Mamusie marzec 2013

Dzień dobry!

Ale u nas nasypało przez noc, jest biało bielusieńko! Z 15 cm na ziemi leży! A ja zaraz do rodzinnego po skierowanie idę Wychodzić się nie chce, bo ciągle pada...
Patrycja myślę, że reakcja na głos taty jest jak najbardziej prawdopodobna, też tak czasem Zosia reaguje na tatę Dzisiaj u mnie rano wierciła się jak oszalała

Lenusia garatuluję zdanego egzaminu:)

Moja Laura byla taka kominikatywna, ja jej pukalam ,a ona oddawala. A Kubajest inny, szaleje, ale jak go nie zaczepiam. Jak poloze reke na brzuchu to przestaje, a jak juz ojciec nie daj Boze to z 5 min, sie nie rusza.

Dzień doberek

Poleżałam sobie dziś dłużej i nie miałam chęci wstawać. I rano śnił mi się Wojtuś. Mały, fajny blondasek, miał parę miesięcy, już siedział i się chichrał


Jeśli chodzi o zaczepianie brzucha to mój bardzo się ożywia jak mąż nachyli sie nad brzuchem i cos powie. Ale wtedy wariuje Lubię też jak m połozy rękę na brzuch to mały wtedy tez kopie...

patrycja czytałam,że dziecko od 27 tygodnia bardzo reaguje na męskie, niskie głosy, bardziej niż na głosy kobiet (oprócz naszego oczywiście)i je rozpoznaje. Stąd Twój maluszek tak się cieszy, bo rozpoznaje głos taty

koticz trzymam kciuki za wizytę a jutro kolej na xxElaElaEexx

kika czekamy na relację jak tam po weselu no i oczywiście chcemy zobaczyć zdjęcie sukienki

Co do koloru ścian to ja w tym wynajmowanym mieszkaniu w sypialni mam taki delikatny fiolet. Nie będę komuś malowała,a ściany wyglądają jeszcze dobrze. Jedynie na ścianie gdzie stoi łóżeczko wisi lustro od toaletki to będę musiała je ściągnąć i zakleić dziurki. Może nakleje naklejki na ścianie i dziurek nie będzie widać.

Depeche u nas też tak było, że jak mąż kładł rękę na brzuchu to cisza jak makiem zasiał, teraz już zdarza się, że Zosia pozawala mu się poczuć, ale tylko czasami... To jest bardzo ciekawe zjawisko...

Zmykam, idę przedzierać się przez zaspy Do później, nie piszcie bardzo dużo...plizzzzz...

Hm, no moj jest dziki

Dzień doberek Dziewczyny!

Gosia odpocznij dzisiaj, to krwawienie z nosa w sumie jest normalne w ciąży, ale lepiej położyć nogi do góry i dać sobie na luz.

Depeche ja też dzisiaj robię makaron ze szpinakiem

Andzia i co kominkiem? Nie musicie go wyburzać? mam nadzieję, że nie.

Kika pewnie odsypia balety:) Jak wstaniesz, to koniecznie wrzuć fotki!

Koticz trzymam kciuki (nadal) za wizytę.
Ja mam widzenie z Heniusiem w środę o 8.30. Mężol ma wolne, więc będzie małe, przedmikołajkowe święto Chyba zaciągnę go do pizzerii

Patrycja zapracowana Kobieto Idę zaraz pożyczyć kolejną książkę Picoult, ona chyba ma taką manierę pisarską: tworzy rodzinno-tragiczne historie, ale jakoś mnie to teraz nie przeraża. Co dziwne...

Heniuś też nieźle bryka i fika. Wczoraj rano oglądaliśmy chyba z 10 minut jak podskakiwał cały brzuchol. Puknęłam w jedno miejsce i zaraz był kopniak Cudowne uczucie!

vernix-ja mam 3 jej ksiązki-bez mojej zgody, krucha jak lód i przemiana. polacam wszytskie ale więcej niż te 3 nie dałam rady przeczytać... tematycznie są podobne- tak jak napisałaś rodzinno-tragiczne historię + do tego jakaś choroba. fajne to jest ale po kilku się nudzi. ale za to jakby był ten jeździec miedziany to weź koniecznie;) albo zaklęci w czasie:) my ostatnio zrobiliśmy zbiorcze zamówienie dla nas i znajomych w naszej księgarni i wyszło w sumie 25 książek na łączną kwotę 650 zł szkoda że dla nas tylko kilka pojedynczych:)

baeta-oglądałaś ostatnich chirurgów? ale ta kepner jest durna nie:)? taki fajny afro latino boy a ona taka durna;)

vernix wlasnie w piatek rozmawiałam z właścicielką mieszkania i niby jest decyzja o rozbiórce,ale babka ze społdzielni powiedziala jej, ze wiadomo,że jest zima i że nikogo w zimie nie zostawi bez ogrzewania i do wiosny mamy go zostawic. No i tak jak myslelismy sąsiad wpiał sie do naszego komina.Do wiosny możemy go mieć a potem się okaże.Ale my mamy wszystko ok.

Zaczyna się tydzień spotkań z naszymi Skarbami: dziś koticz, jutro xxElaElaEexx a w środę vernix ja mam w poniedziałek (kika chyba tak jak ja)

Gosia odpoczywaj. mi też 2 dni z rzędu leciała krew z nosa jak mi się zsczynała choroba. Dużo odpoczywaj, nóżki do góry i leniuchowanie

Dzień dobry lalki!

Normalnie uzależnienie,zamiast się szykować do wyjścia to ja na forum siedzę,a pociąg nie będzie na mnie czekał!!!

Lena ja mam już kilka książek z tej serii "pisane przez życie" teraz w ciąży jakoś nie mogę czytać o tragedii dzieci,polecam "czekając na anioły" mega wzruszająca.

Ok zbieram się malować,do usłyszenia wieczorkiem

Andzia, dobrze że przynajmniej zimę macie "załatwioną". Później coś wymyślicie, albo zmienicie mieszkanko... to też zawsze jest jakaś opcja. Gorzej gdyby było Wasze bylibyście skazani na ogromne rachunki za gaz.
Lenusia gratki z okazji zdanego egzaminu;)
Będę próbowała namówić męża żeby przemalował jedną ścianę, szczególnie że w przyszły weekend maluje duży pokój na "pieczarkową jesień" z nobilesa... Mam ten kolor 3 lata i go kocham, więc chcemy go tylko odświeżyć, żeby za rok gdy Maluszek będzie już z nami nie musieć przeprowadzać takich operacji.
Tylko Jemu tak się ten kolor podoba (kanarek), że póki co nie chce o tym słyszeć
Zastanawiam się tylko nasz forumowy dekoratorze wnętrz, jakie zasłonki do tego?...

Mam doła dziewczyny...;(

Gosia nie smuć się coś się stało? Przytulam

Gosia , co Ci?

Andzia, jak to wpiął się? Znaczy sie, jak byl robiony kominek to go tam nie było? Mozna sie tak wpiąć?

Jest mi źle, boję się i chce mi się płakać, jak sobie pomyślę, że mała jest chora...:9