Mamy Kwietniowe 2013

ja słyszałam o podgrzewaczu do chusteczek ale że lubię minimalizm to uważam to za zbędny wydatek, tak samo specjalne kosze na pampersy itp.
Kaikai a jest sens żeby od razu inwestować w elektryczny laktator? No chyba, że masz doświadczenia po Dawidku, że Ci się jednak przyda.

Zuzka tez ma kaszel taki jakby mokry, jutro z nią jedziemy do lekarza, bo chce się upewnić czy wszystko ok, Poza tym ma katar i każde usypianie to masakra, niestety zaczęła uciekać przed różnymi odciągaczami do kataru, nawet już nie chce robić "psik psik" wodą morską :/
Ja do tej pory nie narzekałam na brzuch ciążowy, ale powoli zaczyna mnie on drażnić, ani poprzytulać Zuzki, ani nachylić się nad łóżeczkiem. Dobrze, że to już coraz bliżej. Jutro chyba pójdę na ostatnie badanie krwi, żeby mieć z głowy, wizyta i tak w przyszłym tygodniu

Co do laktatorów to ja również polecam Medelę Swing. Dobrze się u mnie sprawdził.

Kurde nie wiem o co chodzi z tym mlekiem. Już 3 dzień z rzędu Adaś na noc nie chce mleka, nawet do buzi butli wziąć nie chce :/ Dziś próbowałam dać mu jeszcze w kubeczku, a później łyżeczką z dodatkiem kaszki. No ale pluł, nic nie chciał. Nie czaję, czy to już koniec z mlekiem czy jakiś chwilowy kryzys.

Agat a A kaszki nie chce wypić. ? Może mleko mu się znudziło. Albo wydoroslal unię chce pić mleka jak dzidzia

Alex zdrówka dla Zuzi

Kaszkę na drugie śniadanie zjada, ale opornie mu to idzie. Bez wspomagania bajką nie ma opcji. Dziś po tym jak nie chciał butli to zagęściłam mu mleko kaszką i chciałam dać łyżeczką. Jak już coś udało się do buzi włożyć to i tak pluł (a to mu się nie zdarza).

Hejo,

Mleduję się, nie czytałam coście napisały dziś. A wczorajszych wpisów nie pamiętam

Wiem, że Suzi pytała co mi się podziało. No więc myłam sobie naczynia i nagle tak została, ani się ruszyć, ani głową skręcić a ból do posikania. No i tak mnie trzymało do niedzieli wieczór. Nie wiedziałam

no i popisane...

Chodziło mi właśnie o podgrzewacz do chusteczek
Jest takie cudo i w moim przypadku bardzo mi tego brakuje, brakowało.
Zawsze ogrzewalam chusteczki na grzejniki, a w nocy to trwało i trwało.
Skoro jest dostępny taki sprzęt to sobie życie ulatwie

Eweline karmilam piersią bardzo długo, Ole już mniej bo była w inkubatorze, a kiedyś takie czasy byly, że nikt mi karmienia nie ulatwial, dziecko było dokarmianie glukoza, a mój pokarm pod prysznicem wylewalam.
Miałam laktator ręczny i to była masakra.
Teraz zabezpiecze się w elektryczny.

Moja siostra znowu jest w szpitalu.
Jutro napiszę więcej, bo mnie z tych nerw chyba brzuch boli dobranoc

hmm a ja odciągałam mleko Antkowi przez 3 msc laktatorem ręcznym avent natural i było ok

o podgrzewaczu do chusteczek nawet nie słyszałam
jakoś nie brzmi mi to jak must have - ale jak ktoś ma ochote to jak dla mnie może nawet wózek z napędem kupić i na zdrowie! niech mu służy

Agat nie wiem co Adaś sobie wymyślił z tym mleczkiem. Może kilka dni i mu przejdzie

Ja dziś pół dnia przespałam i na wieczór tez misl m drzemke mam nadzieje ze nie zakloci to mojego snu nocnego

Dobranoc Bo pisanie z tel mnie wnerwia

Azja ...
Jasiek to Jan u was?

Bo ja palnęłam do mojej mamy, że może Jaś? A ona na to "Jan". Ja na to, że nie Jan, tylko Jaś, jak w Jaś i Małgosia - moja mama i mąż tak się ze mnie śmiali że szkoda gadać. Powiedzieli że Jaś to mały Jan i teraz mam dylemat bo wole Jaś od Jan szczególnie że do męża mówię Janek, choć ma na imię Janusz

o fak! co ja czytam
mleczne espresso?

człowiek to jednak nie przemyślał - gdzie ja miałam głowę - trzeba było męża miliardera brać

Jaś to Jan Tak jak Małgosia to Małgorzata Jaś będzie Jasiem, ale przyjdzie czas, gdy stanie się panem Janem Przecież nie pasuje pan prof dr habilitowany Jaś Iksiński

Mam dziś w brzuchu jakiegoś karate kid

Jutro idę do okulisty, gdy się zapisywałam na wizytę nie byłam jeszcze w ciąży

Anabelle Jaś to chyba jedynie zdrobnienie od Jan mój tata to też Janusz i niektórzy mówią na niego Janek

Hmm to ja chusteczek nigdy nie ogrzewałam, od razu tyłek wycierałam, Zuza nie płakała więc chyba nie miała nic przeciwko

Agat może odpuść narazie mleko, czasem dzieciaki mają właśnie taki bunt mleczny.

Mnie chyba czeka bezsenna noc...Zuza popłakuje co chwilę przez katar, nic nie pomaga :/ mnie męczy zgaga, na dodatek mąż w Wawie bo obstawiają tych debili z protestów....niestety nasze święto niepodległości kojarzy mi się tylko z tym, że mąż jest przez 20 godz w pracy i się zastanawiam czy znowu będa jakieś bójki czy nie :/

U nas nie ma mleka....

A bo my nadal nie mamy imienia dla syna.
Ja do męża, że Leoś lub Jaś, a on mi Wawrzyk albo Franio. I tak sobie.... hmm nie dogadamy się.

Ma któraś z was szlafroczek z maylily?

Hej, butla z rana wypita, więc może tylko na wieczorne mleko foch poszedł. Będę może mu kolację dawać normalną.

Siedzę w kolejce u okulisty, gdy się zapisywałam to nie byłam jeszcze w ciąży Dali mi krople więc zaraz stracę was z oczu

Hej.
u nas nocka ok wstaliśmy po 8
Antoś nadal mleczny jest
O podgrzewaczu do chusteczek słyszałam ale o ekspresie do mm nie
ja musze dokupić podgrzewacz i stelizator.
No i dziś mam usg :-D o 19....
Agat powodzenia u okulisty ja musze tez iść.
oglądamy Alvina i wiewiórki Antek zaczarowany jest. Cała miska kaszki przy tym pèkła :-D
Potem do miasta jedziemy po wyniki moje i do pepco.
Co do imion dla chłopca Jan Leon Ignaś Aleksander FIlip Maksymilian.
A dla dziewczynki nie pidoba mi sie nic oprócz Antosi