BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

10 lata 7 miesiąc temu #924999 przez creatura
Leoś dopiero zasnął.... masakra...... ale ostatnie 2 czwórki w natarciu. chata jak po tajfunie, bardzo rzadko aż tak żle wygląda.......

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #925043 przez creatura
Dom odgruzowany :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

Dzięki Dziewczyny za inspiracje papciowe ;) Wyszło na to, że i Bobuxy, i Ekotuptusie i Paputki to mniej więcej to samo, czyli skóra, zero sztywnych zapiętków i podeszwy. Chodziły mi już od jakiegoś czasu po głowie papcie-mokasynki od martamadeit.pl, identyczna koncepcja jak powyższę, więc zamówłam, tylko z zamszową ciemną podeszwą. Zobaczymy jak wyjdą ;)


Ja pitolę, 5 min próbowałam dodać foto i dopiero się dodało, jak wgrałam na swój album na googlach....co za porażka z tym dodawaniam zdjęć

To spróbuję jeszcze raz:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


ZNowu to samo.... dopiero z serwera, z dysku nie poszło.....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #925051 przez creatura
Suzi, mam nadzieję, że moje pytanie o szczepienie nie zginie w gąszczu postów, bo zależy mi na poznaniu Twojej opinii z racji doświadczenia i konsultacji z zaprzyjaźnionym źródłem medycznym ;)

Azja, jak poszło u pediatry? Wytaczałaś ciężkie działa, czy nie było potrzeby? :) ;)

Agat, pięknie wyglądasz na tych zdjęciach z meczu. Ciąża Ci służy, a Hania nic, a nic nie dobiera urody mamie ;) ;) ;) ;) ;) Kiedy podglądanko?

Monia, jak się trzymasz?

Kaikai, pojutrze wizyta :cheer: :cheer: :cheer: Podekscytowana?????

Linda, no jasne, że pamiętamy o Tobie, dawaj fotencję Tośki :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

Alex, pokazuj nam brzuszka i Zuzię, bo u nas brak dziewczynek :( :( :( :( :(

Dave, ja tez tak jak Ty, najpierw mówię sobie, że nie dam się wciągnąć w kolejną historię biednego, chorego dziecka, a potem angażuję się na maxa i rozmyślam...... I to są dla mnie takie znaki, żeby się zatrzymac i pomyśleć jeszcze raz: czy naprawde mam za co gniewać się na męża? czy mam prawo narzekać, że Leoś czasem jest super-absorbujący, czy, że budził się w nocy x razy? Kocham swoje życie takim jakie jest, bo jest piękne i grzechem jest kręcić nosem na błahostki dnia codziennego. Kiedyś jedna mama mojej uczennicy, po rozmowie ze mną, podczas ktorej ja mówiłam, że córka troszkę stroi fochy, że mogłaby, ale nie chce, powiedziała mi: Ja wiem, ale cieszę się z niej, jaka jest i że jest zdrowa. Nie zrozumiałam tego wtedy, ale rozumiem to teraz. Historie takie jak Antosia, pokazują mi jeszcze jedno: na świecie jest mnóstwo ludzi dobrej woli, którzy pomagają bezinteresownie. Jeśli znalazłabym się w podobnej sytaucji, chciałabym mieć ich po swojej stronie, dlatego i ja nie mogę się teraz odwrócić, mówiąc, że to mnie nie dotyczy, że jestem zbyt wrażliwa, czy nie chcę się angażować emocjonalnie. A rodzice tacy jak jego mama, (albo Ty, Monia)...... to jest droga ku świętości :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #925057 przez agat
Boże kochany, poczytałam o ostatnich wynikach badań tego Antosia :( :( :( Nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazić co musieli poczuć jego rodzice, skoro ja rozwyłam sie w głos ;( Creo masz rację we wszystkim co piszesz, ja jednak nie jestem w stanie patrzeć na takie cierpienie, to ponad moje siły ;( Ostatnio łapię się na tym, ze często jak usypiam i tulę Adasia to po cichu się modlę, żeby zawsze był zdrowiutki i żeby mu nie zabrakło mamy albo taty...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #925060 przez Suzi
O moj Boże, jak tu dziś smutno....Antoś, to ktoś kto nie wychodzi z mojej glowy i to rowniez sprawia ze harce i "dokucLiwości"Mikusia uchodza mu płazem a jeszcze dostaje xxxoooxoxoxoxoxoxo....
Ale myślę dziewczyny ze Ten na górze, ktorego posądzalyscie ostatnio o (cyt") "kłopoty ze wzrokiem" nie zasluzyl na takie slowa....mimo wszystko! Postarajcie się TAK nie myśleć, proszę... W naszym ludzkim swiecie jest mnostwo zlych i niesprawiedliwych rzeczy, dzieją sie wszedzie, na co dzień, nie o wszystkim wiemy i nie sądzę, zeby to było Jego winą czy zaniedbaniem. Czlowiek nie ogarnie swoim umyslem o co chodzi w życiu, więc mysle sobie ze i nie powinien obwiniać Stworcy za swoje klopoty czy nieszczęscia. Ja wierzę, ze nic co sie dzieje na ziemi czy co przytrafia sie czlowiekowi, nie dzieje sie bez sensu, tylko my tego nie rozumiemy albo czasem nie chcemy przyjać do wiadomości. Narazie. Musimy dźwigać nasz krzyż i starać się nie pomstować, a kiedyś zrozumiemy dlaczego było tak a nie inaczej. Z pewnoscią zrozumiemy ( but not yet, not yet...)( pamietacie skąd to....? B) )

CreMoniu -przepraszam Cię, ale czy moglabyś odswieżyć mi pamięć....? :blush: w kwestii tych szczepień.... :blush:
Leoś the Lion przeslodki i duuuuuży :)
Paputy fajoskie
Agat -Miki nosi kapcie na skarpetkę

Dzis popolowalam w Lidlu, oczywiscie rozmiaru 86 jak na lekarstwo albo wcale, ale upolowalam Mikulcowi tę ocieplaną misiem bluzę i sztruksiki oraz podgumkowane skarpetki i jedne rajstopki. Poza tym chemikalia do sprzątania i czyszczenia, bo tez w promocji byly a te lidlowe są calkiem niezłe.

A Azja gdzie?? Hop hoooop!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #925061 przez monia89
Hej Kochane.
suzi choruje na glejaka od 3.5 roku raz miał pobierany wycinek 2 razy miał operacje na otwartej czaszce w tym że ostatnim razem tydz po operacji był w śpiączce ledwo go obudzili i mało go usuneli stracił pamięć krotkotrwała w nocy pampersowany był i paraliżowało mu lewą strone nie widział prawie na lewo oko.... a teraz od m-e pogorszyło mu sie z dnia na dzień przestawał chodzić mówił 3 po trzy cukier mu skakał itp itd a teraz lezy na oim.... ma 44 lata skonczone 3 fakultety wymarzony dom którym cieszył się 3 m-e stabilne zycie na bogatej emeryturze no niestety żona i dzieci podczas choroby maja go w d.... i umieją brac tylko jego pieniadze.
jest mi cholernie ciężko ale musze myśleć o fasolce i Antosiu.
Creo przestań.
Agat fotki superowe.
Antek ma sztywniejsze paputki po domu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #925062 przez monia89
Nie napisałam.
Leoś słodki Tygrysek :-)
Suzi ja z tym na górze posprzeczałam się prawie 2 lata temu i wtedy stracił troszeczke w moich oczach no niestety ale taka prawda. Rozmawiałam o moim "buncie" ze znajomym księdzem i nie potępił mnie. To taki mój przejściowy bunt podobno.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #925064 przez kaikai
Creo jak czytałam Twojego posta to się poplakalam :(

Na wizytę czekam jak na szpilkach.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #925072 przez creatura

agat napisał: ( Creo masz rację we wszystkim co piszesz, ja jednak nie jestem w stanie patrzeć na takie cierpienie, to ponad moje siły ;( Ostatnio łapię się na tym, ze często jak usypiam i tulę Adasia to po cichu się modlę, żeby zawsze był zdrowiutki i żeby mu nie zabrakło mamy albo taty...


Agat, mam tak samo :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #925124 przez Dave
Suzi - ja tez uważam, że nic nie dzieje się bez przypadku i ten u góry wie co z tym wszytskim robi. Ale... na cierpienia dzieci nie mogę patrzeć i wtedy włącza mi sie jakoś takie myślenie, że tak nie powinno być, że może się "mu" coś pomyliło.

Ja uwielbiam Lidlowskie specyfiki do sprzątania.

Creo
- Leoncjo wspaniały Lion :laugh: :laugh: :kiss: :kiss:

Agat - jeju, jak Ty slicznie wyglądasz. Promieniejesz w tej ciąży :kiss: :kiss: :kiss:

Kurka miałam Wam coś pisać i dupa, wyleciało z głowy.



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #925138 przez Alex_87
Suzi masz na pewno dużo racji, ja też staram się tak myśleć, a ostatnio nawet stwierdziłam, ze wręcz nie powinnam na nic narzekać, bo mieszkać mam gdzie, z zajściem w ciążę problemu nie miałam, Zuzik urodził się zdrowy, oby drugie też, może nie stać mnie na wszystko, ale patrząc ze strony ludzi którzy nie mogą mieć w ogóle dzieci, są bezdomni, a kończąc na tych którzy nie mogą żyć normalnie bo panuje wojna, to moje życie to prawie cud miód. Coraz częściej dziękuje Bogu, że mam życie takie jakie jest.

A na której stronie są zdjęcia Agat? Bo chyba coś przeoczyłam

Leoś śliczny chłopiec :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #925144 przez Dave
Alex - Agat na FB wywija :cheer: :cheer:

Ja też dziękuję że mam takie życie i rodzinę jakie mam.



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #925167 przez agat
Alex na fb wstawiłam, jesteś tam gdzieś?

Ja równiez "z wiekiem" coraz rzadziej narzekam na swój "los" a coraz częściej dziękuję za każdy dzień i za to co mam. Chyba się do tego dojrzewa z czasem ;) Nie znaczy to od razu, że przestanę marudzic na zarobki, ceny, kredyt... No ale ileż małżeństw w ogóle na kredyt nie może sobie pozwolić i mieszka gdzieś kątem u rodziców bez perspektyw na własne M. Do pierwszego też jakoś starcza jeszcze, także nie ma co narzekać ;) A, że nie mieszkamy w Szwajcarii czy Norwegii z dużo wyższą stopą życiową - no trudno. Najważniejsze, by zdrowie było.

Byliśmy na torcie roczkowym u Filipa, po raz pierwszy chyba to Adaś był bardziej ugodowy, a Filip zrzedzil o zabawki :P Czyżby mi chłopak dorastał? ;)

Kurde nie mogę jakoś zaklimatyzowac się na tych moich styczniówkach.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #925168 przez Azja
hej jestem jestem, tylko jakos czasu mi brak :silly:



w weekend a to na działce,a to gdzies w gościach, albo jeszcze gdzies w plenareach i tak zleciało, ładna pogoda wiec korzystalismy :)

dzis chyba buziaczki wędruja do Tosika :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

ja po wizycie u pediatry, wizyta odbyła sie spokojnie :) pediatra nie kazała mi nic podpisywac, tylko na spokojnie opowiadała mi o szczepieniach, jak to ona stwierdziała, MMR faktycznie trzeba odłozyc zeby Jasiek nawet najmniejszego przeziebienia nie miał, ale 5w1 mowi ze nawet przy katarze mozna zaszczepic, powiedziałam jednak ze wole nie ryzykowac i poczekam, ale nie robiła problemu, wiec luzik :)

Agat tak potwierdzam słowa DAve ciaza Ci słuzy, super wygladasz :)

Monia przykro mi z powodu wujka :dry:

Creo pięknie to napisałas :) Leo słodki :)

Linda czekamy na fotke Tosi :) brak u nas dziewczynek :silly:

dziewczyny a koniecznie dzieciaczki musza chodzic w ciapach?? bo Jasiek biega w skarpetkach, bo wydaje mi sie ze najwygodniej, ale moze i ja powinnam pomyslec, ;)

ide sie wykapac, moze przypomne sobie co jeszcze miałąm napisac :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #925172 przez agat
Azja ja byłam pewna, ze im mniej butów tym lepiej. A tu się okazuje, że jednak (w przypadku Adasia) niekoniecznie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl