zostanę mamą w maju 2011 roku :)

No proszę jaka księżniczka

Witam

Jestem tu nowa ale szukałam czegoś gdzie będę mogła porozmawiać z mamami o podobnym wieku do mojego malucha(tzn miesiącach). Moje szczęście po wielkich trudach przyszło na świat 12 maja.
Mam do Was pytanko czy może któraś ma podobny przypadek.
Mój synek dostał nie całe 3 tygodnie temu takie wysuszone plamki na kolanach i łokciach. Pediatra powiedziała że to od słoneczka sobie wysuszył i mam te miejsca natłuszczać. Parę dni temu była pielęgniarka środowiskowa na wizycie i kazała zmienić mleko bo może uczula. Zapomniałam dodać że mały jest od początku na sztucznym (Gerber) niestety pokarmu było znikomo, a jeszcze zjadły mnie nerwy i stres bo maluszek został w szpitalu kiedy ja byłam w domciu. Zmieniłam mu mleko na bebilon nie byłam przekonana do tego mleka, ale małemu na początku smakowało a teraz wywraca mi butelkę i nie bardzo chcę jeść do tego od 2 dni robi rzadszą kupkę. Mówiono mi że zmiana mleka może powodować takie objawy ale może któraś z was miała podobny problem i służcie jakąś radą.

Pozdrawiam i przesyłam całuski dla majowych pociech:)

Kozłowska serdecznie witam Cię na forum i gratuluję majowego maluszka

Moja córa też praktycznie od samego początku jest na mleku modyfikowanym. Zaczęliśmy od NAN ale nie robiła po nim kupy i strasznie męczył ją brzuszek. Przeszliśmy na Bebilon i było w porządku, ale ona od samego początku strasznie ulewała więc lekarka przepisała nam Bebilon pepti sądząc, że to może być przez alergię, a n dodatek zaleciła dodawać do mleka zagęszczacz. Jakiś czas był OK ale dokładnie w tym tygodniu córa zaczęła odpychać butelkę, wypychała językiem smoka, darła się jak szalona na widok butelki i wolała odpuścić posiłek niż zjeść to mleko. Uznaliśmy z mężem, że przestało jej smakować i do następnego dodaliśmy kaszę bananową. Pierwszą butlą zjadła ale potem znów się krzywiła. Zmieniłam więc mleko na Bebilon 1 (normalne) i teraz obserwuję czy nie pojawią się jakieś oznaki alergii.

Te wysuszone plamki u synka to faktycznie może być oznaka alergii na mleko ale nie musi. Rzadka kupka przy zmianie mleka rzeczywiście może występować bo jak przy każdej zmianie diety maluszka, jego brzuszek musi się przyzwyczaić do nowego. Jednak z tymi plamkami wybrałabym się do innego lekarza bo może zostanie Wam przepisane właśnie Bebilon Pepti lub inne tego typu mleczko

Życzę zdrówka dla synka i cierpliwości dla mamusi
Mam nadzieję, że będziesz często do nas zaglądać. Pochwal się swoim synkiem i wstaw jakieś zdjątko.

Jeśli tylko czas pozwoli będę zaglądać
Co do naszego małego problemu to mam poczekać bo nic nie działa od razu. Zobaczymy nie chciałabym bu znów zmieniać mleka i to na jakieś przeciw alergiczne bo te mleka są po prostu paskudne w smaku, ale całe szczęście niedługo będę mogła mu dodawać inne posiłki więc nie będzie tak źle.
Próbowałam dodać zdjęcie i już wczoraj coś napisać ale wyskakiwał mi błąd zobaczymy czy teraz dam radę.
Buziaki dla majowych pociech:)

cześć mamusie

Dzisiaj moja córa po raz pierwszy jadła gęstą kaszkę ryżową z łyżeczki.
Nawet jej to jakoś szło, ale zjadła jej może góra pięć łyżeczek, potem wypiła 50 ml herbatki i teraz śpi. Podałam jej tą kaszkę w porze wypadającego posiłku (mleczko).
I stąd moje pytanie : czy te 5 łyżeczek jej wystarczy czy może powinnam jej dorobić jeszcze chociaż z 60 ml mleka??

Jutro chcemy jej podać pierwszą marcheweczkę Ciekawe jak zareaguje

Agusiak a podawałaś już (wcześniej) kaszkę małej ??
Myślę że jak zasnęła to brzuszek ma pełny

Myślę że się najadła skoro usnęła poza tym kaszka ma przecież gęstszą konsystencję jak by była głodna na pewno by zaczęła płakać. My tez dzisiaj zjedliśmy pierwsze jabłuszko ale się uśmiałam, ale dał rade i chyba bardzo mu smakowało bo chichrał się później.

bombel779 kilka dni wcześniej zaczęłam jej podawać kaszkę do mleczka dwa razy dziennie, ale taką typową kaszkę na gęsto jadła pierwszy raz. Chyba faktycznie jej wystarczyło bo przespała prawie trzy godzinki.

Kozłowska synuś śliczny

My chcemy jutro spróbować z marcheweczką

No to super ja nie pamiętam żeby mój terrorysta przespał mi tyle w dzień bo noc nam całą przesypia ale w dzień to tak po 30 minut chyba że jesteśmy na spacerku i jest ładna pogoda to może z godzinkę się zdrzemnie:)
A tak do mleczka ile wsypałaś niuni kaszki żeby jej zagęścić troszkę mleczko??Ja małemu chcę od jutra troszkę zagęścić ale nie wiem ile mam wsypać.
A mam pytanko jak mam zmienić nick bo nie mogę??

Kozłowska z tego co się orientuję to nie da się zmienić nicka. Możesz zmienić zdjęcie ale nicka chyba nie. Ale możesz założyć nowe konto o innym niku, masz jeszcze mało wypowiedzi na liczniku, tylko napisz nam potem że Ty to Ty

A jeśli chodzi o mleko to ja dodaję dwie płaskie miarki na śniadanko i 3 miarki na noc przed snem a tak to w ciągu dnia nie dodaje kaszki do mleka. W porze obiadu będę chciała od teraz wprowadzić kaszkę na gęsto z łyżeczki.

aha ja te miarki dodaję na 150 ml. Możesz oczywiście na początek podać mu mniej kaszki i zobaczyć jak zareaguje, a potem stopniowo więcej.

Agusiak napisał:

Kozłowska z tego co się orientuję to nie da się zmienić nicka. Możesz zmienić zdjęcie ale nicka chyba nie. Ale możesz założyć nowe konto o innym niku, masz jeszcze mało wypowiedzi na liczniku, tylko napisz nam potem że Ty to Ty

W regulaminie jest napisane,że JEDNA OSOBA może założyć JEDNO KONTO.
Proponuję napisać do moderatora,prawdopodobnie Oni mogą pomóc w tym temacie.

A co do kaszek,to wiecie że z tymi glutenowymi trzeba uważać? I trzeba je wprowadzać bardzo powoli..

W regulaminie jest napisane,że JEDNA OSOBA może założyć JEDNO KONTO.
Proponuję napisać do moderatora,prawdopodobnie Oni mogą pomóc w tym temacie.

tak też myślałam, ale wiem też, że zdarzyło się komuś założyć nowe konto. W taki razie za radą Bombla lepiej poradź się Moderatorów

A co do kaszek,to wiecie że z tymi glutenowymi trzeba uważać? I trzeba je wprowadzać bardzo powoli..

Tak, wiem. Podaję kaszkę bezglutenową po 4 miesiącu

Hejjjjj laski! ;D
Kolzlowska witam cie na forum i gratuluje slicznego synusia
Jetesmy...!!
No my tez podajemy kaszke po 4 mc bezglutenowa Jablkowa juz byla,teraz jest bananowa ale juz sie konczy i mysle teraz nastepna jaka zaczac..hmyyy brzoskwinka czy malinka ale chyba wezme malinke!!
Alle u nas brzydko jest fuuuu ten wiatr taki ze hoo hoo!!!
Chcialam wam sie zapytac jak u was wyglada menu(waszych maluszkow) w ciagu dnia i o jakich porach co podajecie???
Buziaki :**

Dziękuje Synuś mi się udał nosiłam go ponad 9 miesięcy i nie jest w ogóle do mnie podobny:D ale ponoć maluchy się zmieniają więc może z czasem(albo charakterek będzie miał mamusi hihi). Co do kaszek z glutenem do z tego co wiem to wprowadzamy je po skończonym 5 miesiącu i nie później niż w 6. Zaczynamy od góra trzech łyżeczek i stopniowo zwiększamy.
Co do posiłków mojego maluszka to tak - wstaje mniej więcej ok 5/6 i zjada 150 mleczka, idzie spać wstaje ok8/9 do ok10 czasem 11 bawimy się później dostaje mleczka również 150 ucina sobie 20 minutową drzemkę ja się szykuję i idziemy na spacerek. Następny posiłek jest ok 13/14 również mleczko ale mniej 120, później ok 18 120 czasem 150ml i ostatni po kąpieli ok 21/22 w zależności ile zjadł wcześniej albo 150 a czasami jak go bardzo wymęczę zabawą 180ml mleczka. Od paru dni ok 14 podajemy jabłuszko najpierw wprowadziliśmy jabłuszko jak będzie oki to w przyszłym tygodniu damy marcheweczkę. A dzisiaj pierwszy raz dodaliśmy do mleczka kaszkę miałam dać kleik, ale dałam kaszkę bananową tak żeby coś innego - zjadł aż mu się uszy trzęsły:)Teraz będę dawała na śniadanko i na kolację mleczko z kaszką, od przyszłego tygodnia może wprowadzę gęstą zobaczymy jak to będzie z kupką.
Co do nazwy użytkownika już niech tak zostanie tak to jest jak ktoś czytać nie umie:(
Jeśli chodzi o gluten ponoć bardzo dobra na start jest kasza manna nestle.