zostanę mamą w maju 2011 roku :)

Oj jaka słodka dzidzia!!

a o to kącik Paulinki w naszym pokoju

Mam takie samo łóżeczko Z szufladą? Do tego mam komodę i przewijak z tej serii z żyrafą

my z tej serii mamy tylko łóżeczko, ale bez szuflady i przewijak a z czasem dokupimy siedzisko do karmienia. Komoda też mi się bardzo podobała, ale troszkę za drogi interes

Aaa krzesełko też mam!! Tylko jeszcze w kartonie leży:P Narazie nie mamy po co wypakowywać,bo Jasiu i tak jeszcze nie siedzi. Ja chciałabym kiedyś dokupić jeszcze inne mebelki z tej serii,szafę,regał,... ale to już jak się wprowadzimy do naszego domku

Nam też bardzo podobały się meble z serii Safari.
Niestety ceny zestawów są wysokie i nie mogliśmy sobie pozwolić, może kiedyś
EMI - współczuje przeprowadzki! My tutaj narzekałyśmy a byłyśmy jeszcze w ciąży to bez porównania do sytuacji jaką masz teraz. Swoją drogą właścicielka Waszego mieszkania zachowała się bardzo niewporządku... Cóż niektórzy naprawdę nie mają skrupułów
Zuźka też całe dnie spędza przy piersi. Czasami tracę już cierpliwość, ale spokojnie czekam aż to się jakoś unormuje. Nie chce karmić ją butelką, choć czasami muszę gdy zostawiam małą u babci i w tym czasie nie mogę być przy niej.

Agusiak też mam taką teściową
Jej Przyjaciółka została babcią jakiś czas temu i wymieniają się informacjami, a raczej ona zbiera je od niej. Roksana (wnuczka tej przyjaciółki) korzystała z pampersów babydream i nic się nie działo to dlaczego u nas jest problem.
Nie pozwoliła mi nawet kupić wcześniej herbatki koperkowej, bo Roksanie one nie smakowały i ich nie piła... Szkoda gadać. Ale doskonale wiem jak to jest i rozumiem Cię

Smakruje jej pupcie Nivea ale narazie bez efektu;/
Podobno mąka ziemniaczana też dobrze działa, tak poleciła nam położna

Miłego dnia!

Hej Kobietki!! Dawno mnie tu nie było i miałam dużo do nadrobienia! Na początku gratuluje wszystkim mamusią!! Życzę zdrówka dla Waszych pociech!!

Agusiak napisał:

Joleczka odezwij się co tam u Was, jakim mleczkiem karmisz córcię?

Kochana ja na początku karmiłam zwykłym mlekiem BEBIKO 1, a od półtora tygodnia karmię hipoalergicznym ale też BEBIKO. Magda często mi wymiotowała i bardzo często ulewała odkąd zmieniłam mleko nie wymiotuje a ulewa bardzo sporadycznie, i odpukać mam nadzieję że tak zostanie! Tak w ogóle to ta moja Kruszynka to wielki nygus do picia mleka, zasypia przy butelce. W tych pierwszych 2 tygodniach co byłyśmy w domku nie przybrała na wadze ani grama, dopiero później przybrała niecałe 400g a w następnych 2 tygodniach kolejne 200-300g, w sumie w ciągu miesiąca przybrała jakieś 700g. Mam nadzieję że teraz będzie lepiej przybierać! W oczach widać że urosła, po niektórych śpiochach również i oby tak dalej!

Czytałam że pisałyście o szczepionkach, ja po rozmowie z położną podjęłam decyzje o standardowych szczepionkach, a co do rota-wirusów i pneumokoków to nadal się zastanawiamy z mężem, moja jedna szwagierka ma 3 dzieci i nie szczepiła żadnej z dziewczyn, 2 szwagierka ma 20 miesięcznego synka i też nie szczepiła, moja bratowa również nie. Wiem że musimy się pośpieszyć w decyzji ale raczej nie będziemy szczepić na rota-wirusy i pneumokoki.

Pozdrawiam

A to moja Madzia przy butelce!!

A to pierwszy uśmiech mojej Księżniczki!!

a tak śpi!!
i po wczorajszej imprezie!

Joleczka Madzia cudowna

Moja Paulinka też bardzo ulewa i czasem nawet tak chlusta po jedzeniu Używamy mleczka Bebilon 1 ale tego zwykłego. Mówiłam o tym ulewaniu lekarce ale nie zmieniła nam mleka tylko przepisała jakieś saszetki do picia jeden raz dziennie, ale niezbyt widać poprawę. Idę do niej teraz w środę więc dopytam. A jakich używasz butelek? Ta na zdjęciu przypomina Dr Browns'a ale może jest tylko podobna. Ja używam tych antykolkowych Dr Browns'a i nawet jestem zadowolona, bo moja Paulinka oprócz ulewania jeszcze się często krztusi przy jedzonku, a przy tych butlach prawie wcale.

Pozdrawiamy

Hej!!

My właśnie po spacerku i siedzimy sobie jeszcze przed domkiem póki jeszcze słoneczko świeci!Wykorzystałam sytuację że Magda śpi i piszę, nadrabiam zaległości!!

Agusiakja używam dwóch rodzai butelek również anty-kolkowych. Ja zakupiłam z firmy LOVI i jestem też z nich zadowolona, a te jak zauważyłaś z Dr Browns'a dostałam od bratowej, jakiś czas mała z niej piła ale teraz powróciłam do butelki z LOVI bo ma większą dziurkę w smoczku,a przy tamtej butelce z Dr Browns'a jest mniejsza a to mleko HA ma inną konsystencję i mała miała wielki problem z piciem. Muszę rozejrzeć się za smoczkiem z większą dziurką.
Poza tym Madzia też często krztusi się przy piciu ale twierdzę że to wina jej łakomstwa. Chce jak najprędzej wypić i się krztusi a potem nie chce więcej pić...
I często mamy problem z zatkanym noskiem, niby z zewnątrz nic nie widać ale słychać charakterystyczne charczenie!

Właśnie się budzi wiec muszę uciekać robić mleczko!!

Joleczka napisał:

I często mamy problem z zatkanym noskiem, niby z zewnątrz nic nie widać ale słychać charakterystyczne charczenie!

Charczenie nie zawsze oznacza katar. Może się pojawiać jeśli w domu jest suche powietrze.Może to być spowodowane wiotkością krtani,co towarzyszy wielu niemowlakom i z czasem mija.
Ale może to świadczyć również o jakimś stanie chorobowym,więc najlepiej jest udać się z tym "problemem" do swojego pediatry,zbada dziecko,osłucha i powie co to oznacza

Moja Hanula ma wiotkość krtani i słychać właśnie takie charczenie. Ale tylko gdy leży na wznak,w innej pozycji nie. To jest właśnie typowe dla wiotkości. Ja dowiedziałam się o tym dopiero,gdy mała dostała katarku i zaczęła kaszleć,a ja myślałam że się dusi.

my dzisiaj byłyśmy u lekarza z tym katarem i problemem ulewania. Mała dostała mleko Bebilon Pepti i do niego specjalny zagęszczacz, żeby zredukować ulewania. Katar najprawdopodobniej wziął się właśnie z tych ulewań i chlustań, małej czasami aż noskiem poszło. A na katar mamy używać soli morskiej, odciągać, smarować maścią majerankową pod noskiem a jak by było bardzo dużo kataru to kropelki. Mamy jej także oklepywać plecki żeby nie doszło do zapalenia płuc, więc jeśli Madzia ma katarek to jak radzą dziewczyny lepiej udać się do lekarza.
Mam nadzieję, że to pomoże bo już karmienie było dla mnie ogromnym stresem.

Ja zakupiłam właśnie do butelek Dr Browns'a większe smoczki bo jestem z tych butelek zadowolona i mam nadzieję, że mieszanka z tym zagęszczaczem będzie łatwo przepływać. Mam też jedną butelkę antykolkową firmy MAM i też całkiem fajna a smoczek nawet jedynka ma większy przepływ.

Matko żeby to wszystko pomogło bo już nie wiem co robić.

Oczywiście jutrzejsze szczepienie zostało przełożone.

Miłego wieczoru.

cześć mamusie

jak się macie Wy i Wasze dzieciaczki?

My siedzimy sobie w ogrodzie, ale sąsiadka pali chyba liście i będziemy musiały zaraz uciekać bo strasznie kopci.
Paulince w nocy zaczęło ropieć prawe oczko i znowu walczymy. Dopiero co udało nam się uporać z lewym.
To zagęszczanie pokarmu jak na razie chyba się sprawdza. Mała co prawda ulewa,ale tak jakoś spokojniej i chyba tylko nadmiar tego co zjadła. Ale już nie chlusta, przynajmniej na razie. Katar nadal jest dosyć spory, odciągamy respiratorkiem czego mała nie lubi i strasznie płacze

Udanego dnia dziewczyny