BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2013

12 lata 2 miesiąc temu #451750 przez vernix
Ela ostatnio oglądałam reportaż na ten temat. Kobiety w ciąży zawsze powinny zapinać pasy. Dla swojego bezpieczeństwa i dzidziusia. Wiadomo, że pas musi przechodzić pod brzuchem. Ja tam wolę zapinać:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #451777 przez lenusia7
Ja nie zapinam ale to juz takie moje urojenia z doswiadczenia wiem ,że w trakcie wypadku niezapiete moga uratowac zycie .... po moim przezyciu bardzo sie boje i nigdy nie zapinam by nie utknac we wraku auta

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #451796 przez Gosia27
Czuje się jak zwyrodniala matka, to na pewno,przez te 2 drinki moje dzieciątko ma wadę serduszka i żołądek po prawej stronie...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #451798 przez koticz
Cześć laski!!!

Ja zapinam pasy,czasem mnie uwierają i wtedy ja naciągam,ale zawsze mam zapięte.

Ja mam wizytę dopiero 12.11 i w zasadzie mnie to cieszy,bo skoro gin nie chce nas częściej widywać to znaczy,że wszystko jest dobrze:)
Zapisałam się do szkoły rodzenia,zaczynam 3stycznia i na pierwszą lekcję mam przyjść sama,bez męża.

My dziś nie mieliśmy pomysłu na obiad więc wprosiliśmy się do teściowej:) potem poszliśmy na działkę,mój mężul ścinał suche chaberdzie z drzew a ja z teściową i męża babcią grabiłyśmy liście.Wieczorkiem idziemy na imprezkę do znajomych bo akurat faceci nie pracują jutro.Pewno wrócę z reklamówką ciuszków po ich synku:)

Odetkał mi się drugi cyc.Teraz wieczorami cieknie mi z obu i rano mam już dwie plamki:) dobrze,że w ciągu dnia mam jeszcze spokój.

Jeśli chodzi o alko to ja też całkowicie odstawiłam i puki będę karmić też napewno się nie napiję.Ciężej mi z papierosami idzie,na początku ciąży nie miałam problemu z rzuceniem,ale potem jak już przestałam codzień wymiotować do znowu zaczęło mnie bardzo ciągnąć no i od casu do czasu sobie macha pociągłam,aż ostatnio wyczytałam,że dziecko po porodzie może odczówać "głód nikotynowy" i to mnie zmroziło.Od tamtej pory walczę z tym dzielnie i "zajadam"chęć palenia:)

Miłego dnia!!!





http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #451799 przez koticz
Gosia myślę,że dziewczyny nie chciały wzbudzić w Tobie poczucia winy.To Twój Maluszek i postępuj zgodnie ze swoim sumieniem a nie cudzym.Ja po pierwszej stracie miałam pretensje głównie do siebie.Że mogłam od razu rzucić prace a nie czekać do 3mies,tym bardziej,że pracowałam na produkcji przy maszynach,śmierdzących materiałach i rozpuszczalnikach.Tu i tam coś trzeba było dźwignąć,przenieść.Być może to wcale nie miało związku z poronieniem(tym bardziej,że teraz też pracowałam bo nie wiedziałam o ciąży)ale z poczuciem winy walczyć się nie da...





http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #451802 przez andzia_zg
Gosia27 napisał:

Czuje się jak zwyrodniala matka, to na pewno,przez te 2 drinki moje dzieciątko ma wadę serduszka i żołądek po prawej stronie...


Gosia27 nie mów tak. To nie Twoja wina, że maluszek ma wade serca.Ile kobiet pije i pali cała ciążę i rodza zdrowe dzieci... od 2 drinków się nic nie stało.Poprostu tak miało być. Nie możesz się obwiniać. Ale musisz teraz dbać o siebie i robic wszystko dla maleństwa,by było szczęśliwe i dobrze się rozwijało. Od teraz postanów sobie: zero picia,zdrowe odżywianie,dużo snu, odpoczynek i spokój,a zobaczysz, że wszystko będzie dobrze.





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #451824 przez aksa
rany u mnie ciągle mega mgła!domu sąsiada nie widać,nie pamiętam kiedy tak było..

ja pasy zapinam, na razie mi nie przeszkadzają, gorzej jest jak jade po mega dziurach, to aż czuję tam w środku jak mi się wszystko trzęsie ;/bardzo nieprzyjemne małemu na pewno też się nie podoba taka jazda;/

Gosia tak to nie mów dwa drinki na pewno Wam nie zaszkodziły, wiadomo, że temat alkoholu w czasie ciąży zawsze będzie wzbudzał emocje, moja kuzynka jest też marcówką nie widujemy się bo mieszka a Anglii ale wiem, że ona np napije się piwa z sokiem albo lampkę wina, także podejścia do tego tematu są różne

koticz ojj w pełni Cię za to rozumiem jeśli chodzi o fajki, mam takie dni,że aż ''mi ślinka leci'' na myśl o papierosie, to już5mc jak nie pale i myślałam, że będzie po bólu a tu lipa jarać się chce momentami;/ ale trzymam się i nie palę,po urodzeniu nie chce wracać do tego bo wiem,jakie to świństwo..

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=53612 [/url]
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=43127 [/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #451834 przez xxElaElaEeexx
Ja tylko jak się dowiedziałam ,że jestem w ciąży też rzuciłam palenie.A teraz to mnie naciąga jak by ktoś blisko mnie kopcił .A za alkoholem nigdy nie przepadałam .I teraz także nie piję.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #451848 przez sylwka727
Witam witam :lol: nie oszczędzacie moich oczu 50 stron nadrobiłam :lol:

Kika Andzia to 8 będziemy razem przeżywać wizyty nasze :lol:

Andzia ale z ciebie laska :lol: :kiss:

Co do tych detektorów to też bym chciała kupić ale teraz to sama nie wiem do końca bo na lutówkach też właśnie ten temat był na tapecie ostatnio i dziewczyna podała linka do artukułu w którym był właśnie negowany zakup tego do domu bo np kobieta w 38tc przestała czuc dzieciaczka w piatek ale tym detektorem "wyłapała" tętno i pojechała dopiero w poniedziałek do szpitala i okazało się że dzidziuś nie żyje a ona słyszała albo swoje tętno albo przepływ krwi przez pępowinę...(Ps nie chcę was straszyć)

Ela właśnie pasy też miałam dylemat ale w pytaniu na śniadanie ostatnio rozwiali moje wątpliwości bo był ten temat i tam mówili że w kodeksie jest przepis że nie musimy zapinać pasów ale "kobieta ciężarna podlega takim samym prawom fizyki jak inni" więc powinna się zapinać bo w razie stłuczki (odpukać) jest to dla niej i dla dziecka bezpieczniejsze ale pasy nie powinny być na brzuszku tylko na miednicy pod brzuszkiem. Ale prawdę mówiąc czasem nie zapinam jak mnie np brzuszek boli

Gosia nie obwiniaj się ja też w pierwszej ciąży czasami wypiłam lampkę wina a jak jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciaży to dużo piłam i paliłam ograniczyłam jak się dowiedziałam ale całkiem rzuciłam dopiero w 3 mc obwiniałam się bardzo po śmierci chłopców ale mąż mi tłumaczył że to nie moja wina ale dopiero niedawno zaczęłam wierzyć że to nie moja wina

A jeśli chodzi o naszych "kawalerów" to znam to z własnej "autopsji" bo mój mąż też poszedł zapytać się o coś do swojego brata i jego teścia(mieszkają od nas jakieś 300,400m) i bardzo go uraziło to że powiedziałam mu że ma pół godziny i przez to ze swoim braciszkiem i kuzynem zrobili sobie na budowie brata imprezę :angry: i dzwoniłam do niego po kilku godzinach to powiedział że zaraz przyjdzie czekałam znów 2 godziny i nic nie odbiera nie odpisuje (jak się potem okazało nie chciał wyjść na pantofla wszystko przez jego głupiego "wyzwolonego" braciszka do którego żona co chwilę dzwoni jak go nie ma) i płakałam przez tego buca okropnie ale sobie pomyślałam ja Ci pokaże, wsiadłam o 12 w nocy do samochodu i pojechałam rozwalić imprezkę :lol: a po powrocie do domu zrobiłam wykład płakałam wzbudzałam poczucie winy i powiedziałam że jak nei będzie odbierał to tak będę robić i lepiej żeby był, w tym miejscu w którym miał być mam nadzieję że dotarło :lol: bo jeszcze nie zdarzyło się coś takiego



24.12.2011-26.12.2011Mateuszek
24.12.2011-30.01.2012Adrianek
Moje Aniołki[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #451850 przez lenusia7
I ja rowniez 8 wizyta :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #451854 przez andzia_zg
no to 8 listopad to same wizyty :-) ale będzie znów emocji :lol:





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #451862 przez patrycja85
kika, vernix-dzięki:) też się cieszę że ta toksoplazmoza to fałszywy alarm:)

co do tego picia-ja zaczęłam ten temat to ja go zamknę i nie wracajmy więcej do tego bo same się nakręcamy. jeżeli którejs z was tak jak mi zdarzyło się wypić zanim dowiedziałyśmy się o ciąży to nic już nie możemy z tym zrobić. czasu nie wrócimy. pozostaje mieć nadzieję że to nie zaszkodziło. zresztą i depeche i kika potwierdziły ze im w pierwszej ciąży też sie zdarzyło a dzieci są zdrowe więc miejmy nadzieję że u nas też tak będzie. nie rozstrząsajmy tego już bo tylko się nakręcamy niepotrzebnie;)

jestem za zapinaniem pasów bo tak jak napisała sylwka podlegamy prawom fizyki:)

wizytę mam we środę:) trochę się już denerwuję ale mam nadzieję że się dowiem kto wynajął sobie mój brzuch na te 9 miesięcy:) powiem wam że tak jak zawsze chciałam Ignasia to teraz jakoś myślę o dziewczynce:) hormony:) oby wszystko było ok...

28 listopada premiera kolejnej części książki Zawitkowskiego:)

życzę miłego wieczoru

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #451881 przez Depeche
Lenusia , uwierz tych przypadków , którym brak pasów uratował życie to niewielki odsetek z tych, ktorym pasy życie uratowały. TRZEBA ZAPINAĆ. W sumie powinno sie zakupić tzw. adaptery, ale jakoś nie mialam na to kasy w pierwszej ciazy, teraz tez pewnie nie kupie, a duzo kieruje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #451885 przez Beata 26
Gosia, nie obwiniaj się, chciałam tylko podkreślić, że nawet mała ilość - nie pozostaje obojętna na organizm maleństwa. Ja na Twoim miejscu po prostu nie tknęłabym ani grama alkoholu ani nawet coli, ale każdy ma prawo decydować za siebie, poza tym wiesz na co możesz sobie pozwolić i kiedy się dobrze czujesz, broń boshe nie chcę się w to mieszać, chciałam tylko powiedzieć co o tym myślę. Ja też przez pierwsze trzy tygodnie - piłam nie wiedząc, że jestem w ciązy.. :/ Zamykamy temat, Patrycja masz racje.



ps. Dziś nas zaatakowały w lesie biedronki! nie mogłyśmy się ich pozbyć.. są naprawdę przebiegłe, nawet rowery nam obsiadły.. ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #451894 przez xxElaElaEeexx
Muszę się pochwalić : dziś mój mężczyzna kupił mi spodnie ciążowe i nawet udało mu się trafić z rozmiarem :laugh: :laugh: :laugh:
Jestem w szoku :) ale to naprawdę miły prezent.

Przed chwilą byliśmy też na spacerze w lesie .Jak jest pięknie,tyle kolorowych liści spada na ziemie .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl