zostanę mamą w maju 2011 roku :)

Dzień dobry

Gosia daj znać na co się zdecydowałaś

Sylka Kuba jest jedyny w swoim rodzaju I jaki otwarty na nowe znajomości hahaha

Ciekawe od czego ta wysypka faktycznie się zrobiła , bo z tym wirusem to dziwna sprawa . A nasilają sie te zmiany ? Może rzeczywiście warto iść do dermatologa .


Dzięki Wam za odp w sprawie mleka . Mężuś kupił w realu po 13,90 wziął zapas 5 szt , więc póki co spokój mamy .

Zapomniałam wczoraj pisać , ze Amcia złapała katar I gorączkowała wczoraj . Noc była okropna , to budziła się sto razy . Dziś katarek zrobił się gęstszy , ale leci non stop . Nie wiem czy nie pojadę z nią do Dr .

Miłego poranka

dzień dobry

Sylka pewnie, jak wysypka nie przejdzie to idźcie do dermatologa, może coś zaradzi.

agi zdrówka dla Ami

Sylka nadal mnie trochę mdli i nie na wszystko mam ochotę ale jest jakby lepiej. Na razie nikt nie wie poza Paulinką i T

Idziemy na dół na śniadanko bo jeszcze na górze siedzimy.

Miłego dnia

dziewczyny ja jakies pol godz malo sto razy nie umarlam widzialam najgorsze scenariusze juz bo ubralam Tymka na sacer bo cieplutko wiec po 2 sniadanku chcialam go wziasc by pobiegal ... i stal mi na korytarzu z tesciowa ona go wolala on sie potknal i uderzyl mi glowa o kant szaffymial czapke pilotke wlochata ja rzucilam sie na niego na rece szybko szukam dziury , mysle boszz bedzi s polecialaamo lod w sprayu i od razu na glowe , nie mial krwi , przestal plakac i chcial na podworko ... wiec poszlismy powscikal sie .. przyszlam lukam gdzie on to ma on chyba lecac otarl sie okant .. jak dobrze ze dzis mu dalam wlocha gruba czapke pilotke bo zaomrtyzowalla upadek .. jaky mial swoja z kubusiem glowe by roztrzaskal.. on mnnei wwykonczy .. bo onn wszedzie szybko szybko cale zie mu sie spieszy..teerz kima zarz ide do pokoju lukac czy jest ok..

a tak poza tym jjuz2 prania zrobilam z o zostanie z jutra to mi szagierka wypierze .. poprzymierzalam mu kurtki i wcale nie jest tak zle jutro znosze torby i pakowanie , umylam dzis okna zmienilam firanki i zaslonki aa wczoraj wypralam tapicerke z wozka i juz mi wyschla jupiii jak cos zapomne to S przyjedzie za 2 tyg to mi przywiezie lub kupie .. ale mam nadzieje, ze wszystko wezme .. milego dzionka

Megi masz z Tymkiem przeprawy jak ja z Kubą Dobrze że nic się nie stało. Powoiedz mi jaki masz ten lód w sprayu bo chciałąm kupić u siebie i w aptece móiwono mi że nie ma czegoś takiego. Mozesz podac nazwę?

Kiedy wyjeżdzacie?

podam ci pozniej to jest dlaa sportowcow moja mama wziela bratu on gra w pilke i te czesto obrywa kopniaki ale jest niezastapiony .. psikam na wacik i przykladam i znaku nie ma nigdy na gole cialo ale tyle razy nam zycie uratowal
wyjezdzamy w piatek kolo 13
a na uczlenie czy wysypke ja dawalam zyrtec bo na zwykle wapno tez mi Tymek nie poszedl i do dzis nie wiemy po czym to ...

Sylwia to mam
www.sklepratowniczy.pl/dla_sportowcow/sz...syntetyczny_w_sprayu

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ja na wysypkę dla Ami miałam Claritine .

Megi rany Tymek miał dużo szczęścia . Całe szczęście , ze natknęło Cię z tą czapką . Ufff ...
Te dzieciaki to nam jeszcze nieraz podniosą ciśnienie i przyprawią o zawał serca .
O już w piątek wyjeżdżacie Super : )

A ja popołudniu jadę z Ami do Lekarza . Katar coraz większy , pod nosem już czerwone ma mimo smarowania kremem . Spływa jej to do gardła i kaszleć coś zaczęła . Do tego co jakis czas ma gorączkę

Megi dzieki

Agi kurcze coś Ami złapało Zdrówka dla niej daj znać po lekarzu.

Hej dziewczynki!

Agi,kurcze Ami coś złapała Ja chyba też pojadę jutro z Miśkiem do lekarza,bo co jakiś czas mu skacze temperatura. Nie przekracza 38,ale pojawia się co jakiś czas i tak od piątku. To chyba trochę długo,może potrzebuje antybiotyku... Nie wiem,nigdy nie brał. Dzisiaj jeszcze mu krew z nosa leciała Chyba z osłabienia...

Megi,Sylka ja też mam takie przeprawy z Hanią,niestety Raz wylądowałyśmy w szpitalu po czymś takim i nigdy więcej! Nie chcę żeby mnie znowu ktoś traktował jakbym się znęcała nad własnym dzieckiem i przede wszystkim nie chcę tych nerwów

Zdecydowałam się na płaszczyk tylko nie wiem jeszcze jaki kolor. Siostra kupi jeszcze ten komplecik leginsy plus koszula dżinsowa Wykąpiemy Łobuzy i zamówimy

Zaproszenia już na finiszu Będę mogła wziąć się za Wasze kartki i dwie na komunię

Miłego wieczora i nocki!

Gosiu daj znac jaki kolorek płaszczyka wybierzecie

Kurcze lepiej idź sprawdz co z MIchem. A moze kontrolnie morfologię mu zrób. Krew z nosa moze lecieć przy słabszym żelazie.

Robiłam na kolację: szybko i smacznie Polecam www.poezja-smaku.pl/blyskawiczna-pizza-w-15-minut/ Robiłąm bez patelni, na papierze do pieczenie połozonym na tej płaskiej czarnej blaszce z piekarnika. Piekarnik rozgrzany do 220 st góra i dól a po włożeniu pizzy zmniejszone do 250 Kubie tez smakowała.

hej laski maly spiocha wykapany a ja mysle co mam jeszcze zabrac do mamy S jak na lzosc musial dzis popoludniu isc do prno ale nic dzis maly dokazywal boszzz male ADHD, biegal skalam a wczoraj placzka zydowska .. moze narazie psokoj bedzie z zebami ..a jutrjak przyjade o od rana pakowanko
jak przyjade do mamci toooo malego tez pomecze lekarzami ppoza tym dzis chcialam by mi karte szczepien dali ale oni na osrodek wysylaja tak sanepid im kaze i mama chce by mlodego do jej szefa zapisac w sumie on wykryl ze nie przybiera na wadze i dzieki niemu i lekarce bylej malego wyladowalismy w szpitalu i wyszlo z ta watroba w kooncu go na pneumokoki zaszczepie ... bo co probuje to on tu chory....i zrobie mu enzymy watrobowe transaminazy sprawdze czy wrocilo do normy i sobie na wrzody badania z krwi bo nie widzi mi sie gastroskopia to w ostatecznosci.. bo tu lekarz to jakas masakra ale mam juz prywatnego

Gosiu mi sie krew puszczala z nosa z braku witamin wlasnie...

sylka idz zrob ja tez polatam porobie co sie i tak jak Ty wole dmuchac na zimne niz potem zalowac ..
Agi .. biedna Ami zdrowka malenka

Dobry wieczór


Super ten przepis Na pewno wypróbuję


Gosiu ale fajnie , ze Hania zyska i płaszczyk i komplecik Będzie z niej prawdziwa Dama.

A z Michałkiem lepiej iść do lekarza . Teraz tyle badziewia się roznosi nawet przez powietrze , że szkoda gadać .Warto skontrolować , może okazać się , ze to zwykłe przeziębienie i osłabienie , ale człowiek spokojniejszy potem .

Agus jak tam u Was dzisiaj ?


Ja z Ami byłam u pediatry . Póki co osłuchowo czyściutko , ale gardełko lekko podrażnione przez ten katar . Najgorsza ta gorączka , bo pojawia się i znika . Do piątku mamy syropki i paracetamol , a jak nie przejdzie , to wtedy kontrola i moze okazać sie , ze antybiotyk będzie potrzebny . Oczywiście wiecie co Amelka sądzi o wszelkich lekach , wiec aplikacja nawet paracetamolku to istna walka Mam nadzieje , ze jednak jakos to zwalczymy .

Ja skurcze mam nadal .Nie tak silne i częste jak wczoraj , ale występują Biorę nospę i magnez i czekam na rezultat . Najgorsze , ze od nocy skaczą mi cukry znowu . Teraz nie wiem , czy to nie przez nospę

Miłego wieczorku

Megi pewnie posprawdzaj

Niedawno zasłaniałam rolety u Kuby on biegał po mieszkaniu w pewnym momencie posknął sie wyłożył jak długi i udezył głową w metalową framuge Widziałm tylko jak już leciał i miałam za daleko by go złpac Szybko go wziełam na ręce i pobigłam po zimny wkład by zrobic okład. Posmarowałam masłem smietankowym by siniaka nie było róznokolorowego.

Agi biedna Ama Oby antybiotyk nie był potrzebny.

Kurcze martwie się tymi Twoimi skurczami. Obyś do szpitala nie trafiła

oj Sylka to naprawde nasze hclopaki sa zdolne i nie usiedza minuty ... Tymek na szczescie po przylozeniu lodu nie ma ani sladu za to blizny juz ma na czole ....

Megi weź mi każdy powtarza ze mam dużo siły żeby z nim wytrzymywac, bo to takie zywiołowe dziecko. P się śmieje że żadna niania z małym by nie wytrzymała. Palpitacji serca by dostawały co chwila a ja już przyzwyczaajona i wiem na co moge pozwolić a na o nie. Wygłupy maja swoje granice.