Mamusie marzec 2013

vernix wiele cennych rad w tym blogu taka wiedza przyda się na pewno

vernix-dokładnie tak!dlatego nie martwcie się tymi meczami i że mężowie zapowiadają że maluchy będą oglądac. naprawdę mogło być gorzej:)

andzia-mój jak tylko się dowiedzieliśmy o ciąży to pytał jak szybko taki maluch może utrzymać pada:)

już to kiedyś pisałam ale przy takim nastawieniu naszych panów nasze pociechy stworzą kadrę na euro 2032:)

Witam kobietki

Ja dziś się o 9 obudziłam ,bo jakiś morderca mi się śnił. Straszne to było

Umówiłam się prywatnie do tego gin na 5 listopada wizyta 70zl usg 60zl normalnie chamstwo w państwie .Za 130zł to bym fajny ciuch miała ,albo coś dla dzidzi No ale cóż pieniądze nie są w życiu najważniejsze .

Gosia a to gdzie mieszkasz ? Ja w Żywcu niedaleko Bielska

Hej dziewczyny: )u mnie dziś pogoda typowo kocykowa bo pada od rana, ja wstałam o 7:30 ale wcześniejsza pobudka była o 4:20 jak mąż wstawał do pracy, zawsze jak chodzi na jedynki staram robić mu się robić kanapki i porozmawiać z nim chwilkę. A mój dzień dziś przetworowy robię marmoladę z jabłek i marynowane gruszki jakoś tak mnie naszło a że są w naszym małym sadku to żal nie robić.

A co do leczenia to ja chodzę prywatnie do lekarza, u mnie wizyta to 100zł, usg 30zł a usg 3D to koszt 200zł, może i drogo ale jestem zadowolona z mojego lekarza i z tego jak prowadzi moją ciąże, a co do leczenia na kasę chorych w płocku to zostawię to bez komentarza.

miłego dnia dziewczyny:)

AniaCzajka U mnie też pogoda pod kocyk. Narobiłaś mi smaku na te gruszki

Ela obecnie mieszkamy w Jeleniej Górze, ale że mój Rafał nie może usiedzieć w jednym miejscu i z resztą szkoda mu życia na jedno stałe miejsce to mamy w palnie przeprowadzić się do Bielska. Ale tylko dlatego, że firma zapewni tam mężowi stanowisko, ale wszystko jest na dobrej drodze. A że mamy korbę na punkcie gór to i tam są góry. Więc odpowiednie miejsce dla Nas.

Patrycja85, Vernix, Andzia_zg mój mąż piłką się nie fascynuje. Ja mam większe pojęcie kto, gdzie, z kim i jak jak było Euro to bidulek leżał w szpitalu to ja sama oglądałam mecze a jak się wydzierałam. A żeby nie ominął mnie żaden to jak miałam dyżur to zrobiłyśmy strefę kibica na oddziale i wyobraźcie sobie ciężarne z kroplówkami, w terminie i położnice z dzieciaczkami w łóżeczkach jak się wydzierały a jak klęły

Agnieszka86 kiedyś po porodzie wypisywałam karteczkę, dla chłopca o imieniu Nehemiasz. Ja to napisałam przez "ch". O matko ale mi się oberwało od matki a duzo młodsza była ode mnie, nawet 18-tki chyba nie miała jak pamiętam. Od razu poleciałam do wujka Googla żeby zorientować się jakie znaczenie ma to imię <załamka>

patrycja u nas w domu oczywiście że mecz będzie, mąż stary pilkarz Dominik tak samo trenuje piłkę i oglada w domu mecze z tatą

to czeka nas dziś kibicowski wieczór:)

a tak z innej beczki-czy któraś z was ma może pralkę z suszarką? sprawdza się? myślę żeby kupić ale nie wiem czy to nie jest strata kasy.

Patrycja ja takowej nie mam ale wiem, że to bardzo praktyczne rozwiązanie. Zerknij na jakieś (babskie) forum z opiniami.

Do boju Polsko!

patrycja85 ja mam pralkę z suszarką i powiem ci,że używałam ją moze raz. Wynajmuje mieszkanie i tu mam w wyposażeniu taka pralkę (kosztowała 3tyś) i jak robilam pierwsze pranie to nastawilam tez na suszenie (opcja zeby bylo wilgotne,tak do przewiania na słoneczku) Pranie trwalo normalnie ale proces suszenia trwal 3 godziny. Po wyciagnieciu prania bylo ono tak samo wilgotne jak mam po normalnym praniu, wiec nie wiem o co chodzilo w tych 3 godzinach podsuszania prania. Calkowite suszenie to chyba z pol dnia.ciekawe ile by mi suszylo jakbym nastawila na opcje suszenia taka, że potem wystarczy tylko wyprasowac. Nie ryzykowalam.Piorę normalnie i potem wywieszam na suszarkę. Jkbym suszyla w pralce to bym sie nie wypłaciła.No chyba ze coś źle nastawilam w pralce ale raczej nie da sie nic źle zrobic. Chyba ze ta moja pralka jest jakas dziwna.
Moja koleżanka w pracy z kolei jest bardzo zadowolona z suszarki w pralce ale nie pytalam ile godzin jej to suszy.

vernix-przecież my jesteśmy babskim forum z opiniami:) a tak na serio to czytałam i właśnie opinie są różne dlatego postanowiłam spytać was;)
andzia-moze to zależy od pralki? ale dużo jest opinii dziewczyn ktore zdecydowanie odradzają.
trochę się napaliłam bo wymyśliłam że to świetny pomysł na małe mieszkania. zimą ta suszarka zajmuje mi za dużo miejsca a jeszcze jak dojdą rzeczy dzidzi to już w ogóle. poczytam jeszcze. mąż jest zdecydowanie przeciwny. mówi że szkoda kasy, są inne wydatki. może tym razem ma rację?))

ja już zjadłam dziś banana i jabłko. jeszcze marchewki mi zostały:) a jak u was?

Ja na razie jestem po 2 jabłuszkach W czwartek kupię banany i marchewkę jak będę w Biedronce bo pojadę zobaczyć czy będzie ten kocyk za 14,99

Patrycja mężowie czasami mają rację, na pewno częściej niż teściowe

A poważnie: jeśli ta suszarka w sumie nie ma być Ci/ Wam przydatna, bo trzeba długo czekać, aż raczy wysuszyć ciuchy, to może faktycznie nie warto?
Kwestia przeanalizowania modeli.

Ja w gastrobufecie mam dorsza w pomidorach z razowym chlebem i gorącą herbatę, patrz: drugie śniadanie:)
A potem jabłko za jakiś czas.

Cześć dziołszki!
Ja właśnie robię zupę koperkową i piję kawkę(mam bardzo niskie ciśnienie i wiecznie mnie boli głowa,moja gin powiedziała,żebym piła lekka kawę bo to jednak zdrowsze niż tabletki)
Mój mąż nie jest jakimś strasznym zapaleńcem,oboje wolimy za to pooglądać KSW więc może nasza córka będzie się bić
Ja mam dziś połówkowe już nie mogę się doczekać
Ja mojej gin płacę 100za wizytę niezależnie od tego czy robi mi usg czy nie

Obudziłam się dziś z mokrym cycem,już nie pierwszy raz,ale teraz nabrałam pewności,że to siara już leci,dziwne,że tylko z jednego,też tak macie???

Koticz jeszcze nie leci mi siara, ale od soboty mam tak nabrzmiałe piersi i do tego swędzą, rosną, że po prostu bolą. Czytałam, że od 20. tc powoli może wypływać, więc spoko. Jak będzie jej więcej trzeba kupić wkładki laktacyjne i będzie dobrze.

"Siara to pierwszy pokarm, produkowany jeszcze w czasie ciąży, którym karmiony jest noworodek w pierwszych dniach po porodzie. Siara ma postać gęstej, żółtej wydzieliny, która zaczyna gromadzić się w piersiach około 5 miesiąca ciąży. Czasem może być jej tak dużo, że konieczne staje się stosowanie wkładek laktacyjnych (aby chronić bieliznę przed zabrudzeniem). Siara zawiera dużo składników odżywczych (zwłaszcza białka i witaminę A), jest także bogata w przeciwciała co ma duże znaczenie dla rozwoju układu odpornościowego noworodka (czyli zmniejsza podatność na infekcje). Mleko pojawia się dopiero około 3. dnia po porodzie." (źródło: mamazone.pl)