BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2013

11 lata 9 miesiąc temu #581773 przez offca87
Hej!
Wlasnie wrociłam ze szpitala wkurwiona i ogłupiona - w nocy próbowałam dodzwonić się na oddział, bo tak to robią problemy. Po ok. 8 telefonach zasnęłam ubrana, nikt nie odbierał.
Rano się zerwałam, przyszli elektrycy, wyłączyli prąd, neta więc szlag trafił, nawet wam nie mogłam odpisać, pojechałam do szpitala, czekałam 2,5h bo tyle ludzi, pod ktg malemu wyszło dość chyba wysokie tętno, bo skoki ze 150 na ponad 170, ale ich to nie ruszyło, skurczów brak, ruchow dziecka też. Położna siedziala ze mna i trzymała mi ręce na brzuchu - tez nie czuła.
Dali ktg do skonsultowania lekarzow- którego nawet nie zobaczyłam, odesłał mnhe do domu, bo jutro o 15mam wizytę tak czy siak i jutro mam się konsultować.
Reasumując, chyba ok. Poludnia poczułam slaby ruch malego, potem nic, tętno ma wysokie, a oni mi każą czekać do jutra. Chyba ocipieję do tego czasv.
Ps. Nie dostałam smsa Kika - przepraszam, bo bym zaraz odpisała.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581805 przez alebazi1986
offca-wkoncu sie odezwalas bo tu dziewczyny caly dzien od zmyslow odchodzily,ja tez myslalam co z toba.kurcze ale cie zbyli w tym szpitalu co za ludzie jak to kazali ci czekac do jutra ?a nie powinni na patologii poobserwowac?bezsensu to wszystko,ale nie martw sie moze maluszek jest juz zmeczony i czesciej odpoczywa dlatego malo sie rusza mi tak mowila moja ginka tydzien temu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581812 przez xxElaElaEeexx
GosiaDziękuje za wytłumaczenie ;) Tak właśnie myślałam.

OffcaWreszcie jesteś :kiss: Eh mogli Cię do jutra zatrzymać i poobserwować,zbadać a tak to się będziesz martwić... :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581825 przez offca87
Martwić to mało powiedziane - skoro tętno dziecku skacze, wzrasta, a nie towarzyszą temu ruchy, to świadczy to choćby o niedotlenieniu. Ale tutaj chyba gra w ruletkę jest zajebistą zabawą. Tym bardziej, że na jedenym z usg stwierdzono owinięcie pępowiną, a potem już nie, więc ciągle ten fakt jest 50 na 50. Dowiedziałam się, że w mojej sytuacji raczej będą poród indukować. Boję się jak jasna cholera, ale wiadomo, że wolałąbym już mieć dziecko przy sobie w tej sytuacji.

Nie wiem.. lekarz się pod tym podpisał, że mogę iść do domu i kazał iść jutro na wizytę.

Nawiasem, brzuch mi się obniżył - mogę rękę włożyć pomiędzy biust i brzuch.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581830 przez alebazi1986
offca-my jestesmy na tym samym etapie ciazy ja tez bym wariowala jakby moja mala czyms mnie niepokoila wiem co czujesz ale jak bedziesz sie jeszcze bardziej zamartwiac to tylko pogorszysz sytuacje,musisz sie uspokoic napij sie melisy poloz sie i odpocznij,zjedz cos slodkiego moze cos sie ruszy w brzuszku #mam kciuki.moje brzucho tez sie obnizylo zauwazylam dzisiaj wlasnie i tak jakos bardziej mnie moja mala pobolewa,tej wydzieliny mam teraz sporo juz o kazdej poze dnia a wczesniej mialam tylko rano nie wiem czy tak ma byc?ale jest biala niczym ni zabarwiona

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581843 przez offca87
Dziecko się szykuje do porodu, wstawiając główkę w kanał, a to bywa bolesne - mam to samo, jeszcze dziś o to pytałam. A wydzieliny też jest więcej - jak nie jest zółta, zielonkawa, nie ma przykrego zapachu, to w normie. Ja znów mam infekcję i dostałam dopochwowy clotrimazol 500g, ten jednorazowy.

