- Posty: 1299
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2013
Mamusie marzec 2013
- ufolka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Wczoraj wieczoram dostałam skurczy, leciutkie były no ale w krzyżu mnie połupało i zaczęło delikatnie boleć jak na miesiączkę, mówię dla R. a on czy to już? czy rodzę?? no każde moje jęknięcie to już poród u niego;/ tłumaczę mu że to za delikatne, może dopiero się rozkręca, a on że po tym wywoływaniu poprzedniej to mogę tak to odczuwać i że on się boi że to już będzie to a ja nie będę chciała jechać na porodówkę no i z tego wszystkiego po tych skurczybykach to mnie dziś tak pipka boli że szok ;/ ojj z jednej strony to chciała bym żeby już się zaczęło i z głowy by było, przynajmniej bym się nie siedziała i zastanawiała czy to już..
Ja też myję włosy co drugi dzień, chociaż mam nadzieję że jak mnie weźmie będę mieć czas się wykąpać itd, u fryzjera byłam niedawno też hehe
Lenucha od leżenia to całą tą gumeczkę diabli wezmą hehe
Sylwia natalis to też żel położniczy?? mi położna mówiła że ułatwia poród i lepszy poślizg jest, ale nie każdej się przydaje, więc najlepiej zorientować się w której aptece najbliższej można go kupić i co najwyżej jak poród się zacznie niemrawo wtedy skoczyć i kupić ale ja nie używałam poprzednio
Dominiczka współczuję przyjazdu teściowej, ale może szybko się wyprowadzi od was, rozglądaj się jej za pracą i mieszkaniem i jak przyjecie jako prezent powitalny daj oferty hehe a duże macie mieszkanie?? może jakoś przeżyjecie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aksa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1351
- Otrzymane podziękowania: 0
rany co noc mam sny typu - szpital,dziecko,poród, i same takie rzeczy chyba już do rozwiązania to nie minie....
te wszystkie specyfiki to wydaje mi się takie naciąganie kobiet..bo wiadomo,że każda by chciała się jakoś poratować a jakby to tak działało to po co w ogóle jakieś szpitalne znieczulenia itd..
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=53612 [/url]
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=43127 [/url]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lenucha217
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 514
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patrycja85
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 711
- Otrzymane podziękowania: 0
ŚNIŁO MI SIĘ DZIŚ ŻE DOSTAŁAM W NOCY SMSA ŻE PAULINA77 URODZIŁA:)))
właśnie miałam Was pytać czy bierzecie ze sobą suszarkę do włosów?ja chyba wezmę bo z mokrymi to zaraz chora będę.
Unbreakable-trzymam kciuki:)
która ma jeszcze dziś wizytę?
siadam zaraz do nauki. na maxa mi się nie chce:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kika1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2708
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
No i kolejny dzień przed nami...
Agnieszka Ty załapałaś fazę na mycie głowy, a ja na golenie. Po głowie chodza mi jakies durne myśli, że jak coś się zacznie to nie zdarzę sie wtedy cała ogolić i jednego dnia golę łydki, innego uda,a innego p***e, bo na raz na pewno bym nie dała rady się cała ogolić
Jeśli chodzi o suszarkę to wezme ze sobą ale nie bede miec jej w torbie tylko zostawię w aucie. Jak pójde pod prysznic to umyje głowe i potem mąż zabierze z powrotem suszarkę do domu.
A jesli chodzi o fryzure do porodu to ja będę wyglądać jak "skocz po wino" bo ja mam takie włosy, że nie moge ich spiąc, bo mam pocieniowane, a po drugie szybko mi sie przetłuszczają i bardzo źle wyglądaja po dobie.
We wtorek idę do fryzjera je jeszcze trochę skrócic żeby mi szybciej schły.
