BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2015 :)

10 lata 4 miesiąc temu #945133 przez kasiah06
martadiana szczerze mówiąc to mnie cc nie przeraża, chyba chciałabym żeby już tak zostało :) tylko ta niepewność mnie męczy :unsure: a co do sposobu myślenia to tak się staram właśnie myśleć, ale powiem Ci że im bliżej tym trudniej ;)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

anna wszystko już mam przygotowane, tylko do torby muszę wrzucić :) no i załatwić jeszcze zaświadczenie z pracy że jestem ubezpieczona (bo tak sobie w szpitalu wymagają) i pisemną deklarację o położnej środowiskowej która będzie przychodzić do domu (i tu muszę dokładnie dopytać jak to ma wyglądać) :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #945138 przez ela85
Dziewczynki dzięki za słowa otuchy i kciuki, przydały sié. Pan doktor piwiedział ze wyniki nie są zle i prawdopovdobnie jutro mnie wypyszczają :laugh: , bo dziś juz nie ma wypisów. Ale się cieszę :laugh: .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #945141 przez Mamuśka 2222
Kasiah mi też sie wydaje ze nic nie jest jeszcze przesadzone...moim zdaniem moze sie przekrecic i dobrze bedzie...trzeba byc dobrej mysli ;) juz nie raz słyszałam o takich historiach ze mialo byc cc bo dziecko zle ulozone a w wielu przypadkach sie dzieci po przekrecały :silly: jak i również odwrotnie mial byc poród sn a bylo cc ....zresztą tak czy inaczej dzidzia musi przyjsc na świat :woohoo: i bedzie dobrze ;) nie zamartwiaj sie kochana co ma byc to bedzie :) ja okropnie boje sie naturalnego ale nie mam na nic wplywu wczoraj rozmawialam z gin ze chcialabym miec cesarke jak nie moge miec znieczulenia zoo to powiedzal ze jak tylko sie dowie o znieczuleniu to mi da znac....ale raczej watpie...a gin powiedzial ze moge byc zaskoczona kurcze chcialabym :)

Ela to super :) szpitale to nic przyjemnego....tylko teraz dbaj o siebie znaczy ,,was,, :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #945149 przez chasiami
ela nie chce cie straszyc, ale jak ja byłam w szpitalu to codziennie mi mówili ze jutro wychodze, a na drugi dzien okazalo sie ze dzisiaj nie bo.... - zawsze coś wyskoczyło (nie ma wypisow, ordynator chce zbadac itp)

kasiah mamuśka dziewczyny, ja teraz bardziej bałabym sie cc niż żeby rodzic naturalnie, teraz wręcz nie moge sie doczekac, wiem ze czeka mnie wysiłek ale jakoś chcę tego :) Jestem ciekawa jaki będzie teraz poród, bo każdy jest inny :)

Wczoraj moja gin, zebym sie nie stresowała to mi mowiła same komplementy :P że nie wyglądam ze córeczke bede miała (niby córeczki zabierają urodę i tak też bylo z Alicją), później że brzuszek mam ładny i że druga ciąża a tu żadnych rozstępów, a potem ze mało przybrałam (mi jakoś sie nie wydaje bo już mam 15 kg na plusie) aż śmiac mi sie chciało, ale to chyba dlatego mowia zebym sie nie stresowała tymi wiadomościami, że rozwarcie sie robi.
Ale ja już jakoś spokojnie, może dlatego ze już powoli 34 tydzień leci :)

