Mamusie marzec 2013

AniaCzajka spokojnie, ja tez bralam dlugo antybiotyk od 20 t.c. i malej mojej nic nie bylo.

Agnieszka86 napisał:

Paulina ja to tak ostrożnie i delikatnie to allegro przeglądam, ale odważyłam się na kupno kilku rzeczy więc chyba się rozkręcam Przyjemnie pooglądać takie śliczne małe ciuszki:)
Mniam pizza... daj znać jak Ci wyszła:) Może przepis na to ciasto wyżebrzemy:)

Pizzę zrobię chyba na sobotę, bo jeszcze mam ugotowane warzywa na sałatkę i nie chcę, żeby się zmarnowały - a wiadomo, że jak będzie pizza, to sałatka pójdzie w kąt
Oprócz swoich przepisów korzystam często ze stron kulinarnych, zawsze się znajdzie jakiś ciekawy składnik albo metoda, której dotąd nie używałam. Ten spód do pizzy chcę zrobić ze strony wielkiezarcie.pl - dziewczyna go przepisała z włoskiej gazety:
www.wielkiezarcie.com/recipe27108.html

Nie martwcie się tymi antybiotykami, ja już brałam 2 x, bo mi crp skakało ważne, żeby brać osłonowo bakterie i dopochwowo np. nystatynę.

Hej dziewczyny, ja już jestem po badania, krew i mocz musiałam zrobić. R odbierze wyniki jak będzie wracał z pracy. Byłam u siebie na oddziale, od razu się zważyłam bo nie mam wagi w domu i ważę już 54,6kg dokładnie, na czczo, z pustym pęcherzem. czyli przytyłam od początku ciąży 5kg. Muszę przyznać, że czuję się lekko. Przy okazji zmierzyły mi dziewczyny ciśnienie, znowu takie niskie 90/50. Stąd te zawroty głowy. O 15:20 mam wizytę. Cieszę się, malutka od rana kopie jak szalona, w nocy też ją czułam. trochę dziś źle spałam.
Paulina77 myśmy wczoraj pizzę
Agnieszka86 rozkręcasz się z zakupami dla malutkiej.
AniaCzajka szybkiego powrotu do zdrowia kochana.
Andzia_zg ostatnio czytałam przypadek, gdzie zespół Aspergera rozpoznano dopiero w wieku 60lat...
Co do cukrzycy ciążowej, siedzę w położnictwie 5 lat i tak drastycznych przypadków nie miałam dzięki Bogu okazji widzieć...także, po to są te badania żeby je przeprowadzać, i nie siejmy paniki...

Na poprawę humoru
www.facebook.com/photo.php?fbid=45407942...08783&type=1&theater

Zabieram się za sprzątanie. Muszę ogarnąć mieszkanie. A i wczoraj mój brat zadzwonił, że przyjadą z mamą na weekend <jupi> zarezerwowałam kuchnię dla siebie. Już myślę czy ich ugoszczę

Słodki jest ten bobasek.
A ja sie dzis nie wysilam, a w ogole to mam lenia od poczatku ciazy. Zrobilam zupe kalafiorowa z mrozonki Hortexu ( mega wysilek) i te pizze. Tyle, ze ja przepis mam od tescia, ktory pracowal u Włochow, ale nie potrafie sie nim nijak podzielic, bo on i ja robimy ja na oko. Mi jego bardziej smakuje, chyba ma wiecej sily, aby to ciasto wygniesc. No salatki tez mi sie chce i mam groszek i kukurydze otwarta, jak kukurydze moge dac na te pizze, to ten groszek juz nie bardzo. Hm.....

Gosia27 napisał:

Na poprawę humoru
www.facebook.com/photo.php?fbid=45407942...08783&type=1&theater

Zabieram się za sprzątanie. Muszę ogarnąć mieszkanie. A i wczoraj mój brat zadzwonił, że przyjadą z mamą na weekend <jupi> zarezerwowałam kuchnię dla siebie. Już myślę czy ich ugoszczę

Świetne zdjęcie
Fajnie, że będziesz miała rodzinkę blisko

gosia ja całą poprzednią ciążę miałam niskie cisnienie, a w tej jest ok

ale mi smaka narobiłyście na tą pizzę a ja dziś obiadu nie mam, mąż idzie do pracy na 14 więc będziemy sami z Dominikiem, chyba kupię jakieś ruskie pierogi

oo ja mam ogolnie niskie, standard 90/60, wczoraj skoczylo mi do 110 / 60

Lepiej takie, niz za wysokie, tylko glowa czasem boli i bez kawki ciezko zyc.

kika1985 napisał:

ale mi smaka narobiłyście na tą pizzę a ja dziś obiadu nie mam, mąż idzie do pracy na 14 więc będziemy sami z Dominikiem, chyba kupię jakieś ruskie pierogi

a ja musze isc do sklepu, bo oprocz skl. na ciasto i sera nie mam nic, a tak mi sie nie chce, zbieram sie drugi dzien do prasowania. mam cztery pralki do prasniecia.

heh depeche biedaku zrób sobie jeszcze jeden dzień wolnego:p a na zakupy wyślij męża

Depeche ja bym je też sobie podniosła kawą, tylko nie dobrze mi po niej...
Kurcze Lenusia7 też od wczoraj zniknęła, złapała doła...tak o niej teraz myślę...
Ja dziś na obiad robię spaghetti<mniam>

Gosia, a Ty bedziesz rodzic na oddziale , gdzie pracujesz???????

Takie pytanie, bo sie zastanawiam czy Ci glupio nie bedzie, no wiesz, lezec tak i ogolnie.

A ja mam dziś ciężko dzień. Od rana złe wieści.Trochę załapałam doła. Musze się zająć dalej sprzątaniem żebym się nie denerwowała

Widzisz Depeche miałam rodzić, nie wyobrażałam sobie, żebym gdziekolwiek indziej pojechać. U siebie czułam bym się najbezpieczniej, tym bardziej, że moim lekarzem prowadzącym ciążę jest ordynator, a tak to albo Łódż (opinie o porodówce w Matce Polce są fatalne) albo Katowice, zobaczmy co kardiolog powie 17.12.

Depeche a ja dzisiaj dla odmiany mam powera-już posprzątane, obiad właśnie się kończy gotować, aż się zastanawiam co by jeszcze zrobić, może w końcu poprasuje bo mam trochę zaległości.
Gosia no właśnie sama się sobie dziwię, że tak się rozkręcam, ale chyba czuję, że poród już nie jest tak daleko, no a ja jestem tym typem, który lubi mieć wszystko wcześniej, a nie na ostatnią chwilę. A i gratuluję 5 kg Super, że mama i brat przyjeżdżają do Was, mamie też na pewno taka wizyta dobrze zrobi, oderwie się trochę od domu