A ja się wczoraj wkurzyłam na męża. Wieczorem patrzę,a on sobie popija piwko... myślę sobie "ok, nawet jak cos mnie wezmie to zanim sie zbiore i by sie rozpoczelo na maksa to on zdarzy wytrzezwiec... tylko, że wieczorem kłade sie do lozka, patrze... a on popija drugie piwko.... no to juz mnie strzeliło, bo dobrze, widział,że czuje sie źle... baa... nawet bardzo źle... a on tylko walnął tekstem "fajnie by było jakby sie dziś Wojtek urodził, bo w piatek wiadomo byłby ze mna w szpitalu a wieczorem by z kumplami opił bo sobota wolna i nie trzeba isc do pracy wiec byłaby niezła imprezka" No to myślałam,że mnie całkiem strzeli...
dominiczka masakra jaka wredna świrka... a chociaz uzgadniala cos z Wami o przyjezdzie czy poprostu zakomunikowala, ze przyjezdza co za bezczelny typ
A ja sie dzis czuję tak sobie. W nocy czulam małego bardzo nisko... jakbym nie wiem jaki ciężar nosila w pipce.Jak probowalam usiasc to naciskal mi na odbyt, jak stalam to na pipke...ciekawe jak długo młody bedzie sobie tak torował drogę do wyjścia, bo czuje sie jakby mnie ktoś nieźle skopał w podwozie. Dziś tez bola mnie plecy i brzuch tak jak na okres, a maly nadal jest nisko. Zobaczymy jak sie dzis bede czula... na razie sobie leze...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 25malinka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ....
- Posty: 1148
- Otrzymane podziękowania: 3
Sylwia2cieszę się ,że u Ciebie wszystko ok,a mały faaktycznie nie taki mały tym bardziej,że zostało Ci jeszcze sporo czasu...
Aga taaaa ja to jak narazie zapuszczona chodzę,nawet mi się włosów umyc nie chce, ale też myslałam op tym,że jak będzie już bliżej to codziennie zaczynam dbac o siebie tzn włosy,depilacja itd...
lena fajowy koczek
dominiczka kurde,wspólczuje Ci przyjazdu świrki,ja ze swoją nie wytrzymałabym chyba pod jednym dachem,za barzdo sie wcina w nie swoje sprawy...
co do suszarki to najwyżej mąż dowiezie jak będzie potrzeba
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Paulina 77
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 871
- Otrzymane podziękowania: 0
dominiczka, współczuje swirki i oby jak najszybciej sie od Was wyprowadziła... i Twoj mąż musi sie nauczyc bronic SWOJEJ NOWEJ RODZINY!! bo na pewno bedzie Was odwiedzala czesto, bo sie bedzie czula samotna...
andzia chyba faktycznie szybko urodzisz, tak jak sobie wymarzyłaś
unbreakable ciężarnej nie mogli przyjąć ?? zreszta co sie dziwie. Dla mnie do kardiologa tez wczesniej nie bylo miejsca, az sie przedwczoraj lekarz na wizycie zapytał, czemu tak pozno przychodze... no to mu powiedzialam. Moze Ci cos gin dzisiaj zaleci na to przeziebienie.
lenusia bardzo ładna fryzurke robi ta gąbka. Az mi troche zal, ze nie mam dlugich wlosow.
A ja jeszcze przed wizyta u fryzjera... wczoraj mialam pojsc, ale sie przepracowalam w domu i wolalam nie ryzykowac wyjscia...
patrycja hahahaha, nie urodziłam ale mnie wystraszyłas, nie powiem...
biore suszarke, ostatnio mi sie przydała. Chora z mokrymi nie bedziesz, bo w szpitalu jest tak ciepło, ze mozna zdechnąć...
TERAZ NA TVN O USYPIANIU DZIECI
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ufolka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1299
- Otrzymane podziękowania: 0
Cześć laseczki
No i kolejny dzień przed nami...
Agnieszka Ty załapałaś fazę na mycie głowy, a ja na golenie. Po głowie chodza mi jakies durne myśli, że jak coś się zacznie to nie zdarzę sie wtedy cała ogolić i jednego dnia golę łydki, innego uda,a innego p***e, bo na raz na pewno bym nie dała rady się cała ogolić
Jeśli chodzi o suszarkę to wezme ze sobą ale nie bede miec jej w torbie tylko zostawię w aucie. Jak pójde pod prysznic to umyje głowe i potem mąż zabierze z powrotem suszarkę do domu.
A jesli chodzi o fryzure do porodu to ja będę wyglądać jak "skocz po wino" bo ja mam takie włosy, że nie moge ich spiąc, bo mam pocieniowane, a po drugie szybko mi sie przetłuszczają i bardzo źle wyglądaja po dobie.
We wtorek idę do fryzjera je jeszcze trochę skrócic żeby mi szybciej schły.
A ja się wczoraj wkurzyłam na męża. Wieczorem patrzę,a on sobie popija piwko... myślę sobie "ok, nawet jak cos mnie wezmie to zanim sie zbiore i by sie rozpoczelo na maksa to on zdarzy wytrzezwiec... tylko, że wieczorem kłade sie do lozka, patrze... a on popija drugie piwko.... no to juz mnie strzeliło, bo dobrze, widział,że czuje sie źle... baa... nawet bardzo źle... a on tylko walnął tekstem "fajnie by było jakby sie dziś Wojtek urodził, bo w piatek wiadomo byłby ze mna w szpitalu a wieczorem by z kumplami opił bo sobota wolna i nie trzeba isc do pracy wiec byłaby niezła imprezka" No to myślałam,że mnie całkiem strzeli...
dominiczka masakra jaka wredna świrka... a chociaz uzgadniala cos z Wami o przyjezdzie czy poprostu zakomunikowala, ze przyjezdza co za bezczelny typ
A ja sie dzis czuję tak sobie. W nocy czulam małego bardzo nisko... jakbym nie wiem jaki ciężar nosila w pipce.Jak probowalam usiasc to naciskal mi na odbyt, jak stalam to na pipke...ciekawe jak długo młody bedzie sobie tak torował drogę do wyjścia, bo czuje sie jakby mnie ktoś nieźle skopał w podwozie. Dziś tez bola mnie plecy i brzuch tak jak na okres, a maly nadal jest nisko. Zobaczymy jak sie dzis bede czula... na razie sobie leze...
mój stwierdził że fajnie by było jak by się teraz urodziło bo by jeszcze pępkowe zdążył przed postem zrobić..
na co dzisiaj się nakręcamy ???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Unbreakable
- Wylogowany
- budujemy zdania
Miałam tą kartę prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego, skończył mi się okres ubezpieczenia i poskąpiłam. Teraz widzę, że bez tego po prostu ani rusz. Wkurza mnie to tylko, bo z racji firmy i etatu co miesiąc na NFZ przelewam grube pieniądze a jak potrzebuję lekarza to mogę się ugryźć...wrrrr Idę po bueno
aaa no ja zapomniałam ze w wyścigu poważne szanse ma jeszcze ufolka ;)Ciekawe czy weekend będzie spokojny czy będziemy się pierwszy raz cieszyć z nowego członka forumowej rodzinki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- xxElaElaEeexx
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 972
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja dziś miałam takie głupie sny,że szok
I nie wiem czemu,ale złapałam stracha na normalny poród
Muszę w końcu torbę do szpitala spakować ,a tak mi się nie chce i nie wiem co do niej włożyć zresztą nie wiem czy w ogóle znajdę odpowiednią torbę
Jakbyście mogły mi podać listę co bierzecie do szpitala ?To będę ogromnie wdzięczna Dziś wypiorę moje koszule nocne w dzieciowym proszku,kapci dalej nie kupiłam ,bo albo tani badziew,albo brzydkie,albo za drogie No ja to jestem udana wiem Jeszcze wanienkę musimy kupić,pampersy i niektóre drobiazgi ,ale to jak mąż wypłatę dostanie ,czyli może dziś a najprawdopodobniej za tydzień w piątek.
I do póki wszystkiego nie kupię i torby nie spakuje to moja mała ma zakaz wychodzenia z brzuszka
No teraz się wygadałam i jest mi lepiej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ufolka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1299
- Otrzymane podziękowania: 0
Unbreakable no ja już mogłabym, boję się jak diabli ale chciałabym już chyba zaczniemy działać dziś w mężem
Ela ja ściągnęłam listę ze stronki szpitala tam, gdzie rodzić chcę, zaraz poszukam może coś znajdę fajnego i konkretnego, ale któraś z dziewczyn tu podawała chyba ja też mam w planach spakować się już do końca dzisiaj, także przyłączam się jakby co do prośby hehe ja to w dwie torby, na porodówkę, da poporodową sobie i dla dzieciaczka, a na wyjście sobie i dla małej zostawię w domu w widocznym, oznaczonym miejscu
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
karta ciąży, wyniki badań, koszulka do porodu, koszule do karmienia, szlafrok, skarpetki, kapcie, stanik do karmienia, wkładki laktacyjne, papierowe ręczniki, ręcznik zwykły i kapielowy, podkłady poporodowe, podkłady na łózko,maszynka do golenia, majtki siateczkowe, majtki bawełniane, żel do higieny intymnej,żel pod prysznic, tantum rosa, butelka wody z dziubkiem, kosmetyczka (szczoteczka,pasta do zebów, mydło, krem, pomadka do ust, grzebien itp), chusteczki higieniczne, cos do przegryzienia (sucharki,wafle ryzowe), kubek i sztućce, maść na brodawki, nakładki na sedes, klapki pod prysznic, ładowarka do telefonu, pampersy, smoczek, niedrapki, chusteczki nawilżające do pupy, chusteczki do higieny intymnej (przed porodem), szczotka do włosów dla Wojtka
To mam zapakowane w torbie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ufolka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1299
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
Torba do porodu
Najlepiej spakować się już w 36 tyg. ciąży (unikniecie niepotrzebnych nerwów pakując się w ostatniej chwili). Jeżeli będziecie rodzić razem, zróbcie to wspólnie. Tata musi wiedzieć, gdzie co jest. To on w czasie porodu będzie podawał różne, niezbędne rzeczy.
Dokumenty
dowód osobisty
ważna legitymacja ubezpieczeniowa (2 m-ce) lub RMUA
NIP własny i pracodawcy
karta ciąży
Wyniki badań
HBS (ważny 3 m-ce)
VDRL (ważny 3 m-ce)
grupa krwi i RH z oznaczonymi przeciwciałami odpornościowymi
ostatnia morfologia
USG z 36 tyg. ciąży
ostatnie ogólne badanie moczu
wynik posiewu z przedsionka pochwy i odbytu w kierunku Streptoccocus agalactiae - wykonanego po 35 tygodniu ciąży,
wszystkie wyniki badań USG wykonane w obecnej ciąży,
wyniki badań lub konsultacji dodatkowych (np. konsultacja okulistyczna, kardiologiczna, ortopedyczna itd.)
konsultacje np. okulistyczna, kardiologiczna (w przypadku chorób)
do porodu nie jest potrzebne skierowanie.
Rzeczy dla mamy
2 koszulki do porodu, najlepiej dłuższy T-shirt
2 koszulki do karmienia piersią, rozpinane z przodu
szlafrok
ciepłe skarpety
wsuwane kapcie
biustonosz do karmienia piersią
wkładki laktacyjne
rolkę papierowych ręczników (do pielęgnacji krocza po porodzie)
ręczniki: zwykły i kąpielowy
3 paczki pieluszek higienicznych BELLA (przydadzą się gdy odpływają wody płodowe i podczas krwawienia po porodzie)
kosmetyczka, przybory toaletowe oraz m. in.: pomadka wazelinowa do ust, krem, gumka do włosów, oliwka do masażu kręgosłupa, środek do higieny intymnej używany do tej pory
poduszka przydatna przy karmieniu piersią
ewentualnie „poduszka z dziurką” lub kółko ratunkowe do siadania po porodzie
Rzeczy dla dziecka
3 cienkie bawełniane koszulki lub body
3 pajacyki lub śpioszki i kaftaniki
2 czapeczki bawełniane
2 pary rękawiczek
2 pary skarpetek
10 pieluszek tetrowych
1 mała paczka pieluch jednorazowych
1 opakowanie nawilżonych chusteczek (do smółkowej pupy)
2 ręczniki do kąpieli
rożek lub kocyk (kocykiem łatwiej otulić dziecko)
chusteczki nawilżające
krem pielęgnacyjny
Rzeczy dla taty (dotyczy porodów rodzinnych)
wygodne ubranie na zmianę
wygodne obuwie na zmianę
aparat fotograficzny
paczka chusteczek do otarcia łez wzruszenia po porodzie
i jeszcze...
2 butelki wody mineralnej
kilka jabłek
kanapki
kubek i sztućce (przyjemniej mieć swoje)
ulubiona muzyka.
Drogie Panie, pamiętajcie:
pozostawieniu cennej biżuterii w domu
zmyciu lakieru u rąk i nóg (kolor płytki paznokciowej jest ważną informacją o Waszym zdrowiu)
skróceniu paznokci (bez tipsów) – będzie Wam łatwiej zajmować się Maleństwem.
POWODZENIA
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.