Mamusie marzec 2013

Mamcia ja tego lenia mam od dłuższego czasu. Na szczęście od jutra mój mężol ma urlop i gdy tylko odpocznie, zagonię go do sprzątania:) Przydałoby się umyć okna na zimę, niech się facet wykaże siłą mięśni:)

JołAsia to standard, niezłe też było Joanna - a jo Zdzisiek też ze wsi

ha ha dobre tego nie słyszałam ;p

Znaleziono na fejsie ;p Zakochałam się

Za tymi nogami szaleje cały świat

mamcia no właśnie,wynajem jest fajny na chwile,żeby się sprawdzić,dotrzeć.My tu mieszkamy przeszło 2lata i jest naprawde spoko,właściciel jest fajny ale to jednak nie nasze i nigdy nie będzie,więc nawet nam sie nie chce sufitów pomalować,no bo nie robimy tego dla siebie i tak jest w zasadzie ze wszystkim,nic tu nie robimy bo to nie nasze.A ostatnio siedliśmy i zaczeliśmy wymieniać rzeczy które trzebaby zrobić,zanim zamieszka tu dziecko i stwierdziliśmy,że nie ma sensu ładować w cudze i trzeba pomyśleć o własnym

Ja też Wam życzę dziewczynki spokojnej nocy i kolorowych snów!

Aksa dobranoc kobitko

Vernix mój to pewnie bez problemu umyje okno i jeszcze firanki powiesi a po nowym roku mamy misję : przeprowadzka do moich rodziców na wieś hehe dobrze że wiocha nie jest taka zła bo nawet market w niej mamy i park

Kasia cudowne nóżki

A ja jeszcze poczekam Lafi Misia czekamy na relacje z wizyt odezwijcie się

Koticz tak to jest, w cudze wkładasz a później nawet nie ma jak odłożyć "złamanego grosza" taka polska rzeczywistość, niestety.

Właśnie, mamuśki dawajcie znać jak tam po wizytach.

Ale się dziewczyny rozpisałyście

Od czego by tu zacząć odpisując... może zacznę od przepisów. Ja jestem totalny antytalent do gotowania. Jakoś mi to nie idzie. albo cos przesole, albo przepieprze, nie umiem doprawiać więc robię obiady tylko standardowe, zero urozmaicania a i tak potrafię czasem sknocić. Dobrze, że mąż nie narzeka i mu smakuje.
Sałatki też mi nie zawsze wychodzą, a ciasta to zakalce.Ale staram się jak mogę. Wszytsko to przez to, że mama mnie nie dopuszczała do kuchni, bozawszze ugotowała obiad juz o 6 rano zanim poszła do pracy, a jak np proponowałam, że ja coś zrobię i np cos zaproponowałam to powiedziała, że nie bo za drogie. I tym oto sposobem mój pierwszy obiad ugotowałam 3 lata temu jak sie wyprowadziłam z domu.
Ale się staram.A teraz może dzięki waszym sprawdzonym przepisom w końcu pokombinuję i może nauczę się gotowac. (może w końcu zrobie coś nowego)

koticz powodzenia w oglądaniu mieszkania

Lafi i Misia czekamy na relacje z wizyt

Hehe widzę, że mój rąbiący ptak dalej na czasie

vernix"Za to wytrawne potrawy:) uwielbiam robić" --> może podasz nam jakies przepisy na fajne, szybkie i sprawdzone dania?

Ostatnio aptrzyłam na ta książke Zawitkowskiego na allegro i zauważyłam, że sa 2 książki o tym tytule. Jedna jest jakby jednoczęściowa, a druga to ma 2 części - jedna o niemowlaku, a druga o staryszym dziecku i nie wiem która to ta, którą polecacie

Jejku dziewczyny ale z Wami jest fajnie

Andzia mam nadzieję że Twój ptak przypomni mi się w czasie porodu, może wtedy nie będzie tak bolało hehe.

Faktycznie tu fajnie z dziewuszkami czasem mam wrażenie jakbyśmy znały się od jakiegoś czasu a nie tylko z forum.

koticz napisał:

czyli ja też już zaczęłam 5miesiąc,ja to i tak odejmuję od daty porodu miesiące w dół i wychodzi mi jednak 4,zresztą jak ttos pyta to podaję tyg,bo łatwiej
Misia dziwne,że nie masz karty ciąży,ja też chodzę prywatnie i dostałam na pierwszej wizycie,tej potwierdzającej ciążę i moja gin kazała mi ją nosić zawsze przy sobie,tak,że ja się bez niej z domu nie ruszam
Co do imion mnie się podobały: Lilianna i Izabela,a dla chłpca:Wojtek,Olek(Aleksander) i Michał,mój Jarek chciał córkę Olę i o imieniu dla chłopca nie myślał wcale,w końcu się umówiliśmy,że skoro on chce córkę to on wymyśla imię dla dziewczynki,a ja wolałam syna więc ja dla chłpca.No i jak się okazało,że dziewczynka to imię wybierał on tyle tylko,że ma być na J(mam nadzieję ze zrozumiałyscie o co mi chodzi )
Kamil i Przemek też mi się podobają
Kasia nie radzę mówić do córki Joasia,jak ktoś tak do mnie powie to od razu otwiera mi się nóż w kieszeni
kupiłam w aptece stodal,też jest podobno bezpieczny i coś na ból gardła,coś mnie zaczelo zbierać w weekend.
Ja ograniczyłam herbatę,a kawe porzuciłam w ogóle,nie pijam także gazowanych napoi,najczęściej wode mineralną i soki typu vitaminka.
A pijecie mleko?Podobno dobre jest na laktację

ja rzuciłam papierosy więc z kawy nie mogłam zrezygnować

No ja tez mam wrażenie jakbyśmy się znały już kupę czasu i co najwazniejsze moge was zapytać o wszystko i nie boję sie pytać nawet o cos krępującego itp.
Superowe jesteście

kasia piękne te nóżki


mi też sie z wami dobrze pisze:p



dziś jestem strasznie zmęczona i nie chce mi się nic ,m chyba ide spac


hehehe a tak w ogóle to siedzi kolo mnie teraz mój Dominik i sie pyta z kim piszę i czyta co pisze hehe

kika1985 to idź się wyspij żebyś miała jutro energię. A synuś żeby mężowi nie zdał relacji o czym z nami piszesz hihi Pozdrowienia dla Dominika

własnie wróciałam, nie przeczytałam jeszcze postów ale pisze,
jest wszytko ok, nie robił mi usg ale słuchał tętna dzidzi, równiutko 140:) to tak na szybko,

Lafi super, że wszystko ok Po wizycie od razu jest się spokojniejszym o maluszka no nie?