Mamusie marzec 2013

Unbreakable napisał:

Raczej w sypialni ciężko, bo kupiliśmy większe, niż standardowe łóżeczko , z którego później robi się łóżko, dla dzieciaczka, który wyrośnie z łóżeczka No nic , damy radę

Cóż mąż na podłogę a Lenka z Tobą chyba,że ise mąż zgodzi na kosz....

hej
ja pospałam i zrobiłam babkę i teraz muszę posiedzieć bo brzuch boli

Gosia dzięki za odpowiedź

Waszka ale śliczny pokoik !!!!! no a kosz rewelka, Unbreakable ma rację, takie "stare" rzeczy mają najwięcej wartości

Ja mam pokój małej u nas w sypialni, tzn razem na razie dwójka z nami będzie spała, mamy już dwa łóżeczka nawet potem przeniesiemy dzieci do pokoju oddzielnego, jak już Oliwia będzie troszkę większa
Na początku spać można razem w sypialni w nocy, a np w dzień już niech sobie dzidziuś śpi w swoim pokoiku, tam pieluszki itd. W nocy o wieeele wygodniej jest, kiedy tylko wystarczy podejść parę kroków i już można nakarmić itd Ja z Amelką miałam tak, że jak już przyzwyczaiła się że to noc hehe to jak wstawała na jedzenie co 2-3 godz to ja miałam łóżeczko obok łóżka i tylko ona mamrotała, ja się szybciutko budziłam i do cycka, ona pojadła i od razu mi usypiała, super to było bo ja byłam w sumie nawet wyspana i ona zadowolona, nie musiałam jej w nocy specjalnie usypiać. A na początku to i dobrze jak mąż poda ją do jedzenia, bo ze szwami ciężko wstawać

Ale się najadłam... mniam... jak ja uwielbiam zupe ogórkową Korzystam póki moge bo chyba po porodzie nie mozna jeść kiszonych ogórków no nie?

A tak w ogóle to mam pytanko odnośnie zup po porodzie. Otóż podobno można jeść rosół, pomidorową, krupnik itp. Tylko mam pytanie. Czy te zupy można zrobić na kostce rosołowej? Czy koniecznie musi być bardzo chuda zrobiona na np piersi z kurczaka?
I czy taką zupkę można zagęszczać mąka i zabielać śmietana czy raczej nie?

Depeche uświadomiłas mi że z letnich butów mam tylko jedne baletki inne które mialam spaliły sie niestety w pożarze mojej firmy i zostałam tylko z baletkami i adidasami... kurcze trzeba bedzie kupic sobie jakies buty do śmigania z wózeczkiem...

U mnie mala od poczatku spala w swoim pokoju, ja spalam obok niej w naszym lozku, a maz spal w duzym, czasem przychodzil. Teraz maly bedzie spal w naszym pokoju, wiec co najwyzej coreczka moze przygarnie tatusia, bo innego rozwiazania nie widze.

A mi wszystko jedno z takimi butami, te powinny dobrze wygladac do jeansow ( o ile mi d. w nie wejdzie), myslalam o czyms innym, ale tak to jest jak sie mysli o czyms, to nie mozna tego nigdzie kupic, a do tego bylam z mala.

Vernix , dzieki.

Kika no wlasnie nie wiem jeszcze czy kuchnie, czy lalke Baby Born ( taka co bedzie mogla ja przebierac, karmic itd), bo nie bardzo mam miejsce na kuchnie, a mala dostala nowy wozek dla lalek i moze bedzie chciala z nim wychodzic ( juz sie boje).
Nie ma to jak dotlenic dziecko, zjadla caly talerz krupniku i popila cala burtelka soku.

Mnie mlody ciągnie chyba za pępek od srodka, czasem mam takie uczucie.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

andzia_zg napisał:

Ale się najadłam... mniam... jak ja uwielbiam zupe ogórkową Korzystam póki moge bo chyba po porodzie nie mozna jeść kiszonych ogórków no nie?

A tak w ogóle to mam pytanko odnośnie zup po porodzie. Otóż podobno można jeść rosół, pomidorową, krupnik itp. Tylko mam pytanie. Czy te zupy można zrobić na kostce rosołowej? Czy koniecznie musi być bardzo chuda zrobiona na np piersi z kur czaka?
I czy taką zupkę można zagęszczać mąka i zabielać śmietana czy raczej nie?

