- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- zostanę mamą w maju 2011 roku :)
zostanę mamą w maju 2011 roku :)
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
zrobilam z mamcia 150 uszek z iesa i barzczyk i Tymcio wpalaszowal ze smakiem nawet banana zjadl po treningu ze mna ... a ostatnio sie obrazil na nie to mu nie kupowalam ..
ide zaraz wloski suszyc i na spacerek nozkowy
gosia daj troche sniegu u nas nia grama a zimno ...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosia fajnie że rodzice Cię odwiedzili Och jak ja tęsknię do takich dni kiedy rodzice nas tylko odwiedzali...
Ale może kiedyś będziemy mieli nasz wymarzony domek z bali
T puści dziś lotka
o taki
albo taki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
U Nas niestety dziś też zaczęło sypać , ale to raczej tak dla postraszenia . U Was zima w pełni
Jak fajnie , ze rodzice Was odwiedzili i dzieciaczki do skarbonek skorzystały
Ręczniki kupowałam m.in. w tesco i jysk'u , ale te droższe i fajne są . Pepco chyba ma takie liche produkty .
Agusiu życze tego wymarzonego domku Ten pierwszy rewelacyjny Jak juz wygracie w tego totka i wybudujecie to cudo , to wpraszamy się wszystkie na weekend
A z Jemioły się uśmiałam Pociesza mnie troszkę fakt , ze nie tylko ja się tak męczę . To potwierdza regułę , ze każda ciąża jednak trudniejsza .
Ciekawe jak bedzie Aguniu u Ciebie . Który to już tydz Ci leci ? Brakuje mi Twojego suwaczka .
Megi To Ci dzisiaj Tymś serwuje atrakcje
I wielkie gratulacje !!! 5 cm mniej , to sporo Jak widac efekty , to od razu człowiek ma wiecej chęci do kontynuacji ćwiczeń
Ami dzisiaj pięknie zjadła obiadek i nawet ładnie sama się bawi Ostatnio hitem są klocki drewniane w pudełku z sorterem
Ja po drzemce czuję się lepiej , chociaz jakaś zmulona jestem . Ale to zapewne wina pogody .
Sylka Kochana kiedys mi o kisążce jakiejś pisałaś ... jak masz możliwość ,, to prześlij mi na maila
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Sylka Kochana trzymamy kciuki za Kubę . Mam nadzieję , że szybko wysypka zostanie prawidłowo zdiagnozowana i wyleczona . Szkoda , ze szpital okazał się konieczny , ale może tam fachowo się tym zajmą i szybko wyjdziecie .
Buziaki dla Kubusia i siły dla Ciebie . Czekamy na wszelkie wieści Zdrówka dla Kubusia
Dobrze , ze ten dzień dobiega końca . Mam nadzieję , ze noc będzie lepsza i jutro wstanę wyspana i bez żadnych dolegliwości
Spokojnej nocy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Za oknem biało I zimno Normalnie odechciewa mi sie wszelkich wyjść z ciepłego domku .
Ale dziś wizyta u diabetologa i zakupy w planach .
Nocka wyjątkowo miło minęła 3 pobudki na wizytę w wc tylko , więc źle nie ma .
Amelka co prawda o 4:50 obudziła się wyspana , ale przetrzymałam ją do 6:15 w łóżku Była podatna na przytulasy i drapkanie po plecach . Chyba po Tatusiu to ma Uwielbia jak się ją drapie , głaska i wychwala hahaha
Miłego poranka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Aguś cieszę się, że czujesz się lepiej
U nas też śnieg Już wczoraj zaczął sypać, nie ma go dużo na szczęście i mam nadzieję że szybko stopnieje.
Kochana co ja bym dała żeby mieć taki domek i Was do niego zaprosić Ale póki co nic z tego, dlaczego? Gdyż T nie puścił wczoraj totka
Tydzień wychodzi mi coś 8 i może 2 dni. Sama nie wiem, i też brakuje mi suwaczka, ale wszędzie chcą tą datę porodu której nie znam a powinno się wpisać datę ostatniej @ i tyle.
Sylka zdrówka dla Kubusia. Dobrze że trafiliście do szpitala bo tak to tylko od lekarza do lekarza latacie i jakoś nikt nie potrafi pomóc.
Wczorajsze spotkanie z koleżanką bardzo udane, zatęskniłyśmy za czasami ogólniaka bo najfajniejszych ludzi właśnie w liceum miałam Pracę ma ciekawą ale też jest to ciężki kawałek chleba. Ale ogólnie nagadałyśmy się za wszystkie czasy no i chcemy zorganizować spotkanie naszej ekipy z LO
U nas nocka ciężka. Młoda wieczorem dostała strasznego kataru, dławiła się, kaszlała, miało się wrażenie że się dusi Usnęła z trudem o 22, o 24 już była ze mną w łóżku ale też masakra. Ech nie znoszę kataru A co za tym idzie sobotni wyjazd na działkę odpada.
Miłego dnia Kochane
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Agus dobrze ze ci lepiej
jejku biedna Linka katar to cos najgorszego i wpsolczuje nocki .. zdrowka
Sylka moze to lepiej ze jestescie , moze zdiagnozuja go w koncu i wprowadza prawidlowe leczenie zdrowka
Agus fajnei ze sie odwiedziny kolezanki udaly, a apropo spotkania mysmy jak sie jak Nk zaczynalo to zrobilismy spotkanie ja wtedy z S sie zaczelam spotykac
mnie wszystkie miesnie bola po tych cwiczeniach a nie wiem czemu tylek
aaa mam juz podanie do przedszkola dzis wypelnie i jutro zaniose niech miejsce czeka na wszelki wypadek
milego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
A kolejna wizyta kiedy ?
Taki zlot z ludźmi z dawnych czasów jest super U Nas nie udało się tego dokonać ... ludzie rozproszeni po całym świecie . Spotkaliśmy się w bardzo okrojonym 6 osobowym składzie .
A jak Linuś w ciagu dnia się czuje ? Biedulka z tym katarem .
Megi hahaha Tymek wdał się w Tatusia , nie ma co
Oj nie forsuj się tak tymi ćwiczeniami
Ja po wizycie u diabetologa . Mam zmodyfikowany sposób podawania insuliny i mierzenia cukru ... teraz 10 razy musze cukier mierzyć !!! Już mnie wszystko boli na mysl o tym .
Za 2 tyg kolejna wizyta , ale jak do tego czasu nie będzie widocznej poprawy , to czeka mnie szpital i wcześniejszy poród . Dla Mai gorsze są te skoki ,a zwłaszcza spadki , niż wcześniejszy poród .
Ale ja zamierzam wytrwać do początku kwietnia bez gadania . Zacznę wtedy 36 tydzień i będę spokojna
Miłego popołudnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
No i mamy Nowego Papieża Taki przyjemny się wydaje Zobaczymy jaki będzie .
Amiś śpi jak anioł Ale ostatnio nie chce mnie wypuścić wieczorem , wtula się , nawołuje mnie i buziaki non stop daje Musze jej uciekać pod pretekstem pójścia do wc
Ja pysznie podjadłam , wykąpałam sie i teraz serial obejrzę
Miłego wieczorku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
No Agusiu leci ten czas leci Jak wpisałam dziś w neta jaki wiek ciąży z ostatniej miesiączki to wyszło 9 tydzień ale na USG troszkę mniej było o kilka dni.
Kolejną wizytę mam dopiero 27 marca.
O kurcze to współczuję tego mierzenia cukru aż TYLE razy Ale jak trzeba to trzeba. No i ze wszystkich sił trzymam kciuki aby wcześniejszy poród jednak nie był konieczny i żebyś wytrzymała do kwietnia
A no mamy nowego papieża i zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Jakoś tak cieszę się że nie jest z Europy, w końcu Ameryka Południowa jest bardziej religijna niż Europa. Sympatyczny się wydał i fajne przyjął imię
Młoda w dzień jest pełna energii i szaleje, no ale wiadomo że ten katar ją męczy i bywa marudna, ale myślę że to jak zwykle na zęby, bo nie miała gdzie złapać jakiegoś przeziębienia no i jak zwykle ma obszczypaną pupcię.
Ja już wykąpana bo nie wiem kiedy znowu Linka się przebudzi i będę ją musiała wziąć do siebie.
Dziś też moja mama ma imieniny wić posiedzieliśmy przy kawie i ciachu
Spokojnej nocki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Aguniu mi z usg wychodzi , ze Majula troszkę starsza . Początkowo był to nawet tydzień , a teraz parę dni . Ale i tak wszędzie posługujemy się terminem z OM .
Oj ja zrobię wszystko , zeby do 36 tyg wytrwać . Oczywiście o ile cukry nie będa już tak szalały . Mężuś się już tak zamartwia , ze codziennie jest pewny , że w szpitalu wyląduję . Mówi , ze dla Mojego i Mai zdrowia wolałby już rozwiązanie . Rzeczywiście ostatnio codziennie mam skoki
Dobrze , ze Linusi nic w ciągu dnia nie dolega A przynajmniej , ze energię ma i humorek Zapewne faktycznie zębiska , skoro nawet pupusia zaczerwieniona .
Co do spania , to ja oduczyłam Amusie nocnego mleka !!! Uważam to za duży sukces Ale z kolei Mała nauczyła się do wspólnego spania W nocy się budzi i musze ją przytulić i się odezwać W domu zasypia w swoim pokoju , ale w nocy się budzi i finalnie ląduje u Nas w łóżku . Teraz kolejne dni oduczania będą .
Ale w domu jak jesteśmy , to Mężuś się w nocy Amelka zajmuje Stwierdził , ze musi mnie odciążyć , no i jak już Maja będzie , to i tak musimy się podzielić opieką nocną nad Dziewczynkami
Dzisiaj Mężuś przyjeżdża na cały dzionek , bo do pracy nie idzie . Fajnie , ze sobie razem spędzimy czas . Amisi brakuje Tatusia i co chwilę bierze telefon i dzwoni "Tatooo"
Nic , dopijam kawkę i idę sie przebrać
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
No Aguś nie masz lekko z tymi cukrami Ale już na prawdę niedługo, tyle wytrzymałyście to teraz będzie z górki
A moja Paulina na USG też zawsze starsza o tydzień wychodziła
Kochana a co do wspólnego spania to powiem Ci że też młodą uczę znowu by całą noc spała sama, ale najważniejsze żeby u siebie zasnęła i przespała chociaż do 24, bo wiadomo że ja nie będę o 20 chodziła spać a w nocy to już ją biorę jak nalega
Powiem Ci że troszkę zmieniałam podejście po przeczytaniu świetnego posta u Was na kwietniówkach autorstwa Suzi Za chwilę to nam matkom będzie ogromnie brakowało tego maleństwa w nocy obok nas a dzieci już nie będę chciały z nami spać Więc trzeba korzystać póki tak bardzo jeszcze chcą Bo te momenty już nigdy do nas nie wrócą
Super, że mężuś do Was dziś przyjeżdża. Linka jest strasznie tatusiowa i chyba dnia by bez niego nie wytrzymała. Jak T jest w pracy to młoda kilka razy biegnie do drzwi i woła tato i sprawdza czy już nie wrócił czasem A jak tylko słyszy że jakieś auto podjechało to zaraz krzyczy TATA!!
Nie znoszę kataru, wszędzie są te glutki, normalnie mnie to nie rusza ale teraz aż mi niedobrze
Lecę na śniadanko, miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Agus wspolczuje mierzenia cukru ale jak mus to mus .. kurcze przechlapane z tymi cukrami masz
super ze Linka w dzien ma humorem mam nadzieje ze na zabki ten katarek
fajnie ze mamy papieza on taki skromny ale jak mowia on tylko ma posprzatac po tamtym ... bo strasznie schorowany jest oby juz nie bylo kolejnego
moj maly tez ladnie w swoim lozeczku zaspal i spal do 4 potem mamo raczki i od razu do lozka i pospal do 7
dzis mam odebrac recepte na krople do oczu dla malego i przez 4 ndi dawac potem wizyta u okulisty ...
apropo Gosiaaa dalas mki duzo sniegu, wstaje a tu bialo i pada dalej
no nic dzis i lepiej dobrze ze mam jednego mezczyzne to mam sie w kogo przytulac , moj S ma gorzej ... jak cos mowilam by wzial sobie Tymcia misia i sie tulil
aaaa mialam wam mowic w domu bedzie pies w niedziele przyjedzie z fundacji sunia bokserka 5 lat .. a nie mowilam ze mama dlugo nei wytrzyma , ale jest zdrowa i mloda , bo powiedzialam zadnych chorych i starszych psow bo zyja krotko a potem ryczymy ,, nasza foksterierka chodzi smutna kocurka tez ... zobaczymy,, wyglada jak nasz swietej pamieci pies tylko to sunia i nazywa sie Tunia ale ja jej dalam imie Kamelusia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Jakieś dni mam ciulowe Nic mi się nie chce i jakoś tak mi smutno
Tort Hani,chociaż bardziej masa z której ma być wykonany spędza mi sen z powiek. Dosłownie,bo jak tylko zasnę to szukam i szukam dobrego przepisu i próbuję... Znalazłam wczoraj tort,który mi się podoba,ale to już wyższa szkoła jazdy i nie wiem czy bym podołała O,taki!
Ale do niego na pewno gotowy lukier plastyczny,bo w żaden sposób nie otrzymam czarnej masy. Ale ta z kolei nie bardzo smakuje mężowi. Gdybym się zdecydowała jednak na ten ul to mam do dyspozycji masę marcepanową(kupną),która bardzo smakuje mojemu Rafałowi,masę z pianek marshmallows,masę na bazie żelatyny i jest jeszcze jedna na margarynie(ponoć super trwała i najlepsza na figurki). Żelatyna mnie odpycha zapachem,pianki lepkością,marcepan ciężko rozwałkować na duży placek,tej z margaryny nigdy nie robiłam... Gdyby była kasa to bym zamówiła,zapłaciła 100 czy 150 i byłaby piękna Minnie i do tego smaczna,a tak myślę o tym non stop. Czasu co raz mniej,a ja muszę się zaopatrzyć w stosowne artykuły.
Aga,współczuję tego mierzenia,ale się powtórzę,że jeszcze troszkę
Agusia,ani się obejrzymy,a będziesz odliczać końcowe tygodnie. Ten czas tak szybko leci.
Sylka,oby lekarze postawili dobrą diagnozę i zadziałali prawidłowo. Życzę szybkiego i zdrowego powrotu do domu!
Megi,u nas śnieg na szczęście topnieje. Dzień w dzień jest piękne słońce i chociaż jest mróz to widzę,że niknie w mgnieniu oka.
Co do spania to Hania zasypia i śpi sama ładnie przez całą noc. Po kąpieli sama przychodzi,prosi o kaszę,po czym idzie się położyć do łóżka i grzecznie czeka aż jej ją przyniosę. Wypije,krzyczy koniec,oddaje butelkę,bierze smoka do buzi i sobie leży i zasypia szybciej lub wolniej Nie muszę przy niej siedzieć,chociaż też był taki etap,że mąż lub ja musieliśmy ją trzymać za rękę. Jak była malutka wieczorne usypianie okupowane było płaczem i wrzaskiem. Ale teraz już jest pięknie.
Za to Michałek,z którym w tej sprawie nie było problemów praktycznie od urodzenia,bo zawsze zasypiał pięknie sam w łóżeczku teraz się boi sam spać i nawet jeżeli zaśnie sam to w nocy ładuje nam się do łóżka twierdząc,że na szafie widział baba jagę,która wydawała dźwięki hi,hi,hi lub co innego na ścianie,albo mówi,że coś się czai w pokoju.Nie mamy już sił do niego. Tłumaczenia,pokazywania,zaglądania w kąty nie przynoszą efektów Dzisiaj pół nocy z nim spałam,ledwo się ruszyłam,a ten się zrywał "mamo,gdzie idziesz".
Poza tym znowu zaczął nieciekawie kaszleć Katar ma mały,ale kaszel... Mieliśmy zostawić go jutro w domu,żeby przedłużyć mu weekend i kurację,ale jutro idą do tej pizzerii robić pizzę,więc odpada. Nie wiem co z nim,odkąd poszedł do przedszkola co rusz coś przynosi
Uciekam dziewczynki! Miłego dnia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.