- Posty: 705
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!
Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!
- gosia_ann
- Wylogowany
- rozmowna
- 22.01.2011 ten dzień odmienił całe moje życie :)
Co do wózka, to mam nadzieję, że jak zaczniemy go używać, to będziemy z niego zadowoleni.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- zlotoweczkavip
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 95
- Otrzymane podziękowania: 0
sunflowerpowiem Ci, że masz dosyć nieciekawych ludzi w pracy.. Ja już dawno powiedziałam że planuję pracować do grudnia- o ile oczywiście wszytko będzie tak jak dotychczas- i nikt mi nie robi żadnych problemów, żadnych wymówek. Hmm może dlatego, że mojemu szefowi 2 tygodnie temu urodziła się 2 dzidzia i jest na bieżąco i wie jak kobieta się czuje pod koniec ciąży... Kurcze, w ogóle to mam super szefa- mam taki luz, że sama się dziwię AAA tak swoją drogą jakby Ci dokuczały plecy przy kompie to powinnaś wiedzieć, że zgodnie z prawem pracy kobieta w ciąży może tylko 4h dziennie wykonywać obowiązki przed monitorem?? Więc jak nie dajesz rady to mają Ci obowiązek znaleźć inne zajęcie przez kolejne 4h - ja też siedzę przed kompem cały dzień, a ostatni nawet pan na szkoleniu BHP to podkreślał to zapamiętałam:)Jak ktoś będzie marudził na Ciebie zawsze możesz takim tekstem marudę poczęstować Swoją drogą ja planuję- o ile szef się zgodzi, od listopada przychodzić na 4 może 5 godzin do pracy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiekk
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 725
- Otrzymane podziękowania: 0
sunflowernie masz się czym przejmować oni muszą mieć takie coś w swoich regulaminach takie jest prawo, ale nikt tego nie sprawdza , a jesli się boisz wyślij do mnie i ja to wrzucę
co do prawa pracy kobieta ciężarna powinna pracować max 6h (liczy sie to jako cały etat), a przy komputerze max 4h z tym że po każdej godzinie nalezy sie 5-10 min przerwa na spacer (ochrona kręgosłupa)
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. własnie się zastanawiałam co tam u Ciebie i dlaczego nie zaglądasz, ale fajnie że do nas wróciłaś
My malowaliśmy bo ja chciałam żebyśmy mogli mieć jeszcze pootwierane okna żeby sie wywietrzyły te opary, a że robi się coraz zimniej to mąż zabrał sie od razu
Oto nasze rękodzielo - nasza ekspresja dla syneczka:D
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sunflower
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 116
- Otrzymane podziękowania: 0
wrzucacz.pl/file/1331285072647
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aslani
- Wylogowany
- budujemy zdania
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ivy
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 148
- Otrzymane podziękowania: 0
Sunflower, dzięki za książkę .
Gosia_ann, mam ten sam dylemat wózkowy, ceny mnie po prostu zwalają z nóg. Mam nadzieję, że gdy już przyjdzie deadline na ten zakup uda mi się znaleźć coś poniżej 400 zł, co się nie rozsypie przy pierwszym użyciu :/ .
Byłam dziś u gina- wszystko w najlepszym porządku, teraz dostałam skierowanie na tą nieszczęsną glukozę. Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., ja również mam słabość do słodyczy, tyle, że nie za dużo na raz, raczej trochę co kilka chwil, bo po trzech mordoklejkach z rzędu automatycznie mi się cofa ;P . Mam więc tylko nadzieję, że nie narobię w laboratorium kłopotów .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiekk
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 725
- Otrzymane podziękowania: 0
Moja koleżanka kupiła nowy za 350zł taki wózek Piccolino
Co do glukozy wg mnie nie samo wypicie jest problemem, tylko to co potem dzieje się z organizmem. Do wypicia dostaje się kubeczek plastikowy glukozy plus pół kubeczka wody i jeszcze trzeba wypić w ciągu 5 min także nie jest najgorzej. Życzę powodzenia mi narazie odpuściła dr po moim wypadku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agania123
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 120
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja na tym badaniu na tolerancję glukozy byłam wczoraj. Dałam pani glukozę i pół cytryny i w zamian dostałam pełen kubeczek plastikowy bardzo ciepłego roztworu. Przed wymiotami uchroniła mnie chyba tylko ta cytryna, która lekko zmieniła smak na taką bardzo słodką lemoniadę i jakoś dałam radę. Na wszelki wypadek zabrałam na to badanie ze sobą brata i on na mnie czekał. Najgorsze było, że przez równą godzinę nie mogłam nic jeść ani pić:/ i mój organizm później trochę się buntował (odbiłam to sobie 2 godz drzemką). Później nie było już tak źle. Dzisiaj idę po wyniki.
Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia_ann
- Wylogowany
- rozmowna
- 22.01.2011 ten dzień odmienił całe moje życie :)
- Posty: 705
- Otrzymane podziękowania: 0
Zapytałam lekarza o to dziwne uczucie bolących warg sromowych (pisałam o tym kiedyś). Powiedział, że to żylaki, ale nic nie kazał mi na to brać. Nie wiem czy to żylaki sromu, bo powiedział, że żylaki nie dotyczą jednego miejsca czy coś w tym stylu.
Dostałam również skierowanie na test obciążenia glukozą. Brr straszne chwile mnie czekają hehe, tym bardziej że w ciąży całkiem odeszła mi ochota na słodkie. Chyba wezmę ze sobą cytrynę i zapytam czy można wkropić kilka kropel soku. Mam nadzieję, że nie zrobi mi się po tej miksturze bardzo dziwnie i im tam nie "odjadę" hehe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiekk
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 725
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- zlotoweczkavip
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 95
- Otrzymane podziękowania: 0
co do prawa pracy kobieta ciężarna powinna pracować max 6h (liczy sie to jako cały etat), a przy komputerze max 4h z tym że po każdej godzinie nalezy sie 5-10 min przerwa na spacer (ochrona kręgosłupa)
[/b]
Kasiekk a skąd Ty wytrzasnęłaś tą informację o 6 godzinnym dniu pracy dla ciężarnej?? Sprawdzałam w kodeksie pracy i się czegoś takiego nie doszukałam i na stronkach z interpretacją prawa pracy też nie widziałam takiej info. No a jakby to było prawdą to przepis świetny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiekk
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 725
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasiekk a skąd Ty wytrzasnęłaś tą informację o 6 godzinnym dniu pracy dla ciężarnej?? Sprawdzałam w kodeksie pracy i się czegoś takiego nie doszukałam i na stronkach z interpretacją prawa pracy też nie widziałam takiej info. No a jakby to było prawdą to przepis świetny
Oj sory zapędziłam się nie ma takiego prawa zasugerowałam sie koleżanką, która miała taki układ z pracodawcą. Przepraszam za wprowadzenie w błąd!
A co poza tym dziewczyny? Mój mężulek budzi się w nocy i przykłada rękę do brzucha i wtedy młody sie wierci Taki szczęśliwy wtedy budzi się rano. Mamy też stetoskop i czasem jak jest wolna chwila w weekend tatuś robi rozpoznanie czy coś słychać Mówi że jak Karol ma zamiar kopnąć to napierw idą takie bąbelki a potem widzimy jak brzuch lata w każdą stronę. najgorzej jak się uprze i rozciąga mi sie w stronę żeber - boli ;/ Ale tak poza tym kocham mojego synusia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ivy
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 148
- Otrzymane podziękowania: 0
A co poza tym dziewczyny? Mój mężulek budzi się w nocy i przykłada rękę do brzucha i wtedy młody sie wierci Taki szczęśliwy wtedy budzi się rano. Mamy też stetoskop i czasem jak jest wolna chwila w weekend tatuś robi rozpoznanie czy coś słychać Mówi że jak Karol ma zamiar kopnąć to napierw idą takie bąbelki a potem widzimy jak brzuch lata w każdą stronę. najgorzej jak się uprze i rozciąga mi sie w stronę żeber - boli ;/ Ale tak poza tym kocham mojego synusia
To macie wesoło . Mój Ukochany dopiero jakieś dwa dni temu po raz pierwszy poczuł klasyczne kopniaki przykładając rękę. Wcześniej marudził, że nic nie czuje, bo mi właśnie "brzuch lata" i nie docierało doń, że ja nawet oddech próbowałam wstrzymać, a to nasz mały akrobata te hocki- klocki z brzuchem wyprawia .
Gosia_ann... wydaje mi się, że powinnaś trochę pociągnąć lekarza za język, skoro to żylaki , bo się jeszcze nabawisz hemoroidów i innych paskudztw jeśli się pogłębi, a to pewnie się jakoś da wyleczyć. Może masować, może jakieś witaminy... coś się na pewno da zrobić .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia_ann
- Wylogowany
- rozmowna
- 22.01.2011 ten dzień odmienił całe moje życie :)
- Posty: 705
- Otrzymane podziękowania: 0
W jakich porach dnia wasze maleństwa są najbardziej aktywne w brzuszku? Nasz bąbelek (możliwe że to dziewczynka) rusza się najczęściej bardzo wcześnie ok 6 rano, później jego aktywność jest bardzo duża wieczorem (jak tatuś wróci z pracy), potrafi się również zdrowo wiercić po 23, ostatnio nawet później. Poza tym to czuję, że podryguje sobie praktycznie cały czas. To naprawdę miłe uczucie. Niedawno maleństwo miało czkawkę i śmiesznie mnie łaskotało w brzuchu Najbardziej ciesze się z radości partnera, kiedy uda mu się wyczuć ruchy bąbelka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiekk
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 725
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.