- Posty: 745
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2013
Mamusie marzec 2013
- Panika992
- Wylogowany
- rozmowna
U nas noc w miare spokojna. Pobudka o 3.30 pozniej 5.50 i o 7.20 wstalismy.
Dzisiaj idziemy na szczepienie. Oby maly to dobrze zniosl.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Depeche
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2837
- Otrzymane podziękowania: 0
Hej dziołchy, troochę żeście napisały
Widzę że coraz więcej maluszków zakatarzonych!
Andzia,Lusiaczek, Depeche ja z Dorianem też byłam u lekarza bo zaczeło mu coś charczeć w nosku i kazała kupić kropelki nasivin soft (dla niemowląt) i dwa razy dziennie po kropli dawać. Zobaczymy czy pomoże. A za tydzień na szczepienie.
Gosiu Dzielna Zosieńka
O nie wiedzialam, ze moge mu podac, a mam w domu. Dzieki
W ogole to czesc wszystkim,
Nocka straszna, maly dusil sie, budzily go te gile w osie, sciagalismy aspiratorem ( znaczy m. sciagal, ten sie darl, a ja plakalam). Ja wyplukalam gardlo woda utleniona i jest lepiej, ale kicham i mam mega katar. Jestem zla, ze sie zarazilismy, ja jak ja, ale malutki jest taki, biedny, a przeciez w szpitalu dostal tyle lekow i znowu. Chyba dzis rano jest ciut lepiej, ale dalej musze sciagac. Dalam mu te wit. C. Lezy z boku i cysia smoczka ( dziwne, bo zazwyczaj chce tylko cyca). Dzis ze spacerku nici.
Mala pojechala dzis z rana do swirki, wczoraj m. na biegu lecial po trampki dla niej, bo w wiosenno - jesiennych butach za cieplo, balerin szkoda do biegania. Zeby trampki dla dziecka kosztowaly 90 zl, to chyba nie jest normalne. Ja za moje trampki Adidasa z przeceny zaplacilam 99! Szok! A przedwczoraj obkupilam sie butowo. Poszlismy na galerie z m, bo mial sobie kupic buciory, on kupil jedne, a ja dwie pary, bo byla promocja, ze jak wezmiesz jedne z przeceny to masz drugie za 50%. No i ja debilka szukalam, wiec mam buty na jesien do pracy, jak to nazwalam. Ale jestem zadowolona, bo raz, ze zamias 500, obie pary kosztowaly 270, a najwazniejsze obie sa w kolorze camel, ktory od jakiegos czasu bardzo mi sie podoba, a nie mialam jeszcze zadnych butow. Wiec czekam na kase, bo przyszalalam z deka. Chce mi sie jeszcze jakis ciuchow nowych, ale mam nadzieje,ze jeszcze mi ten brzuch spadnie. Nie jest wielki, ale w miejscu ciecia zrobila sie taka falda. Obrzydliwe to to.
Gosiu, Twoja malutka Zosia jest bardzo silna dziewczynka. Kochana Malutka.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- koticz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jagódka-nasze największe szczęście
- Posty: 1214
- Otrzymane podziękowania: 1
Wasze dzieci lubią leżeć na brzuszku???Bo jagoda chwilkę poleży,a potem się piekli...dopytam jutro lekarki co mam robić,czy trzymać ją na brzuchu jak płacze,czy może leżeć tylko te kilka min,głowe obraca ale w ogóle jej nie podnosi...jak jest z Waszymi dziećmi???Jak ją mam w pozycji do odbicia to ładnie utrzymuje głowę i jak leży a ja ją za rączki ciągnę (jakby do siadu) to też główkę podtrzymuje...
Dziś znowu problem w co ją ubrać na dwór...już jest u mnie 15st w cieniu i na 8piętrze... to do 11 to będzie jak nic ze 27st wczoraj też była troszkę za ciepło ubrana bo plecki wilgotne...mam ochotę ją zostawić w tym co jest : body z krótkim rękawem i bawełniany pajac,może jej na to zarzucę tylko jakiś polarek i tak ją wezmę...albo ubiorę cieplej i nie będę tym kocem przykrywać...Moja mam mów,że dziecko powinno mieć jedną warstwę więcej niż dorosły no a ja mam w zamiarach wyjść w tunice na ramiączkach i legginsach do kolan...
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 3 Zosia-14.03.13
- Posty: 1832
- Otrzymane podziękowania: 3
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- koticz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jagódka-nasze największe szczęście
- Posty: 1214
- Otrzymane podziękowania: 1
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Depeche
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2837
- Otrzymane podziękowania: 0
Koticz, zalezy od dziecka. Moja mloda kochala lezec na brzuchu, dzwigac glowe. Dzieki temu jak miala 10 m-cy to juz chodzila i wszystkie takie ruchliwe czynnosci robila wczesniej.A mlody jest silny, ale len, nie cierpi lezec na brzuchu i robi dokladnie tak jak Jagoda. Ale raz dziennie go klade, chociaz sie wydziera, z tego co wiem, powinno sie klasc, jest to zalecane. Chociaz dzi mu odpuszcze, jesttaki biedny, tak charczy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- koticz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jagódka-nasze największe szczęście
- Posty: 1214
- Otrzymane podziękowania: 1
Ucałuj Zosie ode mnie i Jagody
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- koticz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jagódka-nasze największe szczęście
- Posty: 1214
- Otrzymane podziękowania: 1
Gosiu, super wiesci!
Koticz, zalezy od dziecka. Moja mloda kochala lezec na brzuchu, dzwigac glowe. Dzieki temu jak miala 10 m-cy to juz chodzila i wszystkie takie ruchliwe czynnosci robila wczesniej.A mlody jest silny, ale len, nie cierpi lezec na brzuchu i robi dokladnie tak jak Jagoda. Ale raz dziennie go klade, chociaz sie wydziera, z tego co wiem, powinno sie klasc, jest to zalecane. Chociaz dzi mu odpuszcze, jesttaki biedny, tak charczy.
Podobno właśnie jak ma dzidziuś katarek to dobrze położyć na brzuszku bo gile ściekają a nie dławią...Ja nie wiem co z tym moim dzieckiem jest nie tak...bo jak leży na brzuchu to nóżki i dupkę podnosi (jakby robiła kołyskę) a z przodu kłoda,rączki układa wzdłuż ciała i za cholere nie uleży za długo bo krzyk!A ile się przy tym z wysiłku bączków napuszcza...A jak byłyśmy w szpitalu to był obok na sali taki Sewerynek co taż miał 6tyg i pięknie się podpierał na rączkach z główką w górze i rozglądał się na boki....
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Depeche
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2837
- Otrzymane podziękowania: 0
Depeche napisał:
Gosiu, super wiesci!
Koticz, zalezy od dziecka. Moja mloda kochala lezec na brzuchu, dzwigac glowe. Dzieki temu jak miala 10 m-cy to juz chodzila i wszystkie takie ruchliwe czynnosci robila wczesniej.A mlody jest silny, ale len, nie cierpi lezec na brzuchu i robi dokladnie tak jak Jagoda. Ale raz dziennie go klade, chociaz sie wydziera, z tego co wiem, powinno sie klasc, jest to zalecane. Chociaz dzi mu odpuszcze, jesttaki biedny, tak charczy.
Podobno właśnie jak ma dzidziuś katarek to dobrze położyć na brzuszku bo gile ściekają a nie dławią...Ja nie wiem co z tym moim dzieckiem jest nie tak...bo jak leży na brzuchu to nóżki i dupkę podnosi (jakby robiła kołyskę) a z przodu kłoda,rączki układa wzdłuż ciała i za cholere nie uleży za długo bo krzyk!A ile się przy tym z wysiłku bączków napuszcza...A jak byłyśmy w szpitalu to był obok na sali taki Sewerynek co taż miał 6tyg i pięknie się podpierał na rączkach z główką w górze i rozglądał się na boki....
Moj robi dokladnie to samo, o widzisz jednak zaraz go przeloze, albo pozniej, bo jakis jest grzeczny jak nigdy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agnieszka86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 25.02.2013 - wydarzył się Mały Cud...
- Posty: 1816
- Otrzymane podziękowania: 0
My (czyt.ja) na nogach od 6.30. Nie mam sił, nie mogę się zregenerować Zosiak teraz zasnął, więc zabieram się za obiad jakiś, bo potem pewno nie da mi ani chwili...
Koticz ja na spacer zakładam kaftanik+śpiochy, na to taki pluszowy (ale nie gruby) pajac i tyle. Czapeczkę bawełnianą cienką. Jak jesteśmy w cieniu to kocyk zarzucam, a jak w słońcu no to nie. Moja mała już łebkiem na boki kręci, ale ma 8 tygodni.
Gosia ale cudnie:) Wieści wspaniałe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
Koticz Depeche mój Wojtek to samo. Kłade go na macie. Chwila głowa w górze a potem bach i nos w macie.Tylko purki idą z wysiłku. A na ramieniu t o tak silnie trzyma głowę,że szok. Ale i tak kładziemy go na brzuchu, żeby t smarki mu spływały.
Gosia super wieści. Widzisz... wszystko jest coraz lepiej Bo Zosia to silna dziewczynka
A my nadal walczymy ze smarami. Mlodemu dziś P rano tyle ściągnął tych glutów, że nawet nie wiem gdzie mu sie to zmiesciło.
No i mnie nadal męczy. Myśalam ze juz lepiej ale coś znów mnie bola zatoki i cały czas smaram.
Pewnie jutro lekarz nie zaszczepi malego ale idziemy żeby go chociaz zbadał. Bo tak to go chociaz zbada wsrod dzieci zdrowych i nie bede musiala isc do dzieci chorych. Bo chory to on ni jest tylko ten katarek wiec chociaz go osłucha.
A zaraz jak nakarmie malego to jade wymienić w końcu opony na letnie bo wcześniej nie mialam kiedy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patrycja85
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 711
- Otrzymane podziękowania: 0
ja tak z doskoku tylko-jakiś czas temu któraś wstawiała linka z taką zabawką na drąg od fotelika samochodowego-mogę prosić o tego linka?nie mogę znaleźć nic takiego na allegro.
dziewczyny wydrukujcie sobie te figury które ufolka wstawiała kiedyś. Ignaś potrafi leżeć i pół godziny w ciszy się wpatruje-a to dużo w naszym przypadku:)
koticz-u ciebie teraz 6,7 tydzień prawda?bo wtedy moze się pojawić kryzys laktacyjny i wszędzie piszą żeby się nie przejmować bo to przejściowe. pytałaś moze w szpitalu o główkę Jagody-że układa na jedną stronę?my musieliśmy tego neurologa przełożyć i idziemy po majówce, ale już sama widzę że mały obraca już na obie strony.
Aga-czy Zosia też juz się tak dużo śmieje??? podobno właśnie 7,8 tydzień to tydzień uśmiechow:))) u nas jest cała masa-jak akurat brzuszek nie boli:)
miłego dnia!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agnieszka86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 25.02.2013 - wydarzył się Mały Cud...
- Posty: 1816
- Otrzymane podziękowania: 0
Patrycjatak Zosia się chichra co nie miara:) Dzień zaczynamy od uśmiechów:) Cudne to jest!!! Wczoraj zaśmiała się głośno pierwszy raz!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kika1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2708
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja mam dola wczoraj mala tak płakała prSz ta kolke i po kąpieli nie mogła usnac i 1,5 godziny przy cycku leżała zanim usnela a ja plakalamz bólu tak mnie cycek szczypal juz
dziś to samo chce ja oduczyć bujania bo rady juz nie daje i pol godziny ja usypialam aż usnela w końcu w łóżeczku ale pol godziny był płacz i coś czuhe ze długo nie pospi bo się kreci
Padam nie mam siły, energii lapie jakas depresje
Mala juz się obudziła ..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patrycja85
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 711
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.