Mamusie marzec 2013

Można mieć wspólny przewód kominowy, ale co drugie pietro. A sąsiad który mieszka nade mną,wpiął się do mojego komina w piwnicy i zrobił sobie centralne ogrzewanie. Na wiosne okaże się co dalej.

Ja wiem, ze latwo mi powieziec, ale dla niej wlasnie musisz myslec pozytywnie! Wiesz cos wiecej, co z jej serduszkiem?

andzia_zg napisał:

Można mieć wspólny przewód kominowy, ale co drugie pietro. A sąsiad który mieszka nade mną,wpiął się do mojego komina w piwnicy i zrobił sobie centralne ogrzewanie. Na wiosne okaże się co dalej.

To dobra i dlaczego to Wy macie rezygnowac z kominka, skoro on wpial sie w wasz komin?

17.12 mam kolejne echo serca. Powinno być już więcej widać, kardiolog ma mi wstępnie powiedzieć jak będzie wyglądało leczenie.

Gosia27 napisał:

Jest mi źle, boję się i chce mi się płakać, jak sobie pomyślę, że mała jest chora...:9

Gosiu kochana nie martw się Zobacz jakie teraz są nowoczesne metody leczenia, jakie rozległe operacje się wykonuje z powodzeniem. Zobaczysz, że wszystko będzie dobrze.
Moja kuzynka ma stymulator... ile ona sie kiedyś nacierpiała, ile miała operacji...a teraz zyje jakby nigdy nie chorowała na serce.A to było tyle lat temu...a teraz medycyna tak poszła do przodu, że nie masz co sie martwić. Jesteście pod opieką świetnej pani kardiolog, są takie zabiegi, o których kiedyś mozna było tylko marzyć. zobaczysz,że wszystko się ułoży

A w grudniu na wizycie będziesz już wiedziała dokładnie co i jak.Nie bój się. Wszystko sie ułoży

Gosiula... Mała się rusza,szaleje, zachowuje się jak każdy forumowy dzieciaczek, dlaczego teraz nagle zakładasz, ze będzie źle?
Musisz być silna i podejść do sprawy tak, że nieważne już teraz, że jest wada, z tym trzeba się pogodzić i się tego nie zmieni. Ważne jest to, że możliwości leczenia SĄ a trafiłyście do lekarza, który na pewno wybierze dobrą metodę.
Nie smutaj się dziewczyno, bo Zosi będzie przykro, że mama jest smutna

Depeche napisał:

To dobra i dlaczego to Wy macie rezygnowac z kominka, skoro on wpial sie w wasz komin?

Bo niby może być zagrożenie zycia i zdrowia (cofki itp) Na wiosnę wszystko się okaże, będą dokładne ekspertyzy itp. Ja mam w domu od wiosny zamontowany czujnik czadu.

Ważne, że teraz zimą mogę mieć ten kominek i będę mieć ciepło. Na wiosnę nawet jak rozbiorą to będzie już cieplej więc wystarczy wtedy lekko podgrzać gazowym,potem będzie lato i w miedzy czasie może znajdziemy jakieś fajne mieszkanko.

Gosia-pamiętam jak wróciłas z pierwszego usg tego z przeziernością karkową. jak się wtedy to czytało to w zasadzie małej nie dawali szans. a zobacz jak ona rośnie, rozwija się. zaraz 7 miesiąc. nie możesz teraz dolować się czy wątpić bo ty dajesz siłę jej a ona tobie!!! my tu wszystkie myślimy o was, trzymamy kciuki i nasi mężowie też-mój się co jakiś czas dopytuje co u tej malej z serduszkiem:) teraz są takie metody ze my nawet nie wiemy:) jak nie u nas to za granicą. tylko nie możesz myśleć inaczej-zabraniam:)

patrycja85 napisał:

Gosia-pamiętam jak wróciłas z pierwszego usg tego z przeziernością karkową. jak się wtedy to czytało to w zasadzie małej nie dawali szans. a zobacz jak ona rośnie, rozwija się. zaraz 7 miesiąc. nie możesz teraz dolować się czy wątpić bo ty dajesz siłę jej a ona tobie!!! my tu wszystkie myślimy o was, trzymamy kciuki i nasi mężowie też-mój się co jakiś czas dopytuje co u tej malej z serduszkiem:) teraz są takie metody ze my nawet nie wiemy:) jak nie u nas to za granicą. tylko nie możesz myśleć inaczej-zabraniam:)

Podpisuje sie pod tym co napisała Patrycja.

Gosia zobaczysz,że będzie dobrze. Jesteście pod dobrą opieką. Głowa do góry jesteśmy z Toba

Gosia, 17 sie wszystko wyjasni. ie doluj sie, to ic Ci nie da!

Andzia, no ja to wszystko rozumiem. Tak sie zastanawiam tylko dlaczego decyzja jest w stosunku do tego waszego mieszkania, skoro, jak zrozumialam, on sie wpial nielegalnie. Wlascicielka powinna sie chyba tym zajac. Czyli znaczy to, ze ja sobie zainwestuje, a ktos potem mi sie wepnie i szlag wzieli moje inwestycje.

Dziewczyny a ja się staram być silna i dzielna, ale przychodzą takie momenty zwątpienia i bezsilności, z którymi nie potrafię sobie poradzić. Trudno mi to wszytsko sobie wyobrazić. Nie potrafię skupić się na niczym innym, tylko w głowie mi jak malutka. Zaraz mi przejdzie. Obiecuję i wezmę się w garść. Dziękuję że jesteście, że tak 3macie za nas kciuki.

Ja ostatnio widzialam na fb zdjecie chlopczyka, na ktorego operacje serca ( jakas bardzo skomplikowana ) byla zbiorka kasy. Mial jakas naprawde rzadka wade serca, kolezanka pomagala zbierac kase. I co, wrzucila zdjecie jak skonczyl 5 lat, okaz zdrowia. Az sie usmialam, taki radosny dzieciak.

Depeche napisał:

Andzia, no ja to wszystko rozumiem. Tak sie zastanawiam tylko dlaczego decyzja jest w stosunku do tego waszego mieszkania, skoro, jak zrozumialam, on sie wpial nielegalnie. Wlascicielka powinna sie chyba tym zajac. Czyli znaczy to, ze ja sobie zainwestuje, a ktos potem mi sie wepnie i szlag wzieli moje inwestycje.

On też będzie musiał rozebrać swoje. My niby mamy rozebrac dla wlasnego bezpieczeństwa. Wszystko dokladnie będę wiedziała w kwietniu jak właścicielka przyleci do Polski, jak porobia ekspertyzy itp. Podejrzewam, ze sąsiad nieźle beknie.A na razie mam ciepełko i to naważniejsze. to nie moje mieszkanie więc niech oni się na wiosne żrą między sobą,a ja na spokojnie będę szukała nowego mieszkania do wynajęcia.

Gosia przytulam zwal doła na hormony... one nam teraz nieźle daja w kość. Porób cos fajnego i dół minie.Będzie dobrze

Doberek mamulki i szkrabulki
U mnie biało sie zrobiło, a ja przed chwila chyba mała obudziałam, leże, leże a tu cisza, poriszała mbrzucholem to teraz mam za swoje - no co ale martwiłam sie co z nią, ale rozmumiecie to:)
Lenusia gratulacje;

Gosiu trzymaj sie, Zosik kopie, szaleje jest silna i ty dla niej tez musisz być.

Staram sie wrzucic fotki pierwszych ubranek:)

Walcze dalej:)