BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Luty 2015

9 lata 11 miesiąc temu #947644 przez Dżasta86
Ejka :laugh: :cheer: :laugh: :laugh: juz mi lepiej , ale haslo chyba sie splulam :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #947655 przez meli1990
sorry że tak ogólnie napisze ale jakoś mi się nie chce nic dzisiaj. życzę wszystkim dobrych humorów. wczoraj była szwagierka z mikołajem dla Dominika. Dominik się cieszył jak szalony bo dostał kombajn i rozbiera go na części i składa. myślałam że przyjadą z dziećmi ale nie. wiec trzeba jechać w któryś dzień. ja do męża ze ja nigdzie nie jadę bo nie chce ryzykować. a ten że co to jest jechać autobusem i wogóle. to myślałam że szału dostane. bo jakoś do tego autobusu trzeba dojść później wrócić, jak Dominik będzie chciał na ręce to do mnie i go trzeba dźwigać i wiadomo że pilnować ktoś też go musi czyli ja. a on będzie miał wszystko gdzieś i pewnie bez piwka się nie obędzie. chce niech se jedzie sam albo z Dominikiem i zobaczy jak to jest jak to trzeba się cały czas dzieckiem zająć. ja czuje że go to nie obchodzi ze ja mogę za wcześnie urodzić i że mi czegoś robić nie wolno. aż mnie coś trafia

a wczoraj miałam wam pokazać mój brzuch 29 tydzień 4 dni


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #947668 przez ivet89
Meli sliczny brzuszek, moj coraz wiekszy z dnia na dzien.
Oto on:)
Na pierwszym zdjeciu z Aleksem:)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.




Pochwalcie sie tez swoimi brzuszkami mamusie:)

Ejka no to haslo rozklada na lopatki, faceci wogole nie maja taktu, moj stwierdzil ze ruch tez by mi dobrze zrobil.... omg..

Meli doskonale Cie rozumiem z tym mikolajem. Faceci sa beztroscy i sie nam dziwia jeszcze o co nam chodzi. Ja tez kombinuje zeby jakos poslac paczke przez kogos tym bardziej ze mlody chory.

Kasiuszka trzymaj sie i oby te zle nastroje sobie juz poszly od nas, raz na zawsze. Napisz jak tam po wizycie u ginki.

Dzasta kurna a to pech z tym kompem...:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #947671 przez Marlena_
Moje kiepskie wyniki to jednak nie była pomyłka w laboratorium :unsure: , ponowne tez wyszły okropnie...... jeeeeeeeeeeeeeeeeezu jak nie urok to sraczka :angry: . a do tego jeszcze denerwujący mąż, zabić, zastrzelić, powiesić za jaja i nie wiem co jeszcze

"Nie ma rzeczy niemożliwych"

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #947674 przez ivet89
Marlena to co Ci powychodzilo zlego na tych wynikach? Trzymam kciuki zeby sie szybciutko unormowalo... a wczesniej wszystkie wyniki mialas ok?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #947692 przez J.J.
Hej!

Kurczę ja po wizycie, i wiecie co się dowiedziałam, szyjka ładna długa :ohmy: czy ze mną coś nie tak, mówię Pani dr jak to, leżała Pani? leżałam, no to jest efekt, no to dalej będę leżeć, ale wydawało mi się że jak się skraca to już nie wróci się z powrotem, a tu cuda. Jutro mam glukozę i usg jednocześnie. O usg się upomniałam. Następna wizyta wypada w 1-wszy dzień świąt, więc ma jechać do niej do gabinetu priv w wigilię, śmieje się że opłatkiem się chyba będziemy łamać :) Nie mogę się doczekać jutra:) a i znów 1,5 kg, czyli o,5 kg na tydzień, myślałam że do 70 skończę a tu przecież święta. Mam nadzieję że mały będzie głodomorem :)

Ejka – no to super komplement z rana, jak mój by mi tak powiedział to dostał by strzała i jemu by się gorąco zrobiło :)

Dżasta -gratulacje, tak się załatwia nowego laptopa, może swojego też zrzucę ze stolika :) ale w mordę uprzejmy ten pracownik, a hormony cię jak najbardziej rozgrzeszają, korzystaj póki możesz

meli- puść go samego, ty wtedy sobie odpoczniesz, a on niech się martwi i dzwiga małego :)

Śliczne macie brzuszki

ivet – jakiś przystojniaczek całuje Ci brzuch :) ale ty chudzinka jesteś

Marlena – współczuję wyników, a męża oszczędź, może CI się jeszcze kiedyś przyda :) a co gin na wyniki?

Kupowała któraś z Was jeszcze smoczek kauczukowy? i drugie pytanko: czy Wasze dzieci też mają tak często czkawkę?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #947745 przez Ejka84
Meli - brzusio super, nie duży, ja mam chyba sporo większy a mniej więcej w tym samym okresie jesteśmy. J.J ma rację - wyślij męża z Dominikiem, może wtedy doceni trud macierzyństwa...
J.J - mój ma często czkawkę bo czuję jak mi brzuch drga :) , no i tak męczy małego z 10 minut :blink: . Czyli szyjka Ci sie wydłużyła :P , nie spodziewałabym się, że tak może być :huh:
Ivet - chudzinka jesteś niesamowita :woohoo: ! Ja też tak chcę :( , a celulit zalewa mnie już z każdej strony, właśnie mam doła z tego powodu dziś, nie mogę chyba przeglądać sie w lustrze :S
Marlena - co tam z tymi Twoimi wynikami nie tak?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #947750 przez Marlena_
ogólnie to nie mieszczą się w normach, te erytrocyty mam 3.59 a norma jest od 4, hematokryt mam 28.7 a norma jest od 37 no i hemoglobinę mam 9.6 a jest od 12. mąż wyniki odebrał dopiero wieczorem więc do ginekologa będę dzwonic jutro, zobaczymy co powie :dry:

J.J masz rację może warto go oszczędzić, niech zna moje dobre serce ;)

"Nie ma rzeczy niemożliwych"

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #947751 przez meli1990
ivet89 ty masz super brzuszek

jak tak mąż będzie chciał jechać niech jedzie z Dominikiem. boje się tylko że go nie przypilnuje z sikaniem i jego siostra go będzie pilnować zamiast on a on będzie sobie robił co chciał. a Dominikowi tak ładnie idzie z tym sikaniem

Marlena_ a w ciąży nie są inne normy?

J.J. to fajnie ze z szyjką dobrze. ja używałam i bede używać takich smoczków dino.sklep.pl/nowy/canpol-smoczek-siliko...x-kolorow-p-848.html mam nadzieje że tym razem też maluch będzie ten chciał

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #947766 przez Marlena_
meli1990 z tego co czytałam teraz to są jakieś delikatnie inne normy ale wraz się nie bardzo w nich mieszczę


a tu mój wielki brzuch :P

"Nie ma rzeczy niemożliwych"
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #947768 przez meli1990
Marlena_ gdzie tam wielki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #947769 przez Marti
Halo, sliczne brzusie!

Ja tylko na chwilę z telefonu, bo padam na nos. Młody w nocy kasłał, znów ma katar więc zostal dzis w domu. Tyle z mojego leżenia było. Jeszcze mi coś z pracy wtrynili do zrobienia w domu, wzięłam bo myślałam młody w przedszkolu to się będę nudzić. Stupid :blink:

No nic, bańki postawiłam i zobaczymy czy się uspokoi czy znowu miesiąc w domu...

Marlena, ja sie tak bardzo nie znam, ale na moje oko te wyniki nie wyglądają tak źle, tak jak mówi Meli w ciąży są inne normy. Moim zdaniem najwyżej trochę żelaza powinnaś pobrać.

J.j., szyjka się chyba nie wydłuża od leżenia ale dziecko może się podnieść- tak mi tłumaczyła moja gin przy Piotrusiu. Ale najważniejsze ze jest dobrze- odpoczynek Ci służy :)

Ejka, tekst do pamiętnika!!! Ja nie mogę, ale bym focha strzeliła :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #947775 przez Marlena_
meli1990 ale powoli zaczyna mi przeszkadzać już ;)

Marti no gin mnie na ostatniej wizycie przestraszył trochę, ale staram się ni popadać w paranoje :) narazie cierpliwie czekam na to co mi powie jutro ...a żelazo grzecznie biorę :)

Ejka, u mnie za taki "komplement" z rana umarłby śmiercią tragiczną :P

"Nie ma rzeczy niemożliwych"

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #947781 przez meli1990
Marlena_ no wiadomo że brzuszkiem łatwo nie jest :) ale już nie długo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #947803 przez kocham_cie
04:05- komu gorącego kakao ;) szkoda że śniegu nie ma oknem bo pewno smakowałoby jeszcze lepiej :)
Nie ma to jak obudzić się z nieodpartą ochotą na kakao o 4 rano ;) śmieszne bo z Antkiem miałam dokładnie to samo jak zaczęłam 8 miesiąc, w 9 pewnie dojdzie do tego zestawu buła z dżemem :cheer:

Chyba w końcu znalazłam patent na moją okropną zgagę... btw ciekawee czy kaja będzie taka włochata jak antek że tak mnie to cholerstwo męczy.. ale wracając do tematu... guma miętowa... a raczej 3 sztuki gumy po każdym posiłku czynią cuuuudddaaa :laugh:

Dobra mam chyba troszkę do nadrobienia :) widziałam brzuchole i relację z wizyt więc trzeba się cofnąć parę stron :)

Dżasta86 och dżasta mam nadzieję ze samopoczucie już choć odrobinę lepiej zarówno fizyczne jak i psychiczne

jaaaaa wy w większości macie pranko za sobą... a ja.... kiedy się za to zabiorę??? kurcze może w przyszłym tygodniu, bo potem to już za blisko święta i inne obowiązki z nimi związane :)

Marti gratuluję udanej wizyty... taka mała calineczka mieszka w twoim brzuszku w porównaniu do mojego słoniątka... no ale co sie dziwić jaka mam taka córka :P super cieszę się zę wszystko ok

Ejka no kurcze niestety ale te ubranka po praniu już nie sa takie milusie... dlatego ja je piorę w plynie do pranie a nie w proszku żeby było troszkę lepiej... płynu też nie dodaję, bo jest to jednak detergent który zostaje na tkaninie a co za tym idzie będzie miał kontakt ze skórą dziecka
No ale żon twój to ogarnięty chłop ... ja bym chyba nie wpadła na ten pomysł z wodami :)

ivet89 nie broń boże nie odsypiam w ciągu dnia bo wówczas to już w ogóle bym nie umiała w nocy spać

J.J. to gratulacje dla szczeęsliwych rodziców Wojtusia... a wiesz że to tak jest jak już człowiek soebie odpuści to przychodzi mały fasol niespodziewanie... u mnie z pierwszą ciążą była dokładnie tak samo ;)

Kasiuszka oj tak zdecydowanie ktoś w mądrych książkach zapomniał napisać że ciąża to nie tylko rokoszny brzuszek i ruchy dziecka... ale równeż bolące żebra, hemoroidy, zgada, refluks... i miliony innych niedogodności ;) trzymaj się tam dziewczyno dzielnie i zaglądaj częsciej
Edit... to ja pisałam że mam dosyć :P

dzasta no to nacieszyłaś się tym lapotopem :) a ładowarkę pogryzł mi mój dzieciufff albo kot... hmmmm samma już nie wiem

meli1990 ooo i twój brzucho w końcu zaczął rosnąć ;) super bardzo ładnie wygląda ivet89 i twój się powiększył od ostatniego zdjęcia- nadal piękny i wygląda jak doklejony - zazdroszczę... i ta skóra bez rozstępów... gryyyy

J.J. szalona ciesz się ze z szyjką wszystko dobrze a nie zastanawiają jak to się stało :laugh:

dobra kubek po kakao pusty dochodzi 5 więc zrobię młodemu mleko i dam na śpiocha bo i tak za jakieś pół godziny o nie zawoła i spróbuję się jeszcze troszkę przespać :) dobranoc

edit
luska a jak tam twoje bliźniakowe mamy ze stycznia? trzymają się jeszcze dzielnie?

Magda M


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl