zostanę mamą w maju 2011 roku :)

dobry wieczór

megi dobrze że nie ustąpiłaś Tymkowi, taka postawa na pewno zaowocuje w przyszłości, a ludzie wiadomo, zawsze się będę gapić i myśleć co za wyrodna matka, ale musimy nauczyć się tym nie przejmować dla własnego i dzieciaczków dobra

agi wiem że okrutnie tęsknisz za Ami ale muszę przyznać szczerze że cieszę się że jesteś w szpitalu. Troszkę nam stracha napędzasz, te cukry coraz oporniejsze na zalecenia, więc lepiej być pod kontrolą. Dobrze że z Majeczką wszystko w porządku

Paulina usypia u siebie ale jeszcze coś tam śpiewa
Dziś padał u nas śnieg z deszczem

Jutro rano jadę na badania, mężuś wziął wolne co bardzo mnie cieszy
Dzwoniłam też do przychodni i nie ma przeciwskazań do badań ze względu na moje przeziębienie, jedynie morfologia może wyjść nieco zafałszowana, ale to akurat jest za darmo to zawsze można powtórzyć

Miłego wieczorku

moj zaspal po kapieli i zadystyccznym zakropleniu oczek ile on ma sily tak oczka zamykac musialam na sile mu otworzyc biedny swiatlo go razilo i pielucha sie zakrywal .. no ale do srody i koniec..

jestem wykonczona i fiz i psych dzis
Agi ja tez sie ciesze ze w szpitalu jestes , przynajmniej z majcia ok .. wredne cukry kurcze.. wspolczuje ze ami nie masz ja jak lezalam w szpitau to zawsze z Tymciem .. i nie placz bo majcie denerwujesz i bedzie chciala wyjsc i sprawdzic czemu mama placze.. uszy do gory moze sie uspokoja i wyjdziesz na dniach ..trzymam kciuki by sie unormowalo i sily dla was obie

Agusiak fajnei ze maz wzial wolne to moze we 2 pojdziecie na wizyte

Dzień dobry

Aguniu powodzenia na badaniach . Dobrze , ze Mężuś jedzie z Tobą . Pogoda paskudna i zawsze raźniej Ci będzie .


Megi dobrze , ze jutro już kończycie przygodę z zakrapianiem oczek ... dorosły sie z męczy . Tymuś i tak dzielny Zazwyczaj odruchowo oczy sie zamyka , a tu jeszcze dodatkowo zapewne go szczypie biedulka .


Dziś czuję się psychicznie lepiej . Wczoraj za dużo tego było . Ale brzuch mi twardnieje dosyc często . Dziś mam konsultacje z diabetologiem i pieron wie co mnie jeszcze czeka .
Amelka wczoraj tęskniła za mna . Nawoływała mnie , szukała i płakusiała za mną Mimo to noc miała w miarę dobrą , a teraz się bawi ślicznie i jest ponoć bardzo grzeczna
Szpitalna rutyna potrafi wykończyć , ale wierzę , że w czwartek mnie wypuszczą , a Maja dotrzyma do 38 tc

Miłego dzionka Kochane

hej laski agi kurcze ... majci sie spieszy ... i przykro mi ze ami plakala za Toba.. chodz sie nie dziwie . dobrze ze nocka byla spokojna i ma humorek mam nadzieje ze cie wypuszcza taka cicha ...
a Tymmcio spi wstal i przed 6 i tak marudzil i tarl oczy ... zdazylam poodkurzac tylko cale mieszkanie ehh noi nie pocwiczylam aleee lacznie w pasie stracilam juz 7 cm chodz ja zadnej roznicy nie widze .. ciekawe czy jak S przyjedzie to pozna ostatnio jak zeszczupalal to tylko tesc zobaczyl
milego dzionka

Witam
Ja chce już wiosnę!! W nocy przebudziło mnie straszne wietrzysko wyglądam przez okno i doznałam szoku

Megii kurcze oddaj mi troszkę tej cierpliwości ja niestety ulegam. Tzn w domciu jestem twarda ale na ulicy wymiękam i potrafię go nieść do domu Mężu na mnie się drze że nie powinnam ale nie mogę patrzeć jak on się męczy i na wzrok tych wszystkich ludzi.

Agi w sumie to mam nadzieje że wyjdziesz w czwartek ale w sumie to rzeczywiście jak jesteś w szpitalu to ja też jestem spokojniejsza, choć rozłąka z dziećmi to chyba najgorsze co może być Dużo zdrówka i siły na pewno wszystko będzie dobrze. Musi być

Co do zachowań i wymuszania rzeczy przez mojego syna to jest dramat Nie wiem czy to bunt 2 latka ale jest dramat. Jak nie chce mu czegoś dać do się rzuca wali głową, rączkami, nogami i drze się w niebo głosy. Aż się zanosi. Tak się dzieje od jakiś dwóch tygodni. Nie mam już pomysłów jak to załagodzić. Jak jestem w domu to nie zwracam na niego uwagi i np. biorę jego zabawkę i się bawię i mówię że jak się uspokoi to się z nim pobawię ale nie działa już. Tłumaczenie, proszenie nic nie pomaga a najśmieszniejsze jest to że M. zrobił taką jazdę ostatnio o kinderka więc ten już miał dość i chciał mu dać, a on już foch i rzucił w nim tym batonikiem i dalej jazda tylko teraz nie bardzo widział o co

A dziewczyny powiedzcie mi bo mój młody ostatnio je mleko na śniadanie (ok 7) później jakąś kanapeczkę, paróweczkę...(ok10) później obiad ok 14-15 ok 17 serek lub nie w zależności czy ma ochotę. W miedzy czasie jakiegoś flipsa czy inne ciacho pochłonie i po kapieli ok 21 nie chce już kolacji tzn nie chce butli Wczoraj zrobiłam mu przed kąpielą paróweczkę ale nie chciał, więc zrobiła kaszkę mannę zjadł choć też mu ciężko to szło. Przez to ze nie chce mi jeść wstaje przed 6 czasem 6.30 z płaczem bo jest głodny. Jak wy robicie.

A torcik jaki chce Matkowi zamówić z racji iż ma hopla na punkcie ciuchci będzie taki

Dzień dobry!

Będę monotematyczna,ale ja chcę W I O S N Y !!! Boziu,sypie,sypie i już jest więcej śniegu niż ostatnio co te foty robiłam Tamten śnieg już niemal zniknął,ziemia taka łaciata była,ale w sumie więcej go nie było niż było(Matko,jakie ja mądre zdania piszę ). Dzisiaj mąż wstał i mówi "nie wiem czy do pracy pojadę,bo tak przysypało wszystko. Niestety taka wiejska droga nie zawsze jest odśnieżana,ale nie dzwonił,więc jakoś dojechał do głównej,a potem to już zwykle luzik.

Agusia,ja też bym chciała żeby mężuś miał wolne,ale kurcze jakoś musi sobie rozplanować ten urlop na cały rok i niestety nie ma kiedy chcę

Za tydzień czwartek-piątek wziął urlop,bo chcę jechać wcześniej do rodziców na Święta,żeby coś mamie pomóc. Mama z kolei chce żebym została dłużej niż do poniedziałku,ale mężu musi do pracy wracać No nie wiem jak to wyjdzie,może mnie zostawi na kilka dni,ale... Co z Michem? Ma zostać ze mną? Wtedy Rafał musiałby wracać sam,a raczej bym tego ie chciała. Wysłać go z Miśkiem to mógłby się poczuć gorszy,bo przecież Hania by została ze mną... No,a sama nie zostanę. Ach...

Wysłałam wczoraj męża po tą zastawę do Biedronki. Kupił talerzyk i kubeczek,bo miseczek nie było. Kazałam mu wziąć to co jest i zadzwoniłam do mamy,żeby miseczkę kupiła mi w Kostrzynie. Okazało się,że ani w jednej ani w drugiej Biedronce nie było No Hania ma niepełną zastawę Gdybym wiedziała,że tak będzie kazałabym kupić Hello Kitty,a nie Minnie.

Kozłowska,torcik bardzo ładny,taki kolorowy,typowo dziecięcy

Agi,mi też jakoś lepiej jak jesteś w tym szpitalu,chociaż rozumiem Cię doskonale jak się czujesz Ja co prawda nigdy sama nie byłam w szpitalu,ale będąc z Hanią strasznie tęskniłam za Michałkiem,więc domyślam się co przeżywasz Ale najważniejsze teraz jest chyba zdrowie Twoje i Majeczki. Ami jest w dobrych rękach i dzielnie sobie poradzi z rozłąką. A jeszcze troszkę i już będziecie wszyscy razem u siebie

Miłego dnia!

Kochane mamy Majeczkę, mamy Majeczkę!!!!
agi urodziła dzisiaj, są bardzo szczęśliwi ale też zaskoczeni.
Maja ma 2750 g i 51 cm



ja już po badaniach, upuszczona mi sporo krwi a to dopiero pierwsza część badań
Za tydzień w środę wizyta i już Święta

przez noc nas zasypało i jest ogólnie paskudnie

Kozłowska moja też tak się budzi i nie ważne ile naje się wieczorem. Może po prostu Mati ma taką porę na wstawania i tyle
Torcik superowy

megi gratuluję utraty kolejnych centymetrów, pięknie Ci to idzie

Miłego dnia

o jesuuu ale duza lala szok ... grunt ze zdrowa:) i przekroczyla 2kg napisz cos wiecej jak bedziesz wiedziec jak sie czuja ja w szoku jestem ale i szczesliwa ze juz sie obie nie mecza
Kozlowska szok rzucil batonikiem ... my dzis wyszlismy na spacer i co maly zamykal oczka przed durny snieg i misielismy sie wrocic .. i pewnie jutro tez nie wyjdziemy dopiero po okuliscie czyli w srode lub czwartek heh ocipieje z nim w domu

Kozlowska moj jak sie nacka w dzien to na noc wypuje pol bidonu mleka i nie chce wczoraj jadl o 18 kanapki i kolo 20 po kapieli myslalam ze lgodny bo co to dla niego ale zjadl troche na spiocha, bo padl a wstal mi przed 6 dzis ..

Agus nie martw sie to pewnie ta zla krew

megi no właśnie też byłam zaskoczona że taka duża jak na ten tydzień, ale to dobrze
Jak tylko agi napisze coś więcej to dam znać ale może też sama się do nas odezwie jak już dojdzie do siebie
Najważniejsze że są już razem, będę mogły wrócić do domku i na Święta będą już w komplecie

wiecie co ale ze mnei dziwolag szukalam na all adidasow orginalnych bo mam fiola na punkcie ich a moje new balance sa juz beee i w biedronce beda reeboka damskie numer 42 jupii ale od 2 kwietnia napislaam do s ze musza byc moje

gazetki.biedronka.pl/g74,wiosenny_styl.html#/Wiosenny%20styl/30
a od kilku ndiu szukam na all i nic nie ma

Wpadłam tak na chwilę a tu taka info
No to super i rzeczywiście duża Majeczka ojej no to komplet już na święta to im niespodziankę przyszykowała. Super Aguś pozdrów ją od nas i informuj Buziaki spadam poleżeć bo młody mi padł

przede wszystkim jeszcze raz Agus gratuluje i witamy Majeczke na swiecie

My juz w domku

dobry wieczór

Sylka dobrze, że już jesteście w domu, no ale czy coś wiadomo co z Kubusiem? Jakie dostaliście zalecenia?

megi świetne te butki w Biedronce

Ja dziś nie najlepiej się czuję, a najbardziej denerwuje mnie to że chce mi się pić a nic pić nie mogę. Po wodzie i czymkolwiek innym mnie mdli a dziś nawet po wypiciu mineralnej zaliczyłam pierwszego pawika. Masakra jakaś, ja rozumiem że można nie jeść przez mdłości ale ja pić muszę

Pogoda dziś u nas na prawdę wstrętna, podobno dopiero kwiecień ma przynieść jakiś zmiany, oby na lepsze.

Miłego wieczorku i spokojnej nocki

hej mamcie
Agi nie pic yyyyy wspolczuje

kurcze maly mnie zbudzil o 21:30 bo był głodny haha bo zaspalam , miałam mu mleko o 20:30 dać, bo zjadł o 18 kanapki i chodził i bekal i nie wiem kiedy zaspalismy , teraz zjadł i śpi dalej ....a ja zaspac od 23 nie moglam przed 5 wgramolil mi sie do lozka i dopiero teraz wstalismy .. czekam na telefon od mamy czy dzis idziemy do okulisty. czy jutro , bo ma dzwonic..
milego dnia

dzień dobry

ojjj jak mi brakuje porannych postów od agi.



U nas piękne słonko, ale zimno i śnieg.

Miłego dnia