Mamusie marzec 2013

Anecia wow! ale nie martw sie serce kochane, wszystko będzie dobrze! :* Jesteś pod dobrą opieką.

Andzia --3400!!! super! :*

Depeche jak sie heaven podoba? zaskoczona?

Ela co to są jajka w sosie koperkowym na obiad? powiedz coś więcej proszę.

ja Wam zazdroszczę, że u Was obiady bezmięsny przechodzą, mój Igor jak nie zje mięca to głodny chodzi..;/// a jakby dostał np. same naleśniki to myślałby, że to jakiś podwieczorem i czekałby na obiad...

Dzień dobry stokrotki,

ja wczoraj byłam na manicure i pedicure i czuję się od razu lepiej! i jeszcze ta babeczka ma rocznego chłopczyka - pobawiłam się z nim, no cudo!

znowu głupie <zboczone sny> miałam i byłam z nich - uwaga - księżną Dianą!

trzymam kciuki za każdą wizytę dziś,

u mnie skurcze też częstsze już, ale ma kto mi zbadać szyjki, więc czekam sobie i czekam, co mi zostało?

Lenusia - powodzenia, w jakiej szkole masz praktyki? w sensie jaka grupa wiekowa? kim jesteś w wykształcenia, pedagogiem?

Aaa ta dziewczynka ze styczniówek fajna mama mówiła, że ja się z loczkami urodziłam, ale Igor całkiem łysy i Julian też pewnie będzie łysy, ale mi to nie przeszkadza, może być łysy, a może urodzić się rodem z kelly family, może mieć nawet irokeza -- byleby był zdrowy i ja żebym była zdrowa...

Beata, slyszalam juz kilka dni temu, poszly przeciei, bylo sporo z tego na you tube. Ja odbieram te muzyke chyba inaczej niz "normalny" czlowiek, nigdy sie na tym nie zawiodlam. ym razem tez nie

Gahan jak na 50-tke sie trzyma, trzeba przyznac . Chociaz postarzalo mu sie przez te ostatnie lata.

unbreakable-fajnie by było:) raźniej:) chociaz nie życzę Ci w sumie cc bo pisałaś ze wolałabyś naturalnie.

wiewiórka-na karowej, przegadała mnie ta pani dr. zresztą do cc to i tak bez różnicy;)

miłego dnia!

Beata, slyszalam juz kilka dni temu, poszly przeciei, bylo sporo z tego na you tube. Ja odbieram te muzyke chyba inaczej niz "normalny" czlowiek, nigdy sie na tym nie zawiodlam. ym razem tez nie

Gahan jak na 50-tke sie trzyma, trzeba przyznac . Chociaz postarzalo mu sie przez te ostatnie lata.

Beata

Jajka gotujemy na twardo, obieramy i kroimy na połówki.
Zagotowujemy wodę, dodajemy masło, kostkę rosołową , przyprawy i posiekany koperek.
Rozrabiamy mąkę ze śmietaną i odrobiną zimnej wody.Dodajemy do wywaru, chwilę gotujemy na małym ogniu.Jajka układamy na talerzu i polewamy sosem.
Ja jem to z ziemniakami i z surówką

donoszona ciąża to skończony 37 tydzień?

W sumie to już się oswoiłam z tą myślą, więc tak naprawdę wszystko mi jedno. Ważne żeby skończyło się dobrze Poza tym, Mała ostatnio tak daje mi w kość, że nie obraziłabym się gdyby urodziła się troszkę wcześniej

Czyli jak narazie Depeche zadowolona, że CC ?

Haha Beata ja mam to samo Zupa też nie przechodzi jako obiad... faceci...
Raz zrobiłam naleśniki, ale takie z pieczarkami, szynką i czymś tam jeszcze a mój mężuś po godzinie zapytał mnie kiedy będę robiła obiadek

Depeche - dojrzałość taką w niej słychać.

Ella - o mamo, serio? pierwszy raz słyszę, ale zrobię sobie kiedyś jak Igora nie będzie takie cudo na obiad. a jaka surówka pasuje?

hej
Ja niedawno wstałam, nic mi się nie chce

Depeche ok 23 weszłaś?
wiewiórka od 38 to już donoszona więc skończony 37

to ja dobrze liczę? jeszcze tydz i mogę rodzić?
unbreakable podzielam Twoje zdanie

Beata Ja mam szczęście,że mój mąż uwielbia wszystko naleśniki,pierogi, nawet ryż z jabłkami i cynamonem I nie musi mieć 2 dań Zresztą on jest taki,że nawet jakby obiadu nie było to by nic nie mówił takiego mam kochanego męża

Co do surówki to nie wiem ,bo kupuje w sklepie gotowe w takich małych pudełeczkach z krótkim terminem ważności

Hej laski,

Depeche może Twój gin myli noce z dniami ? ważne że szyjka trzyma.

Lenucha już sobie wyobrażam jak siedzisz u sąsiadów skulona z brzuchem na wycieraczce i robisz auuuuu auuuuu hahahahaha.

Zjadłam na śniadanie kanapkę, popiłam kawą i zagryzłam snickersem

Ela fajnie, że dałaś nam tutaj przepis, bo ja mam problem z sosami. Nie umiem ich robić A pasuje się nauczyć w końcu :)A mogłabyś przybliżyć proporcje?

Depeche wow, o 23 to ja smacznie spałam, a Ty dopiero u lekarza! Laura ma boskie teksty!

Unbreakable u mnie odwrotnie, mąż zupy uwielbia, więc super

Wiewiorka wydaje mi się, że tak:) w 37 tygodniu już można spokojnie rodzić Został nam tydzień

Plan na dzisiaj:
-poprasować resztę Zosiowych ubranek,
-zadzwonić do położnej i umówić się na pierwsze w życiu KTG,
-zaliczyć wizytę u diabetologa.

Jestem gorsza jak małe dziecko -od godziny 8 trzeci raz zmieniam bluzkę ,najpierw oblałam się herbatą,zmieniłam bluzkę to z pączka wyleciał mi dżem i znowu się przebrałam a teraz się sokiem porzeczkowym oblałam Chyba sobie śliniak założę

wiewiorka napisał:

donoszona ciąża to skończony 37 tydzień?

Tak

Agnieszka też musze się dziś zapisać na KTG ale kurcze nikt nie odbiera telefonu

A jak sie rodzi jeszcze w 37 tygodniu to w wielu szpitalach w papierach jest jeszcze wpisane, że wcześniak z cechami donoszonego dziecka. Musi byc skonczone 37 tygodni

Dzisiaj rano vernix miala KTG i dziś tez ma wizytę Ciekawe co tam u niej słychać

Wiecie co? jaka ja jestem okopana...żebra, brzuch, plecy... jak to gina powiedziała, że gdzie by nie dotknęła mi głowicą usg to Wojtek jest wszędzie i sie nie mieści w moim małym brzuchu... jest mega skulony i wykrzywiony, b szuka miejsca... wcale się nie dziwię, że mnie tak okopuje.. też bym drętwiała jakbym miała głowe wciśniętą w kanał rodny i nie mogłabym sie ruszac... szkoda tylko, że to tak boli...

Dzień doberek.

Andzia ale duży Wojtuś

Depeche o tej porze do gabinetu mój ty smutku, ale super ze wszystko ok

Moja mała jakaś dzis spokojna, dostałam pare kopniaków i cisze, jedynie sie wierci,