- Posty: 871
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2013
Mamusie marzec 2013
- Paulina 77
- Wylogowany
- gadatliwa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- koticz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jagódka-nasze największe szczęście
- Posty: 1214
- Otrzymane podziękowania: 1
koticz ja tez podobnie jak Ty, nie odczuwam potrzeby odwiedzania koleżanek. Jestem zakochana w Michałku. Najbardziej lubię, kiedy jesteśmy w domu we trójkę. Za gośćmi też nie przepadam, ktokolwiek by to nie był, nawet bardzo życzliwa osoba...
Miło,że nie jestem sama z takim podejściem...zdaję sobie sprawę,że czasem powinnam gdzieś wyjść i dać J&J czas tylko dla nich,nawet jak ich na spacer wysyłam to i tak koniec końców idę z nimi bo nie chce mi się samej siedzieć...uwielbiam stać nad łóżeczkiem i się patrzeć jak Młoda śpi...uwielbiam jak na mnie patrzy gdy ją karmię i jej uśmiech rano po przebudzeniu gdy mnie tylko zobaczy...to jak się do mnie przytula...naprawdę walczę ze sobą,żeby nie brać jej do swojego łóżka,żeby jej nie trzymać cały czas na rękach,żeby nie lecieć do niej na każde kwęknięcie...
trzeba lubić taką muzykę,ale moja Jagoda uwielbia i co dzień z godzinę sobie tańczy ze mną albo z tatusiem
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Paulina 77
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 871
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Paulina 77
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 871
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Paulina 77
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 871
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- koticz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jagódka-nasze największe szczęście
- Posty: 1214
- Otrzymane podziękowania: 1
koticz a mój M śpiewa młodemu szanty a dzisiaj puścił Boney M
ŁŁŁłłaaaa ja nie lubie szant ale może dlatego,że nigdy nie byłam na żaglach czy jak to się tam nazywa i nie poczułam klimatu...
Gosia walczy o normalność...
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- koticz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jagódka-nasze największe szczęście
- Posty: 1214
- Otrzymane podziękowania: 1
Dzisiaj byliśmy u znajomych. Od mamy kolegi dostałam poważny OPR, ze dziecko mam za lekko ubrane i ze sama mam gołe nogi. (Michał zdrowy jak rybka) A żona kolegi narzekała, że ich dziecko było przegrzewane i teraz choruje....
allegro.pl/body-moja-mama-nie-potrzebuje...-68-i3236935569.html
Ło jak ja nie cierpię wpierdalania się...brrrr nawet jak ktoś ma rację...niestety ale wszystkiego trzeba się nauczyć na własnym dziecku innego wyjścia nie ma...
Spadam bo się Silent hill zaczął
Spokojnej nocki dziołszki buzi buzi
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 3 Zosia-14.03.13
- Posty: 1832
- Otrzymane podziękowania: 3
Dziś byliśmy u neurologopedy, wizyta trwała ponad godzine. Ale w tym czasie pokazano nam techniki karmienia, bo jak się okazało malenka ma zwiotczenie krtani, najprawdopodobniej odlezyny w przelyku po sondzie i słabe napięcie mięśni twarzy co trzeba regularnie cwiczyc.
A więc przed każdym karmieniem,masujemy buzinkę, stymulujemy języczek.Efekt jest. Z resztą jak lekarka powiedziała że jest ze mnie dumna, że tak wiele małą już nauczyłam. Ale ja faktycznie caly czas poświęcam na jej nauke.
Ogólnie maleńka jest przy tym bardzo spokojna.
I tak od specjalisty do specjalisty.
Wiecie czasem momenty mega zwątpienia. Tak jak wczoraj. Siedząc sama z malą,poczułam się nieszczęśliwa, przez dłuższą chwilę nie potrafiłam wypędzićz siebie tego uczucia ale tak własnie się poczułam.Strasznie smutna, ale już lepiej. Bo Zosia jest dzielniejsza ode mnie, i to daje mi siłę.
