Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!

aslani napisał:

Mój mąż jest trochę zawiedziony, bo jak tylko przyłoży rękę do brzuch to Maluch przestaje się wiercić i kopać. Śmiejemy się, że już teraz czuje respekt przed tatusiem. Pewnie niedługo ruchy będą mocniejsze, częściej i wtedy łatwiej będzie go "przyłapać".
Dzisiaj przeglądaliśmy w necie łóżeczka i postanowiliśmy jutro pojechać do sklepu i obejrzeć w realu kilka modeli. Wiemy już jakie ustawienie będzie w sypialni, ale musimy zdecydować ostatecznie jaki rozmiar. Chcę w październiku zacząć kupować akcesoria do łóżeczka. Mam już coraz więcej ciuszków, ale nic poza tym.

My z mężem chcemy kupić to łóżeczko natomiast my zamówimy z pojemnikiem na pościel na dole i oczywiście materac gryka kokos

Mi też się wydaje, że ten pojemnik to baardzo pożyteczna rzecz:D

Niestety sen z powiek spędza mi wybór wózka;/ szczególnie, że budżet mamy ograniczony a mieszkamy an 3 piętrze bez windy i możliwości zostawienia wózka na parterze;/

Nam też się podobają łóżeczka KLUPŚ. Szukamy z szufladą, bo uznaliśmy, że zawsze się przyda dodatkowy schowek. Fajne są mebelki firmy MEBLIK, ale właśnie odebrałam cennik i niestety są dla nas trochę za drogie i bez szuflady (np. www.meblik.pl/pl/kolekcje/62/carmel/ ).

aslani napisał:

Nam też się podobają łóżeczka KLUPŚ. Szukamy z szufladą, bo uznaliśmy, że zawsze się przyda dodatkowy schowek. Fajne są mebelki firmy MEBLIK, ale właśnie odebrałam cennik i niestety są dla nas trochę za drogie i bez szuflady (np. www.meblik.pl/pl/kolekcje/62/carmel/ ).

Droższe są niż KLUPŚ ? Bo nie znalazłam na stronie cennika...?

zlotoweczkavip ja zastanawiam się pomiędzy dwoma x-lander lub bebetto vulcano Oczywiście nie wiem czy nowe czy może trafi się jakaś okazja

Kasiekk x-landery są fajne ale niestety ciężkie jak nie wiem;/ Ja się zastanawiam nad Jedo z aluminiową ramą. Tylko jak rozmawiam z koleżanką, która ma 2 dzieci to i tak stwierdzamy ze nawet z 13 kg wózkiem plus dzidzia nie dam rady... No nic najwyżej chłop mi będzie znosił ramę a ja potem z dzidzią w gondolce będę schodzić. Trochę się cieszę, że rodzę w zimie- przynajmniej ten 1 miesiąc dzidzia się będzie werandować a ja za ten czas mam nadzieję dojść do formy po porodzie:)

Aslani mebelki rzeczywiście fajne bardzo Szczególni ta komódka.

Jak mogę polecić to polecam wózek firmy Przemko. Sama taki nabyłam dla bąbelka, jestem z niego zadowolona. Poza tym cena bardzo ok i dużo elementów w zestawie

allegro.pl/mega-niska-cena-wozek-junior-...isy-i1227719758.html

gosia_ann napisał:

Jak mogę polecić to polecam wózek firmy Przemko. Sama taki nabyłam dla bąbelka, jestem z niego zadowolona. Poza tym cena bardzo ok i dużo elementów w zestawie

allegro.pl/mega-niska-cena-wozek-junior-...isy-i1227719758.html

Ile waży ten wózek ?

Wiesz tylko ja się uparłam na 3 rzeczy... nie chodzi o markę bo sama nie mam zbyt dużo kasy ale właśnie o to by wózek miał:

- koła przednie skrętne z blokadą
- koła pompowane - niestety wokoło mnie nie ma wielu chodników, więc po tych dziurach bym Karola wytarmosiła na piankach
- dołączany fotelik samochodowy - to ogromna wygoda np na zakupy nie trzeba gondoli tarmosić

Kasiekk: jak się okazało MEBLIK jest drogi, np. łóżeczko, które sobie upatrzyłam 120x60 kosztuje 900zł. Jest bez szuflady!
Jeśli chodzi o wózki to oglądaliśmy już wiele, dla nas ważne są wymiary (musi łatwo mieścić się w bagażniku), no i waga. Mąż porównywał parametry, ja skupiłam się na wyglądzie. Muszę przyznać, że w tej chwili podobają nam się wózki firmy JEDO. Podobno rewelacyjne na polskie chodniki Duży wybór.

Aslani, widzę że Ci się podobają takie wózki jak mi:) Tylko niestety nigdzie w Krakowie nie widziałam jeszcze tego modelu który sobie potencjalnie upatrzyłam www.swiatwozkow.pl/product_info.php?products_id=4974

Może któraś z was widziała taki wózek w Krakowie lub okolicach?? Bo na pewno nie kupię pojazdu dla mojej dzidzi bez gruntownych testów:)

Wózek o którym pisałam
allegro.pl/mega-niska-cena-wozek-junior-...isy-i1227719758.html
faktycznie nie ma skręcanych kółek, koła są piankowe, ale mam nadzieję, że to nie będzie wielki problem. Wózek waży ok 16 kg. Przy wyborze ważna była dla nas cena, no i chcieliśmy, żeby był wielofunkcyjny. Wózki, które mają dodatkowo fotelik niestety były zbyt drogie

Cześć dziewczyny:) Dawno mnie tu nie było. Ostatnio miałam małe problemy i znalazłam się na 3 dni w szpitalu. Zaczęło się od bólu brzucha w okolicy prawej pachwiny, a w nocy ból tak się nasilił, że nie było na co czekać i pojechałam do szpitala. Bałam się, że to może być wyrostek. Okazało się jednak , że mam kamienie w woreczku żółciowym i to była kolka wątrobowa. Muszę teraz uważać co jem no i na razie jestem na zwolnieniu ( pewnie tak już zostanie). Całę szczęście, że to nie było bardzo poważne i 3 dnia mogłam wrócić do domu i teraz staram się jak najwięcej odpoczywać w domu.
Co do wózków to ostatnio byliśmy z mężem w sklepie z akcesoriami dla dzieci i pani nam chyba dobrze doradziła, żeby szukać takiego, w którym można zmienić kierunek jazdy ( takie z przekładaną rączką albo obracana całość siedziska). Przydaje się przy wietrze czy świecącym słonku. No i widzimy co robi nasze dziecko siedząc cicho w wózku. Niestety nie pamiętam nazwy firmy wózka, który nam się najbardziej spodobał.

zlotoweczkavip, wygląda na to, że podoba nam się taki sam wózek Jeszcze raz dzisiaj z mężem go oglądaliśmy i chyba się zdecydujemy. Całkiem fajnie się prowadzi, starannie wykończony, spory wybór kolorystyczny, ale przede wszystkim odpowiadają nam wymiary. Ceny różnie się kształtują, np. dzisiaj byliśmy w sklepie, gdzie sam wózek (gondola+spacerówka) kosztował ok1350zł. Wiem, że do stelażu pasują nosidełka z systemem iso-fix np.RECARO (dużo gwiazdek w testach bezpieczeństwa).
Niedługo podjedziemy do jeszcze jednego dużego sklepu i zobaczymy co tam będzie, może zaproponują nam coś innego? Wózek chcemy kupić dopiero pod koniec listopada, a w październiku łóżeczko+dodatki.
Dziś dokupiłam znów kilka rzeczy, przygotowałam już szafkę, w której układam wszystko. Nie sądziłam, że będę miała taką frajdę A jak Wy sobie radzicie?

Podziwiam was dziewczyny, bo ja na razie nic nie oglądam i nic nie wybieram. Jakoś nie mam do tego głowy, ani czasu. Wczoraj trochę się wkurzyłam bo powiedziałam w pracy, że będę pracować do końca listopada i nawet jak będę się czuła dobrze to nie ma szans bym pracowała dłużej bo właśnie kiedyś muszę mieć czas wszystko przygotować. Reakcja była delikatnie mówiąc niechętna, jak ja tak mogę planować L4. Masakra jakaś bo przecież planuję L4 na ostatnie dwa miesiące, to chyba nie jest dużo, tym bardziej, że w grudniu będie to 8 miesiąc i nie wyobrażam sobie przesiedzieć przed kompem 8h, kręgosłup mi odpadnie. Tym bardziej się zdziwiłam bo rozmawiałam z dwuma kierowniczkami, które normalnie są spoko babki. A i tak już teraz mam dość tej pracy i nie wiem jak wytrzymam do końca listopada...

A co do przygotowań to mnie jeszcze czeka remont w domciu przed narodzinami, typu wymiana okien, malowanie itp. I raczej wcześniej niż w listopadzie nie damy radę tego zrobić więc na razie nic nie kupuje i nic nie przygotowuje. Problem mamy też taki, ze na razie mieszkamy w mieszkaniu jednopokojowym. Pokój jest duży ale i tak będzie nam cieżko tym bardziej, że mamy jeszcze dużego psa. Ale budujemy dom i rok tak musimy wytrzymać.

Jak wy pokupujecie juz wszystko to od was będę zbierała doświadczenia, co wybrać

Kasekk, mam jeszcze pytanie czy jak wrzuce tą książkę na serwer nie będzie z tego problemów??? Bo jak przeczytałam hasło: Wrzucając plik na serwer oświadczasz, że jesteś jego właścicielem lub masz do niego prawa autorskie! To tak się zastanawiam...

czesc dziewczyny dawno sie nie odzywałam ale to nie znaczy że nie zagladałam na forum... zsdziwił mnie fakt ze większość z was śpi na brzuchu i że odczuwacie już ruchy dziecka, ja odczuwam również, ale są one bardzo delikatne.

najfajniejsze jest to że urósł mi tylko brzuszek na twarzy i na nogach nic po mnie nie widać dlatego jak jade autobusem to raczej nikt nie ustępuje mi miejsca za tydzień mam glukoze ponoć słodke, ponoć za słodkie każą brać cytrynę ale wydaje mi sie że w moim przypadku to bedzie zbędna rzecz bo ja mam fioła na punkcie słodkiego pod każda postacią
na koniec pragne dodać że ja nie mam tak dobrze z wyborem wózka bo mam bliźniaki i podobnie jak moje poprzedniczki dopiero bierzemy sie za remont dla naszych szkrabów:) .....


nio i oczywscie moje prioblemy z szefem również sie nie skonczyły jego ksiegowa wysłała bardzo poznio moje zwolnienie( miesiąc od dostarczenia ) co doprowdziło do zachwiania naszego budzetu, dobrze że pojechałam do zusu i zaczełam wszystko wyjaśniać i miałam ksero mówię wam MASAKRA