Mamusie marzec 2013

andzia_zg napisał:

Depeche napisał:

kika1985 napisał:

andzia moim zdaniem na początek lepsza mniejsza butelka ta 125 ml

Pewnie, ja kupilam 2 szt. One sa bardzo poreczne, w lato sa swietne na wode do picia. Dopiero potem mozna kupic te troche wieksza, jak dziecko pije juz mleko mod. albo jak pije kaszke.

A wystarczy 1 sztuka 125ml na początek czy lepiej mieć 2sztuki?

Wystarczy ci jedna sztuka do szpitala, ja wiem,ze bede uzywac, wiec sobie dwie kupilam, W sumie przy malej to miala chyba z 5 tych malych, z 2 wieksze, no ale karmila sztucznie.

Gosia27 napisał:

Offica nie mam traumy. Poszłam się z tatą pożegnać. Widziałam go w trumnie. Ehhh nie chcę sobie zaprzątać głowy.
Jeremi bardzo fajnie a le dla mnie zdecydowanie jak już Witek

Oj jakbym iala wybierac pomiedzy Witek a Jeremi, to Jeremi zdecydowanie. Ostatnio slyszlam to imie.

Dawno nie słyszałam imienia Jeremi...
A Wiktora mam w rodzinie i wszyscy wołaja do niego Witek Fajny chłopak

Ojej Wiktorek to jedno z moich ulubionych imion, ale nie w wersji Witek. Witek to raczej od Witold, to juz mi do dziecka nijak pasuje.

Witam was kochanuitkie, nadrobiłam zaległości.

świetnie ze z maluchami wszystko ok normalanie bede musiała po dłuższej nieobecności notatki robić jak bede nadrabiac posty bo teraz niewiem co miałam napisać

Gosia pomódł sie za tate,

Mój narzeczony jest WIktor i wolają na niego Wicio, więc się zastanawiam, czy by to za blisko nie było...


A co do butelek - ja mam taką, co jest przy laktatorze (125), i dwie antykolkowe: 125 i 250. Ta większa jakaś wypasiona, Mama dla mnie kupiła, z opcją wymiany smoczków na wszystkie rozmiary.

Chciałabym karmić naturalnie, ale nie wiem, czy z tym paciorkowcem się uda - szukalam info i nie ma jednoznacznie, czy można, czy się nie powinno, czy w ogole się nie da, bo to jest paciorkowiec bezmleczności tak zwany. I nie rozumiem, choć może wykazuję się ignorancją. Spytam położnej, mam wizytyę 21 stycznia.

Depeche - Twoja córeczka jest prześliczna, przeglądałam forum i widziałam jakie ostatnie zdjęcie wrzuciłaś. To chyba fajne uczucie mieć tak ładne dziecko, nie? Bo wiecie co... niby wiadomo, że się modlimy, żeby było zdrowe, mądre, ale jak jest jeszcze ładne, tak obiektywnie, to musi być miłe uczucie.

Hej dziewczyny
U mnie wczoraj za oknem była piękna słoneczna pogoda a dziś zimma i to taka,że hoohooo
offca87 ja z tych 2 imion to wybrałabym chyba Jeremi

też się zastanawiałam ostatnio nad tą buteleczką jaką wybrac i myślę,że na początek to ta mała starczy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
, nie wiem, bo dla matki to kazde jest najpiekniejsze. . Sama zobaczysz. Fajne uczucie, bo jest bardzo madra i szybko sie uczy, az za szybko. Nie zachowuje sie jak dwulatka, od samego poczatku bardzo szybko sie rozwijala, jak mialam 9 miesiecy zaczela chodzic, a mowic to wlasciwie prawie od razu calymi zdaniami. Smieje sie, ze to przez to, ze jej glowe przy porodzie zdeformowalam, tak jej gdzies musialam nacisnac. Strasznie jest madralinska. Az za bardzo.
Offca, ja tez mam tego paciorkowac, nie ma zadnych przeciwkszan. W PL tez sie tego nie leczy, bo ostatnio specjalnie sie lakrza pytalam. Przy porodzie antybiotyk, potem dziecku chyba trzy dni tez daja antybiotyk i to wszystko.

Dziewczyny, dziecko jak na poczatku zjada 60 ml to jest żarłokiem!!!! Normalnie zje 30 ml i to wszystko.

Oj, nie mam dzis na nic sily. Lozko jeszcze niezascielone. Wstawilam wode na te golabki, musze sparzyc kapuste, ale takiego mam dzis powera, ze na sama mysl mi sie odechciewa. Do tego nie ma wyjscia, trzeba sie zabrac za to pier. prasowanie.

nie madzis na nic sily. Lozko jeszcze niezascielone. Wstawilam wode na te golabki, musze sparzyc kapuste, ale takiego mam dzis powera, ze na sama mysl mi sie odechciewa. Do tego nie ma wyjscia, trzeba sie zabrac za to pier. prasowanie.[/quote]Depeche napisał:m

Oj,


U mnie to samo,łóżko rozgrzebane,nic mi sie nie chce mialam wczoraj dokonczyc prasowanie ale nie chcialo mi się,a dzisiaj,też zbytnio chęci nie mam

Hej dziewczyny, mi jakoś też dziś sił brak;/

ej marudy a co to za humory!!!
kawusia i bierzemy się do robotki:) ale już

kawusię sobie odpuściłam ze względu na ciśnienie, pije herbatkę i się biorę za obiad, nie ma co narzekać

A ja lecę do pracy bo wyniki wczorajszych badań i wiecie co pączusia sobie kupię a co!