BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2013

11 lata 9 miesiąc temu #581282 przez Waszka87
a to jaaaaaaaaaaaa :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581287 przez Waszka87
i huśtawkaaa, mowie wam ten goferek dodał mi szczescia :) jestem taka hepi ze moge rodzic :)))
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581289 przez Panika992
Mamcia to dlatego, że przyszła wiosna! Ja kocham słońce, ono dodaje mi energi i mogę góry przenosić;)
Poza tym, nie chcę iść w pn na oddział, wolę, żeby to samo się rozkręciło.
Waszka super fryzurka, a jaka uśmiechnięta;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #581295 przez Waszka87
na dobitke dla Was kochane :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581305 przez Panika992
Ja chce takiego goooofra!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581325 przez patrycja85
jestem juz po zdjęciu szwów:) B został z małym i świetnie sobie poradzili-taaaka jestem dumna:)

unbreakable-zgodnie z obietnicą-miałam znieczulenie podpajęczynówkowe. samego znieczulenia w zasadzie nie poczułam. od razu przewracają na plecy i zakładają cewnik (przynajmniej u mnie tak było ale słyszałam też ze najpierw zakładają cewnik potem znieczulają). czułam takie ciepło w nogach i potem nie mogłam juz nimi ruszyć. tzn czułam je ale nie mogłam ruszyc. potem założyli ten parawan i zaczęli. samego nacięcia nie czułam. dopiero jak chcieli wyciągać małego to zaczeli szaprać. to nie boli ale czuć jak szarpią. a że mały jakoś nie chciał wyjść (mimo że jak mnie badali przed to położna mówiła że jest rozwarcie) to zaczli mi jakoś naiskać na żebra i to juz bolało. prosiłam nawet zeby zrobli przerwę bo nie mogłam złapać oddechu. ale jak wyciągnęli małego to już mi było wszystko jedno. i tak-zaczęli o 13.51, mały urodził się 14.03, a zszywać skończyli o 15. generalnie coś tam marudziła stażystka ze zawsze jej się jakieś utrudnienie trafi ale nie dopytywałam o co chodziło. potem to już sala pooperacyjna. młego wzieli na oddział bo stękał ale poobserwowali go i oddali:) dopóki podają przeciwbólowe w kroplówkach to nic nie boli:) mnie pioniowali po 8 godz. wyjęli cewnik i kazali wstać. trochę trwało zanim dotarłam z położną pod prysznic ale sama się umyłam i wróciłam na salę. potem to juz na zwykłej poporodowej.
generalnie to cc planowe jest duzo lepsze od takiego z zaskoczenia ale nie mozna lekceważyć bo to jednak operacja i nie ma co szarżować. i trudniej jest o pokarm. mimo wszystko cieszę się że to juz za mną. trzymam mocno kciuki!!! i jak będziesz miała wybór to chcij jak najszybciej wstać-ciezko jest ale im szybciej się wstanie tym szybciej się dojdzie do siebie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581341 przez wiewiorka
Patrycja czas zmienic suwaczek:).A na poporodowej jak było? dało się pospać?ile osób miałas na sali?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581345 przez kika1985
ja byłam na krótkim sparecku i też mi lepiej

ale teraz za to Dominik mnie wnerwia :evil:

patrycja to szybko trwa wyciaganie maluszka , jak wam idzie dobrze?maly czesto sie budzi na karmienie??

offca dalej nic nie odpisala.....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581357 przez patrycja85
wiewiórka-miałam miec salę jednoosobową ale okazała się potrzebna dla jakiejś laski więc miałam dwuosobową z łazienką. i lepiej na tym wyszłam. na tej jednoosobowej bym się zapłakała że mi te karmienie nie idzie, a tak ta dziewczyna która ze mną leżała wszystko mi pokazała, na spokojnie bez nerwów i nawet jak mój mały płakał to wstawała ze mną i mi pomagała. położne w tym szpitalu (karowa) to jakaś masakra...

kika-tak, wyciągają szybko. najdłuższej trwa zszywanie. poznajemy się z małym:) budzi się co 2-3 godz, je chwilę i zasypia przy cycku. ale je coraz dłuzej więc chyba idzie ku dobremu:)

chciałam kupić wagę żeby sprawdzać czy Ignaś przybiera ale na allegro 240 zł:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581370 przez aksa
Patrycja fajnie, że z Ignasiem się 'docieracie' :)

ale mnie plecy naku***ają dosłownie :cheer: :cheer: łłłłłłeeeeeee to nie mój dzień :dry:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=53612 [/url]
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=43127 [/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581375 przez Lafi
Koticz pisała, mała zaczela ssac, z kapurkiem, jak nie starciła na wadze to jutro ich wypiszą.

Kika Seweryn mnie troszke olał i siedzi ciagle u dziadków, w sumie do mnie lepiej,



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581387 przez Panika992
Lafi moze szyjkę Ci rozmasował?

Aksa teraz moje plecy też bolą...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581414 przez 25malinka
Ten czop to chyba teraz nie dawno mi wyleciał dopiero,ale w kawałkach które były lekko brązowe i różowe,kurde nie wiem czy dzwonic do gina i mu powiedziec,ale i tak już zadnej wizyty nie mam tylko jak co to do szpitala w piatek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581416 przez ufolka
Ja po wizycie, ktg okej, skurczy jako takich nie ma :angry: Jak nie urodzę to mam skierowanie do szpitala na 7, i teraz mam problem bo nie wiem do którego mam iść, bo 7 ostry dyżur jest w tym drugim w którym nie rodziłam.. a w tym pierwszym mam znajomą położną jako tako. Tak się zmachałam że szok ! Ale już się nie dołuję, już na spokojnie wszystko, pójdę do szpitala i na wywołanie się kładę, na patologii nie zamierzam leżeć :| wwalę się im na porodówkę na łóżko i będę mieć z bani :P niech mi podłączą oksytocynę, teraz mam i rozwarcie, szyjkę zgładzoną, to powinno szybko pójść, poprzednio niczego nie miałam :)

aaa mała moja heh mała, dobre sobie, waży 3800 g !!!!! prawie kg przybrała, a ze mnie 2 kg spadło :ohmy: jak to usłyszałam to aż mi łzy w oczach stanęły, bo Amelka miała 3850 i ledwo ledwo było, no ale lekarka mnie pocieszyła, od razu jak tylko zauważyła moją minę chyba bo się troszkę przestraszyła :P mówiła że jak pierwsze dziecko urodziłam naturalnie z taką wagą to teraz nie mogę nie urodzić.. i będzie lżej troszkę :) trzymam ją za słowo :)

idę chyba kwiatki posadzę :)

Panika tak doszłam do wniosku że nie ma co się przemęczać, narobisz się a i tak nic nie zrobisz ;/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581435 przez Panika992
Malinka zadzwoń, powie Ci co i jak i będziesz spokojna.

Ufolka dobrze, że po wizycie ok. To mała już wcale nie taka mała.

Ja jutro idę do gina... ciekawe co mi powie...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl