- Posty: 249
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2013
Mamusie marzec 2013
- offca87
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Najważniejszy ktoś - jest nim mały Toś :) :)
Ot, siostrzane uczucia. Teraz bym się za nią dała pokroić.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Unbreakable
- Wylogowany
- budujemy zdania
Bardzo się cieszymy, że wizyty pozytywne, a Beata idzie szybciutko na kanapę i spędza spokojny dzień, żeby Synusia nie denerwować. Na twardy brzuch mi pomaga czasami ciepły prysznic, ale pewnie każdy ma swoje sposoby.
Patrycja, Gosia, agentki... Ciekawa jestem reakcji Waszych rodziców ;P matko dzieci mają pomysły
Jak dobrze, że ja byłam grzecznym dzieckiem ;P Moja siostra urodziła się jak miałam 11 lat i czasami mama prosiła mnie żeby Ją uśpiła. Wkładałam jej wtedy delikatnie palce do oczek żeby je zamknęła i działało ;P nie mogła ich otworzyć i zasypiała, ale ten patent nie działał długo, bo później się wkurzała i wrzeszczała.
Wczoraj czytałam coś na temat ustawy o macierzyńskim i miałam w nocy sen Musiałam oddać zasiłek macierzyński bo wprowadzona została ustawa, że należy się on matkom, które urodziły dziecko o wadze powyżej 2,6 kg a Lenka ważyła 2,5 kg. Ja już lepiej nie będę nic czytała;)
Gosiu odstaw już samochód... pogoda nie sprzyja, a i dzieciaczki czasami poruszą się tak, że zaboli i w czasie jazdy może być problem. Uważaj na siebie i Zosieńkę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kinga2424
- Wylogowany
- gadatliwa
- Teraz trzy serca biją we mnie...
- Posty: 881
- Otrzymane podziękowania: 50
jak tak piszecie ze się Wasze maleństwa nie ruszają przez jakiś czas to się zastanawiam bo mój mały nie ma takich dni. chyba odkąd go wyczułam to się nie zdarzyło. wręcz zastanawiamy się czy dać mu na drugie WIERCIPIĘT:)))
dziewczyny które mają już dzieci-myślałyście o tym żeby kupić dla dzieci jakiś prezent i przy powrocie ze szpitala wręczyć dziecku mówiąc ze to od nowego braciszka czy siostrzyczki? czytałam ze psychologicznie to fajny ruch bo wtedy dziecko od razu fajnie się nastawia do nowego członka rodziny i nie jest zazdrosne. mój kuzyn wypróbował to u siebie i jego synek mając już 6 lat nadal dumnie pokazuje swój prezent który dostał od siostry Oliwki:) tak mi się przypomniało bo ja jak mi przywiezli młodszego brata ze szpitala (miałam 3 lata) weszłam do łóżeczka i tak go ciągnęłam za rękę żeby się ze mną bawił że wyrwałam mu ją ze stawu i musieli jechać z nim na pogotowie. no bo bawić się nie chciał....))
Moja Córeczka też cały czas się kręci i nazywamy ją SZURU- BURU:)
A co do tego stawy... Mój tatuś uczył mnie obsługi kołyski. Jak mama przywiozła braciszka, to tak na nim testowałam obsługę kołyski, że biedny z niej wypadł. Ale na szczęście nic się nie stało:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kinga2424
- Wylogowany
- gadatliwa
- Teraz trzy serca biją we mnie...
- Posty: 881
- Otrzymane podziękowania: 50
Hey laski albo jeszcze snie albo nie wiem co, ale wydaje mi sie, ze cala noc i teraz mam twardy brzuch - bez przerwy. Z kazda wizyta w toalecie w nocy byl twardy i odkad nie spie tez jest twardy. Troche mnie to niepokoi.
Co mi moje lekarki polecAcie. ? Nospa+ magnez?
Jak mi nie przejdzie to chyba zadzwonie do poloznej..
Ja niestety też cały czas mam twardy brzuszek. Od grudnia lekarz kazał mi brać 3x nospa i 3x magnez. Wczoraj na wizycie zwiększył mi dawkę do 4x nospa:(
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patrycja85
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 711
- Otrzymane podziękowania: 0
kinga-wiercipięt i szuru-buru:)
offca, unbreakable-też miałyście głupie pomysły:) ale mnie to przynamniej wiek usprawiedliwia-miałam 3 lata jak mi przywieźli brata ale wy byłyście te starsze, mądrzejsze:)))
unbreakable-właśnie się biorę za ustawę o macierzyńskim:)
prawda jest taka że kocham moje rodzeństwo tak ze nie wyobrazam sobie ze można bardziej i jak mama mi mówi ze swoje dziecko będę kochała mocniej to nie wierzę ze można, ale się okaże:)))
andzi dzis nie ma? ma wizyte czy co? bo chyba jakby urodziła to by znalazła sposób żeby uaktualnić listę porodów nie?))
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kinga2424
- Wylogowany
- gadatliwa
- Teraz trzy serca biją we mnie...
- Posty: 881
- Otrzymane podziękowania: 50
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lafi
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 976
- Otrzymane podziękowania: 0
Moja mama ostanio wypaliła, zebym pogadała z lekarzem zaby tak zrobic aby ciaze przenosic przecierz to nie taka różnica 2 a 15 ona ze mna miała termin na 26.12 a urodziła mnie 17.01 normalnie rozwala mnie jej podejscie,
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kinga2424
- Wylogowany
- gadatliwa
- Teraz trzy serca biją we mnie...
- Posty: 881
- Otrzymane podziękowania: 50
Masakra
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vernix
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 965
- Otrzymane podziękowania: 0
Andzia, haaalooo, rodzisz??
Patrycja mas z rację z tą intuicją. U mnie też szwankuje,a do tego doszło w ciąży jakieś dziwne niezdecydowanie. Mam nadzieję, że to minie po porodzie. Jaki on by nie był.
Mój D. powtarza, że inaczej być chyba nie może z cc. Sam urodził się w ten sposób, a posturę ma raczej "zbitą" ale nie grubaśną więc Heniuś się w niego wdał z wagą. Zobaczymy 22.02 na ostatniej wizycie:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mamcia2013
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasz Skarb rośnie u mamusi :)
- Posty: 1855
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosia Ty uważaj na siebie i Zosieńkę!!
Super że po wizytach wszystko w porządku ja na swoją muszę czekać do 22 lutego...
A jak już piszecie o intuicji facetów to chyba zacznę wierzyć w to co mój T mówi bo on cały czas twierdzi że jak się zacznie to ja piernę i mały wyskoczy haha sam nie wierzy w to co mówi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Depeche
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2837
- Otrzymane podziękowania: 0
Jeeeessssssu jak mnie boli glowa, zasypiam. Siedze w pidzamie, pije kawe, dopiero co poscielilam. Nie moge oddychac. Ku.wa jak ja nienawidze sie tak czuc! Zero energii, zero! Zaczynam nadrabiac moje ranne ptaszki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Depeche
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2837
- Otrzymane podziękowania: 0
andzia_zg napisał:
Offca w tym wywiadzie to Ty? macie zespół? grasz na skrzypcach? bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam...
No ja, ja zdredowany łeb. Grałam w tym zespole, potem w innym, jako muzyk sesyjny także, bo gram na różnych instrumentach. A teraz przerwa na bobasa, a co dalej - zobaczymy może się zbiorę w sobie i rozwalę brytyjską scenę muzyczną? :d
jak bedziesz slawna to zalatw mi randke z Gahanem z DM, tylko tak w miare szybko, bo sie chlopina cos postarzal i nie chcilabym sie zawiesc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Depeche
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2837
- Otrzymane podziękowania: 0
cześć cioteczki
super że na wizytach ok!
jak tak piszecie ze się Wasze maleństwa nie ruszają przez jakiś czas to się zastanawiam bo mój mały nie ma takich dni. chyba odkąd go wyczułam to się nie zdarzyło. wręcz zastanawiamy się czy dać mu na drugie WIERCIPIĘT:)))
Aga-złóżcie bo i łóżeczko i materac musi się przewietrzyć kilka dni.
Paulina77-powodzenia dziś
dziewczyny które mają już dzieci-myślałyście o tym żeby kupić dla dzieci jakiś prezent i przy powrocie ze szpitala wręczyć dziecku mówiąc ze to od nowego braciszka czy siostrzyczki? czytałam ze psychologicznie to fajny ruch bo wtedy dziecko od razu fajnie się nastawia do nowego członka rodziny i nie jest zazdrosne. mój kuzyn wypróbował to u siebie i jego synek mając już 6 lat nadal dumnie pokazuje swój prezent który dostał od siostry Oliwki:) tak mi się przypomniało bo ja jak mi przywiezli młodszego brata ze szpitala (miałam 3 lata) weszłam do łóżeczka i tak go ciągnęłam za rękę żeby się ze mną bawił że wyrwałam mu ją ze stawu i musieli jechać z nim na pogotowie. no bo bawić się nie chciał....))
która ma dziś wizytę?
miłego dnia
Tak, ja mysle zeby jej kupic taka kuchnie do gotowania, bo sie bawi czesto w piknik, tylko nie wiem gdzie ja postawie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kika1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2708
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
W końcu nadrobiłam co napisałyście Ach Wy "sadystki" - tak się znęcać nad rodzeństwem
Lafi zobaczysz, że bedziesz zadowolona z wózka- każdy z moich znajomych kto ma Tako jest mega zadowolony
Kinga superowo, że z Twoją księżniczką wszytsko ok na wizycie Teraz tylko czekać az się pojawi na swiecie
Beata odpocznij sobie. Ja też wczoraj w nocy całą noc się meczyłam z twardniejącym brzuchem... a potem przeszło...
Gosia uważaj na drodze. Dobrze, że nic się nie stało, bo u nas tak jak u Was zasypało i wczoraj było mega lodowisko na drodze. Jak jechałam po mężą to też jechałam ostrożnie, bo TIR-y stały na srodku i nie mogły jechać a osobówki tańczyły w kółko. Ja mam to szczęście, że jak 2 lata temu była taka masakryczna zima i full śniegu to się nauczyłam jeździć w takich warunkach, bo codziennie musiałam dojeżdżac prawie 30km do pracy. Duzo mi to dało, bo tak jak wczoraj inne auta boksowały,to ja sobie spokojnie obok nich przejechałam i jechałam dalej.
Kurde zapomniałam co która z was napisała
A ja dziś pózniej na forum,bo znów miałam dupowata nockę i tak porządnie zasnęłam dopiero po 7 rano i wstałam dopiero o 10 Tak mnie wczoraj zaczęły wieczorem bolec pachwiny, że nie mogłam sie obrócic z boku na bok. Kryzys miałam po północy jak chciałam iść do kibelka a nie mogłam zrobić kroku bo tak bolało. Więc dość długo zeszło mi by dojść do kibelka na siusiu. Kroczek i postój... nad ranem ból pachwin trochę ustał ale od 4:30 już nie spałam. Zasnęłam dopiero ok 7:30...
Nie martwcie się - jakbym urodziła na pewno bym wam wysłała sms-ka Tak samo by było jakbym wylądowała w szpitalu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.