Mamy Kwietniowe 2013

Ulka - no to będzie miły wyjazd i wspomnienia.

Mamy zniżkę 50% i chyba grzech było by tego nie wykorzystać. A marzy mi się odpoczynek od garów i zwykłej codzienności.

Mateo śpi

U mnie zwariowany poranek Elizia szaleje

Dave ja bym pojechała i cieszyła się wspólnym czasem z rodzinką tym bardziej, że Wasz hotel to nie jakaś nora tylko odpowiedni poziom i wygoda

Uciekam do dzieciaczków miłego dnia My w ten weekend obchodzimy Elizi urodzinki i Dzień Taty Bedzie ciekawie

Witamy się i my
Nocka spoko, a teraz Emilka buja się w bujaczku, spać nie ma ochoty. Piękny słoneczny dzień nam się zapowiada a ja mam smutasa bo mąż mi wyjechał na 3 dni - oby szybko minęło.
My nie planujemy wyjazdów wakacyjnych w tym roku, nie mamy ochoty z takim maleństwem gdzieś dalej się wybierać, poza tym maleńka jest bardzo absorbującym dzieckiem i nawet jak byśmy wyjechali to nie bardzo byśmy odpoczęli chociaż mąż ma planowany urlop dopiero we wrześniu a do tego czasu Emilka podrośnie więc może nam się odmieni.

Miłego dnia

Ja też jakoś byłam nastawiona żle na wyjazdy z maluchem, ale z Mają (4mce) pojechaliśmy i było super. Nie myślałam, że wypocznę a tak było. Jak można odpocząć od garów, sprzątania i w pełni oddać się maleństwu i relaksowi, to odprężenie przychodzi samo.

I w tym roku już nie będzie musiał mąż tak ze mną walczyć i namawiać. Zgodzę się i gdzieś wyskoczymy.
Choć z dwójką to znów będzie inaczej, ale Majce też przyda się odskocznia

Heloł

U nas nocka klasyczna, czyli pobudka o północy, o 3 i o 5. O 3 mieliśmy atrakcję z powodu zwrócenia większości posiłku :/ O 5 oczywiście pobudka już na dobre. Wzięłam go do łóżka, trochę pomachaliśmy nóżkami, bo brzuszek męczył i przedrzemaliśmy jeszcze ze 2 godzinki.
Adaś jak na razie pogodny, trochę pogadaliśmy, wyłaskotałam go, zjadł i właśnie padł w leżaczku. Jak się obrobię to wyjdziemy na spacerek.

Creaturko ja też podejrzewam, że cyrki przy cycku to z powodu brzuszka. Nawet pediatra mi mówiła, że podczas jedzenia, szczególnie na początku jelitka zaczynają intensywnie pracować i zdarzają się mocne skurcze, które są bolesne dla dzieciaczków.

Ktoś pisał o Karmi, ja piję często. To klasycznie kawowe mi nie podchodzi, ale malinowe już o wiele lepiej A 0,5% to i w jogurcie się znajdzie.

Coś jeszcze miałam napisać, ale zapomniałam

Ja także czasami na karmi się skuszę, ale ja wolę klasyczne

Hi Gerlz

U nas piękna noc bez qp i dodatkowych atrakcji pobudka o 3.15 a i tak bardziej z mojej inicjatywy niż Księciunia potem kolejna koło 7 i jeszcze spanko do 8.30 więc jestem wybyczona ciekawe czy te dobrodziejstwa nocy miały mi dać powera na nadchodzący dzień i jego trudy? Okaże się.....

Uleńko, jak super ze tyle piszesz ostatnio "zasłodzę " Ci i powiem, ze tyle ciepła i kobiecości jest w Twoich postach, ze taki spokój i ukojenie czuję jak je czytam, poza tym wiele, wiele wspólnego czuję ze mamy
Rodzinka super, dziewczyny jak maliny, Elizia na tym zdjęciu w kapelutku wyglada jak Włóczykij z bajek o Muminkach całus dla obydwu od ciotki forumowej

Dave, ja juz wspominałem, ze na lipiec i sierpień wyjeżdżamy we trójkę a moze i starszy syneczek da się zabrać, nad nasze polskie piękne morze. Trochę mnie przeraża podróż, bo Miki nie dał się poznać jako wielbiciel fotelika i podróżowania, a to, bagatela, 500km do pokonania
Cieszę, sie jednak na ten pobyt, tym bardziej ze tatuś Mikusia bedzie z nami cały czas więc bedzie łatwiej ogarnąć małego okupanta no i wreszcie mam nadzieje chodzić na spacery, bo tam jest cisza i pustkowie, więc nawet jak bedzie syrena na spacerze, to nie ma sie przed kim wstydzić
Uwielbiam to miejsce i juz nie mogę sie doczekać

creaturko, tak musi być jak piszesz odnośnie tych cyrków przy cycusiu, u nas one dokładnie trwają przez pierwsze kilka minut po rozpoczęciu ssnia, Miki jest sztywny i napięty, rzuca sie jak ryba w sieci, ewidentne denerwuje, stęka i pręży, fakt, ze na początku mleko leci wartkim strumieniem i pewnie go trudniej polykać, ale w miarę upływu czasu wszystko sie uspokaja, ufff. U nas tez pomaga jak mały nie leży bezpośrednio na mojej ( ciepłej) ręce, wtulony jeszcze dodatkowo w zgięcie w łokcia, bo,to potęguje uczucie gorąca a najwyraźniej tego nie lubi. Podkładem mu pod główkę poduszkę, a rękę trzymam pod nią.

Reszta póżniej, juz sie naspał

Suzi - no to jesteś wypoczęta na maxa Oby dzień był lajtowy

Karmi też lubię, choć jak dla mnie za słodkie. No ale jakoś sobie trzeba umilać wieczorki

Dzien dobry

Jaka ja niewyspana dzis jestem,aniolek moj obudzil sie o 3 i zadowolony, musialam go zabawiac chyba godzine w koncu nie wiem kto pierwszy zasnal ja czy on.
Potem pobudka o 6 oczy ledwo otworzylam, oj te piwko na noc to jednak byl zly pomysl.

Co do Karmi to ja sie balam pic jak cyca dawalam, za to raz napilam sie piwka Bawaria bardzo dobre 0 % rozne smaki i nie mialam wyrzutow sumienia ze cos szkodze malenstwu, a w pobudzenie laktacji przez Karmi nie wierze.
Ale sluszalam ze kobietki pija Karmi tak samo jak niektore w ciazy pija i rodza zdrowe dzieci, no ja za tym nie jestem. To moje zdanie na ten temat. Tez zalezy ile tego Karmi sie wypije, jedna szklaneczka po cycusiu napewno nie zaszkodzi

My w wakacje jedziemy do Zywca mamy tam juz sprawdzone miejsce i dom wynajety takze bede miala dobrze z malutkim dzieckiem i plakac bedzie mogl do woli bo uslysza go tylko owieczki he he

wczoraj kupilam pampersy premium 3 sa super suche na noc idealne a w dzien te zwykle sleep&play sa tanie i tez mi pasuja.

Fajne tu się plany wakacyjne pojawiają. Przecież nie trzeba od razu na jakąś Majorkę lecieć

Mój Miś się obudził i właśnie podpięty do wodopoju jest

Wzięłam wisicyca na jego ulubioną pozycję, więc mogę kontynuować, cóż z tego, ze tylko lewą ręką....?

kaikai, no to dokładnie jak i unas, tylko u Was Dawidka słuchać będą owieczki, u nas bobry, bociany, mewy i sarenki, których masa hasa po okolicznych łąkach gorzej,jak na plaże się wybierzemy,no tam juz ludzi uniknąć się nie da

Dziś Miki kończy 7 tyg w sumie to ten czas strasznie zasuwa, nie obejrzymy się jak pierwszą świeczkę trzeba będzie dmuchac

Aa, no i podobno dziś w realu promocja na pampersy 3, megapaka, 189 szt za niecałe 100 zł my wprawdzie używamy dwójek póki co, no ale wszystko przed nami...

Dave, co do brzuszkowych niewygód Matiego, które jak piszesz zaklócila Wam noc, to moze to ta Twoja kolacja, której Ci tak strasznie zazdrościłam czyli nutella i truskawki?

A propos naszego wakacyjnego gniazdka, to zabierzemy Mikusia do miejsca skąd się wywodzi........

Suzi - no to była pierwsza myśl jaka mnie w nocy nawiedziła. Chociaż ilości były niewielkie. Robiłam dziewczynom przegryzkę i coś mi się też trafiło

Zobaczymy, powolutku i sukcesywnie wszystko trzeba jeść

Ja teraz śmigam tylko prawą ręką

A moja Emilka dziś 10 tygodni kończy. Też w piąteczek urodzona

Żeby nie było Moja Maja dziś kończy 2 latka i 2 miesiące

Właśnie zaliczyłam odbicie z wkładką prosto w dekolt

Pokażę Wam poranne Polaków rozmowy o 5 rano

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kaikai pierwsze słyszę o tym piwku, o którym piszesz. A Karmi u mnie trochę pobudza laktację