zostanę mamą w maju 2011 roku :)

dobry wieczór

Oj widzę że coś dzieciaczki się pochorowały
Dużo zdrówka dla wszystkich bąbelków

Sylka a te choroby co Ty sama na nie badania robisz to objawiają się właśnie taką wysypką? Jak wpadłaś na to że to właśnie może być któraś z nich?

megi udanego pakowania, pewnie już się nie możesz doczekać wyjazdu

agi ja też chodzę do ginki na NFZ i nie płacę za badania ale te co przepisała nie są refundowane więc trzeba za nie zapłacić tak czy siak, nawet rodzinny nie wypisze ich na refundację. Na szczęście Pani w rejestracji powiedziała mi że mam na zrobienie tych badań pół roku więc mogę sobie je podzielić.
Mam nadzieję że Amusi szybko przejdzie choróbsko.

Gosia biedny Michałek, oby antybiotyk nie był jednak potrzebny.

Sylka Kubuś był bardzo dzielny na tym pobraniu krwi, bidulek kochany, aż usnął tak go to pewnie wymęczyło.
Buzi w czółko dla niego

Miłego wieczorku

Agus one objawiaja sie m.in. Wysypka. Czytalam o nich gdy szukalam inf o wysypce i jedna dziewczyna na staraczkach tez pisala ze jej synek mial wysypke i te choroby.

Duozo masz tych badań, co to ze nie jest refundowane

Dobry wieczór

Sylka jaki Kubuś dzielny ! 4 fiolki wytrzymał, dla takiego dziecka to ogrom . Nie był później osłabiony ? I jeszcze go niosłaś ... wymęczyło go to pobieranie . Trzymamy kciuki za wyniki .

A na NFZ się dostać , to graniczy z cudem . Ja zostałam szybko przyjęta ,bo miałam bardzo złe wyniki .


Gosiu czyli Michałek ma to samo co Amelka . Dobrze jednak , ze byłaś u lekarza .
Ja Rutinacee też podaję . Dodaje do wody , bo inaczej moja Dama nie wypije

A berecików u Nas w H%M nie było wtedy i teraz też nie ma Na all poszukam . Tylko boję sie , ze z rozm nie trafię .


Agusiu a na kiedy Ci Ginekolog terminek wyliczyła ??? No kiedy suwaczek jakiś będzie ?


Amis miała super humorek przez dzień . Taki kochany przytulasek . I pięknie sie sama bawiła Wieczorem juz gorączka wzrosła i troszkę ją osłabiła . Ale to normalne . Zaraz po kąpieli zaaplikowałam jej czopek , moze dzięki temu nocka będzie lepsza .

Miłego wieczorku

Agi,jak będzie za duży to później się przyda,a jak za mały to będziesz miała dla Majci(tak mi się bardzo podoba to zdrobnienie,słodkie jest). Ja ten co miałam był dobry rozmiarowo,ale ogółem to był taki mniejszy. W sensie,że ja wolę takie trochę zwisające. NA tej focie to był taki trochę naciągnięty:

A chciałabym w tym stylu co podawałam linka,o taki

Agi byl chyba oslabiony bo spal prawie 3 godz jak zabity.

Agusiak wlasnie jak termin, dawaj suwaczek

Zdrowka dla Ami i Miska

Dzień doberek

Gosiu no Hanusia boska na tej fotce I taka malusia jeszcze . No , ale po oczach widać , ze to żywiołowa , pełna szalonych pomysłów dziewczynka Ma te diabliki w oczkach


Sylka no nie dziwię się , ze Kubuś słaby był . Mi jak pobierają 4 fiolki , to czuję lekkie osłabienie , a ja kawał baby jestem .
Trzymam kciuki za wyniki


Nocka zdecydowanie lepsza od poprzedniej . Ale i wczoraj i dziś nie obyło się bez nocnego mleka . Ale tak biedusia kaszlała i naciągało ją , ze nawet jej mleczko dobrze zrobiło
Amcia jakby lepiej się miewa , to teraz moją Mamcie rozłożyło . Kicha jak szalona i katar ma wielgachny
Linka się trzyma dzielnie tylko Mnie też cos na kichanie bierze .

A dziś jadę z Paulą do ortodonty .

Miłego dnia

dzień dobry

Sylka szczerze to nie wiem co ona tam za badania wymyśliła bo tam mają takie wewnętrzne karty, ona zakreśla na nich badania a potem zostawiasz je w rejestracji i jak przyjeżdżasz na badania to bierzesz tą kartę i idziesz do zabiegowego
Ale mój poprzedni lekarz w ogóle prawie badań nie zlecał poza obowiązkowymi więc teraz to jakaś miła odmiana.

agi dobrze że Ami miewa się lepiej

No nie dziwię się że Kubusia osłabiło to badanie i tyle spał, 4 fiolki to sporo jak na takiego maluszka.

Kochane lekarka mi jeszcze terminu nie wyznaczyła, dopiero na następnej wizycie jak założy mi kartę ciąży, ale jak sama sobie liczę to wychodzi coś 20-22 październik. Suwaczek założę ale jeszcze nie wiem kiedy bo tam chyba właśnie termin jest potrzebny, żeby wpisać.

Idę ubrać młodą bo mi cały czas ucieka

Miłego dnia

Agusiak u nas podobnie zaznaczane sę obpowiednie okienka na kartach i z nią idziesz do laboratorium.

W niektórych suwaczkach wpisujesz tylko date ostatniej @

Coś jeszcze dla Ciebie www.facebook.com/photo.php?fbid=48443394...76759&type=1&theater

O 10 odbieram wyniki a o 10.30 mam ponowna wizyte u lekarza.

Miłego dnia

hahahahaha Sylka uśmiałam się z tego bodziaka, muszę takiego mieć

Trzymam kciuki żeby badania wyszły okej

Ja chcę suwaczek z tej samej serii co Paulinkowy a tam chcą datę porodu :/

Kuba ma cytomegalię - zaraził się od kogoś. Ma stycznośc tylko z dziecmi z rodziny wiec od kogoś złapał. Poinformowałam wszystkich by przebadali dzieci + kobiety i kobiety w ciaży. Mam skierowanie do poradni chorób zakaźnych w DSK w Białymstoku. Miaąłm nosa robiąc prywatnie badanie na cytomegalię. Sama musze się tez przebadać

Hej!

Agi,dobrze,że Amelce już lepiej. Obyście tylko Wy z mamą i Paulą się nie rozchorowały. Zdowia!

Hanuśka śpi,łobuziara jedna,Michu się bawi,a ja męczę różyczki do zaproszeń. Już tylko one mi zostały i wszystko będzie gotowe Mam 10,a potrzebuję 30. Chyba cały dzień będę nad nimi ślęczeć

Po zupie mam w planach spacer z łobuzami,Michu chce rower,nie wiem jak go od tego odwiodę Chyba nie wskazane,żeby się upocił,a poza tym rower na stryszku,więc nie ma kto go ściągnąć Pogoda piękna

Agusia,czekamy na kolejny suwaczek a bodziak jest super!!!

Miłego dnia!

o rany Sylka to straszne
Przyznam że nie bardzo wiedziałam co to za choroba ale poczytałam i nie ciekawie się przedstawia A Kubuś zostanie w szpitalu? Czytałam że dzieci leczy się szpitalnie ok 2 tygodni.
Rany może w przedszkolu u teściowej się zaraził. W takich miejscach najłatwiej i najczęściej dochodzi do takich sytuacji
Biedny Kubulek, dużo sił dla niego i dla Was i szybkiego powrotu do zdrowia.
Mam nadzieję że Ty nie zachorowałaś.

Agusiak W DSK po konsultacji tel. Dr mi powiedziałą że wg niej to przebyta cytomegalia ale wysypki nie powinno być i OB wysokiego. Radzi kłaść sie do szpitala na kompleksowe badania. Zadzwoniłąm do pediatry i ona twierdzi że wysypka jest od tej cytomegali a nie nic bakretyjnego jak mówi Dr z DSK. Poprosiłam o skierowanie na oddział. No i nadal w kropce jestem. Wynik ponoć świadczy o przebytej ale wysypki nie powinno być a wysypka typowo wirusowa a nie bakteryjna. Już mi ręce opadają.
Badania sobie też musze zrobić.

Kurcze Sylka tak mi przykro Ręce opadają , zwłaszcza , ze każdy lekarz mówi co innego .
Ty to masz jednak nosa ... juz tyle razy intuicja w sprawie Kubusia Cię nie zawiodła .
Szpital to nic przyjemnego , ale chyba lepiej iść . Porobią tam badania i nie bedziesz musiała robić ich na własną rękę biegając z Kubusiem na rękach .
A co ta lekarka powiedziała ? głupio jej chociaż było , ze sama na to nie wpadła ?

Życzę Wam siły teraz . Jestem pewna , ze jakąkolwiek decyzję podejmiesz , to będzie ona najlepsza i prawidłowa .
Jesteśmy z Wami .

Mam skierowanie i co ... w szpitalu nie przyjmą bo to cytomegalia przebyta wiec jej nie leczą a skad wysypka nie sprawdzą. No ręce mi opadają. Tyle dowiedziałąm sie tel. gdy pytałam czy maja miejsce. W poniedziałek pójde z meżem na oddział i zobaczymy czy nadal nie przyjmą małego a moze zmienią zdanie. Już sam nie wiem jakie badania robić skoro leki pediatry przeciwwirusowe nie ruszają wsypki. Jak przebyta choroba to teraz sama nie wiem co robić, tyle powikłan moze byc tfu tfu... Chyba próby wątrobowe muszę zrobić, słuch był badany. Musze poczytać jeszcze dokładniej. Dzwoniłam tez do lekarza od chorób zakaźnych. Powiedział że jeśli wysypka nie zejdzie do poniedziałku umówi mnie na prywatną konsultację bu sprawdzić co się dzieje i czy ma to zwiazek z cytomegalią.

EDIT:

Dziewczyny trzymajcie mnie!!! Pediatra miała mi wypisac skierowanie do szpitala i tego nie zrobiła. P. pojechał je odebrać a tu zonk nie ma go!!! Głowa mnie już boli od tego wszystkiego. Dodzwonić się gdziekolwiek to cud. Wszędzie nie odbierają albo zajęte.