Mamusie marzec 2013

Aksa dokładnie mam takie samo zdanie na temat tych koszul z misiami i innymi zwierzaczkami. Kojarzą mi się z piżamkami dla dzieci, większość tych do karmienia jest właśnie takich, ale ostatnio znalazłam gładkie i własnie myślę nad zamówieniem, tylko myślę nad rozmiarem, nie wiem jaki będę miała w lutym

Mnie tez wlasnie denerwuja te misiowe koszulki. Całkowicie aseksualne.

I tez wlasnie zastanawiam sie nad rozmiarem.Bo jedną bym musiala kupic już teraz zeby wyrzucic to różowe paskudztwo w rozmiarze XXL z obleśnym nadrukiem, a dwie chce kupic gdzies w styczniu.

ja już po wizycie wiecie co dziśod rana szczęście mi dopisuje z rana udało mi się wygrać aukcję za 1,25 a na usg lekarz zrobił mi gratisowo usg w 3d
chyba toto lotka powinnam puścić to może coś wygram
a wracając do badania to wszystko jest dobrze serduszko zbadał bardzo dokładnie i aż kamień z serca spadł mały znów machał do mnie rączką a drugą trzymał tak że znowu nie widać było pełnego siusiaka

lusiaczek to super że z małym wszystko ok i to gratisowe 3d ja jeszcze mojego Wojtusia nigdy nie widziałam w 3D bo moja lekarka nie ma takiego sprzętu.

Puść totka - to jakiś znak,że masz taki fajny dzień

Człowiek jeden dzień nie zajrzy na forum i na następny ma pół dnia czytania a mąż mówi, że się lenię w domu )

Ja Andzia też mam zimno w domu,ale jak podkręcam ogrzewanie to licznik kręci się tak szybko, że od razu mi się ciepło robi

Wiecie co?? tak mówiłyście o Allegro i stwierdziłam, że spróbuję... udało się i wylicytowałam śliczny sweterek z Disney a za 5 zł Strasznie się cieszę i nie mogę doczekać aż przyjdzie.
A jeśli chodzi o ubieranie, to ja za punkt honoru postawiłam sobie, że mój mąż nie będzie miał żony w rozciągniętym dresie i narazie się tego trzymam... ale ubrać leginsy i sweter jest stosunkowo łatwo, z malowaniem i czesaniem idzie mi tylko trochę gorzej :/ Zastanawiam się tylko jak te laski z małymi dziećmi to robią, że niektóre wyglądają tak, że ja bym je schrupała skoro mnie już się nie chce o siebie zadbać :/

lusiaczek82 super ze wszystko OK i super że widziałaś Malucha w 3D, ja nigdy nie miałam takiego badania.

A co do koszul to ja chyba jeszcze zaczekam, bo znając życie do szpitala będę musiała kupować jeszcze raz bo mój bębenek rośnie w zastraszającym tempie

Mamcia gdyby mąż mnie zobaczył w takich galotach, to kolejne dziecko mogłabym sobie narysować i wyciąć, bo chłopu by viagra nawet nie pomogła

vernix napisał:

Mamcia gdyby mąż mnie zobaczył w takich galotach, to kolejne dziecko mogłabym sobie narysować i wyciąć, bo chłopu by viagra nawet nie pomogła

ha ha dobra jesteś

Lusiaczek to Twój szczęśliwy dzień Co tam toto-lotek grunt, że usg ok:)

ja śpię teraz też najczęściej w majtkach i koszulce
nie mam żadnych koszul nocnych bo tak jak aksa nie umiem w nich spać tyłek na wierzchu a koszula pod pachą

vernix ja też musiałam kupować wielkie gatki ostatnio

Gosia córeczka ci ten różowy podpowiada

ja się najadłam zapiekanki makaronowej z mięsem i brokułami mąż zrobił

teraz mi się spać zachciało

ostatnio pisała któraś, że przyplątała się intymna infekcja... mnie też chyba dopadła:( Najpierw myślałam, że włoski mi "tam" odrastają i trochę swędzi, ale teraz wiem, że to nie było to... Mam w domu globułki Natamycyna Unia, które przepisał mi ginekolog na początku ciąży tak zapobiegawczo i krem Clotramizolum, chyba sobie zaaplikuje Co Wy dostałyście od lekarza?

Kika ale miałaś dobry obiad... no i na dodatek nie musiałaś go robić

Unbreakable napisał:

A jeśli chodzi o ubieranie, to ja za punkt honoru postawiłam sobie, że mój mąż nie będzie miał żony w rozciągniętym dresie i narazie się tego trzymam... ale ubrać leginsy i sweter jest stosunkowo łatwo, z malowaniem i czesaniem idzie mi tylko trochę gorzej :/ Zastanawiam się tylko jak te laski z małymi dziećmi to robią, że niektóre wyglądają tak, że ja bym je schrupała skoro mnie już się nie chce o siebie zadbać :/[/quote]

Też mam takie postanowienie, choć nie zawsze mi wychodzi.Dzisiaj mam spodnie dresowe i sweterek, ale na głowie gniazdo podtrzymywane opaską Cały dzień leżę i śpię, ale przed przyjściem mężola z pracy zrobię porządek ze sobą.
Człowiek, gdy miał pracę, mnóstwo spraw do załatwienia, to potrafił ładnie się ubrać, umalować, mieć manicure i pedicure i inne takie, a teraz ...masakra! też niekiedy się dziwię laskom, że wyglądają jak milion dolarów i pchają wózek. Ale widocznie tę sztukę można opanować, oby

Lusiaczek gratuluję udanej wizyty i bonusa zagraj w totka, 8 baniek do wygrania, gdy wygrasz, to wynajmij hotel i spotkamy się wszystkie razem z naszymi bobasami

Agnieszka ja mam czopki gynofemidazol, właśnie na infekcje, ale przed zajściem w ciążę też stosowałam clotramizolum. Spróbuj, na pewno przejdzie to swędzenie.
A przed kolejną wizytą masz mieć zrobić badanie moczu? wtedy wyjdą bakterie i zapalenie.

Vernix spróbuję może pomoże, mam nadzieję, że Zosi to nie zaszkodzi, ale skoro globułki przepisał mi ginekolog na początku ciąży to chyba wolno stosować.
Tak na następną wizytę mam zrobić badanie moczu, morfologie i krzywą cukrową.

vernix napisał:

Mamcia gdyby mąż mnie zobaczył w takich galotach, to kolejne dziecko mogłabym sobie narysować i wyciąć, bo chłopu by viagra nawet nie pomogła

A tam gadasz dla chcącego nic trudnego,viagra nie byłaby potrzebna

Lusiaczek super że wszystko w porządku
kurczę ja też bym chciała 3D