BezpiecznaCiaza112023

zostanę mamą w maju 2011 roku :)

11 lata 9 miesiąc temu #580877 przez sylka
Aguś nie myśl o komplikacjach przy CC też sie zdarzają. Nie miałam cc, ale powiem Wam szczerze że sie ciesze. Wolę się sama pomęczyć :P i nie rozumiem kobiet któe sobie załatwiaja cc nie majac wskazan medycznych. U Was inna sytuacja bo miałyscie wskazania i nie mogłyście sn.
Mysle że po takim czasie na spokojnie urodzisz sn jeśli blizna pozwoli i dzidzius odpowiednio sie ułoży :)

Agi
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


Do lekarza dzis jedziemy wizyta o 17.30 wiec tak o 16 musimy wyjechać. Na wszelki wypadek spakowałam torby do szpitala by nie musiec sie wracac bo to przeszło 80 km w 1 str.

Fajnie że Ami rusza z kopyta z ząbkami :) Oby szybko i bezbolesnie wyszły.

Megi szkoda psiaka :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #580925 przez megi23
hej laski
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]

dzis sloneczko wiec bedzie spacerek

aa mam pytanko skoro jestem na wychowawczym to nie dostane Pitu z pracy ?? bo wychowawczy jest nieopodatkowany.. ta moja ksiegowa niepociumana normalnie ...
Sylwia trzymam kciukasy za wizyte
ja ogarnelam pokoj nasz i lazienke :) zawsze mammie pomoge posprzatac :)
a ja bym chciala cc i nie wiem czy nie bede zalatwiac .. albo w wodzie rodzic .... bo nie pozowle sie przetrzymac 18 godz...bo nie wiem czy przez to nie bylo problemow z malym w sumie ginekolog do teraz sie glowi co sie stalo ze byly z Tymkiem takie problemy rozwojowe.. i co ide na wizyte piersze o niego pyta pozniej o mnie haha

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581049 przez Gosia_Krupa
Hej dziewczynki!

Megi,ja Michałka rodziłam 12 godz.,przebąkiwali coś o cc,ale jakoś poszło. Długo długo miałam traumę,chociaż Miśko był zdrowy i pięknie się rozwijał. A Hanię urodziłam w niespełna 4 godz.,bez żadnych problemów. Nie jest powiedziane,że przy drugim porodzie będziesz przechodziła to samo i chyba raczej mało prawdopodobne,żeby zajęło Ci to tyle godzin.

Sylka,to czekamy na wieści wieczorkiem.

Agi,miejmy nadzieję,że Ami szybko uzupełni braki w uzębieniu i będzie spokój :) A tak swoją drogą też muszę zajrzeć Hańce do buziaka.

A Hanula katar ma :( i przez to kaszle :(

U nas też piękna pogoda. Niby na termometrze 4st było,ale piękne słońce i zero jakiegokolwiek ruchu powietrza,więc temperatura odczuwalna z 10st wyższa. Ja miałam na sobie tylko koszulkę na krótki rękaw i na to zarzuconą kurtkę i było mi trochę za ciepło. Ale pięknie :) Mam nadzieję,że zima już nie wróci :) I niedługo będę mogła schować zimowe kurtki,czapy i szaliki głęboko,głęboko...

Siostra do mnie dzwoni,że zdecydowała się na zumbę. Znalazła nawet fajną ofertę,bo jest codziennie(a przy jej grafiku to super)i taniej niż ja chodzę :) W poniedziałek idzie pierwszy raz. Także jak pojadę do niej w odwiedziny to będziemy mogły wybrać się razem :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581076 przez megi23
wiesz Gosiu w sumie nie pozowle przechodzic to samo jako pierworodka bylam niedoswiadczona itd teraz wiem co i jak oni mi zapomnieli dac oxytocyne bo wody mi odeslzy dzien wczesniej w srode i miala mi kobieta ac lezalo na stoliku a przyszla 2 zmiana i to wywalila... bo ja mialam skurcze a rozwarcia 0 i do czwartku rana nie dosc ze wody mi odchodzily, musialam lezec to skurcze mialam a jak dal mi moj gin juz oxy to w ciagu 2 godz i 20 min urodzilam .. lekarka stwierdzila ze mi tlyko rodzic dziecic .. szkoda ze maly mnei rozerwal wewnatrz on mial glowke zranianowa popekalam i mnie nacieli .. chodzilam jakby czolg mnei przejechal i dochodzilam do siebie 2 miesiace..dlatego teraz bede cwansza przy 2 :silly:
u mnei tez sie szykuje spacerek jak Tymcio wstanie jest 7 stopni 0 wiatru ochh ja chce wiosne :laugh:
a na zumbe to i ja sie zapisze ..chodzsie wstydze no bo nie nadaze za nimi , ale bylo dzis w DDTVN o zumbie i sie przekonalam bo u nas jest :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581085 przez Agusiak
Sylka trzymam kciuki za wizytę :)

No ja będę rozmawiała z lekarką że chcę naturalnie chociaż pewnie się
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]

Jedynie co to będę mieć kontrolowanie ciśnienie bo w tamtej ciąży miałam za wysokie, do tego opuchlizny i brak ruchów młodej na ktg i podejrzewali zatrucie ciążowe i zagrażającą zamartwicę płodu. Ale powiem Wam że chyba to było wszystko na wyrost nieco bo po lekach ciśnienie się unormowało a młoda nigdy mi się specjalnie nie ruszała rano i do południa, tylko najwięcej na wieczór. A to ktg przed cc miałam rano i nagle ekspresowa decyzja o operacji :/ ale nie wiem, nie będę teraz gdybać.

U nas też śliczne słonko, mama poszła z Linką po bułki a ja wyjdę z nią na dwór po obiadku :)

Już jesteśmy po drzemce także dobrze jest :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #581119 przez megi23
ja tam sam porod to ok jak juz rodzilam tzn mialam bole parte ale wczesniej nie chce takiej niepewnosci modlilam sie by s dojechal 150 km do meni i mowilam do Tymcia czekaj na tate on tez chce byc przy tym i mnie posluchal :lol:

ok glodzilla wstala idzie jesc i mykamy na spacerek do pozniej laseczki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #581368 przez Gosia_Krupa
Megi,ja dochodziłam do siebie po pierwszym porodzie 6 m-cy :( To było w tym wszystkim najgorsze. A przy Hani po kilku godzinach siedziałam na piętach(bo ja tak lubię)i wszyscy się mnie pytali jak ja tak mogę :blink:

Przy trzecim dziecku to ja już chyba bym wiedziała wszystko :silly:

Moja siostra to wystrzeliła z tą zumbą właśnie po dzisiejszym DDTVN :) Napisałam jej eska,że będzie(a ona w pracy),ale znalazła 5 minut,żeby obejrzeć i z koleżanką będą chodzić :)

A z nadążaniem to ja też mam czasami problem,a chodzę już chyba od czerwca czy lipca. To co tańczyli w DDTVN też tańczyłyśmy,niemal w 100% identycznie. Nie wspominając już o tym,że niektórych kroków po prostu nie jestem w stanie się nauczyć :(

Teraz tańczymy m.in. do tego(zresztą choreografię też mamy bardzo odobną). Nogi mi same ruszają jak słyszę tą piosenkę :)
Megi jak masz możliwość to polecam :)

My też już po drugim spacerku :) Hańcia teraz baję ogląda.

Skubana,umie liczyć do 9 :ohmy: A Michał nie umiał jeszcze rok temu :( Czasami zjada 6,ale normalnie wchodzi po schodach i liczy tak jak być powinno,tylko zaczyna od "raz".

Strasznie się dzisiaj nudzę,nie wiem o co chodzi :( Tyle rzeczy chciałabym zrobić,ale zwyczajnie nie mam "weny" ktoś mi kopala powinien wypalić :( Poza tym boli mnie głowa i trochę chce mi się spać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581441 przez agi-p
Sylka trzymamy kciuki i czekamy na wieści . Dobrze , ze jesteś przygotowana na ewentualny pobyt w szpitalu . Daj znać co i jak .


Oj ja Paule rodziłam 21 godz :( rozwarcie na 10 , bóle cholerne i co ... niepotrzebne to wszystko , bo skończyło się cc :(
Jak tylko miałabym wybór i mogła rodzić sn , to w życiu bym się nie zdecydowała na cc . Kobiety tak łatwo się poddają i wybierają cc , myśląc , ze to takie fajne i bezbolesne a guzik prawda . To poważna operacja brzucha niosąca za sobą spore ryzyko i powikłania .
I każda kolejna jest gorsza :( Macica juz nie tak zregenerowana i jednak poszyta , osłabiona przez szwy i to kolejne cięcia tych samych warstw .


Gosiu super , ze siorka się też zdecydowała na zumbę :) Będziecie mega laseczki :)
Woow Hania potrafi liczyć ??? niesamowita jest :) :) :) Gratulacje . u Nas ten etap nastapi nie wiem kiedy :P


My byłysmy na spacerku . Nogi mi napuchły jak jasna cholera , właśnie je mocze . Ale spotkałam koleżankę , która rodziła w tym szpitalu do którego się prawdopodobnie wybieram i podpytałam co i jak :)
I kupiłam sobie klapki do szpitala i dla Mai kosmetyki :)
Pogoda fantastyczna :) Aż sie chce żyć :)

Miłego popołudnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581624 przez megi23
bry wieczor :)
Gosiu ja szybko sie ucze krokow jak chodzilam na aerobic to kilku razach umialam wszystkie cwiczenia oj kiedys to ja aktywna bylam godzina aerobiku bylo za malo wiec zostawalam na drugiej :laugh: musze zaczac sie ruszac bo zwariuje :huh: spacery z malym to za malo.. mam orbitrek u siebie ale co zaczynalam cwiczyc np tydzien i bylo ok z mim samopoczuciem endorfinki sie uwalnialy to za chwile chora i przerwa i dola mialam ...

Agi wspolczuje ja wiem ze to powazna operacja .. tak w ogole bardzo chcialam rodzic w wodzie i moze jak bede miec mozliwosc z 2 dzidzia i nie bedzie przeciwskazan to sprobuje :laugh:
My tez 2 spacerki zaliczylismy pogoda cudna jutro tez beda 2 i dzownei do okulisty malego umawiac nie ma na co czekac ehh pora zaczac maraton lekarzowy :silly:
ja mam kolezanke miala 5 cesarek :ohmy:
a co do liczenia eeee Tymciowi sie nie spieszy ostatnio gada widzisz ?/ jak cos zobaczy do nas haha :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581661 przez Agusiak
dobry wieczór :)

Widzę że dzisiaj wszystkie pięknie korzystamy z pogody :) Linka też była na dwóch spacerkach ale jeden z babcią, a drugi ze mną :) A jutro ma być podobno jeszcze cieplej :)

agi zgadzam się z Tobą, że cc to nic fajnego i zawsze była wojna jak ktoś rzucał przy mnie tekst, że się nie namęczyłam przy porodzie i że w ogóle super :angry: No wióry leciały dosłownie. Ja to myślałam że już nigdy nie dojdę do siebie, że nigdy się nie wyprostuję i nie położę na brzuchu. Ech będzie co ma być, byleby tylko dzidzia urodziła się cała i zdrowa bo to najważniejsze.

Kurcze Sylka się nie odzywa, mam nadzieję że wszystko u nich dobrze.

agi to Ty nie chcesz rodzisz w tym szpitalu co Ami, nie byłaś zadowolona?

Miłego wieczorku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581772 przez agi-p
Dobry wieczór :)

Oj faktycznie od Sylki żadnych informacji :(


Agusiu ja też zawsze sie denerwuje jak ktoś bezczelnie mi powie , ze miałam cc , to nie wiem co to poród ! No faktycznie ...to bajka . Patrzyłam na kobiety po sn , które zaraz po chodziły i się śmiały , a mi nawet kichnięcie sprawiało ból . Zresztą sama wiesz jak to było i jak czasami jest do dziś jak blizna swędzi :(

A co do szpitala , to mam teraz innego lekarza i On przyjmuje w tym drugim szpitalu . I dodatkowo ten szpital oddalony jest od mojej Mamci o 10 min drogi spacerkiem ,więc mogłaby do mnie przychodzić z Amelką :) A to dla mnie ważne .
Zresztą wszystko zależy od tego , w którym tygodniu mnie weźmie ,bo jak za szybko , to nie bedę mogła rodzić w tym szpitalu , ponieważ nie mają patologi noworodka .
Ale z opieki szpitala , w którym rodziłam Amusię byłam zadowolona :)

Megi rany 5 cesarek koleżanka miała ??? now szoku jestem . Ja bym się nie zdecydowała w zyciu na takie ryzyko .


Amelka zasnęła pięknie i mam nadzieję ,ze bedzie cudownie spała :)
Ja dziś może wcześniej się położę ...chociaż już od paru dni , a raczej tygodni tak planuję i nic z tego nie wychodzi :P

Dobrej nocy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581952 przez agi-p
Dzień dobry :)

Liczyłam , że będzie jakaś wiadomość od Sylki :( Może teraz z rana coś napisze .

Mi Amiś już się przestawiła na czas letni i wstaje o 5:20 :( Słonko już wstało , wiec Ona też . Teraz zajada płatki i kombinuje co tu napsocić :P

Wczoraj koleżanki mnie poinformowały , ze niestety zima ma jeszcze powrócić i w przyszłym tyg ma byc znowu temperatura minusowa :(
A ja już się nastawiłam na upychanie w szafach zimowych ciuchów i wyciąganie lżejszych rzeczy . Miejmy nadzieję , ze to jakaś pomyłka .

Miłego poranka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581977 przez Agusiak
dzień dobry :)

Zapomniałam wczoraj napisać że dla mnie to jakiś matrix jest że Hanulka już liczyć umie :ohmy: Gratuluję Gosiu :)

agi to już rozumiem z tymi szpitalami :) Masz rację, bardzo ważna jest jednak odległość żeby nie było zbyt daleko. Mój T to przyjeżdżał po kilka razy dziennie i długo siedział. Chyba bym zwariowała gdyby nie te wizyty.

Kończę śniadanie i idę do Linki :)

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #581982 przez megi23
dzien dobry :) ja dalam malemu centymentr niech sie bawi mam chwile, by do was skrobnąć :silly:
apropo zomy nam sasiad tez tak wzcoraj mowil:)
to ja po sn dochodzilam jak po cesarce ...
wiesz Aga to byly czasy dawne i w sumie powinni jej po 3 podwiazac jajniki.. i ma blizniak w tym :) grunt ze dzidzie byly zdrowe
mysmy mieli tez nie najgorsza noc spal do 5 potem do lozka jeszcze i wstal po 7 i juz krzyczal pus pusc czyt pusc tv :blink:
wczoraj wieczorem jeszcze s dzwonil ze teskni i w ogole i znowu mialam w nocy dola ... bo nie ma nadgodzin popoludniu i sie nudzi w domu ..mowil , ze mu brakuje smiechu Tymka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #581989 przez sylka
Cześć kobietki.
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


Aguś napisałaś mi smaka a ja akurat pisałąm wam na ZP :)
Wczoraj nie dawaąłm znać bo wrócilismy do domku o 21. Kuba zasnał nam w samochodzie, tylko go przebrałam i zaniosłam do łozeczka i sami sie połozylismy bo mnie serce bolało i wysoki puls miałam.

Zaliczyliśmy wczoraj zakupy w galerii. Małe co prawda ale Kuba wzbogacił się o chustkę z Reserved w sam raz do tej skórzanej krteczki. Mierzyłam mu trampki w H&m, rozm. 24 był dobry tylko w podbiciu jakieś lużne były i odpościłam je. Maja wzbogaciła sieo opaskę z h&m bedzie miała na wiosnę :)

Moje dziecko w galerii lepiej sie bawi niż na placu zabaw. Furorę robiła fontana i schody ruchome :) Oczywiscie zaliczył zabawkę helikopter :lol: i miał wielką radoche z całego wypadu.

Ja o 16.15 urodziłam Kubusia a po 21 pierwszy raz wstałam i poszłam z połozną do wc. Szłam sama, nie prowadziłą mnie ale na wszelki wypadek czekała na mnie pod drzwiami :) Nie mogłam zasnac i dała mi zastrzyk przeciwbólowy bym odpoczęła. Kuba był cała noc na badaniach wiec mogłam spokojnie odpocząć :) Nastepnego dnia od 5 byłam na nogach bo Kubusiek przyjechał i od tej pory wszystko robiłam przy nim sama. Szwagierka jak przyszła to mówiła że smigam tak że w zyciu by nie powiedziała że rodziłam. On miałą cc i mówiła ze w zyciu by tak szybko sie nie poruszała bo każdy krok to był ból i kichniecie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl