BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #988104 przez creatura
Cremonia z niczego/nikogo nie zrezygnowała :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: Kończę rok, grupy last week, indywidulane teraz. Kopalismy studnię u nas na działce (do podlewania ogrodu), Leoś we wszystkim asystował, tata i dziadek w akcji, więc ja przymusowo też oglądałam (tzn pilnowałam Leosia). Robimy teraz taras i ogarniamy ogród, ten już całkiem nasz - czekamy jeszcze na pozwolenie na wycięcie kilku drzew. Weekend u dziadków. W domu jak zawsze pelno roboty. W tym roku ogród mam fajnie ogarnięty (ten pożyczony - choć w sumie większość w nim sama zrobiłam), nic nie zarasta, wszystko przystrzyzone, cieszy oko. W związku z powyższym czas przed ekranem jest jak na wagę złota.

Azja, no to ściskam kciuki za ten tydzień :)

Tysiak, czyli jak sytuacja pozwoli, to bedziesz chciała rodzić sn?

Suzi,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #988112 przez tysiiiak
Creo bardzo bym chciała żeby zakończyło się sn :) Doktorek nie widzi przeciwskazań, blizna ma się dobrze :) chociaż jak złapie mnie taki mocniejszy skurcz przepowiadający to już mi sie odechciewa rodzić :P no ale staram się pozytywnie nastrajać i czytam naturalniepocesarce.pl tam jest dużo budujących historii :)
Fajna sprawa - ogródek :) Moi rodzice kupili niedawno domek nieopodal jeziora na kaszubach i też teraz M z moim tatą budowali taras no i w planach piaskownica itp :) tak więc będzie gdzie uciec z dzieciaczkami od miasta :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #988123 przez Azja
Tysiak to Ty masz juz takie bolesne skurcze ?? kurde mnie nic nie bierze :woohoo: :evil: :evil: :evil:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #988132 przez tysiiiak
Azja większość to nie są jakieś bolesne ale miałam raz taki wieczór, że ze 3 takie porządne były ale ucichly na szczęście :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #988138 przez Azja
Jejku najgorsze to czekanie az coś się zacznie :P

Wiecie co Jasio pleciuga dziś wymyslil :woohoo: Dziś był z teściowa po południu. Przyszedł do domu opowiada co tam się działo i mówi że babcia paliła papierosy (a nie pali) ja mówię kto palił a Jasio mówi ze babcia z Jaskiem paliła papierosy. My z M siebie i śmiech. M dzwoni do teściowej i pyta gdzie oni byli i kto palił :) teściowa się śmieje i mówi że karmiła jaska fasolka i mówiła ze to takie papierosy ( swoją drogą niezle porównanie sobie znalazla) i ten później do domu przyszedł to o fasolę nie wspomniał a o papierosach owszem. Kurde jak to trzeba uważać co się mówi i robi :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #988154 przez Magdalena9t
Hejka:-) u mnie tez czasu brak ciagle cos do roboty jest. Nie wiadomo w co rece wlozyc.
Od niedzieli Tomek w gaciorach paraduje, jeszcze nie wola siusiu sam ale pilnuje go i bez sprzeciwu idziemy do wc na siusiu. Zdarzaja sie wpadki ale juz sie tym tak nie stresuje, gorzej z kupami bo nie chce siadac i jest placz, wczoraj nie bylo w ogole kupy,tak sie zablokowal. :-/
Suzi udanego wypoczynku:-)

Azja co za tekst:-) zapisuj sobie bedzie co wspominac :-) i racja trzeba uwazac co sie mowi. Tomek kiedys mowil,ze "wylal dziadziusowi piwo" co oczywiscie bylo nieprawda,:-P teraz zaczna sie fantazje:-)

Piaskownice juz mamy, dziadek zrobil bo maz nie ma ciagle czasu, Tomek jak zobaczyl od razu usmiech na twarzy:-) i tekst "dziadzius nawozil mokrego piachu' bo akurat bylo po deszczu jak zobaczyl pierwszy raz piaskownice:-)

Dobra lece ogarnac prasowanko poki Tomek spi.

Milego dnia:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #988162 przez tysiiiak
Ale wasze dzieciaczki fajnie gadają :) pozazdrościć :P mój jest w tym temacie leniuchem i prucz jakiś tam podstaw typu mama, tata itp wiecznie tylko pyta co to? kto to? i to wciąż o te same rzeczy np jedziemy na spacerek i co pół minutty pyta co to jak zobaczy kałuże a jak ja go pytam co to albo prosze żeby powtórzył to się śmieje i mówi co to ? no już czasem nie chce mi sie mu odpowiadać po raz setny :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #988163 przez agat
Tysiak spokojnie, jeszcze się rozgada :) Mój teraz trajkocze non stop, jeszcze dużo mówi po swojemu, ale dużo powtarza. Najfajniej mówi, gdy się bawi, wtedy jedzie wszystkimi wierszykami, które zna: "siała baba mak", "ślimak ślimak", "w pokoiku na stoliku", "babko babko", albo ewentualnie śpiewa "sto lat" :P

Kurde ale pogoda :/ Kisimy się w domu, Jagoda zasnęła a Adaś zażądał "kapę siii", czyli kanapkę na gorąco :P Od ponad tyg ma fazę na kanapki z opiekacza na ciepło, co dzień mu robię.

Wszystkiego najlepszego dla tatusiów! Mój mąż dostanie od dzieci, a w szczególności od synka rękawiczki rowerowe. Chłopaki 2-3 razy dziennie robią sobie przejażdżki, przydadzą się :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #988227 przez kaikai
Tysiak mój za to po kilkaset razy mówi - nie ma. Ja odpowiadam mu też kilkaset razy- czego nie ma ? A on wtedy wymysla wszystko po kolei- taty nie ma
Ja- tata jest w pracy
- nie ma
Ja-czego nie ma ?
- Buby nie ma
Ja- Buba jest, śpi
- nie ma
Ja-czego nie ma ?
i tak wymyślą wszystko co mu się przypomni.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #988348 przez Azja
Mam dziś nerwa wszystko i wszyscy mnie wkurzają a sumie nic złego nie robią. Może to oznaka ze zaczynam się denerwować porodem a raczej faktem że nie mam żadnych oznak Porodu. Jejku nie wiedziałam że to czekanie takie będzie dluzyc :sick:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #988363 przez Magdalena9t
Azja to witaj w klubie :angry: też mam nerwa ale tylko i wyłącznie na męża, no nie może dokończyć tego pokoiku Tomeczka :angry: :angry: :angry:
ciągle inne prace wymyśla,zawsze pilne i ważniejsze.
Materiały są,trzeba jeszcze raz pogładziować gdzieniegdzie, i jak wyschnie można szlifować i malować, już jestem taka wkur..,że jutro z rana jak pojedzie do roboty to sama się za to zabiorę,a kanapki niech sobie sam zrobi. O

Kończę bo za dużo złych emocji we mnie :evil: :pinch:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #988381 przez Azja
Magda Ah Ci faceci mój miał malować łóżeczko dla "Basi" ale też cały czas mu co wypada :P wiec pomalowana sama. Dobrze ze chociaż ma czas dlA Jaska i mnie trochę odciaza
Zrób bunt i nie rób kanapek. A z praca to nie przesadzaj w naszym stanie za dużo wysiłku nie wskazane :blink:

Młody niedawno wstał. Piękne słońce świeci. Mieliśmy isc na spacerek a tu dzwoni teściowa ze ma dziś wolne i zabierze Jasia na spacer. Ja miło z jej strony :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #988410 przez Magdalena9t
Azja ja już poszpachlowałam, i pomalowałam łóżeczko-domek Tomeczka,jest już dawno gotowe.
Niestety nie było mi dane dziś zabrać się za ściany,bo Tomek się obudził jak poczuł,że mnie nie ma obok. :whistle:
To zazdroszczę teściowej, moja mieszka blisko ale drugim wnuczkiem się zajmuje,który mieszka z nimi,nie wiem czy to hormony czy przesadzam,ale trochę jest mi przykro, jest świeżo po operacji (cos ginekologicznego,nie chciała mówić) i do mnie z tekstem,że nie może przez miesiąc dźwigać więcej niż 2 kilo, i mówi,że nie może nosić Tomeczka i Marcinka, chciałam coś powiedzieć,że Tomeczka dawno już nie nosi ale powstrzymałam się. Jeszcze wcześniej taki tekst,dzwoni do mnie i pyta się jaki rozmiar czapeczki nosi Marcinek? zamiast dzwonić do jego mamy,mojej szwagierki to do mnie dzwoni, a ja mówię,że nacie wiem,mogę podać jaki rozmiar Tomek ma na czapce,bo podobne wielkością głowy mają.i na koniec "bo Marcinkowi muszę kupić czapeczki, a Tomek ma" już mogła sobie darować taki komentarz,wiem ,że nie musi po równo kupować dla wnuków,ale nie musi tak gadać. To się wyżaliłam.
Dobrze,że na moją mamę zawsze mogę liczyć, w sumie najwięcej czasu po mnie oczywiście;-) spędza z Tomkiem :)

Mąż mnie wkurza bo ciągle czasu nie ma na nic, jak do września się nie ogarnie ze swoimi zajęciami,to chyba rozwód :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #988464 przez Azja
Magda Ty to widze ze jestes na pełnych obrotach od rana ;) ja to len, musi mnie cos najsc na robote :whistle: zalezy wszystko od dnia, w sumie dzis jak tesciowa zabrała Gagatka to tez troche mieszkanie ogarnełam, bo z tym moim M bałaganiarzem to idzie osiwiec :evil:

moja tesciowa to znowu na odwrot zagłaskała by Jaska i kupiła mu wszystko co chce, ale moze to dlatego ze pierwszy wnuczek, nie podoba mi sie konca jej podejscie i jak mnie wnerwia to jej mowie, zeby nie było niedomowien. straszna z niej gaduła, a najgorsze ze niektore historie ktore mnie wcale nie interesuja powtarza po 4 razy, ale lepiej w sumie taka niz jakas całkowicie porabana by sie trafiła. no i w sumie mieszka bardzo blisko, wiec jak jakas sytuacja nagła mozna Jaska do niej podrzucic, albo ona przychodzi. na moja mame tez moge liczyc, ale mama mieszka dalej i Jasiek to jej 3 wnuczek wiec musi rozłozyc swoj czas na 3 Gagatków :P

moj M odkad podjał sie tej drugiej pracy w weekendy tez ma mniej czasu, ale oboje sie w sumie na to zdecydowalismy, wiec wiedziałam co moze byc, dobrze ze nie wszystkie weekendy pracuje. a troche dodatkowej kasy sie przyda :)
Jedyne co mnie wkurza to ze nie ma cierpliwosci do Jaska, jak Mlody rozrabia cos w domu to i on sie zaraz denerwuje, wiec zawsze woli go zabrac na dwor bo wtedy Jasiek grzeczniejszy :) ale widze ze sie stara, szczegolnie teraz mnie odciazyc, bo Azja chodzi jak tykajaca bomba, wszystko mnie wnerwia, w sumie bez powodou :whistle:

lece sobie cos do jedzenia zrobic, bo na cos mam chec ale nie wiem na co :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #988643 przez Magdalena9t
Staram sie z rana juz nie klasc jak robie te kanapki mezowi, zeby poogarniac zaleglosci poki Tomek spi, ale czasem mi sie nie chce albo Tomek sie obudzi to klade sie i jeszcze przysypiam:-p
U mnie dzis tesciowa byla z Marcinikem a tu taki syf , ale co tam caly dzien sami.
Moj maz tezcteraz dorabia i rozumiem jak go nie ma, bo zawsze dodatkowa kasa sie przyda, ale wczoraj nie byl na robocie, zobaczymy bo dzis obiecal ze zrobi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl