BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2015 :)

10 lata 1 miesiąc temu #944311 przez maja001

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Monika obie tylko napisze, bo nie chce zapomnieć jak już dojde do siebie, na szczypanie kup sobie doustyny prybiotyk np pro wag mi prawdopodobnie to on pomógł i biore go cały czas i mam zamiar brac do rozwiążania. A na bakterie w moczu kup sobie zurawinę np w biedronce, mi swietnie oczysciły mocz
Podziękowania: Monika_1985

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #944317 przez kasiah06
martadiana a może jak macie dobrą farbę to rozweselisz pokoik jakimiś naklejkami ściennymi, albo jakiś szablon walniesz i już będzie kolorowo i dziewczyńsko ;) współczuję takiej nieprzespanej nocki :( ja też tak mam że leżę w łóżku i potrafię do 2 czytać bo zasnąć nie mogę, a wszyscy mi mówią wyśpij się na zapas bo potem już czasu nie będzie, tylko gdyby to było takie proste :( a poród ojjjj.... dzisiaj sobie uświadomiłam że u mnie to około ... 5 tygodni zostało :blink: :blink: :blink: a im bliżej tym bardziej mam mieszane uczucia, czasem nie boję się wcale a czasem to kłębek nerwów jak tylko pomyślę :unsure:
maju
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Podziękowania: martadiana

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #944326 przez ela85
Witam popoludniowo.
Luska imiona fajne.
Ulka fajnie jak masz plan porodu, wiesz mniej więcej co i jak.
Kasia pomysł z branzoletką bardzo fajny i barnzoletka tez fajniusia.
Maju no ten twój mąż to chyba widzu tylko czuek własnego nosa. Dobrze, ze tobie nic poważnego się nie stało. A babci to trzabyło powiedzieć z mistu ze to twoja sprawa co robisz i co kupujesz.
Martadina nie spania nie zazdroszczę. A kto piwiedział, ze szary czy kremowy nie moze być dla dziewczynki, nie musi być wszystko rózowe, wszystko zależy od dodatków jakie do bierzesz.
Dzisiaj na razie ból mi nie dokucza, tylko czasem mam takie kłucia w pipce jakby igłami, ale ogólnie czujé sié lepiej, maz juz 2 razy dzwonił z pytaniem jak się czuję i cz6 mnie boli.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #944327 przez martadiana
maja jejku ale przerabany dzien ja na twojego meza juz nie mam slow naprawde dla mnie to skonczony dupek :/ jakby mu wogle na tobie nie zalezalo...

kasiah dobry pomysl mi dalas teraz z tymi naklejkami :D a ostatnio nawet widzialam fajne ale nie przyszlo mi do glowy to :D


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

lece dokonczyc obiad jeszcze sie odezwe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #944337 przez Stokrotka34
Ale ja sie w weekend zawsze napracuje:-) zakupy, sprzatanie, gotowanie.

Martadiana ja wlasnie kupilam takie naklejki bo tak wszystko mam biale, ale jeszcze nie kleilam, czekam az ustale jak beda staly lozeczka a dopiero jedno mam skrecone:-)

Ela biedna jestes, trzymaj sie!
A takie klucie to tez mialam, choc ostatnio przeszlo, teraz mam problem bo bola mnie tak kosci czy cos miedzy nogami tak jak po rowerze jak dlugo sie nie jezdzi, a do tego w nocy biodra mnie nawalaja ze dzisiaj myslalam ze z lozka nie wstane:-\

Kasiah z porodem mam to samo co Ty raz hura optymizm, a za chwile masakra strach.

Maja glowa do gory, dobrze ze ni Ci sie ni stalo! Postaraj sie jak najmniej denerwowac.

Aniołek Zosia 09.01.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #944338 przez Stokrotka34
Luska imiona mi sie bardzo podobaja:-) !

