE KAZDA PIELEGNIARKA POLOZNA I LEKARZ HEHE A ORDYNATOR TO JUZ NAPEWNO MNIE NIE LUBI HEEH

na usg nawet nie musialam danych podawac bo mowia do mnie tak my wiemy jak sie pani nazywa heehe teraz sie z tego smieje bo jutro wychodze ale na poczatku byl tu koszmar
;p

Hej dziewczyny

dzisiaj wstałam w super humorze, pełna energii i taka jakaś radosna..Może to jest spowodowane wczorajszą wizytą u gina Niestety płci jeszcze nie znamy lekarz powiedział, ze to wina sprzętu niby robi usg ale nie jest tak dokładny i niestety nic nie było widać ale dzidziuś jest zdrowy a to najważniejsze ma już prawie 12 cm...nooo i muszę kontrolować ciśnienie przynajmniej raz dziennie bo ostatnio pobolewa mnie głowa powiedział jak by bóle się pojawiły to mam jechać na ostry dyżur trochę się tym wystraszyłam ale tylko aby zdiagnozować skąd się bóle biorą...nooo i przytyłam tylko 2 kilo w sumie w całej ciąży 3 na razie więc jestem uradowana tym faktem jak nie wiem

Paulaaa akurat rozumiem twojego stresa z powodu wizyty u tego lekarza ale pamiętaj, ze do niego chodzisz tylko po skierowanie na badania

gabilee nie ważne jak czy w szpitalu Cię lubią czy nie ważne aby Cię leczyli...a podejrzewam, ze będą Cię długooooo wspominać przynajmniej zapadłaś im w pamięć

drzyzgunia ale ci dobrze,ze juz sie nie stresujesz....dzidzius zdrowy 12 cm to juz na prawde duze ja mam dzisiaj usg polowkowe...a tak na prawde to bedzie moje pierwsze porzadne usg. Tak sie stresowalam,ze nie spalam od 1 w nocy. Zaraz wychodze. Trzymajcie kciuki dziewczyny.

Hej. Ja dzisiaj już sama do 17 bo mąż wrócił do pracy po zwolnieniu a tak mi było dobrze . Marcel zaczyna coraz bardziej buszować . Szłam spać kopał, w nocy wstałam do łazienki kopał i rano przywitał kopniakiem .

Justyna wózek fundują mi rodzice więc jak coś to dołożę. Pierwsze dziecko to można szaleć z wózkiem tym bardziej że zamierzam dzieci mieć więcej . Jeszcze pewnie przed samym zakupem pojedziemy obejrzeć wózki i porównać więc może coś się zmieni.

jadzia trzymam mocno kciuki . Czekam na wieści po wizycie. Ja następnym tygodniu połówkowe.

Cześć dziewczyny

michasia jeśli chodzi o studia to ja tez miałam z tym problem. Ja skonczylam specjalność biotechnologia molekularna. Na wszystkich uczelniach ta specjalnosc jest na kierunku biologia. Ja niestety studiowalam w najbardziej nieodpowiednim momencie bo na moim kierunku dopiero mieli otwierac wydzial nauk biologicznych wiec moja specjalnosc najpierw wcisneli na kierunku ochrona srodowiska, jak skonczylam studia byla juz na biologii. Po studiach chcialam robic studia podyplomowe z analityki medycznej ale niestety nie przyjeli mnie bo nie jestem po kierunku biologia tylko ochrona srodowiska. Nie pomagalo to ze pokazywalam im plan studiow, ze na mojej uczelni najpierw bioltechnologia byla na ochronie srodowiska bo ooprostu nie bylo kierun ku biologia. Plan zajec zgadza sie w 100% ale powiedzieli ze to nie ich problem i mam zalatwiac z uczelnia. Jak poszlam do dziakana na mojej uczelni to powiedzial ze trzeba bylo zaczac studia pare lat pozniej to bym nie miala problemu. Prosilam o jakis dokument zeby potwierdzili ze moja specjalnosc to jest to samo co na biologii tylko ze uczelnia dopiero otwierala wydzial. To dziekan mi powiedzial ze mam sobie zrobic zaocznie biologie to bede miala wpisany w ineksie kierunek biologia a nie ochrona srodowiska. Zapytalam po co skoro to jest to samo, to odpowiedzial ze dla kasy. I tak wszytskie przedmioty bede miec przepisane, ale kolejna magisterke bede musiala napisac. i tak tym oto sposobem uczelnia mnie wyrolowala. Skonczylam niby ochrone srodowiska nie majac ani jednego przedmiotu z tego kierunku. a wszedzie patrza na kierunek a nie specjalnosc. I nie moge robic zadnych studiow podyplomowych ktore mnie interesuja: ani analityki medycznej, ani mikrobiologii (mimo ze pracuje jako mikrobiolog) Wszedzie problemem jest ta ochrona srodowiska w dyplomie wiec stwierdzilam ze trudno i nie robie juz kolejnych studiow (a tak bardzo chcialam)
No to by byla moja historia. ale sie rozpisalam.

jadzia trzymam kciuki za wizyte
Ja jeszcze troche chora. Czuje ze cos siedzi mi na oskrzelach ale nie moge tego odkaszlnac. Musze zrobic sobi syrop z buraka.Milego dzionka

haj mamusie
ja czekam na badanie , wypis i do domku ciesze sie , ale dzis same cesarki i nie wiadomo , o kotrej obchód , chodzą tu jak chca nie ma okreslonej godziny , zeby sie mozna bylo czegos spodziewac ;/

spałam dzisiaj do 8.30 to długo jak na szpital

anoda ja też zaszaleje z wózkiem , to moje pierwsze dziecko i chciałabym coś co i mi sie podoba i jest dobre dla dziecka tata się dołoży wiec tez fajnie

łózeczko i kołyska teście więc też miło troszkę mniej

jak wyjdę to ide chyba po jakies leginsy bo te gumki mnie cisna ;/

gabilee super wiadomość . Krwiak się wchłonął?

Hej Wam.

Miałam iść dziś na pobranie krwi, ale nie kupiłam wczoraj pojemniczka na mocz.
Dziś kupię i jutro z rana polecę.

aganobla a ja nie wnikam czemu lekarz woli dla mnie cesarkę. Skoro mówi, że woli nie ryzykować porodem sn to dla mnie to bez różnicy. Nie mam parcia na poród naturalny. Cc już miałam, wiem co mnie czeka. Także spoko.

gabilee super, że wychodzisz dziś do domku. A tym czy lekarz Cie lubią czy nie to się wcale nie przejmuj.

jadziatopol trzymam kciuki za wizytę. Daj nam znać po.

Monia ja Ci mówię... chodź ze mną 3 Października. Swoją drogą to wczoraj byłam pewna, że już wiecie. Nawet mówię do A. ''O jak przyjechali to na pewno mają chłopaka.''

gabilee super ze już bedziesz w domku. Nie ma to jak własne łózko, wlasne jedzenie... trzymaj sie cieplutko