- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- /
- zostanę mamą w maju 2011 roku :)
zostanę mamą w maju 2011 roku :)
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas dziś troszkę pokropiło ale ogólnie bardzo fajny i ciepły dzień. Cieszę się ze pogoda nam dopisała bo przeważnie to leje jak tu jesteśmy
Jutro do domku, z jednej strony mi szkoda ale z drugiej cieszę się bo jednak mam jeszcze sporo do zrobienia a czas ucieka.
Gosiu mam nadzieję że u Ciebie już lepsze samopoczucie
Sylka super, że w przedszkolu tak fajnie poszło ależ Wam zazdroszczę
Chociaż przyznam że jak zobaczyłam w tv już reklamy jesienne jakiś środków na przeziębienie i pomyślałam o tych zimnych i smętnych dniach to ucieszyłam się że będę mieć Paulineczkę w domu Widocznie tak miało być
Śpijcie dobrze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Agusia,ja nie lubię również takich sytuacji. Coś sobie zaplanujesz,a tutaj takie rzeczy i cuduj jak się ogarnąć,co wziąć w takiej sytuacji,a czego nie. Nie dziwię się więc,że się zdenerwowałaś.
Co do Big Shota, o którego pytałaś to jest to taka maszynka tnąco-tłocząca. Oczywiście,żeby przyniosła efekty trzeba jeszcze dokupić do niej wykrojniki,ale pomalutku sobie skompletuję te,jakie mi się podobają www.scrappasja.pl/index.php?p6194,big-sh...der-blue-teal-nowosc Na obrazku te kolorowe motylki,serduszka i cała reszta to już gotowe wycięte motywy,a wykrojniki o są między innymi te na dole srebrne.
Ja chwilkę porozmawiałam z mężem wczoraj,poza tym on z Michałkiem. Przyszedł mnie wczoraj przeprosić,ale ogółem to trzeba nad nim popracować. Teraz już chodzi do przedszkola codziennie to dziadkowie nie mają na niego takiego wpływu,co oczywiście nie znaczy,że nie trzeba tego załatwić.
Megi,tak jak Ty nie mogę zrobić,bo muszę tutaj jakoś żyć. To jest mieszkanie,więc mam niemal cały czas kontakt z domownikami. No i jesteśmy na jednej kuchni. Teściowa gotuje dla wszystkich. Wtrącać się specjalnie nie wtrąca,chodzi tylko o niektóre sytuacje,kiedy dzieci są u niej w pokoju. Tak jest super,nie komentuje,nie docina,ale czasami się zachowuje tak jak pisałam.
Przeprowadzka to ostateczność,ale ucierpiał by na tym mąż i zapewne dzieci,które za tatusiem przepadają(a przecież nie o to tutaj chodzi). Oznaczałoby to również zmianę wszystkiego, począwszy od lekarzy(a tutaj mamy ich super)skończywszy na Michałkowej edukacji. Musiałby iść do szkoły. A wolałabym,żeby chodził jeszcze do przedszkola. Takie rozwiązanie to na prawdę ostateczność...
Sylka,Kubuś jest po prostu super Nie dziwię się,że jesteś z niego mega dumna. Jak czasami czytam o Kubie to stwierdzam,że moja Hania przy nim to taka dzidzia jeszcze. Dobrze,że nie zdecydowaliśmy się na przedszkole,bo się do niego nie nadaje jeszcze.
Muszę uciekać,dobrej nocki życzę!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
melduję się już z domu
Sylka Kubuś to prawdziwy przedszkolak, nie będzie płakał z byle powodu
Super, że tak świetnie sobie radzi bo pewnie Ty też jesteś spokojniejsza
Gosia no masz bardzo rozsądne podejście do całej tej sytuacji. Masz rację, przeprowadzka niesie ze sobą ogromne zmiany no i faktycznie to ostateczność.
Mam nadzieję,że wspólnie poradzicie sobie z tą sytuacją
A ten big shot to jakaś super sprawa, teraz to dopiero będziesz szaleć z twórczością
Ja zrobiłam już dwa prania i leci trzecie, zostanie tylko powiesić. Ale teraz pranie to przyjemność bo już nie trzeba modlić się do pralki by ruszyła, pierze się krócej a pranie wyciągam niemal suche bez dodatkowego wirowania A pralka to samsung eco bubble, czy jakoś tak.
Podróż minęła nawet w miarę, babcia z tyłu zabawiała dzieciarnię a ja dostałam siedzenie z przodu
Myślałam jednak że tam padnę bo teściowie jakoś nie używają klimy tylko okna były uchylone i nawet Paulinka bidulka co chwilę wołała że UPAŁ
A dziś u nas na prawdę mocno grzało.
Rodzice wyjechali niedawno na działkę więc zrobiliśmy wymiankę
Lecę odpocząć bo ledwo łażę.
Spokojnej nocki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Wczoraj już mi czasu brakło na pisanie . Rano pojechałam na badanie z Majeczką .Nawet nie zapłakała na pobieraniu krwi , ale tylko z paluszka miała na szczęście Ja to zawsze bardziej przeżywam , niż Ona
Potem do Mamy na kawę pojechałam , a po powrocie do domu na szybko obiad robiłam , sprzątałam i prasowałam . Popołudniu nasi przyjaciele wpadli . Fajnie czas zleciał .
Co do chrzcin Aguś , to wstępna data , to 10 listopada . W moje okrągłe urodzinki Ale to jeszcze nic pewnego . Póki co tak sobie założyłam .
Gosiu super masz podejście . Chyba rozmowa z Mężem Cię dobrze nastroiła , bo można wyczuć , ze czujesz się lepiej Wierzę , ze wszystko się ułoży i Michałek będzie już się fajnie zachowywał . Swoją droga może zareagował tak na powrót do przedszkola ?
Kochana a miałabyś czas , zeby zaproszenia na chrzciny mi zrobić ? Ile za sztukę by wyszło ?
Agusiu i po wczasach Ale odpoczęłaś , naładowałaś akumulatory , to teraz pozostają końcowe przygotowania na powitanie Malutkiej Nawet ja juz nie mogę się jej doczekać Kolejna królewna w Naszym gronie
Dobrze , ze podróż do domu minęła przyzwoicie . A szwagierka to daremna , pomysły ma durne .
Sylka duma Cię słusznie rozpiera Kuba to taki "dorosły" dzieciaczek . Cudownie słyszeć pochwały na temat swojego dziecka
Oj Kochana co Ty teraz z tym wolnym czasem zrobisz ?
Pewnie początkowo będzie Ci się trudno odnaleźć Tak dziwnie pusto w domu będzie
Megi super , ze Tymciu tak pokochał przechadzki piesze Ale wózek to jednak wygoda chwilami .
Zachcianki Fasolka ma wzorowe Mnie to zazwyczaj ciągnęło do śmieciowego jedzenia Chociaż i zdrowe zachcianki też miałam .
Ja dziś na spokojnie wszystko sobie robić będę . W zasadzie posprzątane mam wszystko , jedno pranie zrobię i może wyprasuję to co wczoraj wieczorem powiesiłam . Tak to czas poświęcę moim Malusim
A jutro umówiliśmy się z przyjaciółmi na piknik lotniczy w BB Pogoda ma być , to musimy ją wykorzystać
Miłego poranka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
No humor lepszy miałam fakt. Wiadomo,że na świeżo to człowiek roztrzęsiony i nie do końca myśli się logicznie,rozsądnie... No wiecie o co chodzi.
Agi,z miłą chęcią
Mąż już ubrany biega,ogarnął już troszkę u nas,a teraz chyba mi robi śniadanie do łóżka :-D
Miłego dnia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Agi super, że mieliście miły dzień ze znajomymi i udanego jutrzejszego pikniku
Maja dzielna księżniczka
No ja będę mieć "super" weekend, nie dość że nigdzie nie pojedziemy przez popsute auto, to jeszcze T dziś w pracy już siedzi i jutro najprawdopodobniej też idzie
Już mi się płakać normalnie chce.
Wczoraj jeszcze rozwaliłam roletę zewnętrzną w tym dużym oknie tarasowym bo było ciemno jak w tyłku i nie zauważyłam że jakiś geniusz postawił przy samej szybie fotel samochodowy młodej, więc roleta opuściła się na ten fotel, mechanizm chodził i chyba się pokrzywiła
T zabrał fotel to gruchnęła o ziemię ale dziś nie da się jej zaś w ogóle podnieść
Noc miałam nawet spoko, ale tak mnie wszystko bolało, brzuch, plecy, stopy, pięty, że nawet nie mogłam się na drugi bok przewrócić.
A na dodatek budziło mnie straszne drętwienie rąk, normalnie zero czucia tylko takie mrowienie i nie mogłam ruszyć rękoma ani zgiąć palców Rano ledwo ubrałam i uczesałam Paulinkę bo nie potrafiłam gumki na włosach zawiązać Kurcze dobrze, że w środę wizyta, nie wiem czy nie mam czasem tego jakiegoś zespołu cieśni nadgarstka.
Gosia wiadomo w emocjach na gorąco to się przelewa całe nerwy ale i tak trzeba bo się można wykończyć. Ja także jak wczoraj ochłonęłam to już mi tak nie przeszkadzało że jest syn szwagierki i nawet miło organizowaliśmy dzieciom zabawę Np powiedziałam im że mają za zadanie pozbierać wszystkie suche listki z podwórka to tak się prześcigały że dziadek miał pełne wiadro tych liście i niemal wysprzątany pięknie trawnik
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
My dziś wybraliśmy się do parku bo było zakończenie wakacji dla dzieci i różne atrakcje. Paulinka jednak zarządziła szybką ewakuację bo było dla niej za głośno i nie podobało się to więc długo tam nie zabawiliśmy. No ale faktycznie Pan Yapa tak darł japę że nawet nam trudno było w tym hałasie wytrzymać
A na dodatek jak wychodziłam z Toi Toi'a to wyrżnęłam orła. Nie zauważyłam że jest spadek, na szczęście podparłam się na rękach. Ma się jeszcze ten refleks
Ale ludzie to sobie ładnie musieli pomyśleć, że nie dość że baba w ciąży to jeszcze nawalona
Po powrocie T naprawił roletę więc już śmiga i zamówiliśmy pizzę
No i na szczęście nie idzie jutro do pracy
A Paulinka taka kochaniusia, jak jej opowiedziałam że popsułam roletę to powiedziała NIE KODZI (nie szkodzi) MAMO, NIE KODZI,,, i się przytuliła skarbuś mój
Spokojnej nocki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
My dziś wybraliśmy się do parku bo było zakończenie wakacji dla dzieci i różne atrakcje. Paulinka jednak zarządziła szybką ewakuację bo było dla niej za głośno i nie podobało się to więc długo tam nie zabawiliśmy. No ale faktycznie Pan Yapa tak darł japę że nawet nam trudno było w tym hałasie wytrzymać
A na dodatek jak wychodziłam z Toi Toi'a to wyrżnęłam orła. Nie zauważyłam że jest spadek, na szczęście podparłam się na rękach. Ma się jeszcze ten refleks
Ale ludzie to sobie ładnie musieli pomyśleć, że nie dość że baba w ciąży to jeszcze nawalona
Po powrocie T naprawił roletę więc już śmiga i zamówiliśmy pizzę
No i na szczęście nie idzie jutro do pracy
A Paulinka taka kochaniusia, jak jej opowiedziałam że popsułam roletę to powiedziała NIE KODZI (nie szkodzi) MAMO, NIE KODZI,,, i się przytuliła skarbuś mój
Spokojnej nocki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
wow kobity, tyle moich postów pod rząd? oj nie ładnie.
U nas dziś rano się rozpadało i teraz też jest brzydko.
Mam zamiar dziś przejrzeć małe ubranka po Lince i odłożyć do prania.
Poszukamy też wózka i może zamówimy leżaczek- bujaczek.
Trzeba w końcu z tym ruszyć bo potem się nie ogarniemy
A w końcu dziś już mamy wrzesień
Miłego dnia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
dzis bylismy rnao 3 godz na spacerku i padlismy cala 3 niedawno wstalismy zjedlismy nalesniki po meksykansku mielismy isc do babci na wystawie jest ze swoja fundacja ale leje
my maxymalnei czas 2 4 wykorzystujemy , mnei wieczorem po zebrami tak bolalo ze nie moglam na plasko lezec i oddychac
Gosia super ze humorek lepszy i pogadalas z mezem i Michalkiem
Agi Majcia jak zawsze dzielna na badaniach
Agus no urlop sie skonczyl i powrot do rzeczywistosci , ja jak wroce do S to nie bede wiedziec w co rece wlozyc
S mi naprzywozil ubran malego nowe kurtki co poprzychodzily wczesniej , jam u dalam wszystkie letnie . Jutro rano na rentgen z zebem jedzie , potem ja do pracy omg a wieczorem pojde z nim do dentysty 8 wyrwac moze do srody zostanie oby oby
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
U nas też pogoda dzis sie tyci pogorszyła i było chłodniej i pochmurno.
Właśnie spakowałam synka do przedszkola i uszykowałam nam ubrania na rano
Agusiak a jakie masz typy wózkowe? Pokaż
Megi daj znać po rozmowie w pracy
Ja jutro w ciagu dnia bede u szwagierki (mieszka wiza wi przedszkola) wiej jakby T dzwoniła to szybciej będę. Z rana popilnuje Mai i skocze do Biedronki kupic płaszczyk lub parasolke
Miłego wieczoru.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.