A co do ruchów, ja się serio staram nie stresować, bo moje dziecko nigdy nie było bardzo aktywne, może z całej ciąży 4 razy, ale każda by chyba zwariowała, gdyby nie czuła ruchów całą noc, cały dzien i jeszcze musiała czekać :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581862 przez alebazi1986
pewnie ze kazda kazda,3maj sie odprez,wez kapiel,maluszek Antoni jak dobrze pamietam napewno tej nocy da ci jeszcze o sobie znac :) a jutro na wizycie nie daj sie zbyc niech ci gin rozwieje wszystkie watpliwosci

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581873 przez Lenucha217
Offca ja dzis wrocilam ze szpitala bo przezyłam to samo co Ty wcale nie czulam ruchow . Na tym ktg t malego to od 123 chwilami 230 wystraszyłam sie jak nie wiem. nikt mi nic nie powiedzial tylko ze sa skoki mieli dziwne miny. w pewniej chwili w ogole nie bylo t . ruchow czulam malo dopiero wczoraj sie ruszylo ale tez nie jest tego za duzo. zjedz cos przed 7 rano i policz ma byc choc 4 w ciagu godziny i po 17 to samo . tyle sie najdlam strachu ze hej . strasznie spuchlam nie wiem czy to tak juz przed porodem czy co to sie znowu dzieje ... ech

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581884 przez ufolka
offca87 napisał:

Hej!
Wlasnie wrociłam ze szpitala wkurwiona i ogłupiona - w nocy próbowałam dodzwonić się na oddział, bo tak to robią problemy. Po ok. 8 telefonach zasnęłam ubrana, nikt nie odbierał.
Rano się zerwałam, przyszli elektrycy, wyłączyli prąd, neta więc szlag trafił, nawet wam nie mogłam odpisać, pojechałam do szpitala, czekałam 2,5h bo tyle ludzi, pod ktg malemu wyszło dość chyba wysokie tętno, bo skoki ze 150 na ponad 170, ale ich to nie ruszyło, skurczów brak, ruchow dziecka też. Położna siedziala ze mna i trzymała mi ręce na brzuchu - tez nie czuła.
Dali ktg do skonsultowania lekarzow- którego nawet nie zobaczyłam, odesłał mnhe do domu, bo jutro o 15mam wizytę tak czy siak i jutro mam się konsultować.
Reasumując, chyba ok. Poludnia poczułam slaby ruch malego, potem nic, tętno ma wysokie, a oni mi każą czekać do jutra. Chyba ocipieję do tego czasv.
Ps. Nie dostałam smsa Kika - przepraszam, bo bym zaraz odpisała.


matko święta, osiwiałabym chyba...
no ale dobrze że się odezwałaś, my już cc obstawiałyśmy, moja mała też się słabo rusza, tłumaczę to tym, że ma mało miejsca, zresztą ginka tak to tłumaczyła, no ale u Ciebie dochodzi jeszcze problem z pępowiną i tym tętnem.. może lepiej tej melisy nie pij, po prostu połóż się i wyluzuj, u mnie przytulanki z R. działają pobudzająco na malutką.. no a jak Twój men??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581885 przez sylwia2
Hej. My juz po wizycie. Wiec tak szyjka sie skraca ale powoli ma 1,8 mm a jak bedzie ponizej 1,5 to juz moze oznaczac zblizajacy sie porod. Maly wazy 3100 w ciagu miesiaca przybral tylko 10 dkg bo nie bralam witamin, gin mowil ze powinien wazyc jak sie urodzi ok 3400. Czyli nie za duzo nie za malo. Powiedzialam ze z taka waga to moze latwiej mi bedzie urodzic, to tylko sie usmiechnal. Na ktg mam przyjsc dopiero w dniu porodu, chyba ze cos bedzie sie dzialo a po tygodniu od ktg rano na czczo z torba na oddzial. Wiec na dzien dzisiejszy uda mi sie dotrwac do 19, bo oznak porodu nie widac. Gin przez przeoczenie wystawil mi zwolnienie na caly miesiac a nie do dnia porodu wiec jak przenosze kilka dni to nie musze sie martwic o zalatwienie zwolnienia pozniej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581889 przez alebazi1986
pod koniec to kazda z nas ma jakies dolegliwosci i niepokoje chyba,mnie to martwi wlasnie ta wydzielina caly czas mam mokro nie az tak bardzo ale bartdziej niz zwykle,kurcze ja juz sama nie wiem wizyte mam dopiero za tydz, w czwartek.ale to chyba nie sa wody tylko ta bardziej obfita wydzielina.czytam was i fazy sobie wkrecam a spojenie tak mnie nawala ze sie dotknac nie moge i chodze jak pokraka,ehhhh martynko moja kochana siedz w brzuszku do 18-tego hehe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581929 przez offca87
ufolka - mój men przespał noc, rano wyszedł do pracy i chyba nie załapał, że ledwo żyję, bo dopiero jak do niego ze szpitala zadzwoniłam, to zapytał, co się dzieje. Długo mu tego nie zapomnę. Słyszałam, że dzieci się przed porodem wyciszają, zbierają siły, ale ile wtym prawdy - kto wie.