Planujecie chrzty, większość już po uroczystościach a nasza kruszynka była już ochrzczona zaraz po porodzie i nawet Rafał nie był przy tym. Możemy dokonać jeszcze dopelnienia chrztu ale sama nie wiem czy az tak bardzo teraz tego potrzebuje...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- koticz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jagódka-nasze największe szczęście
- Posty: 1214
- Otrzymane podziękowania: 1
Myślę,że chrzest nie jest wam teraz potrzebny...nie ma chyba sensu Maleńkiej stresować i męczyć...Zosia to dzielna dziewczynka bo ma dzielną mamę!!!Poczekaj jeszcze troszkę jak się zacznie uśmiechać to wynagrodzi Ci wszelki trud i stresy
Teraz to już na pewno spadam
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- offca87
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Najważniejszy ktoś - jest nim mały Toś :) :)
- Posty: 249
- Otrzymane podziękowania: 0
Udzielam się głównie na facebooku, bo forum mi muli, straaasznie... nie wiem, dlaczego. Tez tak macie? Jak chcę odpisać na posty, często mi się zwiesza, daję odświez/wstecz, to znikają i tak w kółko, można się zniechęcić :/
U nas jakoś leci już spokojniej... nauczyłam się spoooro przez dwa miesiące, lepiej rozumiem Tosiaka, jego gesty, mimikę. ZAsypia sam w łóżeczku, w wózku, czasem ma ochotę się potulić, kupy robi kilka razy dziennie, raz żółte, raz zielone, raz rzadkie, raz gęste. Bóle brzuszka miewa niezwykle rzadko, jak już, to krótko i infacol pomaga A ja wprowadziłam do swojej diety różnorodne sery, oliwki, sałaty, pomidory, truskawki, maliny, jajka, banany i dużo innych rzeczy. Mogę w zasadzie jeść to, co lubię.
A tak w ogóle, to trzymajcie kciuki - za kilka dni się przeprowadzamy do nowego mieszkania. małe, ale w końcu będziemy sami, bez współlokatorów. Boję się tego trochę... niezły sprawdzian dla naszego i tak już dość trudnego związku, który raz wisi na włosku, raz się trzyma. I sama przeprowadzka, sprzątanie, ustawianie mebli..... jakoś nie mam siły. Musiałabym najpierw przespac się porządnie i dopiero Dziś sprzątałam to nowe mieszkanie, nie dokończyłam, a spociłam się i zmachałam jak nie wiem!
Mówicie o chrztach - Toś będzie ochrzczone (o ile) w wieku około 6 miesięcy, jak polecimy do Polski. Tutaj nawet nie wie jak się za to zabrać, a w Polsce pewno się uda, o ile się zdecydujemy, bo W. nie jest jakoś przekonany, wiadomo, nie jego krąg (że tak powiem) religijny. Ale pewno bronił nie będzie;)
GOSIA - nie poddawaj się teraz:) już daleką drogę przeszłyście. Tak sobie myślę... niesamowoita więź Was musi łączyć, Ciebie i Zosię. Takie emocje, takie przeżycia - to w nas zostaje.
A teraz niech mi ktoś powie: KIEDY TE 2 MIESIACE PRZELECIAŁY???????? KIEDY? :D Powaga... jak dziś pamiętam ciażę, strach o Malutkiego, ktg, niecierpliwośc, wkurzenie, a tu bęc. Poród to tylko mgliste wspomnienie, Detale mi kompletnie uciekły z głowy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aksa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1351
- Otrzymane podziękowania: 0
ja pije kawkę a młody gada w huśtawce:)
piękna pogoda się zapowiada dziś na obiad do świrów jedziemy aż żałuję że nie mam tej koszulki dla młodego
a ja pamiętam porod do tej pory mam koszmary szpitalne....
ale zleciało na prawdę te dwa miesiące nie wiem kiedy
a reddsa tego z ananasem wypiłam jakoś ostatnio - tylko spać mi się zachciało hehe
udanej niedzieli kobietki
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=53612 [/url]
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=43127 [/url]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agnieszka86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 25.02.2013 - wydarzył się Mały Cud...
- Posty: 1816
- Otrzymane podziękowania: 0
Zosiak śpi, a ja nadrabiam internetowe zaległości.
Gosia fajnie, że macie ćwiczenia, które usprawnią Zosi jedzenie:) Dzielne z Was babki, że hej!
Offca u mnie to już prawie 3 miesiące i nie wiem, no nie wiem kiedy to przeleciało!
Aksa poród chyba, każda pamięta... ja moje "dwa porody" wspominam dobrze, gorzej ten tydzień w szpitalu po... no ale warto wszystko przejść dla takich cudów świata jakie mamay w domach.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
dobrego, spokojnego dnia kochane!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Depeche
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2837
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mamcia2013
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasz Skarb rośnie u mamusi :)
- Posty: 1855
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kika1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2708
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.