A co do twardnień brzucha to rzeczywiście coś mi sie dzieje, bo już kilka nocy jest pare razy twardy a dzisiaj, nawet jak leże też czasem twardnieje, ale nic nie boli tylko nagle wydaje mi sie ze chce mi sie siku, a nic sie nie wysikam, albo wydaje mi sie ze malutka sie tak dziwnie przekręca - taki chwilowy dyskomfort - wtedy dotykam brzucha a on twardy jak skała.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #945153 przez maja001
Witajcie. Ciągnie mnie do was , a że mam teraz swięty spokój to i mam czas i głowe do napisania czego kolwiek
ninoczka ja przy pierwszym porodzie szlafrok miałam i bardzo mi sie przydał, w koncu rodzimy zima nigdy nie wiadomo jak moze być na sali po porodzie. teraz tez zamierzam brac szlafrok
Anna
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A lalę synek w koncu dostał, po 1,5 tyg oczekiwaniu
martadiana[/b
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Monika ja tez stosowałam maxmirol 500 i to chyba były jedne z najlepszych globułek jake przetestowano na mnie, choć mi do konca nie pomogły
chiasami życze bys jednak wytrzymała z porodem wiecej niż 2 tyg
ela dobrze, ze wyniki w porządku i zyczę szybkiego wyjścia do domu
ula
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #945156 przez kelis3
Kasiah nie czytaj tych opowieści o porodach, bo tylko zamieszanie człowiek sobie w głowie robi i zamiast się uspokajać, to tym bardziej się nakręca. Ja jak miałam zabieg na oczy, to czytałam wcześniej takie fora i po czasie, jak to już miałam za sobą, to stwierdziłam,że tam się wypowiadają chyba sami nawiedzeni, którzy muszą wszem i wobec wszysto skrytykować i pokazać jak im źle, a ja poleciłabym każdemu, mimo bólu po zabiegu to tak poprawia komfort życia,że nawet się już o tym później nie pamięta. A jak szłam na zabieg, to po czytaniu tych wypowiedzi szłam jak na ścęcie A co do cc to.doskonale Cię rozumiem z tą niepewnścią, to jest najgorsze. Bo albo się nastawiamy na naturalny ,albo na cc, jakikolwiek by to nie był poród, to trzeba go przeżyć,ale to kwestia nastawienia. Ja odkąd pamiętam słyszałam,ze powinnam mieć cesarkę, teraz też okulistka to potwierdziła, a przez tą sytuację w szpitalu wczoraj znowu nie wiem co będzie, czy oni nie będą tego kwestionować i czy nie będą kazali mi rodzić naturalnie. I nie chodzi o to co ja uważam za lepsze, ale CHCĘ WIEDZIEĆ,żeby móc się psychicznie przygotować.
Dlatego dziewczyny, nie chodzi o to,żeby dziecko się przekręciło,tylko żeby było wyraźnie powiedziane - cc,albo naturalnie i tyle.

Martadiana to niezły wycisk wczoraj dostałaś od małej;) Mój Olo też ma czasem takie wieczory,że jak zacznie kopać po zebrach, to nie wiem jak się ułożyć.

Anna z tym podobaniem się dzidzi to taki żarcik, bo przecież dziecko nie otworzy oczu i nie stwierdzi,że wnosi reklamację,bo mu się mama nie podoba :laugh: A płozy do łóżeczka można zamontować i wtedy możesz bujać dzidzię jak w kołysce, takie 2w1.

Ela no i super! To jutro jesteś w domu!

Chasiami to Ci Pani dr przysłodziła;) Ja twardnienia mam niestety cały czas i w dzień, i w nocy, mimo że przecież leki biorę;/, ale co ma być to będzie, tak jak mówisz teraz nie ma się już za bardzo co nakręcać, nawet gdyby dzidzie za bardzo się spieszyły na świat, to już na szczęście dadzą soie radę i to jest najważniejsze.
Podziękowania: kasiah06

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #945158 przez kelis3
Maja
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #945180 przez Mamuśka 2222
Chasami ja tez 15 kg,ostatnio sernik upiekłam to tak mi smakował ze sama pół zdjadłam :unsure: normalnie szok :blink: a przede mna 8 tyg strach pomyslec jak ja sie ruszac bede...

Maja jesli zdecydowałas sie odejsc to naprawde juz to wszystko za daleko poszło...masz racje mysl o swoich bąbelkach...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #945186 przez mama89muminka
Melduje sie na szybko, bo sama jestem z mlodym i pewnie zaraz mi zacznie broic.

Ja po wizycie u pielegniarki wczoraj, znowu nie najlepsze wiesci. Na te bole w pachwinach kazala mi wziac z przychodni jakis pas podtrzymujacy brzuch, bo jednak tak jak myslalam mala naciska na jakis nerw.
Do tego podejrzewa cholestaze ciazowa :dry: niebezpieczna dla dziecka, w czwartek mam miec badania krwi, wiec wszystko sieokaze, ale nie licze na dobre wyniki, ze wzgledu na obciazenie genetyczne w problemach z watroba. Przy okazji odbiore ten pas, moze cos pomoze.

I az mi glupio ze znowu was nie doczytalam, nie wiem co sie u ktorej dzieje :dry: ale tak teraz mam, ze na nic czasu.nie znajduje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #945189 przez ninoczka
hejka
ulka fajna juz dzidzia.rosna nam te maluchy.
elka ciesze sie ze jest oki.
stokrotka no wizyte mam jutro o 17.jakies usg by sie przydalo bo juz 3 tyg nie mialam.wiec ciekawe czy mnie do szpitala nie wysle.ale jak tam mi zrobia ktg i wyjdzie mi skurcz bo mi teraz wychodza to mnie kurcze zostawia.
ja tez kurcze ostatnio myslalam o tych probach watrobowych bo mnie tez tak dziwnie cialo swedzialo.i siku dzis latalam w nocy co godzine.ciekawe czy to nie zapalenie pecherza-niewiem ale dbam o ciepelko.dzis bylam u poloznej na ktg.i jeden babel ladnie sie pisal a drugi uciekal.i 2 skurcze odnotowane.

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #945228 przez Monika_1985
Martadiana mam tak samo, jak tylko napiszę, że u mnie nie występuje jakaś ciążowa dolegliwość to zaraz się pojawia ;)

Elu dobrze, że mama Cię namówiła na ten telefon do lekarza. Zrobili Ci chociaż dokładny "przegląd" i będziesz spokojniejsza. Trzymam kciuki by wynik odnośnie cholestazy był oczywiście negatywny! Skoro jutro masz wychodzić to chyba wszystko jest w porządku?

Ulka ściskaj mocno uda to na pewno dłużej wytrwacie :). No i nie przesadzaj z tymi pysznościami na urodzinki córki, żebyś za bardzo się nie przemęczała.

Mamuska no to ostro ruszyłaś do przodu z przygotowaniami :). Jeden tydzień i będziesz miała z głowy.

Kasiah rozumiem Cię, że chciałabyś już na 100 % wiedzieć co Cię czeka. Jednak nie zamartwiaj się tym aż tak bardzo, większość z nas do końca nie wie co nas spotka na porodówce. Tak czy inaczej będzie dobrze! Jestem zaskoczona tym zaświadczeniem z pracy.. myślałam, że odkąd jest ten ewuś to nie będzie trzeba tego nigdzie wozić.

Maju
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kelis hehe dobrze że taki maluch nie potrafi mówić ani pisać bo kto wie czy jakaś reklamacja by się nie pojawiła. Co to ma być że mama taka zmęczona, spocona i nieuczesana :laugh:

Mamomuinka nie nastawiaj się na złe wyniki tylko bądź dobrej myśli. Trzymam kciuki byś się tylko pozytywnie zaskoczyła!

Ninoczka zawsze możesz wziąć urosept na pęcherz. A mocne masz te skurcze na ktg?
Podziękowania: kasiah06

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #945247 przez martadiana
Ela widzisz jednak wszystko jest dobrze super :D teraz wracaj do domku i odpoczywaj :)

Chasiami fajnie uslyszec takie pochwaly ja tyle samo przytylam co ty i tez mi kadzy gada ze nie widac i ze ladnie wygladam :P

Maja
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Mamamuminka nie przejmuj sie ze nas nie nadrabiasz wazne ze dajesz znac co u ciebie :)

No moj mnie przeprosil za wczoraj byl na rozladunku kontenera wiec spoko ale ja mu powiedzialam ze ostatnio raz cos takiego jak nie to go pakuje i dowidzenia .. ja sie nie bede denerwowac


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #945248 przez EwelinaS
Hej dziewczyny nie było mnie ponad tydzień i bardzo was przepraszam że się nie odzywałam. Podczas sprzątania zrzuciłam router i nie działał nam internet bo się uszkodził była mała afera (trochę sprzeczek z J) bo to nowy sprzęt no ale kobiecie w ciąży trzeba wybaczać. Czytałam was w tel mojego J bo tylko on z nas ma pakiet internetowy w abonamencie ale na odpisywanie nie bardzo był już czas i poza tym w tel to nie jest wygodne.
No i jak was tu nadrobić? Piszecie dużo naprawdę i powiem wam ze chwalę się naszym forum w rodzinie że mamy takie swoje tematy, problemy radości i wg. Nie znamy się a jesteśmy prawie jak rodzina, wirtualna ale zawsze jakaś tam więź jest. U mnie tak samo jak i u was jeżeli chodzi o dolegliwości zgaga, ból pleców, skurcze w łydkach, zadyszka ostatnio nawet jakieś mroczki przed oczami. Waga u mnie stoi cały czas 5-6 kg a jem normalnie już. Mój Mikołajek też kopie rozciąga się jak u siebie wysuwa pytki rączki pupę i chyba wszystko co się da. Dziś byłam na badaniach krwi i moczu bo w sobotę mam wizytę i mam mieć wyniki. Dalej w remoncie tzn, już finisz małe dociągnięcia i już mieszkanie będzie gotowe na maluszka. Wszechogarniający syf panujący w mieszkaniu przez zeszły weekend mnie na tyle przeraził że chciałam się spakować i jechać do rodziców, ale wzięłam się posprzątałam i mam to już za sobą.
Czytałam forum jakoś szczególnie śledząc wydarzenia u Ani bo mój też sobie kiedyś popalał. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i mam nadzieje że już u was tak zostanie i spokojnie w miłości będziecie oczekiwać maleństwa.

No i u Ani spokojnie to u Mai lipa. :unsure: Przykro mi bardzo że nie możesz spokojnie cieszyć sie drugą ciążą i że masz nie lada problem. No ale tak jak pisały dziewczyny sama wiesz co dla Ciebie i Twoich maluchów będzie najlepsze i na pewno podejmiesz dobrą decyzję. Ja radzić nic nie będę bo póki co jestem 23 dziewczyną w pierwszej ciąży w udanym związku (nie zapeszając) i nie wypada mi tu się wymądrzać. Trzymam tylko mocno za Ciebie i Twoje maluszki kciuki abyś była szczęśliwa nawet jako samotna matka!

Nie wiem co więcej pisać bo już mi sie wszystko myli. Dlatego teraz będę pisać w miarę na bieżąco! Amen

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #945254 przez EwelinaS
Martadiana wiesz co to chyba z niektórymi facetami tak jest! Jak moja siostra spodziewała się dziecka to szwagier żegnał się z jej brzuszkiem wiecznie go dotykał nawet nagrywał filmy jak mała kopała i jak siostrze brzuch falował. Mój J tego nie robi i też czasami mi się wydaję że ciąża dla niego to nie jest nic niesamowitego też sam brzucha nie dotyka nie robi zdjęć jak rośnie. Martwi się o mnie pyta jak się czuję ale moje dolegliwości jak zgaga, zadyszka to traktuje raczej z przymrużeniem oka, bo ciąża to nie choroba... Nic mu nie wypominam ale czasami mi przykro że on zachowuje się tak a nie inaczej. I boję się że narodziny małego to może być albo mega zwrot że on będzie na jego punkcie szalał albo że tak samo jak ciąża jest bo jest.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #945296 przez Monika_1985
Martadiana
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ewelina najważniejsze, że u Ciebie wszystko w porządku a mąż wybaczył Ci to roztargnienie ;). Jeny jak ja nie cierpię tego bałaganu przy remontach ale potem.. potem tylko z przyjemnością się ogląda efekt!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl