- Posty: 236
- Otrzymane podziękowania: 26
- /
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2015 :)
Styczniówki 2015 :)
- Mamuśka 2222
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Asik jak te sukrcze masz prawie co dzien to jedz na to ktg przynajmniej bedziesz cos wiecej wiedziala co sie dzieje,a tak to pewnie sie zamartwiasz czy wszystko ok....powodzenia
A co do lewatyway wczesniej pisalyscie,to ja np. wolalabym miec zrobiona bo w pierwszej ciazy mialam i to nic strasznego najbardziej wstydliwe to samo rozebranie sie przed kims obcym,ale zrobiły mi...spokojnie przeszlam sobie do toalety i tyle podczas porodu nie bylo zadnych niespodzianek...a byly ze mna dziewczyny ktore po porodzie wlasnie zalowały ze nie mialy zrobionej ale to przez niedopatrrzenie personelu lub przez to ze nie zdażyły i miały niespodzianki ale przewaznie wszyskim robili teraz chyba nie obowiazkowe jest....
A co do tych waszych psiaków to kosztowne sa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mamuśka 2222
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 236
- Otrzymane podziękowania: 26
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ela85
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 438
- Otrzymane podziękowania: 68
Kasia kurcze już tak nie długo i będziesz miała maluszka. No i fajnie, że na sylwka Cię wypuszczą. No i super że ogólnie po wizycie ok.
Dzisiaj nie spałam od 5. Już przygotowałam z mamą kiełbasę do wędzenia, bo kupiliśmy mięsko i znajomi nam uwędzą, ach swojskie wyroby to ja uwielbiam .
Czekam na mężusia, już jest w drodze.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
jejku ale sie te maluchy pchaja , nie chca czekac do nowego roku , ciekawe jak montresor .
Stokrotka mój gin tez chce mnie widzieć przed porodem wcześniej na obserwacje , tak położną jego mi mówiła .Szczerze to ja się nie zgodzę , po co jak wszystko u mnie ok , co najwyżej 2 dni przed planowanym cc mogę się zgłosić .
Ale u ciebie trochę inna sytuacja , to fakt może nawet wcześniej powinien cię skierować na odział
Sorki , ze tak mało dziewczyny , ale mnie dopadł konkretny brak sił ......nie wiem co się dzieje , ale zwłoki ze mnie , a obowiązków tylko przybywa na razie i widmo leżenia i odpoczywania właśnie zostaje tylko widmem
Monia doszedł sms ode mnie ??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anna1991
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 610
- Otrzymane podziękowania: 18
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Stokrotka34
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 410
- Otrzymane podziękowania: 58
Asik u mnie jak na ta chwile w szpitalu wszyscy bardzo mili, wiec mozna tez trafic dobrze:-)
Luska ja tam wole byc pid kontrola, ale mi latwiej Ty masz dwoje malych dzieci. A ogolnie ja juz czuje sie tez tak sobie:-) chodzic nie moge za bardzo:-) koncowka to z tygodnia na tydzien ciezsza byla
Zreszta Ty nic nie planuj, wiesz ze blizniaki lubia rodzic sie wczesniej:-)
Ogolnie to spoko tutaj, czekam maja mnie zbadac i zobaczymy jak tam dziewczyny sie maja.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asik92
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 204
- Otrzymane podziękowania: 12
Elu ale fajnie ze twój mąż juz wraca, ale szybko to zlecialo pewnie nie mozesz sie doczekac kiedy go przytulisz
No wiec ja nie wiem co mam zrobic bo teraz skurcze mi ustały, jedynie młody ma czkawke i sie ciągle wierci i tak czuje ze chce sie mocniej wbićw dół ale nic mnie to nie boli wiec dziwne to takie, bo u mnie w rodzinie wszystkie kobiety przy jakichkolwiek objawach porodowych krzyczały z bólu, nie wiem zobacze do wieczora chyba bo moja mama mi mowila ze jak jeszcze mi brzuch nie opada to jeszcze nic sie nie dzieje i nie mam panikować, i ze mam leżeć z nogami do góry
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mamuśka 2222
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 236
- Otrzymane podziękowania: 26
ja też na własną rekę nie dałabym rady
Asik to ciągle w stresie żyjesz...bo w kazdej chwili moze sie zacząć,ja byłam 12 grudnia to powiedzial gin ze u mnie sie na poród nie zapowiada nastepna wizyta 2 stycznia i zobaczymy co tam dalej...
Po tym z zaskoczenia porodzie Kelis też już spakowałam torbe,zeby byc spokojniejszą pampersy musze tylko jeszcze kupić i wszystko już gotowe!wogóle zaskoczona jestem ze mi tak sprawnie poszło choc jeszcze nie spieszy mi sie na porodówke .....i znowu powtórka z rozrywki dopiero sie pożegnałam z pieluchami a tu znowu trzeba wrócić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martadiana
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 491
- Otrzymane podziękowania: 41
Mamuska no moze i ta lewatywa nie taka zla a psiaki drogie no ale co poradzic..
Ela oo to sie ucieszysz na widok meza jejku kielbaska wedzona mniam mniam daj troche i chyba znowu nam suwaczki stanely
Anna dobrze ze na wizycie wszystko dobrze
A ja dzisiaj sie dobrze czuje w nocy tez nic mi nie dolegalo wiec moze jeszcze mala posiedzi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ulka1983
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1359
- Otrzymane podziękowania: 130
Monia to teściowa by nie wiedziała co ma zrobić z tym śrubokrętem Natalka testuje że hej nawet z chęcią by do niej weszła
dziewczyny nieźle was te zwierzątka kosztują
Asik zrobią ci ktg na pewno u mnie to nawet zaraz na oddział chcą kłaść żeby wszystko skontrolować
Ela to będzie smaczne i czułe powitanie męża tak swojskie wyroby to jest to
Luska ja tez słaba i bym tylko leżała ale biorę się do roboty nie ma co
no właśnie chyba Montresor w szpitalu została
Anna też mam wizytę na 5 ciekawe czy dotrwamy o jednak następna grudniówka z Montresor będzie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anna1991
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 610
- Otrzymane podziękowania: 18
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ninoczka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 365
- Otrzymane podziękowania: 27
no wiec 2 dni temu wyszlam dopiero ze szpitala,ale juz z maluszkami.urodzilam 9 grudnia 2 synusiow-cesarka.takze w szpitalu troche spedzilam.nie wypuscili mnie do porodu.troche komplikacji mialam,troche przezyc negatywnych-czasem plakalam z bolu.ale juz jestes w domku z maluszkami.
i co jestem pierwsza?czy juz ktoras urodzila?
tak dlugo nie bylam na kompie ze nawet niewiem co pisac bo nawet niewiem co u was-ciezko bedzie mi ogarnac wszystkie posty.ale widze po ostatnich postach ze juz skurczyki sie zaczynaja wiec cos sie juz u was dzieje.no nic moze cos poczytam poki maluchy spia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anna1991
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 610
- Otrzymane podziękowania: 18
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiah06
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 311
- Otrzymane podziękowania: 77
stokrotko cieszę się że w szpitalu OK i oby tak zostało :)czekam na wieści jak po badaniach o kurcze 80 zł za strzyżenie u mnie fryzjer 50 na szczęście, no ale ja z moim chodzę co miesiąc góra półtorej (jak jest zima) więc na jedno nam wyjdzie ufff dobrze wiedzieć że nie jestem jedyną wariatką
asik trochę wiem o czym mówisz z tym szpitalem bo ja też byłam tam tylko raz jako dziecko jak mi wycinali wyrostek,ale szczęśliwie nie trafiłam na żadną taką jędzę ale też jestem pełna obaw co do szpitala...a powiem ci szczerze że właśnie pędzą mi te dni jak szalone i sama już nie wiem czy to dobrze
mamuśka ja to się zawsze śmieję że mój pies więcej płaci u fryzjera niż mąż no kelis chyba każdą z nas postawiła w stan gotowości
ela ja też uwielbiam swojskie wyroby mniam super że mężuś już za chwilę z tobą bezpiecznej drogi dla niego
anna
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
super że u gin OK dzięki za wiadomości o montresor o mój mąż też ma długie zęby na zupę
ulka no niestety kosztowne te nasze małe kudłate potworki dopóki nie miałam psa- a kudłacz jest moimpierwszym w życiu to nawet sobie sprawy nie zdawałam że to tyle kosztuje ale za to kochane- mój właśnie przyniósł sobie misia położył mi na brzuchu i teraz śpi tak wtulony w misia i brzuchol
ninoczka gratulacje świetne wieści przykro mi że przeszłaś złe chwile najważniejsze że już wszystko dobrze i cieszysz się maluszkami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mamuśka 2222
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 236
- Otrzymane podziękowania: 26
ja myslałam ze raczej porzadki robiłaś albo przed świąteczny szał....a tu dziewczyny mialy racje ze już moze masz maluszki przy sobie
czyli byłaś pierwszą która urodziła zaraz po tobie Kelis....w 37 tyg odeszły jej wody i bum ma już synka ....a kto dalej czas pokaże
fajnie ze sie odezwałaś....pewnie wszystkie liczą ze cos nam opowiesz o porodzie i wogóle ja oczywiscie też ale majac dwa bobaski pewnie ciezko teraz u ciebie z czasem....bedziemy czekać cierpliwie najważniejsze ze z chłopcami juz w domciu jesteś jeszcze raz Gratulacje!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.