Mamy Kwietniowe 2013

Dzień dobry

my juz na nogach, Jasiek właśnie je firankę, przy okazji ma dyżur przy oknie, bo kot mu uciekl na balkon

pogoda na razie nieciekawa, ale może się wypogodzi. Musze dziś do banku polecieć, aj jak ja to lubie

dobra tyle na razie lecę do Gagatka

U nas też coś pochmurno, ale gdzieniegdzie słoneczko się przedziera

Adaś dziś pięknie spał, jak usnął po 20 tak bez najmniejszego stękania i przebudzania spał do 7 Tylko rozkopywał się strasznie, kilka razy w nocy go przykrywałam.
Teraz się ze mną "kłóci" o to, że nie pozwalam mu bawić się kablem od kompa

Hej, witam się szybko z pracy, póki mogę na chwilę coś skrobnąć
Poczytuję,poczytuję ale nie mam czasu odpisać, wczoraj czytałam ,chcę w końcu dać znak życia a tu woła mnie syrena
Ostatnio Tomeczek jest mega marudny w dzień jak i w nocy, górna prawa jedynka jest sprawca ,która nie chce wyjść

postaramn się coś więcej wieczorem napisać

hej

jakas do tylu id rana chodze, ale kawa juz jest

donosze, że Anabelle wysikała dwie kreski choc to chyba bardziej majówki zaintersuje

lecę do mojego płaczka

Dzień dobry

Piękne wieści z rana: Anabelle w ciąży, Agatowa prawie koleżanka szczęśliwie rozpakowana

Madzia, do pracy już wróciłaś?

Agat, a który model licytujecie?

Co do parasolek, to szczerze mówiąc, żadna mi się jakoś szczególnie nie podoba, bo ja miłośnik klasyki jestem i najlepiej by było, gdyby Leoncjo ten etap ominął

Noc już lepsza, ale pobudka o 7, mąż się zlitował i dał mi pospać do 8, a potem wybył i trzeba było oczy otwierać

Besafe Izi Combi z isofixem. Jak nie wylicytujemy to nowy kupimy.

Dzien dobry

u nas znowu noc masakra
Agat napisz dokladnie co, ile i o jakich godzinach podajesz Adasiowi do jedzenia i ile spi w dzien o jakich godzinach.

Suzi tez nie wiem moze u nas jest moda na maclareny bo ich pelno wszedzie, ale moze tez dlatego ze sa dobrze zrobione.
Wczoraj z P ogladalismy i myslimy o tym BMW lub Techno xt, roznica jest taka ze BMW ma glupie rozkladanie oparcia takie na pasek co jest pewnie niewygodne.
Pojedziemy do sklepu i zobache co mi bardziej podpasuje bede wybierac te dwa maclareny lub peg perego.

Dziewczyny ostatnio na spacerrku tak sobie myślałam o tych wózkach i ja to jestem agenntka. Strasznie się tu wypisywałam że nie chciałabym parasolki z "rogami" a z pełną rączką, a sama mam taką z rogami przecież Totalnie pomyliły mi się wózki, ciągle myślałam o mojej spacerówce z zestawu Mutsy a parasolkę mam Inglesina.
Tak czy inaczej komfort jazdy jest nieporównywalny. Mutsy mknie a Inglesina to topornie idzie. Jedną ręką jak mam przednie kółka zwolnione nie ma praktycznie szans. No ale gabaryty po złożeniu zdecydowanie inne. Więc jak będę kupować mlódemu parasolkę, to jednak z rogami żeby ją po prostu zapakować wszędzie. będzie na wypady no do centrum handlowego i spacerki po asfalcie a na krosowe wyprawy spacerówka Mutsy zostaje.

Wybaczcie chaotyczną wypowiedź, ale kilkam na szybciora

kaikai napisał:

Agat napisz dokladnie co, ile i o jakich godzinach podajesz Adasiowi do jedzenia i ile spi w dzien o jakich godzinach.

Akurat dziś sobie poprzestawiał sen, bo tak się zwył niedawno, że zasnął mi na rękach 1,5godz wcześniej niż zazwyczaj
Ale z reguły dzień wygląda u nas mniej więcej tak:

Pobudka ok 7-7.30

Śniadanie w zależności od tego o której jadł mleczko (210 ml), bo jeśli jadł ok 5-6 w nocy to wtedy po 8 śniadanie, ale jeżeli po 7 jak dziś, to dopiero po 9 coś mu daję.
Na śniadanie kaszkę dostaje (5 łyżek kaszy+woda).

Po 10 jakaś przegryzka typu kanapka, lub bobofrut do picia

11-12 drzemka

12.30 zupa (ok 250ml)

ok 14.30-15 obiad z nami (kawałek mięska, warzywka, ziemniaki z naszego obiadu - dużo nie zjada, bardziej mu daję, by ćwiczył samodzielne jedzenie)

16 - 210ml mleczka i drzemka do 17

ok 18 budyń z żółtkiem i deserkiem, lub deserek owocowy.

20 kąpiel i 260ml mleczka

W międzyczasie jakieś paluszki junior, wafle ryżowe sobie przegryza, wodę pije.

ooho chciałam cos napisac ale jakies dzwieki oznaczajace koniec drzemki dochodza z Jaskowego pokoju

powiem Wam ze moje dziecko chce zebym na zawał zeszła, co on dzis wyprawia, myslałam ze jak coraz wiekszy to bede miała mniej latania, a tu jest na odwrót, np. chodzi przy kanapie aza chwie sie puszcza i leci do jakiejs rzeczy kilka metrów dalej i albo uda mu sie przejsc albo elci jak kłoda, a ja zawał jak na to patrze

kurde obudził sie i ma jakis katar mam nadzieje ze to ząbkowy, a nie przeziebienie

jednak zdecydowałam sie na axkid'a kidzona dzwonilam do osiem gwiazdek i facet powiedział ze do naszego samochodu duzego wyboru nie ma bo fotele jakies pochyłe czy cos takiego, teraz tylko wybrac kolor i zamawiam, mam nadzieje ze Mlodemu przypasuje

dobra uciekam narazie bo tu mi Dżon w kawiature wali

Dzieki Agat
to Adas w dzien przesypia tylko ok 2 godz?
A po kapieli jak zje to to ostatni posilek i dopiero ok 5-6?

O, własnie, miałam już wcześniej Was pytać o zdanie. W związku z tym, że Leonek ma wagę pudziankową, zastanawiam się, czy tylko tak fajnie przybiera, czy może go przekarmiam.
Wstawiam menu, co myslicie?

Śniadanie:
Kasza z owocami (2 łyżki kaszy jaglanej, łyżka kaszy z torebki, pół słoiczka owoców, zazwyczaj jest to ok 200ml całości).

Obiad:
do 200ml warzyw z mięsem i ryżem/makaronem/kaszą.

Kolacja:
taka sama jak śniadanie, czyli kasza z owocami ok 200ml całość.

Pomiędzy to pija wodę (mniej chętnie) i 250-300ml herbaty Rooibos (z odrobiną melasy jabłkowej i Bobofruta - melasa okazała się strasznie słodka i Bobofrut robi za cytrynę).

No i cycki:
w ciągu dnia tak średnio 6 razy (czasem 8 czasem 4) i od 4 w nocy też pije cyckę 3-4 razy. Trudno powiedzieć ile tego mleka wypije, bo krótko na piersi wisi.

Przekąski: kawałek jabłka, lub wafelek eco lub ryżowy, lub biszkopcik. Są dni, że wcale przekąsek nie jada.

Creo ja piersia nie karmie to nie pomoge, ale wydaje mi sie ze za czesto tego cycuszka mu dajesz, ale moze sie myle

Moj na dobe wypija ok 600- 650 mleka do mleka dodaje kaszke no i zupke z mieskiem tak 250 czasem wiecej to wychodzi ok 80-850 ml jedzenia i jeszcze banan, soczek ok 100 ml i inne przekaski, a i jeszcze jak rano malo mleka wypije to daje mu kanapke lub jajko.

Ja to sie dziwie ze moj po kolacji 260 mleka z 5 lyzeczkami kaszki mlecznej, budzi sie rowno po 4 godzinach i taka sama porcje wcina. Jeszcze miesiac temu budzi sie znowu po 4 godzinach i pil to samo ale go oduczylam i wode mu dawalam, no bo ile w nocy mozna jesc

wlasnie odkrylam ze nowy zabek sie przebija gorna jedynka w koncu bo noce mamy straszne i goraczka byla rano.

Właśnie z tym cycem to się wydaje dużo, ale on czasem zrobi dwa łyki, czasem wypije całość (czuję kiedy leci mleko, kiedy nie). No i niby piersią nie da się przekarmić, chyba???

Tez slyszalam ze piersia nie przekarmi sie ale jak je juz tez inne jedzonko to nie wiem dwa lyki jak sobie pociagnie to samo picie ale przy dluzszym posiedzeniu to tak jak jeden posilek, chyba.