Lenusia - Ciebie przynajmniej przytrzymali, poobserwowali. Pomyśl, gdyb Cię odesłali do domu wtedy.. masakra jakaś.. a tr skoki tętna, to wieloma rzeczami mogą być powodowane, a tętno podwyższone to nawet naszym zdenerwowaniem. Przynajmniej tak sie staram uspokajać. U Ciebie też porodu nie widać, co?

alebazi - otóż, otóż. Jak wszystko ok, to i tak samo czekanie na akcję jest stresujące, a co dopiero, gdy coś wydaje się być nie tak.


DOMINICZKA - ucałuj swojego "klocuszka" od ciotek forumowych. Czekam na relacje z porodu pełna podziwu, że urodziłaś sn :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581938 przez Zimucha
Offca zmartwiłam się Wami. Dobrze, że się odezwałaś. Teraz spokojnie do jutra. Antoś lubi straszyć mamusie :). Życzę żeby jutrzejsza wizyta wypadła dobrze i żebyś miała wreszcie trochę spokoju.

A u mnie chyba rozwarcie postępuje, bo pojawił się śluz podbarwiony niteczkami krwi. Skurczów brak.

Depeche ja też w życiu czopa nie widziałam i na pewno go już nie mam :). Dla mnie to jak UFO :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #581944 przez Waszka87
No ja juz się wyspalam. Przypomniało mi się, pani w aptece miała mi zamówić tą Lano Maść zc Ziajki ale okazało się ze juz jej nie produkują :-/ wiec zamówiłam na allegro
Kurde ale bym coś ugotowala teraz ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581955 przez Panika992
Witam, my nadal 2w1

Offca dobrze, że się odezwałaś, bo się martwiłyśmy. Nie denerwuj się za bardzo, to szkodzi Twojemu maluszkowi. Ja rozumiem, że to Cię niepokoi. Powiedz może lekarzowi, że pewniej byś się czuła na obserwacji w szpitalu. Może powinni Was monitorować stale?

Alebazi nie martw się. Obfita wydzielina to norma, nie ma powodu do niepokoju. Ja już tak mam grubo ponad tydzień. A do tego ponad 2tyg chodzę bez czopa.

Sylwia super, że na wizycie jest wszystko ok. To nie waży dużo, ale może faktycznie będzie Ci łatwiej urodzić.

Ja cierpię za wczoraj, mam kosmiczne zakwasy pleców, ud i łydek;/ Ale chyba coś to dało, ponieważ miałam na wkładce czerwone "niteczki" krwi. Dosłownie jak kawałeczki nitki. Po cichu liczę, że zaczyna się coś dziać, w końcu szyjka się otwiera. W końcu mały do 1:30 w nocy szalał jak głupi i wpychał się centralnie w kanał, ból jak nie wiem co. Wcześniej bolało tylko jak stałam lub chodziłam, a teraz na leżąco... Zobaczymy w końcu dziś idę na wizytę.

Miłego dnia brzuszki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl