- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
Kasia ja mam to szczęście ,że stosunkowo blisko mam cudowną Mamę , która świetnie moimi dziewczynkami się zajmuje i ufam jej w 100%. Wiem , ze dzieciaki mają się u niej lepiej niż w raju , a przy tym zawsze mnie wspierała i moje metody wychowawcze Ale mimo to , wizja rozstania z Amelką jest okropna . Nie wyobrażałam sobie takiej sytuacji Paulinka juz duża, wiec rozumie wszystko .
Przekichane jak nie masz na kogo liczyć . Mam nadzieję , ze u Męża w pracy jednak pójda Wam troszkę na rękę .Oby tylko poród przebiegał bez komplikacji i szybko wypuścili Was do domku .
Klaudia czyli szwagierki juz się dowiedziały I przynajmniej macie to z głowy Może to ociepli Wasze wzajemne stosunki i będziesz mogła liczyć na ich pomoc jak Męża nie będzie . Nie ma co ukrywać , będzie Ci coraz ciężej .
Dobrze , ze Twoja Amelka przyzwyczajona do tego , ze zostaje bez Ciebie .Przynajmniej jeden stres Ci odpada Jednak takie Mamy to skarby nad skarbami
Ja już tu szału dostaje i zrobię wszystko , zeby wyjść jutro .
Spokojnej nocy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ppaulinka1990
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 249
- Otrzymane podziękowania: 0
Agi najważniejsze ze jednak wszystko jest dobrze, miejmy nadzieje ze wyjdziesz niedlugo...skoro to nic poważnego to powinni Cie wypuścić :* Trzymaj się i nie martw sie bo wszystko będzie dobrze:*
Heri skoro sie gorzej czujesz jak sie za cos wezmiesz to moze lepiej faktycznie sobie odpuścic ta pracę...szkoda zdrowka Twojego i maleństwa
Klaudia dobrze ze juz wiedza, niech teraz pomagają
a mnie dzisiaj tez cos brzuszek bolal ale juz jest lepiej ale to pewnie dlatego ze malenstwo sie rozpycha
[link=http://www.zapytajpolozna.pl]
[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=43735 [/image] [/link]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mankowa
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Mankowa ja śledzi nie jadam , bo nie lubię . Ale mam mnóstwo koleżanek , które śledziami zajadały się całą ciążę I takie ,które nigdy śledzi nie jadły , a w ciąży zaczęły
Ppaulinka no Dzidzia rożnie , to pewnie stąd te bóle Kurcze dopiero teraz pomału do mnie dociera , ze noszę w sobie małego człowieka . Jak pomyślę , ze ma juz 4,5 cm , to aż się dziwnie czuje
Ale ogólnie jakoś nadal nie mogę sie przyzwyczaić , ze w ciąży jestem . Nie czuję tego tak jak przy Amelce . Nawet brzuszek nie jest dla mnie taką radością i nie głaskam go tak bardzo. Chyba Mężuś jest bardziej troskliwy i głaska brzuszek , rozmawia z Maleństwem Mam nadzieje , ze ten etap minie . Też tak macie dziewczyny ? Chyba w kolejnej ciąży , jak jest stosunkowo szybko po poprzedniej , tak sie dzieje . Bo jak zaszłam w ciażę z Amelką , to oszalałam jakby to była moja pierwsza ciąża . Ale to była 10-cio letnia przerwa , więc pewnie temu .
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia1329
- Wylogowany
- gadatliwa
- Mateusz 30.05.2010 Michał 26.03.2013
- Posty: 784
- Otrzymane podziękowania: 0
Mama przyjęła wiadomość o drugim dziecku chłodno, mój tata w zasadzie w ogóle nie zareagował, siostra podobnie niespecjalnie. To mnie podłamało jeszcze bardziej. I teksty jak my sobie teraz poradzimy i wg. Gdyby tego było mało to przed wyjazdem na urlop podpisałam umowę z urzędem pracy na dotację do działalności więc już w tej kwestii odwrotu nie było.
Tak więc ciężkie początki, potem mdłości, silniejsze plamienia aż w końcu zaczęłam się obwiniać, że może to przeze mnie że o siebie nie dbałam itd. Nawet mi przechodziły przez głowę myśli że jak się temu maluszkowi coś stanie, to będzie przeze mnie i nie wiem jak to zniosę.
W końcu wróciliśmy do domu i na następny dzień byłam u lekarza. 6 tydzień, słyszałam serduszko, ale dzidzia była za mała, żeby stwierdzić czy poza tym wszystko ok. Mówiłam lekarzowi o moich wszystkich perypetiach, o tabletkach, wysiłku. Powiedział, że mam się nie martwić. W sumie trochę mnie uspokoił. Dopiero na kolejnej wizycie, po trzech tygodniach, kiedy poszedł już ze mną mąż i było widać główkę, rączki, nóżki jakiś ciężar spadł ze mnie.
W końcu zaczęło do mnie docierać, że to już nie ma żartów, że dzidzia jest i póki co ma się dobrze. Obdzwoniłam więc całą rodzinę, ciotki mówiły że taka różnica wieku to najlepsza jest i że poradzimy sobie na pewno.
Za każdym razem kiedy idę na wizytę stresuję się, zdarzały się bowiem w mojej rodzinie różne sytuacje ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Teraz cieszę się, że jestem w ciąży i mimo obaw jak to będzie, czy udźwigniemy to wszystko nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej.
Ja w pierwszej ciąży nie mogłam głaskać brzuszka, bo często mi się stawiał i lekarz mówił, że lepiej nie więc teraz nadrabiam, ale początki miałam ciężkie.
A najbardziej nie umiem się doczekać kiedy tego malucha przytulę do siebie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia1329
- Wylogowany
- gadatliwa
- Mateusz 30.05.2010 Michał 26.03.2013
- Posty: 784
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia1329
- Wylogowany
- gadatliwa
- Mateusz 30.05.2010 Michał 26.03.2013
- Posty: 784
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
ja juz po wizycie ale sczezfgoly pozniej napisze teraz tylko wklajam fotke mojej fasolki
i odezwe sie po 13
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Super , ze teraz masz tak diametralnie inne podejście niz na początku . Z czasem wszystko w głowie sie układa i nabiera innego znaczenia Na pewno świetnie dacie radę . Najważniejsze to trzymać się razem i tyle .
A co do Mamy , to ja mam ten plus , ze moja nie pracuje . Jest do dyspozycji zawsze jak to sama mówi i cieszy sie z tego bardzo . I ja też , bo dużo spokojniejsza jestem
Ja w szpitalu na bank do środy zostaję . Potem jak będzie ok , to mnie wypuszczą . Rozmawiałam z ordynatorem i miałam kolejne badania . Mam wprowadzone jeszcze jakieś leki i mam leżeć .
Oczywiście tutaj można szału dostać i czas jakby stoi w miejscu !!! Na szczęście od dziś mam tu towarzyszkę , bo do tej pory sama leżałam na sali .
A zaraz przyjedzie Mamcia ,Mężulek i moja Ameleczka Moja cudowna istotka troszke radosci mi tu wprowadzi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
hej laseczki
ja juz po wizycie ale sczezfgoly pozniej napisze teraz tylko wklajam fotke mojej fasolki
i odezwe sie po 13
Moniu widze , ze uśmieszki są , wiec wszystko dobrze Super , cieszę się
Ale foteczki nie widzę
Napisz później co i jak
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ppaulinka1990
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 249
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasiu nie martw sie napewno dacie sobie rade na poczatku czlowiek zawsze ma czarne mysli a potem jakos sie zycie uklada
Agi napewno Ami da rade i Ty tez najgorzej ze nudno w tym szpitalu, ale bedziesz miala gosci i jakos Ci zleci najwaznijesze ze z malenstwem wszystko dobrze
a ja dzis pospalam do 11, zjadlam sniadanko i zaraz troszke domek posprzatam i chyba sie nigdzie dzis nie ruszam
Udanego dnia:*
[link=http://www.zapytajpolozna.pl]
[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=43735 [/image] [/link]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ppaulinka1990
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 249
- Otrzymane podziękowania: 0
Gdzie sie podziewacie dziewczynki?
[link=http://www.zapytajpolozna.pl]
[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=43735 [/image] [/link]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Maskotka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 10
- Otrzymane podziękowania: 0
Miłego dnia dziewczynki
Idę gotowac obiadek.... [file/]
[link=http://www.zapytajpolozna.pl]
[image noborder]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Z tym pakowaniem to mam podobnie ... nie cierpię tego . Z dopiero zobaczysz co będzie jak się Maleństwo pojawi , wtedy to dopiero obłęd
To Wy nie macie miejsc przydzielonych ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ppaulinka1990
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 249
- Otrzymane podziękowania: 0
Agi nie ma miejsc przydzielonych bo jak to w tanich liniach bywa pobieraja za to dodatkowe oplaty, a na to szkoda pieniazkow, 2 h jakos sie przezyje :D I co była Ci córeczka odwiedzić? radzisz sobie jakos z ta rozlaka?
[link=http://www.zapytajpolozna.pl]
[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=43735 [/image] [/link]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.