- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- /
- zostanę mamą w maju 2011 roku :)
zostanę mamą w maju 2011 roku :)
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Paula artystka
O pamietniku czytalam, o niej ksiazka on wspomnienia - lansuj - kto to kupi?
Kuba od rana meczy alfabet angielski na tablecie, wlacza sobie i oglada. Musze mu wgrac jakas aplikacje z alffabetem i puzzlami.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Hańcia dzisiaj poszła na drzemkę po 9 A wszystko dlatego,że w nocy nie spała. Tzn. niby spała,ale się wierciła,łaziła po łóżku... Babcia wzięła ją do siebie,żebyśmy(przede wszystkim moje chłopaki)się wyspały no i razem z dziadkiem nie spali. Przyjechałam wczoraj z zumby,a Hania chlus... Zaczęła wymiotować,więc trochę roboty miałam Chyba jej coś zaszkodziło. Zwróciła obiadowe kluski śląskie. Łakomczuch to moje dziewczę,nie pogryzie porządnie i są efekty. Mówiła,że "boli bziusiek" i że "pluje" i wołała wszystkich na pomoc Umęczyła się trochę Dzisiaj już jest ok,mam nadzieję,że będzie nadal. Podjadała na razie tylko biszkopty,płatki,a tak nic specjalnie nie chce jeść,tylko pije wodę.
Agusia,widzisz jaką masz artystkę
Sylka,i co tam masz na wypisie?
Miłego dnia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
jej Gosia mam nadzieję że u Hanulki to tylko zatrucie i brzuszek szybko przestanie boleć
Otóż wszystko u nich zmierza ku dobremu. Majeczka jest w inkubatorze ze względu na procedury ale świetnie sobie radzi, nie jest do niczego podłączona, ma jedynie kroplówkę z tym antybiotykiem. Możliwe że za tydzień wyjdą do domku
Agi powoli dochodzi do siebie, bo zabieg był dosyć trudny ze względu na poprzednie dwa cięcia. Cukry też jeszcze szaleją ale mam nadzieję że wkrótce się uspokoją
Ale byłam w szoku bo cały czas myślałam że to lekarze zadecydowali o cięciu ze względu na ich zdrowie a okazuje się że u Agi rozkręciła się akcja porodowa i szła jak burza Jakie to szczęście że była w szpitalu bo mogło skończyć się nieciekawie.
Mam nadzieję że niczego nie pokręciłam, ale jak agi wróci to pewnie jeszcze nam tu wszystko dokładnie opisze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
super wiesci od Agi pozdrow je od nas a tam Majcia silna kobitka po mamusi to da rade .. hehe a mowilam majci by sie nie spieszyla a ta na przekor , uparciuch , pewnie po Ami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Rodzice pojechali na jakieś spotkanie ze znajomymi, a mężuś pojechał z pracy na Słowację i raczej na pewno na kąpiel nie wróci
Ale jakoś damy sobie radę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Same powiadasz... Dacie radę Ja tam czasami lubię być sama z Hanią
Ale marzy mi się chociaż jeden dzień bez Hańci,bez Misia,sama samiusieńka Tak na regenerację sił
Hanula już dobrze,co prawda nie ma super apetytu,ale jest ok. Boję się jednak czy to aby nie był jakiś wirus Bo tak sobie myślę... Miśko w zeszły weekend skarżył się na ból brzuszka i takie kupy rzadkie robił,mąż od czwartku też coś narzeka na brzusio,wczoraj Hanula,a teraz coś jakby mi nijak na żołądku... No nie wiem już co myśleć. U Micha obstawiałam pizzę,bo wiem,że z grupy nie było kilkoro dzieci w przedszkolu i nawet panie miały rewelacje żołądkowe. A Hani wczoraj,to tak jak pisałam podejrzewam,że to przez łakomstwo. No,ale pewna nie jestem. Mam nadzieję,że wszystkie bóle i problemy brzuszkowe sobie pójdą i nie wrócą!
Zrobiłam szablon na witraż w kształcie pisanki i chcę jutro z Miśkiem zrobić
Ostatnio Baby z kwietniówek podała "przepis" na super jajka z papieru mache wypełnione cukierkami i tak myślę o nich i myślę i tak bym chciała je zrobić,ale nie mam bibuły. Jutro może namówię męża na wypad do miasta. Chciałabym sobie kupić butki na fitness i może przy okazji tą bibułę i baloniki... w niedzielę mielibyśmy z Michem co robić Ale to się zobaczy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosiu dziękuję taki na razie bo wymagane było tylko podanie daty ostatniej @ Jak będę mieć wyznaczony termin to wtedy może zmienię, albo zostawię ten
Mam nadzieję że u Was to jednak nie była wirusówka a nawet jeśli to że już sobie poszła.
Swoją drogą co to za pizza była że tak zaszkodziła przedszkolakom i wychowawcom?
Oczywiście koniecznie pochwal się swoimi świątecznymi dziełami
Wykąpałam Linkę i teraz zasypia u siebie. Mężuś wrócił jak piła mleczko to zdążył dać jej buziaczka na dobranoc
Idę zasiąść przed TV.
Miłego wieczorku i całego weekendu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Nie dzwoniłam w dzień do rodziców,a dzwonię raczej codziennie zapytać co tam u nich,jak się mama czuje itp. i wieczorem odbieram telefon co się dzieje,bo nie dzwonię
Dzieci mi padły dosłownie w 5s. Mam tylko nadzieję,że nie zrobią mi pobudki jak dzisiaj Michu po 5 czy Hania po 6. Chcę się wyspać!
A teraz idę się umyć i obejrzę z mężem mecz. Kupił pifo cytrynowe i chipsy A cała rosnę
Dobranoc!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
wczoraj mimo ze nsieg padal musialam wyjsc z malym bo by mi mieszkanie rozniwozl a doprowadzal mnei do szalu i co chcial chodzil na nogach ladnie za raczke ale go puscilam tam gdzie nsiehg i w najwiekszy wlazil sobie byl przeszczesliwy , byl bardzo krotki spacerek ale i jem i mi zrobilo to dobrze
Gosia mam nadzieje ze to takie jednorazowe bylo z brzuszkiem :0
tak tak pochwal sie efektami , kurcze ja sie rozleniwilam jak do pracy lazilam to cuda robilam a teraz przy tym charpaganie nie dam rady on ma chyba ADHD ..
ja wczoraj wampirka swojego ogladnelam S dzwonil ze mecz oglada a ja juz mu powiedzialam jak sie nie zaczelo ze przegraja i moglam sie z nim zalozyc o cos moze o tableta haha
milej soboty laseczki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
megi my chyba też dziś wyjdziemy z młodą na dwór chociaż katar ma masakryczny i w poniedziałek do lekarza ale idzie tu
Rano zmieniłam u nas pościel wszędzie i zaraz zabieram się za sprzątanie
Miłego, słonecznego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Ja wczoraj robiłam porzadki Kuba już na szczescie nie robi rzadkoch kup i apetyt wraca. Dzś na śniadanie wypił 27 ml mleka i zjadł 2 naleśniki wczoraj na kolacje 270ml mleka buułeczkę maślana i danio
Gosiu na wypisie niczego waznego nie mam. Stwierdzono biegunkę z lekkim odwodnieniem. wypisane jakie leki i kroplówki mu podano. Wymazy na bakterie (z tego co pamiętam m.in. salmonele, czerwonkę) i wirusy (rotawirus i cos jeszcze nie pamiętam) wyszły ujemne. Najprawdopodobniej to niegrozna wirusówka która powodowała wymioty i biegunkę, bo mój P załapał w czasie odwiedzin małego w szpitalu. Lezał w domu na pół prztomny pierwszego dnia bo aż mu słabo było i tylko spał bo co wstał powalało go. Tyle że nie wymiotował ale zaliczał wc. Lekko odwodniony też był bo mówił że głowa go bolała jakby miał kaca a wiadomo że na kacu głowa boli od odwodnienia. Jak zaczał pić wode minęło mu to.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
My po drzemce i obied+e pojdziemy na sspacer na nozkach,bo ten wozkowy byl
udanejj soboty
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja mam dzisiaj jakiegoś doła Nie wiem co się ze mną ostatnio dzieje Chyba ta monotonia i niemożność rozmów i spotkań z ludźmi daje mi w kość
Byliśmy w mieście,byłam zobaczyć do Lidla butki. Nawet fajne,bardzo mi się podobały,ale były całe skórkowe a ja na fitness jednak muszę mieć z siateczką. Zamówiłam sobie na Allegro.
Michu dzisiaj nie do tworzenia Baloników nie kupiłam,więc nici z tych jajek wypełnionych cukierkami. Trudno się mówi. Ale już powiedziałam sobie,że jak będziemy w Kostrzynie to kupię paczkę balonów małych i większych(żeby były gdyby mnie natchnęło ) i duży klej biały. A w wolnym czasie będę szukać na necie inspiracji
Agusia
Ostatnimi dniami robię wszystko na raz. Skończyły mi się paski do quillingu i niektórych rzeczy nie mogę zrobić. Mam chęci tylko materiału brak. Pewnie jak już wszystko będę miała to chęci odejdą
My dzisiaj jeszcze w domu,ale to głównie dlatego,że dużo pracy(jak to w soboty),więc nie ma kiedy wyjść,a mąż chociaż by mógł to nie może bo go coś bierze(znowu) Boli gardło i ogólnie czuje się nieciekawie. Ja nie wiem co się z nim dzieje,strasznie nieodporny jest
Wczoraj miałam piękny sen Śniło mi się,że urodziłam synka. Co najlepsze dałam mu na imię Maciuś(nigdy w życiu nie brałam tego imienia pod uwagę). A był taki śliczny... Jedno z najładniejszych dzieci jakie w życiu widziałam. Wszystko miał takie idealne,ciemną karnację i długie czarne włoski. Był po prostu piękny,a ja taka szczęśliwa Ach... Fajnie by było przeżyć to kiedyś jeszcze raz
A dzisiaj ukrywałam się w jakimś domku w górach,była paskudna pogoda,a nas(nie pamiętam z kim byłam)atakował niedźwiedź. Więc się wspinałam po jakiś rynnach,drutach i standardowo trochę pływałam w powietrzu
Już myślałam,że z tego wszystkiego nic mi się nie śni,a tu proszę dwie noce pod rząd i takie wyraźne sny.
Mąż zawsze siedział z "otwartą buzią" jak mu opowiadałam sny. Mówił,żebym zapisywała,bo takie akcje,że na film lub co najmniej książkę się nadają. I w dodatku ja opowiadałam fajnie(taka skromna będę). Kiedyś potrafiłam i wiele osób mi mówiło,że się do tego nadaję,a teraz...
Miłego weekendu!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.