zostanę mamą w maju 2011 roku :)

dzień dobry

Agusiu nie przejmuj się kilogramami, zaczniesz karmić i poleci, a ja niestety mam już taką budowę, mega predyspozycje do tycia i ja nie schudnę, a przynajmniej nie aż tak żebym była zadowolona Ale może zwrócę się o pomoc do dietetyka.

U nas nocka super, wyspałam się nawet, chociaż młoda o 6 już ćwierkała.

Mam też ostatnio jakieś dołki związane z tą cholerną monotonią. Codziennie od rana do wieczora te same czynności, wszystko jest takie samo każdego dnia, funkcjonuję jak robot zaprogramowany na jakiś jeden cholerny tryb. Mam nadzieję że latem się to zmieni, będą jakieś wyjazdy i spotkania bo inaczej się załamię

Dobra idę, bo Wam tylko humory popsuję.

Miłego dnia

Dzień dobry

Ja byłam na badaniach i małych zakupach . Normalnie dostałam takich skurczy i bóli brzucha , ze wracałam prędko do domku . Bolało tak , ze musiałam zjechać na pobocze .
Idę zaraz sie położyć z Amusia i mam nadzieję , ze to minie .

Aguniu każdą dopada przygnębienie z powodu monotonii . Tego chyba nie da sie uniknąć . Ale myślę , ze tak jak piszesz , zrobi się ciepło i jakoś łatwiej będzie znieść codzienność .

A co do zrzucania kg , to nie sądzę żeby mi to szybko poszło . Ami karmiłam i karmiłam , a jakoś z wagi nie leciałam dzięki temu . Będę się tym martwiła po porodzie . Jak będzie ciężko , to sie zapiszę na jakiś fitness czy cos Na pewno nie będę spokojnie patrzeć na swoje cielsko

Miłego dnia

hej laski ja dzis mam ciezki dzien .. nasz maly wstal przed 6 wzielam go do lozka ale to nic nie dalo ..dopiero teraz zaspal ... ja robie pranie za praniem szukam ubran do pakowania i znalazlam 3 pary nowych ogrodniczek szwagierkam u kupila , ale byly za duze a teraz sa dobre tak poza tym dopiero zaspal zjadl ladnie platki, polozylam go kolo 11 a ten we wrzask, poszlam myc naczynie a on juz sie zachodzi.. mysle cos nie tak a on pokazuje na gorna 3 i krzyczy boli , dalam camilie , zel ale nic nie dalo godzine go na rekach nosilam a on sie darl w nieboglosy musialam dac panadol .. dalam go na podloge , mowie jak nie chcesz spac idz do zabawek szedl do pudla , za chwile obrot wrzask i do mnie i mi z rak nie zlazil , przyszla tesciowa , ze go wezmie na spacer .... ta byla sekunde darl sie za szwagierkai, ona musiala z nim isc .. bo ja nie wychodze ... bawil sie wymorusal w blocie zolty kombinezon .. i wracac wcale nie chcial .. zjadl kanapke, wypil herbate i teraz spi dawno takiej fazy nie mial teraz siedze w pokoju on spi ale podchlipuje przez sen boje sie by sie nie zahclysnal slina .. nie dosc ze mam z tym pecherzem to yy zaostrzy mi sie znowu ..ale trudno niech spi spokojnie mam lozeczko przy swoim spanieu , by czul moja obecnosc no kregoslup mnie boli w koncu 14 kilo tachalam oj... te zeby ..

aga oszczedzaj sie a nie lataj po sklepach i juz chyba autem nie powinnas jezdzic ??

agusiak mnei tez monotonia nieraz dobija .. tu nie ma gdzie wyjsc z kim i w ogole ..

kurde filuje kupala od wczoraj i Tymek nie robil, ale macalalm brzuszek miekki.. i pil mleko i je ... no nic jak wstanie dam go na nocnik moze bedzie ,, bo sie zaczynam martwic , bo to nie podobne do niego jest..
a apropo kg ja tez zrzucam i zrzucic nie moge ale u mamci wiecej bedzie ruchu spacerkow .. nikt za mnei zkaupy nie zrobi tak jak tu

dzień dobry po raz drugi

Położyłam się spać z Paulinką i dopiero wstałyśmy Humorek mam lepszy bo zaraz mężuś wraca do domku

agi ojjj ale miałaś z tymi skurczami, dobrze że miałaś gdzie się zatrzymać.

megi biedny Tymuś z tymi zębami ale dobrze że udało mu się zasnąć, bo sen jest dobry na wszystko

Miłego południa i do spisania wieczorkiem

bry wieczor lep mi peka i poulsuje .. maly w koncu spi S na kompie gra to mam chwile dla siebie normalnie maly przeszedl dzis samego siebie , moglby robic za placzke zydowksa tyle sie wyplakal ... a kolo godz 18 brykal jak rumak ... wscikal sie z Ju;lka i chlopakami i nie chcial isc do swojego pokoju .. zmienny jest jak kobiea w ciazy // zobaczymy jaka noc bedzie . Ja porobilam prania i wypralam tapicerke z wozka w koncu jedziemy do miasta .. jutro okna mnie czekaja firanki i zaslony i znoszenie toreb na pakowanie ..
ha mialam wam pisac co nasz madry syn wczoraj wyczinil.. bo nie wiem czy pisalam .. wczoraj wpadl na pomysl jak rozpiac pajaca mimo zabezpieczenia na zatrzask.. rozpial do samego dolu , wyciagnal obie rece.. potem usiadl wyciagnal noge tak sie przewracal ze sciagnal go calego wstal klepie sie po brzuchu, a za chwile pyk rozpial pampersa , wyrzucil pajaca i pampersa za lozeczko i z golym siusiakiem latal , potem usiadl zaczal go ogladac hahaha ale mielismy ubaw jakie mame zdolne dziecko co potrafi sie rozebrac cale ... dzis tez probowal ale zabronilam to wzial raczki
a wam jak minal dzionek ?/

Dobry wieczór!

Wróciliśmy do siebie.

Michał raz dobrze,raz gorzej. Nie wiem o co chodzi. Ma katar,trochę kaszle,raz na jakiś czas ma stan podgorączkowy,który sam ustępuje,ale nic konkretnego.

Dzisiaj mu oświadczyłam,że nie pójdzie do straży pożarnej,bo jest jeszcze chory i nie może chodzić do przedszkola. Zrobiłam to oczywiście z wielkim żalem,ale co?! Niestety,ale zostanie w domu do końca tygodnia Bidul mój I niestety nie wróży mi to przyjemnych dni Jak łobuzy są razem to dają mi nieźle w kość.

Ale może nie będzie aż tak źle...

Agi,kochana,Ty uważaj na siebie,nie ganiaj już tak i nie nadwyrężaj.

Agusia,ja też mam niestety predyspozycje do tycia Wagę na szczęście jakoś udało mi się doprowadzić do porządku Od długiego czasu mimo drobnych wyrzeczeń i zumby ani drgnie,czyli mniej już chyba nie będzie. Z resztą już 30-tka na karku to co się łudzić Nie jest źle,ale nie przekłada się to na wygląd niestety

Megi,widzisz jakiego masz zdolnego synka
A ząbki już by mogły wyjść.

U nas już tylko 5-tki zostały.

Wczoraj urodziła ta moja koleżanka co u niej byłam na początku lutego Urodziła sporo po terminie i chyba miała nawet wywoływany poród. Nie znam szczegółów. Wiem,że w piątek szła na wywołanie,więc pewnie nie podziałało i wczoraj było drugie podejście. Ale Nikuś już jest na świecie,całkiem spory bo 3720g i 59cm.

Zobaczcie co mi mama zrobiła W weekend musz wyciągnąć wielkanocne dekoracje

Dobry wieczór

Megi Amcia często się rozpina z pajaców Ostatnio nawet piżamę ściągnęła Nasze dzieci już coraz sprytniejsze
Oj oby zęby już Tymcia nie męczyły . Ja to się ciesze , ze Ami ma ich już 16 , bo to oznacza że najgorsze chyba za nami


Agusiu czyli Mężuś jest dla Ciebie lekarstwem an zły nastrój i bardzo dobrze , ze pospałaś z Linką


Gosiu szkoda , ze Wasz urlopik dobiegł już końca No i najgorsze , ze Michaś nie pójdzie do Straży Życzę Ci powodzenia w okiełznaniu dwójki Skarbeczków w domu
Gratulacje dla koleżanki z powodu narodzin Synka

Oj widzę , że Twoja Mama ma ogromny talent ... i teraz już wszystko jasne Macie to rodzinne



Ja dziś po konsultacji ze swoim lekarzem wylądowałam w szpitalu . Miałam ktg i badanie . Zapisały sie 2 skurcze , ale podobno nie jakieś super mocne (chociaż w moim odczuciu były hahaha ) . Szyjka na szczęście zachowana i nie skraca się Bóle krzyżowe ma też duże . Chcieli mnie zostawić na obserwacji ,ale się nie zgodziłam . Podpisałam dokumenty,że nie wyrażam zgody na hospitalizację .
W razie pogorszenia wrócę do nich , mam 5 min drogi .
Mam zalecone większe dawki magnezu i nospy , bo wszelkie leki na receptę rozkurczowe nie są dla mnie Lekarz twierdzi , ze mocno zaburzyłyby poziomy cukru .
Na szczęście nic niepokojącego sie nie dzieje

Miłego wieczorku

Dziewczyny pomocy! Siedzę na All i głupieję

Chcę kupić Michałkowi dres,kiedyś Wam go chyba pokazywałam:http://allegro.pl/cars-autka-dres-3-czesci-spodnie-bluza-bluzka-110-i3030573443.html

No i od tego samego sprzedawcy chcę wybrać coś dla Hani i mam straszny mętlik Spośród chyba 10 rzeczy wybrałam 5,potem 3 a teraz już nie wiem którą wybrać,bo ma być jedna Jak myślicie?

1. allegro.pl/funky-diva-plaszczyk-jesien-w...cja-i3059852679.html

2. allegro.pl/funky-diva-dzinsowa-sukienka-...-92-i3053340818.html

3. allegro.pl/minoti-koszula-jeansowa-legin...cja-i3024656868.html

Tak na szybko dobry wieczór.

Gosiu pierwszy płaszczyk jest czadowy

Aguś obu wiecej skurcze się nie pojawiły

ja tez plaszczyk ahh moze jak bede kiedys.. miala coronie to ja bede stroic .. bo na dziewczynki sa takie piekne rzeczy , jak widze jak szwagierka stoi corcie to trez chce kiedys miec .. oj sukienusie , plaszczyki tuniki .. cudenka na hclopakow nie ma ta kiego wyboru
Agi oby skurcze ustaly niech Majcia sie nie wyglupia i siedzi tam gdzie milusio

Gosiu oj tak...płaszczyk wymiata Już widzę słodką Hańcię śmigającą w tym płaszczyku i wspinającą sie na te lapy i płoty hahaha

Sylka , Agusia czy w Waszych rosmanach jest normalnie gerber 3 ? U Nas w żadnym już nie ma od dawna I nie wiadomo kiedy będzie . Normalnie w niedzielę pół Bielska zjeździł Mąż , zeby kupić MM .

Agi,no ja liczę,że Hania trochę przystopuje

Widzę,że rozumie już wszystko i taka w ogóle już duża jest. Zaskakuje mnie ostatnio non stop,co też ona mówi i robi

Mąż też jest za płaszczykiem Jeszcze się z tym prześpię i jutro zamówimy Tylko jak się zdecyduję na płaszczyk to co ja mam jej do niego zakładać?!

dobry wieczór

agi dobrze że skonsultowałaś się z lekarzem i pojechałaś do szpitala sprawdzić czy wszystko gra

megi Tymuś jest zdolny chłopczyk i super ten jego striptiz musiał wyglądać

Gosia szkoda że Michałka taka wycieczka ominie no ale zdrowie najważniejsze.
Mama ma talent więc wiadomo skąd Ty taka zdolna jesteś Cudeńko dla Ciebie przygotowała.
Mnie także podoba się płaszczyk ale kolorek nie w moim guście

My zaliczyliśmy spacerek i drobne zakupy, ale lekko siąpiło więc nie było zbyt przyjemnie, chociaż dosyć ciepło.
Lecę do wyrka.

Spokojnej nocki

agi u nas jest w rossmanie mleczko ale ostatnio w tej samej cenie było w Lidlu.

ja tez mykam spac bo nie wiem jaka nocka bedzie milej i spokojnej nocki mamuski

Agi jest nawet ostatnio kupowałam i w Lidlu jest w tej samej cenie 12,49. Zawsze kupuje w Rossmanie albo Lidlu bo cena ta sama. U nas od dawna ta sama cena, więc w zależności od tego gdzie jestem na zakupach tam kupuję

Kuba do kapieli sam sie robiera i sam wchodzi do wanny. Zatyka odpływ i odkręca kran. Sam myje brzuszko, rączki, nóżki, jajeczka i głowe

Agusiak fajnie że zakupy udane A jak mdłości nasilają się czy zestopowały? Rodzice jeszcze nie wiedzą?

Pisałyście o zwrocie podatku. U nas dostaliśmy pieniązki jakieś 2 tyg temu

Gosiu mam nadzieję, że Michałkowi szybko przejdzie. Szkoda ze ominie go taka wycieczka. Pewnie zawiedziony jest
TAlent mama ma Ty masz po niej

Moj synek jest mega towarzyski. Na rehabilitacji ciągle zaczepia dzieci, każdemu musi czesc dac pogadac po swojemu cos pokazac. Ci ezko go odkleić. NA spacerze to samo Dzis zaczepił starszego dzadka, dał mu cześc i szedł za rączkę Pan zapytał czy może z nami kawelk podejśc i odprowadzić do przystanku. Rozmawiał z KUbą Wsiadł z nami do autobusu bo też jechał tylko kilka przystanków dalej. KUba gdy wysiedliśmy a kierowca jeszcze nie ruszył nie chciał iśc do domu tylko stall i machał dziadkowi a on Kubie. Dopiero jak autobus ruszył KUba postanowił isć ze mną do domu.

Wysypka nadal jest. Mąż mówi żeby iśc prywatnie do dermatologa. Jak nie zniknie chyba tak zrobimy .