Mamy Kwietniowe 2013

Suzi, to jakbyś chciała spróbować z biszkoptem czy inną durnotą, właśnie żeby Miqś posiedział chwilę spokojnie (my w zasadzie tylko wtedy sięgamy po przekąskę ), to polecam Ci te siatki, zajmują dziecię na chwilę, a krzywdy sobie nie zrobi
sklepbobas.pl/s95,prdid3429_opt10322,can...awania_pokarmow.html
Takie cieniutkie eko-wafle też są bezpieczne, bo dzidek je miętoli, a nie odgryza.
Suzi, to co Miki jada oprócz butli? Czy chodzi Ci o to, że obiadki i kaszki- tak, ale mniej?

Co do parówek to są te z szynki, albo całkiem drobiowe/cielęce, ale...... mimo, że mięso lepsze, to przeróżna chemia w nich. Możecie mi puknąć w czoło, ale ja Leoncja na "specjalnym żywieniu" (nie słoikach, ale gotowanym osobno i inaczej, bez krowiego mleka), to chcę trzymać tak do 2-3 roku życia.

Pytałyście o buciki ostatnio, ja się poważnie zastanawiam, czy Leonkowi dziś Attipasów nie zamówić. Jak się obudzi, to mu nogę zmierzę. Szkoda, że nie ma u mnie sklepu stacjonarnego, bo z tymi rozmiarami to wiadomo, różnie. I czy brać trochę większe, czy idealne?

Po przeglądzie w szafie zostały nam same ubranka 86 lub 12-18m, a bodziaki z Tesco 18-24m, też pasują ale to chyba błąd w rozmiarówce.

Ja Adasiowi "sklepowych" parówek nie daję, no czasaaaaami te z Sokołowa dla dzieci. Jeżeli już kupuję to w takim sklepiku z lokalnymi wyrobami z pobliskiej wioski. No ale parówki u nas są okazjonalnie, pół parówki raz na 2-3 dni młody zjada.

Chciałabym mu cos z nabiału powoli dawać, jogurtu naturalnego z owockami nie chce, nie smakuje mu :/ Nad twarożkiem się zastanawiam, ale nie wiem jak mu podać. Na kanapce dałam mu kilka razy spróbować Almette, by zobaczyć, czy mu podejdzie, ale pluł

Creo, no niezły pudzianek z Leosia, no no no

Dziewczyny czy mleko kozie takie swojskie można dawać? ?
Bo tak sobie myślę, koleżanki rodzice mają kozy, mhm musze poczytać, no chyba ze któraś z was wie??

Buziaki urodzinowe jak zwykle spóźnione :/ I dla Emisi naszej Księżniczki


Co do jedzenia ANtoś nigdy nie jadł gotowych obiadków gardził nimi od początku.
Moje dziecinne jak tako jadł. A teraz ma prawie pełną swobodę!
Jada dorosłe rzeczy z dziecinnych pije soczki je deserki i mleczko
A to przykładowy jadłospis.
Śniadanko (pobudka po 7 albo około 9)
Serek (danonek danio) kaszka.
II (albo po drzemce albo przed nią)
kanapeczka, monte jogobella paróweczka jajecznica frankfurterka flipsy biszkopty
obiadek zupka
obiadek drugie danie
podwieczorek
czasem kinderek owoce deserek kisielek budyń flipsy biszkopty
kolacja
powinna być tylko kaszka lub mleko a jest jeszcze kolacja tatusia

Antoś uwielbia szynkę frankfurterki i bagietkę czosnkową.....
A i jak mam jakieś ciasto drożdżówkę sernik szarlotkę to zajada inne próbuje smakuje ale szału nie ma.
Ostatnio pił kakao i jadł keczup ten dla dzieci i frytki z piekarnika które pokochał.

Staram się kupować "swojskie" produkty.

My mamy spacerówkę Quinny i jest super jedyną wadą jest to że trzeba wypiąć siedzisko by zmienić kierunek siedzenia.

Fotelik Roomer świetnie spisał się na wyjeździe do niemiec i w codziennym użytkowaniu nie narzekam.

A Maclarenów jest pełno na spacerach.Więc coś w nich musi być

Antoś waży 11,5 kg ważony był we wt wieczorem jak trafiliśmy na pogotowie bo nie mógl przełykać ma zapalenie gardła (wirusowka) jak większość dzieci z osiedla. Więc lekki nie jest
I mamy kolejnego zębulka !


Mnie dopadają ostatnio migreny i jest masakar ledwo żyję!

Co do mleka koziego. Koleżanka dawała dziecku od 9 m-e życia i syn jest zdrowy jak rybka. I ona jeszcze nie rozcieńczała go!

ANABELL GRATULACJE!!! <3

Hej

ja już od wczoraj próbuje napisać posta i albo mi error wyskakuje albo zalogować się nie mogłam
w końcu dorwałam się do laptopa P więc pisze

Buziaczki dla słodkiej Emilki

mój bidulek cierpi cały czas i marudzi przez te zęby, nawet gorączkę ma

wczoraj pierwszy raz zrobił parę kroczków sam potem stał na środku pokoju, zdziwiony i denerwował się żebym mu szybko palca podała

idę spróbuje ululać małego bo słyszę z pokoju jakieś śmiechy, P go rozbawi i wcale spania nie będzie.

co do jedzonka to mój tez już dużo próbuje, parówki tez jadł i ostatnio schabowego

oj ciezka noc mi sie dzis szykuje Mlody ma nos zapchany, psiukam mu i sciagam, ale na długo to nie pomaga, a do tego te cholerne ząbki mu dokuczaja budzi sie co kilka minut i wierci sie non stop

co do jedzenia to też staram sie zeby Jasiek jadł "dobre" rzeczy, ale uważam tez ze nie ma co przesadzac, bo jak pojdzie do złobka czy przedszkola, tam juz chyba takiej uwagi do tego przykładac nie bedą i zeby to nie było "zdziwienie" dla zołądka

Monia, Creo waga chłopaków super Dżon daleko w tyle

Ok, zamówiłam attipaski - po zmierzeniu stopy Leonka wyszło 12cm z małym haczykiem, to wzięłam te ciut większe, obym tylko oddawać nie musiała.

Monia, czyli Antoś tylko raz dziennie mm pije?

Azja, biedny Jasiek, a nocy nie zazdroszczę

Suzi, bo miałam Cię wcześniej zapytać, Ty taka kumpela z lutówkami, bo Miqś miał być lutowy (ale how come?) czy tak wyszło??? I czy mogłabym sobie zażyczyć takiego 13 zgłoskowca dla Leoncja na roczek, let's say????

Witajcie wieczorową porą

Dziękujemy za buziaczki dla Emilki
Widzę, że ostro wprowadzacie maluchom nowości do jedzenia i dobrze my troszkę wolniej z tymi nowymi produktami ale jajeczniczkę, kanapeczki z wędlinka oraz twarożkiem zaliczone, jak również różne kotleciki i mięsko z parowaru. Nasz jadłospis mniej więcej wygląda tak:
Ok 6:20 cycy
Ok 9:00 kaszka
Ok 12:30 obiadek - robiona przeze mnie zupka
Ok 14:00 obiadek podjadany z mojego talerza a później deserek
Ok 17 cycy
Ok 19:30 cycy i butelka mleczka na noc ale z butli Emi maksymalnie ze 100 ml wypije
I ostatnio po 24 pobudka na mleczko niecałe 150ml i śpimy do 6.
Miedzyczasie oczywiście jskieś flipsy czy ryżowe ciasteczka z hippa Emilka wcina oraz owoce i przez cały dzień ze 120 ml jakiegoś soczku wypije.

Od poniedziałku zrezygnowałam z karmienia piersią w nocy i Emilka budzi się tylko raz w nocy a ja wstaje mega wyspana rano. Wogóle w tym miesiącu mam zamiar zrezygnować z karmienia piersią tylko nie chciałam tak nagle Emi odstawić. Zobaczymy jak nam to wyjdzie.
W poniedziałek była u nas moja koleżanka z synkiem pół roku starszym od Emilki i Emi przechodziła samą siebie- przez cały czas albo głośno się śmiała albo krzyczała z radości a biedny Stasiu, który nie ma za bardzo kontaktu z dziećmi cały czas się jej bał i płakał więc koleżanka po 2 godzinach poszła bo nie dało się nic z tymi naszymi maluchami zrobić - taka koleżeńska właśnie była Emisia

No Leoś gratuluje wagi

Kaikai, czy to nie jest ta zabawka, którą chciałaś kupić, ale za drogo wysyłka z Jueseja wychodziła? allegro.pl/fisher-price-rainforest-pozyt...usa-i4033654328.html

Azja, o mleku kozim, wstrzymaj się do roczku. Za dużo soli mineralnych i obciąża nerki dziecka, a składem gorsze od ludzkiego i mm, w sensie nie pokrywa zapotrzebowania niemowlaka na składniki odżywcze, wit i minerały. Ostatni akapit z artykułu:
www.zywienieczlowieka.pl/index.php?p=1_2...zie-w-ywieniu-dzieci

Ta sama opinia w innym artykyle:
www.jaalergik.pl/alergia-i-kozie-mleko--...ady-tresc_18_c0.html

Creo juz kupilam ta zabawke Fisher tu w Polsce a tamta co mi sie bardziej podobala to bylo takie akwarium Disneya i tego w Polsce nie ma. A ta rainforest FP sprawdza mi sie w samochodzie jak z garazu wyjezdzamy i jest ciemno to zapalam malemu swiatelko i sobie oglada jak TV przypielam to do fotela.

Creo pije wieczorem 240 i w nocy jak się obudzi 210 ale coraz rzadziej. Czasem zrobie mu mleko jak się obudzi a on woli herbatkę. Pociągnie z 4 razy i idzie spać. Już chyba "dorośleje" ten mój szkrabik

creMoniu, no ładnie by się przechował Miqś- do kwietnia- jak na lutówczaka , no i ja - 11 miechow w ciazy juz prawie jak słoń
Z lutowkami się zakolegowałam, bo tam były ciązowe cukrzyczki, a u nas nikogo ( na szczescie dla Was ) więc szukajac wsparcia trafilam do nich i juz ....zostałam na dłuzej, poza tym Dave im wątek zakladała , więc lutówki-kwietniówki to jedna rodzina
No i Miqś został lutówczakiem honoris causa
Czyżbyś czytala mą tworczość?
Więcej 2 moro bo padam

Dawidku dziś Twoje 11-miesięczne święto Łap więc buziaki :* :* :*


Mój chłopaczek przespał już 3 noc z rzędu bez pobudki na mleczko I'm so proud

Creo te buciczki, które zamówiłaś są do człapania po domu czy outside? Jak będę chciała kupić kapcioszki, to kupię chyba polecane przez koleżanki paputki:


No ale na razie Adaś w skarpetach śmiga i nie narzeka.