zostanę mamą w maju 2011 roku :)

Hej dziewczęta

Sylka,ale się narobiło Oby wszystko się jak najszybciej wyjaśniło i dobrze skończyło.

My mamy dzień na wariackich papierach,ale może wieczór będzie spokojny Zakupiłam sobie Warkę cytrynową,znowu chipsiki i będę się relaksować przed telewizorem(mam nadzieję razem z mężem).

Jutro w końcu jedziemy zobaczyć małą Alę

Uciekam do swoich...

Miłego dnia!

sylka wiec tak Kapi miał takie wyniki :
IgG 6,79 g/l - N 1rok-6lat 5,2-14,2
IgM 0,72 g/l - N 1rok-6-lat 0,55-2,10
IgA 0,45 g/l - N 1rok-6lat 0,45-2,40
(takie ma na wypisie ze szpitala)

A Twój mały jakie ma ??
Mój mały miał bardzo wiele tych badań. Za dużo by to wypisać tutaj ale jesli bardzo chcesz to mogę je zeskanowac i wysłać Ci na pocztę.

Powiedz mi i co teraz robicie? Jedziecie jednak do tego szpitala??

CO do kontroli itp. to cały czas jesteśmy pod opieką hematologa którego mamy z tego szpitala co leżeliśmy. Kacperek ma ciągle obniżone neutrofile(odporność) i ciągle to badamy. Często pobieraną ma krew i sprzawdzaną. Teraz we wtorek właśnie mamy kontrole. Dziecko po takich chorobach powinno byc minimum przez rok pod opieką i kontrolą lekarza.

Sylwuś Kuba ma: IgG dodatnie 50,0 U/ml (dodatnie jest > 14 U/ml) a IgM ujemny 5,2 U/ml (ujemne jest < 18 U/ml) Mononkleoza wynik ujemny. Neutrofile ma 3,1 (1,5-7,5 norma) Ma tez podwyższone OB.

W poniedziałek dzwonie i umawiam prywatną wizytę u dr chorób zakaźnych. Zobacze co on powie i jaką zaleci profilaktykę. JAkie wykonać badania, skad wysypka i czy potrzebna hospitalizacja. Jeśli potrzebna wizyta w szpitalu od niego wezmę skierowanie na oddział. Mam nadzieję ze wyznaczy nam szybki termin wizyty.

Sylka też właśnie czytałam że większość ludzi to ma. Mam nadzieję że prywatny lekarz od chorób zakaźnych rozwieje Twoje wszelkie wątpliwości i powie co dalej.

sylka najważniejsze że neutrofile ma tak wysokie. Neutrofile są odpowiedzialne za odporność i wiadomo że jak jest ich mało to dzieci łapią wszystko szybko.( kacperek jak trafił do szpitala miał 0,6- neutrofili) Dobrze też że nie ma mononukleozy bo wtedy tak jak i w naszym przypadku było by wiecej komplikacji.

A jak wysypka postępuje ciągle? U nas była bardzo poważna ta wysypka i tak jak chyba pisałaś tu gdzieś to u nas pojawiła się 2 dni po gorączce)

Oby Cię szybko przyjęła ta doktor od chorób zakaźnych. Trzymam kciuki by było dobrze.

Sylwia wysypka jest już od 1,5 tyg i od wczorajszego wieczoru poszła na 2 str. ciała. Sa to krostki grudkowe, kaszkowate leko rózowe co niektóree a w większosci w kolorze skóry. Leci ona od wewnętrznej str raczki aż do bioder i zachacza rochę o brzuszek. Na policzkach też kilka krostek jest. Mam foto jej ale niewyraźne.

Nam się wysypka zaczęło od pleców i dokladnie taka sama jak opisujesz. Ja niestety nie robiłam zdjęć małemu bo bym Ci pokazała. Mam jedynie w szpitalu ale juz jak mu zeszło i jest lekko zaczerwieniony. ( do dziś jak by np. płakał to widać mu przebarwienia skóry i drobne centeczki) to niby objaw tego że przeszedł tą chorobę w tak poważnym jej stadium,

Zaraz Ci pokaże tę Kubulkową. Tylko napradwdę slabe foto jakosciowo i widać w sumie te wieksze krostki a jak sie dotknie to jedna na drugiej jest i gołym okiem je widac. Na zdj. kawałeczek boczku.

Sylwuś a powiedz mi jakie leki podawali Kacperkowi. On miał świeżą cytomegalię czy przebytą a moze przebytą i odnowioną?

on miał świeżą cytomegalię...
I miał dokładnie takie chrostki jak Twój mały ma na zdjęciu. On jak już mu zeszły po lekach miał buźkę taką jak by był po lekkim poparzeniu. Zamieszczę zdjęcie już po choc tam dokładnie tego nie widać. To było chyba na 4-5 dobę w szpitalu

a leki jaki miał przez cały pobyt w szpitalu to :
Biodacyna,Dexaven,Aflegan,M 2;1, PWE, wit.C, Calcium, Fenistil, Aerius, Dicoflor 30,Paracetamol, Heviran, Berodual Pimafucin, Kinezyterapia

no i wlasnie to jest dziwne, bo jak ja przeszedl to kazdy mowi ze nie powinno byc wysypki Sylwus wielkie dzieki

bo może jej jeszcze do końca nie przeszedł właśnie. Może też coś jeszcze go męczy oprócz samej cytomegali...A ilu lekarzy powiedziało że on już przeszedł cytomegalię? Najlepiej jak by mu zdrobiono RTG i zobaczono czy z serduszkiem i płuckami jest wszystko ok. My mieliśmy robione i rtg i usg brzuszka. Miały miał dokładnie mykoplazmatyczne zapalenie płuc czyli lekkie zapalenie płuc wywołane wlaśnie takimi wirusami.

Nie ma sprawy. Wiem co to jest i jakie to trudne. Ja jak się dowiedziałam że zostaje w szpitalu to ryczałam normalnie. My tam trafiliśmy w sumie z biegu. W ogole nie spakowani, nie przygotowani na to że zostaniemy. Myslałam że zapiszą mu coś w szpitalu i do domu a tu się okazało że to sie naprawde mogło źle skończyć. Naprawdę dziekuję Bogu że tak wszystko sie potoczyło. Dlatego też chętnie zawsze każdemu pomogę i wytłumaczę jak było u nas.

U Ciebie maly kaszlal, goraczkowal a Kuba nic tylko wysypka, katar ktory mu mija i wczsniej rzdkie kupy.
Ma wrecz obnizona temp. Ciala.

u nas było dokładnie tak : mały zachorował niby na anginę. Gorączka, kaszel, latar. Antybiotyk 4 dni. Potem wszystko minęło. Kontrola na 5 dzień, wszystko niby super. Brak gorączki, kaszlu, tylko lekki katarek. Powrót do domu i na plecach lekka wysypka. Na następny dzień była już wszędzie. Na oddziale jak już leżał to gorączkował ale nie mocno. Kaszlu nie miał wcale, kataru też nie.

Co do obniżonej tem. ciała to mi zawsze mówili że ona występuje po chorobach jak ogranizm jest zmęczony i musi się "odbudować"
Tylko kurcze dlaczego ten Twój malutki ma jeszcze tą wysypkę? Nie pasuje tu nic.

To jest pytanie za 100 p. czy wysypka zawiazana jest z cytomegalią czy to coś zupełnie innego. Odstawiłam już mu mleko krowie, czekoladę- choć nie jest alergikiem ale tak na wszelki wypadek a wysypka nadal jest.

Dobry wieczór

Sylwuś to widze , że Ty i Kacperek przeżyliście swoje

Sylka oby ten prywatny Dr okazał się na prawdę dobry i zlecił konkretne badania i leczenie .

Współczuję Wam bardzo . To szukanie informacji , pomocy , sposobów , objawów itp jest strasznie wyczerpujące i robi tylko większy mętlik .
Trzymam kciuki .


Dobrej nocy