zostanę mamą w maju 2011 roku :)

rany Sylka przekichane biedny Kubuś
W sumie z jednej strony dobrze że będzie miał to już z głowy ale z drugiej troszkę zły moment sobie ta choroba wybrała. Jejku to oni w szpitalu nie wiedzieli że jakieś dziecko ma ospę? przecież powinno się takie izolować od reszty.
Dużo sił i zdrówka dla Kubusia

Szkoda z tym roczkiem, jeszcze na dodatek Twoja chrześnica

hej laski noc to koszmar .. wzielam go do lozka zaspalam niby on tez slysze gada pusc pusc i chyba z 30 min , patrze a on wyciagnal S telefon z pod poduszki i co naciskal sobie i probowal nim tv wlaczyc hahaha , ja myslalam ze mu sie cos sni w ogole noc to jeden koszmar calkiem na nogach juz od 4:30 jestemy... plakal dusil sie , chcial tylko S i on go nosil i zaspal na nim ,,, teraz mam okry kaszel . zmienilam leki . jak mu rano podawalam plul krwia , myslalam ze cos mu zrobilam a pewnie dziaslo strzykawka podraznilam bo ledwo sie dotkne i pluje krwia , widzialam chyba biale miejsca po gornych 5 masakra...nic mi prawie nie je s udalo sie zupa go nakarmic . ledwo 150 mleka mi pije .. chodzi i placze nam caly dzien a ja panadol mu daje i mamy troche spokoju ...bylam z mama jajka poswieci S zostal z nim bo on tlyko tate chce ja sie ciesze bo mam oddechu troche



aaa noc mileismy z S wysmienita .. dawno takiej nie bylo haha ale dzis juz tak nie bedzie bo czeka nas Ta rozmowa wieczorem jak maly pojdzie spac ... trzymajcie kciuki

Sylwia zdrowka dla Kubusia

dobry wieczór

megi straszną mieliście noc, Twój opis jest wręcz przerażający
Oby Tymkowi szybko przeszło to całe cholerstwo.

My byliśmy poświęcić koszyczek a potem podjechaliśmy jeszcze na chwilkę do teściów bo teściu upiekł nam babkę cytrynową i ciasto drożdżowe. Muszę przyznać że wyszły mu wręcz popisowo, powinien cukiernie otworzyć

Dziewczyny ja za to strasznie się męczę, już od kilka dni nie byłam w toalecie, znowu to samo, z Paulinką też męczyły mnie zaparcia
Już nic nie działa, nie wiem co mam robić.

Jutro obiad u teściów a ja już nic nie zmieszczę bo eksploduję.

Spokojnej nocki

Hej Wesolego Alleluja

Jak mijaja Swieta? U nas nudno, sami w domku ani wyjsc do rodzinki ani oni do nas by dzieciaki nie zalapaly. Zastanawiam skad Kuba te ospe zalapal. W szpitalu nie widzialam nikogo obsypanego chyba ze ktos dorosly mial polpasiec a tam oddzial zakazny dla dzieci i doroslych razem tylko sale dla dzieci na koncu korytarza

Kuba obsypany caly , ma temp. Rano 39,5 zmarnowany taki u nas spal. Dobrze ze sie nie drapie. Rano cos mokro kaszlal. kupilam na all inhalator bo nie mielismy a teraz sie przyda Jakby kaszel sie nasilil. Moze to tak tylko po nocy mu sie cos zebralo bo teraz jest okk.

Agusiak mi pomagalo picie duzych ilosc maslanki i pieczywo z ziarnami.

Witajcie
Na początku spóźnione WeSoŁyCh ŚwIąT
Agusiak łóżeczko fajne moja znajoma ma takie jest bardzo zodowolona do tego zamówiła jeszcze półkę i taką skrzynię z napisem dziecka powiedziała że późnieje wyniesie na strych z pamiątkami i mała będzie miała taką pamiatke.
Agi jak dobrze ze jesteś w domciu i Majeczka taka dzielna silna i taka ŚLICZNA i SLODKA
Sylka ojjj biedny Kubuś wszystko na raz dużo zdrówka
Megi ojj współczuje nocki moj ostatni miesiąc tak wyglądał nie zapeszając od paru dni jest lepiej. Powodzenia w nocy

Młody mój śpi słodko święconką jednak nie był zachwycony pomemlał troche ciasta i jajka i wszystko no cóż bardziej go interesowała mamy kawa w kubku A rano jak szykowałam mu ciuszki na przepranie z piżamiki znalazłam body z kurczaczkiem haha kupiłam je w pepco dawno dawno temu ale mi się trafiło
Dobra spadam może włosy ufarbuje i odpocznę. Mieszkanko błyszczy więc zrobię coś dla siebie
Miłego popołudnia

dobry wieczór

My już w domku, Linka usypia, u teściów było jak zwykle miło i syto a po powrocie posiedzieliśmy jeszcze chwilę u nas z moimi rodzicami i dziadkami

Sylka no biedni jesteście że musicie siedzieć w domku ale z drugiej strony pogoda jest taka nie ciekawa że na dwór lepiej nie wychodzić. Nas dziś zasypało niemal totalnie. Sypało caluteńki dzień i nadal sypie, ledwo wjechaliśmy na podwórko bo bramy się nie dało otworzyć.
Drogi też białe bo oczywiście w święta nikt odśnieżać nie wyjedzie.

Kozłowska dobrze że u Matiego już jest wszystko w porządku


Miłego wieczorku

Agusiak pociesza mnie to że 1 choroba mniej.

Kubaniedrapie siętylko gorączke ma mokry kaszel i katar. Teraz tańcujejeszcze z tatą przy piosenkach Busshantera Mamubaw z nich. Dziś spał 2 razy to pewnie po 21 sie położy spać.

Super że wypad do teściów udał się i miło spędziliście czas

Ja poplotkowałam przez tel ze szwagierką Jej teście żałowali że niebyło nas na urodzinkach. Jej teściowie powiedzieli że bardzo nas lubia i fajnie z nami spędza sie czas i rozmawia. Nie powoem miło było to usłyszeć. Jak Kuba wyzdrowieje odwiedzimy Majeczkę

Dzwonili też rodzice i siostra

U nas też sypie i zawieja teraz.

Agusiak podzielam Twoje zdanie co do teściowej Kozłowskiej.

dzień dobry

Sylka masz rację, zawsze to jedna choroba mniej i może z przedszkola nie będzie tyle przynosił bo już będzie miał odporność

Dobrze, że Kubuś się nie drapie

Kochane Śmigus Dyngus!!!!!!!!!!



miłego dnia

dzień dobry

dzien dobry

na 11.30 idziemy do pediatry.

Agusiak jaka Paula usmiechnieta na zdj chyba lubi pozowac. A jaki balwan czadowy

Sylka to daj znać po wizycie.
A to trzeba np. jakoś wcześniej uprzedzić lekarza, że się przyjdzie z dzieckiem chorym na ospę? Pamiętam że jak miałam świnkę to chyba mama dała wcześniej znać i poszłam od razu do izolatki.

pytalam w czasie rejestracji tel Kiedys pamietam byly izolatki a teraz nie ma i jak bedzie duzo ludzi mam wejsc bez kolejki i od razu jak przyjde isc do pielegniarek. Kiedys byly 2 poradnie dzieci chorych i zdrowych 2 wejscia oddzielnee gabinety. Na szczepienia i bilans szlo sie do 1 czesci a chorzy do 2 i zdrowe dzieci nie mialy dtycznosci z chorymi.. Teraz np na szczepienie zawsze czekalam w zabiegowym i mialam gdzies pielegniarki kzace czekaz z chorymi . Pediatra? Przychodzila bez problemu do zabiegowego badac.

Sylka u nas w większości przychodni i w naszej także nadal jest podział na dzieci zdrowe i chore i nadal są dwa osobne wejścia, po dwóch stronach przychodni. No ale wiadomo że dzieci chore to czasem tylko katar lub kaszel i te z ospą, różyczką czy świnką tak czy siak starano się od nich izolować.

U nas jak przenieśli do nowego budynku brak juz podziału. Głupota.

Kuba ma ospę. TAkze tak jam wiedziałam siedzimy w domku. Póki co miał tylko temp wczoraj w nocy od rana ma ponad 37 ale nie riśnie. Krostki ma nawet w buzi stad słabszy apetyt i pije bardziej mleko. Złapał pewnie z zakaźnego taka jak myślałam , bo moze ktos miał półpasca z dorosłych i poszło
Jak mu przejdzie mam dać mu kriopelki multiwitaminowe z żelazem na odporność i później pojaić sie na bilansie jak już bedzie ciepło. MAmy czas do maja bo na bilans sa 3 mies. A wiadomo póki chory to głowy sobie tym nie zawracam.

o kurcze nawet w buźce ma bidulek
A kazała mu te krostki czymś smarować czy już się tego nie praktykuje?
Ja po ospie mam 3 dziury na czole