Aniołek Zosia 09.01.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #944351 przez ninoczka
monika fajny musi byc ten sprzet ale zapewne drogi.usmialam sie co do ubierania przy dziadku
kasiah myslalam ze kleszcze sa zabronione juz a te bransoletki zajebiste.ale te lilou czy jakos mi sie nie podobaja.ciekawe gdzie jeszce sa fajne.
ulka mnie kregoslup strasznie dobija.strama sie nie za dlugo lezec na plecach bo potem 5 min wstaje a jak mi sie zachcce siku to juz i teraz i wtedy jest problem.a z ta zgaga i wlosami to mi wlasnie ciotka ostatnio mowila.ze ponoc jak ma sie zgage to wlosy rosna.ale u tej kolezanki co bylam to ona mowila ze miala mocna zgage a synek az takich wlosow nie ma-meszek.
ulka pampersy 4-9kg to looz bo to chyba juz 3.raczej 2 tez musisz kupic
luska alan i adam bardzo ladnie
maja a tobie lepszego samopoczucia zyczei chyba dobrze zajarzylam ze masz urodziny.Wszystkiego Najlepszego
a ja no coz ostatnio pisalam ze super sie czuje ze lepiej jak wczesniej,taka pelna energi bylam i co....dzis spalam cala noc,chwile rano lezalam i usnelam i spalam do 13.wstalam zrobilam obiadek.i polozylam sie z gazeta ale co tam usnelam i wstalam 18.30.wyszlam na chwile z psem.i teraz usiadlam do was.niewiem co mi jest slaba jakas nie moge sie obudzic.nawet moj stwierdzil ze jutro moja torbe pakujemy.musze chyba zelazo wziasc moze czegos mi brakuje

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #944391 przez ulka1983
hej :) pochwalę się że dzisiaj byłam u kosmetyczki na pazurkach :silly: i jeszcze ogoliłam nogi depilatorem ale to nie było przyjemne :P

Martadiana ja też zgagi nie mam to powinnam urodzić małego łysonia ale czy to prawda :laugh: ja przy porodzie nie płakałam :P

Luska śliczne imiona wybraliście :) ja położną mam u siebie w ośrodku zdrowia u niej mam podpisaną deklarację i mogę wpadać kiedy chcę a jakbym potrzebowała to ona wpadnie też do mnie :) ja te pieluszki wrzucę na szafę i poczekają a kupię jeszcze dwójki i trochę jedynek bo mam tylko małą paczkę :) mi też czasami pomagają wstać ;) dokładnie licz na siebie to podstawa ;)

Ela mnie właśnie brzuch boli i napięty mam od dołu chyba no spę wezmę :(

Kaisa to jest plus cc ;) miło słyszeć że nie tylko ja mam upartego męża ale na szczęście rzadko się to zdarza :silly:

Maja całe szczęście że nic wam sie nie stało a kolano się zagoi :)

dziewczyny a wy nie macie tego planu porodu ?

Ninoczka te bóle kręgosłupa są dobijające ale musimy wytrzymać :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #944409 przez Asik92
Hej dziewczyny ;) nie odpisze wszystkim bo sie fatalnie czuje od samego rana leze w wyrku bo mnie tak plecy bolą i krocze ze chyba umrę, mam tak twardy brzuch ze zastanawiam sie czy nie pojechać na ip. Wogole to musze sie pochwalić a moze raczej pożalić mojego męża kuzyna córka rodzi od 5 rano i wszyscy jesteśmy az zestresowani, na myśli mam wszyscy bo za ścianą mieszka prababcia tego małego co sie nie chce urodzić. Kurde ale jej współczuję tak jak o 5 jej wody odeszły tak sie biedna męczy ;/ mam nadzieje ze mi pójdzie lepiej ;)
Ulka ja tez dostalam ten plan ale wypisałam go sama bo jeszcze nie mam położonej wybranej dopiero w poniedzialek ide wiec jak sie uda to mi tez wszystko opowie co i jak.
Nie pamietam która pisała o tej bransoletce ale fajna i tez bym taki prezent chciała ;)
Trzymajcie sie ciepło ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #944413 przez luska
heloł :)
byłam dzis na zakupach więc wiadomo jaki humor hahahah
jutro ciąg dalszy bo jadę do mamuśki mej

Ela kurcze ale cie dopadło :woohoo: może jedz na ta ip

Martadiana ja bym chyba teraz pomalowała i miała z głowy

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


Kasiah u ciebie faktycznie można powiedzieć na dniach , bo nie wiadomo kiedy to zleci , bo teraz zamieszanie ze świętami później same święta , o ja :woohoo:

Ula nogi depilatorem :woohoo: twarda babka z ciebie
aaa no u nas tez taka położna jest , pani Gosia z ośrodka pierwsza się dowiedziała hahaha a chłopakach , zaraz ofkors wiedział nasz pediatra , ale tak to jest w małych ośrodkach , chociaż to mi się akurat podoba .
A co do planu porodu to chyba mi nie potrzebny aczkolwiek ostatnio bije się z myślami czy jednak nie naturalnie rodzić, już sama nie wiem co lepsze będzie

Dziewczyny dzięki za opinie o imionach .Jejku a ja miałam takiego rebusa z nimi , bo mi się nic nie podobało a te imiona to były w sumie też tak na siłę , ale czym lepiej odróżniam chłopców czym częściej mówię Alan i Adas tym bardziej mi to pasuje :)

Asik może wody odeszły a nie ma skurczy i dlatego tyle to trwa , w każdym razie życzę powodzenia i szczęśliwego finiszu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #944422 przez kasiah06
elka super że czujesz się lepiej, chociaż te kucia to też nic przyjemnego,mnie tak 2 dni pokuło i przestało więc może u ciebie będzie podobnie :) no i super że masz takiego troskliwego mężusia :)
martadiana cieszę się że pomogłam z naklejkami :) oby kuracja była skuteczna - trzymam kciuki :)
stokrotka współczuję bólu tym bardziej że ty nosisz 2 szczęścia więc i odczucia pewno 2 razy mocniejsze :unsure:
ninoczka bo kleszcze są chyba zabronione przynajmniej ja też tak słyszałam, ale u nas to tylko teoria :angry: bóle kręgosłupa są paskudne :( a bransoletki kiedyś oglądałam takie w yes albo aparcie i nawet nie były jakieś mega drogie, ale wiem że też swego czasu były u nas u zwykłego jubilera tzn wybierało się rzemyk a on wysyłał zawieszki do grawerowania :) kurcze ja też muszę torbę spakować bo teoretycznie wszystko mam ale nie mogę się zebrać a to pora wielka :)
ulka i bardzo dobrze że byłaś na pazurkach,coś się nam też od życia należy :) a ja planu porodu nie mam...
asik współczuję i życzę szybkiej ulgi w bólach...a kuzynce szczęśliwego rozwiązania życzę :)
luśka no a jak już grudzień się zacznie to już w ogóle jak z bicza strzelił :blink: i tak jak juzpisalam z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej jestem przerażona :blink:
Podziękowania: ulka1983

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #944423 przez martadiana
ninoczka zazdroszcze ci ze mozesz tyle spac ja na dobe to moze 5 godzin przespie :/

ulka ja planu porodu nie mam moze jeszcze polozna to ze mna umowi na nastepnej wizycie..

kasiah bedzie dobrze jak synka zobaczysz to o bolu zapomnisz ja tak caly czas sie nastawiam...


powiem szczerze ze ja
sie tak porodu nie boje jak tego bolu psiuty po porodzie :/ tez tak macie ?

mnie dzisiaj moj kochany mezczyzna na kolacje zaprosil az sie zdziwialam ale za to zjadlam pyszna salatke ktora teraz
mi stoi jakby w gardle heheh co najlepsze wracamy do domu a w kuchni armagiedon moja psinka dopadla sie do smietnika
w ktorym byly kosci po obiedzie (zeberka byly) nie wiem ile zjadla ale mam nadzieje ze sraki nie dostanie ehh masakra
co ja sie mam .. uciekam cos obejrzec i spacku dobranoc :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #944427 przez Monika_1985
Kasiah w sumie masz rację, u Ciebie termin świąt i porodu prawie się pokrywają więc możesz być wyrozumiała dla męża :laugh: Za żółtym złotem nie przepadam, wolę jednak białe. No nic już powiedziałam mężowi, że się nie obrażę jak dostanę kolczyki z białego złota. ;) Tak naprawdę zawsze nosiłam srebro ale odkąd w wieku lat 20tu dostałam odpał i zrobiłam sobie kolczyk w pępku to mi się nasiliła na tyle, że sztuczną biżuterię całą musiałam wyrzucić, srebrną rozdałam w rodzinie a kolczyk z pępka szybko poszedł do kosza bo na stal chirurgiczną też okazało się, że jestem uczulona. Tego jednego wybryku żałuje do dzisiaj :P

Luska ja raczej korzystam z opcji szybkiego przelewu typu payu, dotpay, itp. Jakoś nie przypadł mi pomysł wpisywania wszędzie numeru karty razem z tym niby kodem. Nie chwal chłopa, ja zawsze jak to robię to jest tylko potem gorzej :silly:

Ulka super, że spotkanie z położną takie owocne.Mąż baran to nie taka prosta sprawa, ja mam w domu lwiątko, też lekko nie jest :laugh:

Stokrotko daj znać czy Sorbifer pomógł. Z tego co piszecie to spokojnie mogłabym brać dawkę więcej żelaza ale jeszcze skonsultuje to z lekarzem na najbliższej wizycie. Mnie też bolą biodra i miednica i czasem właśnie te kości w pachwinach i stawy kolanowe też. Podejrzewam, że po pierwsze obciążenie robi swoje a po drugie jednak się rozciągamy ;).

Martadiana najbardziej to ja się denerwuje jak jednego dnia szaleje jak szatan a następnego niemalże cisza. Jednak wczoraj w nocy mąż mnie obudził bo młody tak kopał, że na zmianę synuś z tatusiem pukali mnie po brzuchu, taką mieli zabawę ;) . No i jak w takich warunkach spać :laugh: Z pokojem może poczekaj aż będziesz przekonana do jakiegoś koloru. Albo tak jak dziewczyny piszą dodatki i już :). Patrzyłam w necie ale u nas tych czopków nie ma..

Luska Alan i Adam podoba mi się. :)

Elu mam nadzieję, że u Ciebie już będzie tylko lepiej. Ale jak tylko coś się pogorszy to koniecznie jedź na ip.

Maju
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Dziękuję za info o tym provagu. Spróbuję go kupić jak coś pojawi się u mnie w portfelu..

Ninoczka jeszcze jest apart lub pandora. Ja więcej nie znam miejsc gdzie można kupić takie bransoletki.

Przepraszam ale muszę sobie zrobić przerwę na siku :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #944430 przez Mon.tresor
Witam w nocy.
Pomyślałam że na chwilę wpadnę, skoro i tak nie mogę spać...
Zostały mi pieluchy, chusteczki i żel pod prysznic dla mnie. Cholera, nienawidzę tego że jak tylko wchodzę do sklepu to MUSZĘ coś kupić. Pieluch i chusteczek nie kupiłam tylko dlatego że za ciężkie dla mnie samej a wracałam autobusem, a o żelu zapomniałam w końcu.
W wyniku paru nieprzyjemnych sytuacji wylądowałam na SORze w piątek, w okolicznym szpitalu. Na usg usłyszałam, że młody ma 2,200 ale ułożenie dalej pośladkowe i mimo że jeszcze 33 tydzień to już szanse na to że się przekręci są kilkuprocentowe... I raczej już tak zostanie. Popłakałam się u lekarki, na co kobieta dziwnie nieco zareagowała... No cóż, nie moja wina, że na prawdę jestem przerażona porodem, pierwszy raz odkąd zdecydowałam się żeby urodzić Aleksa. Wyniki z morfologii też mi zrobili, z tego co widzę to część poszła do góry, w każdym razie moja anemia już nie jest taka straszna jak była. God bless.
A po wyjściu zrobiłam sobie pięknego siniaka na przedramieniu i nie wiem jak mi we wtorek pobiorą krew (wyciągali mi wenflon, a że ja nigdy czegoś takiego nie miałam to przytrzymałam wacik jak przy pobieraniu krwi... Więc zaraz cała się pokrwawiłam, bo okazało się że to stanowczo za krótko. Krew opanowaliśmy, ale siniak już się zrobił i nic nie mogę na niego cholera poradzić.)

Czytałam wasze odpowiedzi ale to parę dni temu i nie bardzo pamiętam kto co pisał, więc tak na szybko jeszcze:
Moje wyniki z morfo są złe, bo praktycznie wszystko mam poniżej normy... nie licząc pięciu czy sześciu czynników które mam powyżej normy. Najgorzej miałam z hemoglobiną, bo miałam wynik 8,5 a norma zaczyna się od 12,0. W piątek na badaniu wyszło mi już 10,2 więc jest zdecydowana poprawa, część w końcu znalazła się w normie... może nie bedzie tak strasznie.
KTG lekarz mi zlecił, bo po pierwsze od 30 tygodnia powinno się robić profilaktycznie co 3 tygodnie do 36 tygodnia, później co tydzień, a od 38 co parę dni... a po drugie, napina mi się brzuch - nie tyle skurcze, co po prostu się napina i trzyma mi się napięty przez jakiś czas, nie puszcza jak w przypadku normalnych skurczy.
W ramach ciekawostki powiem wam czego się dowiedziałam na SR o skurczach - skurcz porodowy poznaje się po tym że trwa ponad 30 sekund i kolejny następuje po maksymalnie dziesięciu minutach, przechodzi z góry macicy do dołu (bo macica przy skurczach skręca się jak wykręcany ręcznik, od góry do dołu)... I przede wszystkim, w nocy nie daje spać :D Przepowiadające, nawet jeśli bolą, dają usnąć, ale ten normalny budzi i nie zaśniesz za cholerę.
Na KTG na SORze miałam na zapisie skurcze, ale jako że całą noc nie spałam, a zapis miałam koło 11 rano i trwał ponad godzinę, to się zdrzemnęłam i lekarka gdy mnie badała potwierdziła, że to były w takim razie przepowiadające i nic się nie dzieje.

Pisanie do was działa chyba kojąco, bo chyba pójdę jednak spać. Jutro ( a właściwie dziś) M. z ojcem wnoszą mi w końcu komodę i łóżeczko dla młodego, mogę w końcu zacząć przygotowywać wszystko jak należy :)

ninoczka, też sądziłam że kleszcze zabronione... Ale w szpitalach różne dziwne rzeczy się dzieją przy porodach czasem. A co do bransoletek, apart, yes... ale warto zerknąć do lokalnych jubilerów, oni mają często bardzo niskie ceny w porównaniu z sieciówkami, a wcale nie mają gorszych wyrobów.
Tak piszecie o biżuterii i świętach... ja jakoś zupełnie ich nie czuję. Dla mnie prezent świąteczny przyjdzie po świętach - jak się mój synek urodzi. Nie zrozumcie mnie źle, ale już nie mogę się doczekać, aż go będę mogła utulić do snu... Na tyle nie mogę się doczekać, że jak dla mnie to w ogóle by tych świąt mogło nie być. Chciałabym już urodzić, ale nie na takiej zasadzie że już mi się ciąża rozwiązuje, tylko chciałabym żeby już ten termin był w końcu i ... i no :)
Podziękowania: ulka1983

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 tygodni temu #944440 przez kelis3
Witam w niedzielny poranek;)
Dziewczyny w rossmanie sa chusteczki PAmpers 6-pak chyba za 28 zł z kartą, gdyby któras potrzebowała, bratowa mówiła mi że cena jest naprawdę ok, więc ja zakupiłam. Chociaż ja nie mam zamiaru kupować dużo chusteczek. Połozna w SR odradzała nam ostatnio używanie w domu, tylko na wyjazdach i w szpitalu. W domu kazała używać do przemywania czystej wody, nie musi być nawet przegotowana i kwadratowych wacików. Mówiła,że nie dość,że wywołują na dłuższą metę podrażnienia, to na dodatek jest to szok termiczny dla dzieciaczka, bo pupka ma temperaturę powiedzmy 37 stopni, w pieluszce to jeszcze cieplej, a tu nagle my taką mokrą,zimną 20 stopniową chusteczką przecieramy i maluszki się denerwują. Wczoraj poza tym spotkałam się z koleżanką,która ma takiego bąbla 2-miesięcznego i ona praktycznie żadnej chemii nie używa poza emolientami od czasu do czasu i jej mała ma po prostu cudną skórę,żadnych podrażnień.

Kasiah fajny pomysł z bransoletką, chyba sama zastanowię się czy nie zgapić od Ciebie;P, Kazał mi brać Buscopan Forte na te twardnienia, mówi że dużo lepiej działa niż no-spa. Co do atmosfery, to całkowicie się z Tobą zgadzam,że u nas jest sympatycznie i bez spinki;). Myślę,że to zasługa tego,że nikt nikomu niczego nie narzuca na siłę, każda pisze o swoich odczuciach i spostrzeżeniach,ale na siłę się nie upiera przy swojej racji. Cieszę się,że z koleżanką i dzidzią ok, kleszcze sa przerażające;/

Monika, miałam proponować złoto,a tu widzę,ze Ty złota niet, ale własnie jeszcze białe zostaje. Ja z kolei uwielbiam żółte złoto od kilku lat, kiedyś nie cierpiałam,a teraz tylko żółte, a już najlepiej połączenie żółtego z białym. Ja też zrobiłam sobie kolczyk w pępku koło 20-ki, ale powiem Ci,ze ja swój kolczyk uwielbiałam, kilka razy nosiłam się zamiarem pozbycia się go, bo już "za stara" jestem, ale za każdym razem jak wyciągałam,to się taka "naga" czułam,tak się przyzwyczaiłam. Poza tym mój mąż tez go uwielbiał. Dopiero w ciąży wyciągnęłam i za nic nie mógł się przyzwyczaić,za każdym razem mówił,że taki "obcy" ten brzuszek;P

Luśka z kartą kredytową nie pomogę,bo nigdy nie używałam, szczerze mówiac przeraża mnie z samej nazwy, taka jestem zacofana :laugh: Też tak mam,że jak w domu czysto i ogarnięte, to od razu nastrój mam lepszy. Super,że małż się spisuje, mojemu na szczęście tez nie mogę niczego zarzucić, coraz częściej myślę sobie że dobrze wybrałam;), ale tak jak mówisz- oby nie przechwalić;P A Ty masz bliźniaki jednojajowe? Zawsze się zastanawiałam jak to się dzieje,że rodzice jakoś je odróżniają, może na początek jakies oznaczenia wprowadź, np jakieś przypinki w dwóch kolorach i oznaczaj zawsze;) A imiona super,zwłaszcza Adaś- zawsze mi się podobało. Do Alana długo nie mogłam się przekonać,ale synek mojego kuzyna ma tak na imie i teraz już mi się podoba.

Ulka super,że taka pomocna położna się trafiła, no i jeszce prezenty dorzuciła :woohoo: ja myślę,że dzidzia się już nie przekręci, zresztą prawdę mówiąc mnie już wszystko jedno, bo i tak cc, więc jak chce to niech nawet fikołki robi, byle delikatnie i nie boksował mamy przy tym zbytnio;P. Mnie na szczęście bóle pleców na razie omijają i oby tak zostało, reszta dolegliwości mi wystarczy;) Z tymi włosami i zgaga też słyszałam, niedługo się przekonamy,czy coś w tym jest... Wiem jak to jest mieć męża barana, bo mój też baran- typowy na dodatek. Ostatnio bardzo rzadko zdarza się nam kłócić, ale to chyba kwestia tego,że już wypracowaliśmy sobie system, staramy się zrozumieć nawzajem, poza tym ja kiedyś chciałam go zmieniać w pewnych kwestiach na siłę, a teraz już rozumiem,że na siłę to nic się nie da. Bardziej skutkuje metoda małych kroczków, tłumaczenie na spokojnie i naprawdę działa,mogłabym powiedzieć,że mam małża prawie idealnego;) ale jak już się pokłócimy, to jesteśmy dwa uparciuchy i potrafimy się naprawdę z tydz nie odzywać. NAjgorsze jest to,że mnie cholera bierze,a on jest oazą spokoju. A jak już mu wygarnę wsyztsko i pytam czemu się nie odzywał,skoro twierdzi,ze on nie był obrażony, to zawsze mi mówi, że to JA się nie odzywałam :blink:

Stokrotka, zatem jak zdecydujesz się zrobić niedoszłemu ten zaszczyt i uczynisz go pełnoprawnym małżem to będziesz miała nieźle skomponowane imię z nazwiskiem;P Ja mam już teraz,na początku tyg podejść ze skierowaniem na patologię ciązy i wpisać się w kajecik. Mnie zostało jeszcze łóżeczko, materac,wanienka, przewijak, pampersy 1-ki, termometr, witaminki dla dzidzi, octenisept i chyba tyle, trochę jeszce jest, ale to się tak jak mówisz da szybko zorganizować. A powiesz mi co to za hurtownia dziecięca? Ja za drugą turę prania mam zamiar się zabrać jak mi kocyk przyjdzie. A właśnie, prałaś te kocyki z minky? Bo tak się zastanawiam jak je potraktować,żeby się nie zniszczyły...

Martadiana, no raczej z mojego małego nie będzie już raczej byczek;). Też tak mam,że jak się nie mogę zdecydować na prezent,to zawsze staje na perfumach, to zawsze się przyda, a samej szkoda mi pieniedzy,zeby wydać tak na raz 3, 4 stówki, więc perfumy zawsze są dobrym wyjściem z sytuacji. Współczuję cięzkiej nocy;/ Jeśli chodzi o kolory w pokoju, to mnie sie wydaje własnie,że bardzo pasuje, nie musi być od razu żarówiasto i cukierkowo. JAk ściany sa stonowane, to mozna super efekt uzyskac kolorowymi dodatkami. JAkieś zasłonki, naklejki, kolorowy dywanik i będzie super.

Ela, oj to niedobrze,ze tak długo Cię męczyło, dobrze że trochę wreszcie jest lepiej, ale jak następnym razem tak się będzie przedłużało, to nie czekaj tylko zmykaj na KTG!

Maja dobrze,że nic sobie nie zrobiłaś, kurczę ten Twój mąż to chyba tylko czubek własnego nosa widzi;/ Uważaj na siebie, ja też tak jakiś czas temu rymsnęłam w sklepie jaka długa i od tej pory patrzę pod nogi,bo się na maksa wystraszyłam. A podobno teraz,przez to,ze stawy mogą się rozluźniać jestesmy podatne na upadki i urazy, więc tyle dobrego,że nic się nie stało. Współczuję Ci tych przesłuchań, u mnie w domu rodzinnym też jest babcia, która wszystko zawsze musi wiedzieć- a gdzie idziesz, a po co, a gdzie byłaś, itd, więc wiem jakie to jest irytujące, zero prywatności!

Asik mam nadzieję,że już lepiej się czujesz?

Montresor,czyli końcówka wyprawki;) No chyba pora pogodzić się z tym,ze Aleks woli siedziec na pupie i już sobie wybrał sposób przyjścia na świat, w końcu to już taki duży chłopak;) Co do krwi, to ja często mam siniaki po pobieraniu, poproś o pobranie z drugiej ręki po prostu,to nie ma żadnego znaczenia. No i dobra wiadomość- krew sie poprawia, trzymam kciuki,żeby wszytsko dalej szłu w tym kierunku. Dzięki za info o skurczach, na pewno się przyda;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl