Mamy Kwietniowe 2013

Dziewczyny doradzcie mi cos...znalazlam lekarza na nfz ale przyjmuje we wtorki, a ja L4 mam do czwartku. myslicie ze wypisze mi to zwolnienie wczesniej?

Dziewczyny ale ja nie rozumiem jednego. Wydaje mi się, że na badania genetyczne kieruję się kobietę wówczas gdy są ku temu jakieś podstawy. Nie wiem ale po co iść na badania dodatkowe płatne, skoro z dzieckiem jest wszystko w porządku i rozwija się prawidłowo???

Ja w pierwszej ciąży chodziłam do lekarza na nfz. Na pierwszej wizycie nie dostałam zdjęcia , bo nie mają papieru do usg, skierowanie na badania nieodpłatne tylko na mocz i morfologię a reszta (czyli hbs, hiv, grupa krwi, usr itp.) wszystko odpłatnie musiałam robić.
Na drugiej wizycie też nie dostałam zdjęcia z powodu braku papieru i otrzymałam informację, że mogę przyjść dopiero na kolejną wizytę po nowym roku (okres 7 tygodni) bo już im się kontrakt skończył na finansowane wizyty. Do 18 tygodnia nie miałam założonej karty ciążowej.

Postanowiłam zmienić lekarza i zaczęłam chodzić prywatnie. Koszt 100zł z USG. Na każdej wizycie miałam zdjęcie, każda wizyta trwała w granicach 45 minut (więc nie na akord tylko wszystko dokładnie). Lekarz badań genetycznych nawet nie proponował, bo na aparacie usg wszystko było widać idealnie. Od 20 tygodnia znałam płeć. Dodatkowo dostałam kartę zniżkową na badania do laboratorium. Pan doktor miły, wytłumaczył każdą wątpliwość.

Obecnie również chodzę do niego i nie wyobrażam sobie innego lekarza. Zraziłam się i to mocno do tych przyjmujących na nfz.
Po porodzie byłam na kontroli u innego lekarza w ramach funduszu bo mój gin był na urlopie, to lekarka na usg nie potrafiła określić czy to co widzi to blizna po c.c czy też może jakaś zmiana i kazała przyjść za kilka dni do szpitala na powtórzenie usg. Szkoda tylko, że nie miałam jak w tym czasie zgłosić się na badania bo nie miałam z kim zostawić 4miesięcznego dziecka.

Tak więc wydaje mi się, że jeśli lekarz zleca badania bez podstaw ku temu to ma w tym interes taki, że współpracuje z ośrodkiem do którego kieruje i ma z tego kasę.

no klaudia co sie dziwisz juz niezla pileczke nosisz przed soba a jakby nie patrzec jesczez troche przed toba ale dobrze ze nie pracujesz i mozesz w domku wypoczywac jak corcie masz w przedszkolu

a my najprawdopodobiej przeprowadzimy sie w polowie pazdziernika ))

podowiedcie mi jak macie pokoje dla dzieci urzadzone kolorystyka dodatki jakies naklejki na scianie?

No dobra, ale teraz to chyba rozróżnić badania genetyczne od usg genetycznego...
"USG "genetyczne" płodu - są to badania wykonywane w dwóch okresach ciąży między 11 a 13 tygodniem + 6 dni oraz między 18 a 23 tygodniem ciąży. Celem tych badań jest nie tylko wykluczenie wad rozwojowych płodu, ale przede wszystkim określenie tzw. ryzyka wystąpienia wady genetycznej u płodu np. zespołu Downa w oparciu o tzw. ultrasonograficzne markery wad genetycznych."

I usg genetyczne jest tylko jednym z badań genetycznych... inaczej prenatalnych
www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie/badania_prenatalne.html

Przynajmniej ja tak wyczytałam...

I szczerze mówiąc wolę iść i wiedzieć, że z Dzidzią jest wszystko dobrze... USG praktycznie takie samo, tylko dokładniejsze

Heri dokładnie Ja miałam usg genetyczne+test Pappa, do badań szczegółowych nie było na szczęście podstaw

Ja się ciesze , że udało mi się trafić do super ginekolog na NFZ W czwartek mam kolejną wizytę i mam nadzieję , ze dostanę już kartę ciąży

Dziewczyny ogladam na TLC "Prosto z porodówki" i normalnie czasami takie przypadki są , ze az mi się ryczeć chce . Nie wiem czemu to oglądam .

Ppaulinka warto iśc do tego lekarza i zapytać . Nie powinno być problemu . Mi lekarz wypisywał chyba 2 razy właśnie w ten sposób .

Moniaaa pokój Amelki jest kolorowy . Ma naklejki z bohaterami z disney'a na jednej ścianie (kubuś puchatek,myszka minie , tygrysek ,prosiaczek itp) , a na drugiej ścianie takie piankowe zwierzaczki . Do tego dywan kolorowy i pudła na zabawki . Taki żywy i kolorowy ten pokoik , bardzo przytulny
A Ty o czym myslisz dla Juleczki ?

ja to badanie bede miala robione okolo 4 razy,dla pewności,lekarka do ktorej chodze to ma swoj gabinet i w wiekszosci przyjmuje prywatnie ale z funduszu tez wiec jak zobaczyla ze to ciaza mnoga to odrazu dala mnie na fundusz i co 2 tyg wizyty,ostatnio powiedziala ze nie ma czegos takiego jak tak często wizyty ale ze to ciaza wysokiego ryzyka wiec tak załatwiła

pokoik dla małej miałam rózowo czrwony z naklejkami i co kolwiek na tych scianach było ale mala ma juz 4 latka wiec powiedziala ze chce zółto zielony wiec tak jej tez zrobiliśmy do tego mebelki kupilismy a teraz to na scianach ma tylko zdjęcia z przedszkola i dyplomy a w okolo od cholery zabawek ehh,

ja sie nie dziwie ze nie umiem sie swobodnie ruszac he jak juz jem 3 laterz zupy hihihih,i dalej mam ochote

Ja w pierwszej ciąży miałam badanie przezierności karkowej podczas wizyty kontrolnej a nie jako dodatkowe badanie. Widocznie zależy to od aparatu usg jaki jest w gabinecie.

ja przy malej nie mialam zadnych takich badan chodzilam prywatnie i tylko podstawy mi robil i mam tylko dwie fotki

no wlasnie nie mam pojecia co jej zrobic myslalam o zielonych scianach moze z pomaranczem ? w sumie nie wiem co tam bedzie musialo zostac bo wsyztskich mebli sie pewnie nie pozbedziemy i jest to dosc maly pokoik

Agi ja jak ogladalam takie programy albo w necie czytalam rozne hiostorie to na glowe bym dostala...stwierdzilam ze szkoda nerwow i nie ma co za duzo na przyszlosc myslec...choc ja niczeho tak sie nie boje jak porodu...;/ ale damy rade:)

no zarejestrowalam sie na nfz na wtorek, zobaczymy jak to bedzie, jak bedzie w porzadku to bede do niego chodzila a jak nie to w czwartek pojde prywatnie do mojego lekarza i juz...dobrze by bylo jakby chociaz skierowanie na badania mi dal na nfz

ja lubie oglądać takie programy choc potem troche się nakręcam ale jest ok

ale sie najadlam hhihihih

a ja wlasnie wcinam zelki haribo-mmm pycha:) Chyba mi apetyt wraca:)