Ogorki odpadaja i kiszone i swieze tez ( na poczatku zostaje tylko gotowana marchewka).
Co do pozostalych zup to raczej nie na kostce, bo tam jest glutaminian, a tego nie wolno. Nie wolno zbyt przyprawiac, generalnie to wszystko jestbez smaku. Jedna moze jesc omidorowa, a inna nie, trzeba testowac. Raczej zabielac chyba nie. Na poczatku tylko, potem trzeba powoli to wprowadzac, bo bysmy oszalaly, organizm dziecka sie przyzwyczaja. Vegety nie mozna

No ja wlasnie dlatego poszlam kupic buty, bo potem nie bedzie kiedy, a mam tylko szpilki i jedne adidasy. Zaraz mi zaczna nogi pewnie puchnac i ich nie przymierze. Poza tym chcialam oos taniej upolowac z zeszlego sezonu i te byly z 249 na 189 zl przecenione, ale zaplacilam za nie 159. Wiec spoko, do latania beda.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Depeche napisał:

Ogorki odpadaja i kiszone i swieze tez ( na poczatku zostaje tylko gotowana marchewka).
Co do pozostalych zup to raczej nie na kostce, bo tam jest glutaminian, a tego nie wolno. Nie wolno zbyt przyprawiac, generalnie to wszystko jestbez smaku. Jedna moze jesc omidorowa, a inna nie, trzeba testowac. Raczej zabielac chyba nie. Na poczatku tylko, potem trzeba powoli to wprowadzac, bo bysmy oszalaly, organizm dziecka sie przyzwyczaja. Vegety nie mozna

To trzeba bedzie robic zupkę w 2 garnkach. Dla mnie taka jałowa bez niczego, moze tylko z ciutką soli a dla męża dobrze doprawiona i zabielona...

Depeche fajne te butki. Akurat takie żeby wskoczyć w jeansy, jakas koszulkę i heyah na spacer z wózeczkiem Tez by mi sie coś takiego przydało. Kurde szkoda ze u mnie w mieścinie nie ma nic takiego. Najbliżej mam Zgorzelec ale jechać pół godz autem to juz dla mnie troche za ciężko, bo ciśnie mi brzuch, a u mnie jest tylko CCC i to jeszcze takie małe, że nic tam nigdy nie ma.

kika1985 napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No wlasnie tak dzis pomyslalam, bo jak zobaczyla takiego malego manekina jak niemowlaka, to sie jej bardzo spodobal.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Depeche napisał:

kika1985 napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No wlasnie tak dzis pomyslalam, bo jak zobaczyla takiego malego manekina jak niemowlaka, to sie jej bardzo spodobal.

super

andzia_zg napisał:

Depeche napisał:

Ogorki odpadaja i kiszone i swieze tez ( na poczatku zostaje tylko gotowana marchewka).
Co do pozostalych zup to raczej nie na kostce, bo tam jest glutaminian, a tego nie wolno. Nie wolno zbyt przyprawiac, generalnie to wszystko jestbez smaku. Jedna moze jesc omidorowa, a inna nie, trzeba testowac. Raczej zabielac chyba nie. Na poczatku tylko, potem trzeba powoli to wprowadzac, bo bysmy oszalaly, organizm dziecka sie przyzwyczaja. Vegety nie mozna

To trzeba bedzie robic zupkę w 2 garnkach. Dla mnie taka jałowa bez niczego, moze tylko z ciutką soli a dla męża dobrze doprawiona i zabielona...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

kika1985 napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ojej... to muszę sie psychicznie nastawić na głodówkę bo ja zawsze lubiałam sporo jeść...

Ewentualnie moze jeszcze jakiś pulpet... ale gotowany... a dla męża będzie z pysznym sosikiem...
Oj ciężko mi bedzie tak patrzeć jak on sobie je takie pyszności a ja ciągle tylko pierś z kurczaka, marchewka i ewentualnie pulpet

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hej dziołchy

ja od 7 na nogach,na pobraniu krwi byłam, później zaliczyłam biedronkę - mandarynki , praktiker- rolke tapety musiałam dokupić, i tesco - po pstrągi uffffff

więc dziś na obiadek był pstrąg pychotka:)

dziś o 17 mamy wizytę więc prosimy o trzymanie kciuków cioteczki kochane

co do butów - adidasy mi się 'wykonczyły' to samo baleriny, ogladalamnasronce ccc kolekcję 400zł muszę jakoś uskrobać i wybać się kupic jedne koturny, jedne baleriny, jedne szpilki i cos w stylu adidasów

kika twoi świrowie to jacyś nienormalni!! jak można tak przy dziecku mówić!! masakra!

Gosiu Boże jak dobrze,że nic wam się nie stało! macie tam z góry opiękę, ściskam was mocno!

Offca fajna sprawa zdolna bestia z ciebie!

co do łóżeczka to na początku wstawione będzie do nas do sypialni, jak będzie bardzo dawał nam w kość w nocy to będę wychodzić z pokoju żeby m się do pracy wysypiał, nie wiem jeszcze po jakim czasie ale przeniesiemy łóżeczko do osobnego pokoiku i wtedy kupię jakąś niankę ale towiadomo wszystko wyjdzie w praniu